Miód pitny - kto pomoże?

P

Na ten temat musiałby się wypowiedzieć znawca miodu pitnego,ja akurat mam małe doświadczenie w tej kwestii więc ciężko mi powiedzieć,czy faktycznie jest smaczny. Większość opinii jest jak najbardziej pozytywna.

Skoro mowa jest o miodach pitnych to polecam ten przepis na miód pitny http://www.kasia-tusk.pl/component/content/article/9-rozgrzewkawmroznyzimowywieczor.html. Próbowałam i smakowało.

Półtorak Jadwiga jest pyszny, aromatyczny i bardzo słodki. Miody pitne zawsze kupujemy na świeta. Ostatnio piłam Dwójniak Kaszteleński z lodem i cytryną - całkiem przyjemny drink na lato :partyman:

Dzięki wielkie dziewczyny :)
Uspokoiłam się :) Nie będę otwierać ;) No chyba, że kupię ten zestawik, wtedy sama się przekonam :)

Ja smakoszem miodów nie jestem, mam po nich zgagę, ale przyznam, że mój mąż przepada. Mamy nawet całą kolekcję kamionkowych butelek po miodach różnej maści, bo często prócz smaku mają niebanalne butelki.
Według niego Jadwiga jest jednym z lepszych miodów. Ja niestety smakowo różnicy odkryć nie potrafię, dla mnie wszystkie są takie same :)

Co do Jadwigi nie pomogę ale powiem Ci, że akurat półtoraki są podobno najlepsze :)

Dobry prezent.

ufff...jak dobrze słyszeć, że ktoś ją (Jadwige) próbował i baa-lubi. Troszkę mi ulżyło , Zmora - dzięki :)

fonia napisał(a):
Wódka odpada - choćby była najlepsza. Wiemy, że lubi wino, whiskey...więc myślę, że miód to dobry wybór...tylko nie znam smaku...
Półtorak niby najdłużej "leżakuje" dlatego tez myślałam, że taki wartościowszy
Szczerze, to ja nie widzę takiej różnicy w smaku między połtorakami a trójniakami, jak między różnymi mieszankami. Jak pisałam, Jadwiga mi smakuje, jest delikatna. Natomiast np. dwójniak Dominikański jest już dla mnie zbyt aromatyczny.

Ja bym się nie przejmowała tylko prezent wręczyła z uśmiechem. A na najbliższą okazję kupiła sobie i mężowi miód na spróbowanie. Są np. zestawy 3 gatunków w butelkach 0,25l.

Lubię Jadwigę. Nie wiem, co jeszcze napisać? Zdecydowanie jest to charakterystyczny produkt polski, dobrej renomy. Jeśli facetowi nie zasmakuje, to może zakorkować i uraczyć tym swoich gości ;) Tak samo ryzykowne jest dawanie miodu jak innych alkoholi. Ja nie lubię tych, które smakują perfumami, ale nie zamierzam się na nikogo obrażać, że mi taki podarował. Miody Apisu są równe, próbowałam nie jednej butelki 8)

....w dwóch słowach porównałabym do słodkiego wina...
..i spośród miodów pitnych półtorak powinien być jakościowo najlepszy;)

Kasia_G napisał(a):ale bardzo chetnie bym pomogla w ocenianiu jakosci
heheheh, właśnie zauważyłam, że temat mojego postu brzmi zapraszająco hahahaha

Kasia_G napisał(a):A znacie gust obcokrajowca, jesli chodzi o alkohol?
Wódka odpada - choćby była najlepsza. Wiemy, że lubi wino, whiskey...więc myślę, że miód to dobry wybór...tylko nie znam smaku...
Półtorak niby najdłużej "leżakuje" dlatego tez myślałam, że taki wartościowszy

Niestety nie pilam, ale bardzo chetnie bym pomogla w ocenianiu jakosci. ;)
Miody pitne sa zazwyczaj dobrym podarunkiem. A znacie gust obcokrajowca, jesli chodzi o alkohol?