Opaliły mi się paski ---- jak je zlikwidować??

No to jestem juz uspokojona :)

Dziekuję Wam wszystkim za pomoc, jesteście super :D

Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego :*

to ja Cię zdołuję ;)

opaliłam sobie uroczy sliniaczek w połowie czerwca. do slubu (koniec lipca) nie udało mi się go zlikwidować.
opalam sie szybko, od razu na brązowo, na solarium byłam 2x w tygodniu po 5 min. (wysmarowana jakimis specyfikami, bo nie chodze i nie lubię) przez cały lipiec.
makijazystka mnie tak pomalowała, że był mało widoczny ;)

polecam uprzedzic makijażystkę, zeby przszykowała sie na malowanie pleców.
niestety.

Ja ekspertem w solarium nie jestem lol ale jak miałam raz taki sam problem jak Ty to mi tak polecono i poszłam na 5 min i byłam równo opalona. Wszystko zależy od tego jaką masz karnację? Czy wiesz jak Ciebie szybko solarium opala? Ja się szybko opalam i mi taki jeden wypad wystarczył.
Z pewnością nie idź na solarium przed samym ślubem bo możesz być czerwona i efekt będzie odwrotny.

Raz na 3 min wystarczy? kurcze było by super, bo już zaczęłam sie martwić, że moje plecy wioską będą jechały lol

I kiedy na to solarium sie wybrać? teraz czy bliżej slubu?

Leta a może idź na solarium na 2-3 min. Nie opalisz się znacząco a te paseczki się zrównają. No bo balsamów brązujących to bym chyba nie stosowała bo efekty mogą być różne lol

właśnie nie chciałam sie opalać, nie było nawet gorąco i tak sie jakoś zdarzył wypadek przy pracach ogrodowych

Mnie też sie nie podoba brązowa panna młoda :)

Miesiąc to sporo czasu. Myslę, że jak sie jeszcze poopalasz, to się zrówna kolor. Tylko nie przginaj z tym opalaniem...nie ma nic gorszego niż spieczona panna młoda w białej sukni :D