-
laureline odsłony: 1642
Problematyczna zmywarka hania
Milion razy sprawdzalam filtr i nie wiem co jest grane, no jakby ja strzelilo
wlozylam naczynia niezbyt brudne,
po czwartym wlaczeniu sa bardziej tlusto ufyflane niz przed, cholera, a tak mi sie nie chce myc w zlewie Tym bardziej ze przesadzam kwiaty i jakos nie chce mi sie brac za kuchnie
zawsze cos i co, co mam teraz zrobic??
zlosliwosc? czy cos se jeblo?
kurna a wielmozny samiec dzisiaj jej nie naprawi, jutro pewnie tez
Juz mi sie nic nie chce
hihihi no faktycznie masz ciezki przypadek ;)
powiedz mu, ze jak zepsuje to on zmywa ;)
tylko, ze on jest po elektronice, nie przegadam, a nawet to sie obrazi,
a zmywarka bedzie tak stala i stala i stala,
a ja zmienie sie w inteligentna zmywarke kasie,
model ekonomiczny bez funkcji super silence
sie ciesze sie
nic no poczekam moze jak rozkreci, to zmadrzeje....... nie?
laureline napisał(a):"Nie wierzysz we mnie?? Obiecuje Ci ze jeszcze dzis bedzie dzialac"
tez takie teksty slyszalam i bylam brutalna ;) mowilam, ze nie, nie wierze, ze sie nie uczyl w tym kierunku i ze sie nie zgadzam ;)
Ze on jest specjalista w innej dziedzinie i nich inni specjalisci zajmuja sie tym w czym sa dobrzy.
Juz sie nie dobiera.
chcial na poczatku, moze ze dwa razy.
Ale jakby sprzet byl na gwarancji pogonilabym tak, ze by sie kurzylo. o.
Kirka napisał(a):ech, ja mojemu jak sie rwie do naprawy urzadzen delikatnych i dla mnei waznych to mu mowie:
"jakbym chciala miec meza hydraulika*, to bym za niego wyszla. Zadzwon po fachowca."
*stolarza, elektryka etc.
nie bedzie sie chlop uczyl na moich ;) sprzetach. jak chce se cos dlubac, niech dlubie w czyms o malej szkodliwosci ;)
Kirka,moze uwaza,ze to WASZE sprzety,a nie Twoje i dlatego sie do nich "dobiera" :P ;)
Kirka, no to co ja mam zrobic, wlasnie zadzwonil podekscytowany, ze wie gdzie jest problem i ma pomysl, przepraszam ma kilka pomyslow jak ja naprawic!!
Na to ja przebaknelam cos tam o serwisie moze, na to on
"Nie wierzysz we mnie?? Obiecuje Ci ze jeszcze dzis bedzie dzialac"
o dzizus
o zgrozo
ech, ja mojemu jak sie rwie do naprawy urzadzen delikatnych i dla mnei waznych to mu mowie:
"jakbym chciala miec meza hydraulika*, to bym za niego wyszla. Zadzwon po fachowca."
*stolarza, elektryka etc.
nie bedzie sie chlop uczyl na moich ;) sprzetach. jak chce se cos dlubac, niech dlubie w czyms o malej szkodliwosci ;)
Wlasnie chyba popelnilam ten blad i teraz chce sam naprawic, cos tam przebakuja o jakis uszczelkach i ze ma dobry silikon,
boje sie ze jednak nie wezwe fachowca, tylko trzeba bedzie obejrzec sie za nowa
Cholera, a ja mam jeszcze dzisiaj dodatkowa dwojke malych urwiskow na sluzbie, bo znajomi wyjezdzaja na jakis koncert :| oby tylko jej nie rozkrecil na czynniki pierwsze.
Pewnie tak sie stanie, historia sie powtarza, rozkrecil moja komorke i tak od paru miesiecy jest w szafce w roznych pojemniaczkach w jednej srubeczki, w drugiej malenkie czesci....
Tak samo z aparatem fotograficznym, skrecil z powrotem, ale zapomnial o paru znaczacych przyciskach....
kurwa, a my nie mozemy nic powiedziec, bo jak??? Przeciez nie moge powiedziec ze nic nie robi lol
No niestety, nie w tym byl problem ;) maz kancem kancow wczoraj zajrzal do zmywarki, sie okazalo ze jednak jakis przewod sie zatkal,
no i teraz zmywa, zmywa slicznie tylko ze tym razem woda cieknie :| zalana cala kuchnia i trzeba wzywac serwisanta, no ale jakby nie bylo naprawil nie? lol
spróbuj umyć bez naczyć tak na pusto z tabletką lub proszkiem (co tam używasz).. czasem pomaga bo się wtedy czyszczą wszystkie pozatykane kanaliki i inne ustrojstwa..
OdpowiedzPodobne tematy