Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
ladybird7 2010-06-21 o godz. 17:20
0

mam i uzywam. Nawet jak maz siedzi z mala nakanapie to ona mu na tej podusi lezy.

Odpowiedz
Gość 2010-06-21 o godz. 13:35
0

w szpitalu, w którym rodziłam również nie było i nie słyszałam, żeby w innych była taka opcja;

Odpowiedz
Gość 2010-06-21 o godz. 13:23
0

Ja dostałam od koleżanki takąhttp://www.allegro.pl/item360586619_poduszka_do_karmienia_.html i też bardzo sobie chwalę - ogromnie przydała się w szpitalu, na niewygodnym, wysokim łóżku, kiedy ciężko jest dobrać pozycję ze względu na szwy. Poza tym, mały był mały i do tego nie bardzo chciał ssać z prawej piersi, musiałam mu dodatkowo podtrzymywać główkę dłonią - więc albo poduszka, albo trzecia ręka lol Przestałam używać, kiedy urósł.

Nella napisał(a):zawsze w szpitalach są takie poduszki (różne rodzaje) do wypróbowania
Nie zawsze ;) U mnie w szpitalu nie było, nie słyszałam, żeby w innych trójmiejskich było. Warto się dowiedzieć wcześniej, czy szpital oferuje taką możliwość :)

Odpowiedz
Gość 2010-06-21 o godz. 13:12
0

Anirrak napisał(a):Uzupełnie - moj rogal jest baaaardzo zwykly, bo zadnych kulek w srodku nie posiada lol ;)
Mój też był zwykły z allegro- tyle, że z kulkami a nie z gąbką. W chwili kupna nawet nie wiedziałam, że rogale mogą mieć różne wypełniacze lol

Odpowiedz
Gość 2010-06-21 o godz. 12:53
0

Anirrak napisał(a):
Mam zwykłego rogala z allegro - i uzywam go do tej pory :)

Uzupełnie - moj rogal jest baaaardzo zwykly, bo zadnych kulek w srodku nie posiada lol ;)
Jest napchany jakims wypelniaczem w stylu waty - i nawet pod wplywem zywych 11 kg Zosi nic sie z nim nie dzieje:
nie odksztalca sie, nie ucieka, nie przesypuje 8)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-06-21 o godz. 04:52
0

Mam rogala. Sprawdził się rewelacyjnie... w trakcie ciąży lol
Po prostu najlepiej się na nim dało ułożyć, pod koniec ciąży szczególnie, kiedy ciężko było znaleźć wygodną pozycję do spania.

Do samego karmienia natomiast gdzieś tak do 2, 3 miesiąca sprawdzał się jak każda inna poduszka, używałam chętnie. Potem Dominik zrobił się już większy i cięższy wiec te przesypujące się kulki powodowały, że mi poduszka pod ciężarem uciekała - trudniej było młodego ułożyć, zjeżdżał mi. Od tego momentu niezależnie od tego w jakiej pozycji karmię ( a w zależności od potrzeby i miejsca zdarzyło się już praktycznie we wszystkich: i normalnie i pod pachą i na leżąco ) wolę zwykłe podłużne poduszki, rogal poszedł w odstawkę.

Odpowiedz
Mi. 2010-06-21 o godz. 04:02
0

Ja tez uzywalam zwykla poduszke. Byla w sam raz :D

Odpowiedz
patunieczka 2010-06-18 o godz. 18:01
0

Ja miałam rogala takiego zwykłego, jakiejś tam polskiej firmy, wypełnionego granulkami styropianowymi chyba.
Kupiłam takiego, bo w poradni laktacyjnej gdzie udałam się w pędzie 3 dni po porodzie, właśnie taką mieli.
Przez jakiś 3 miesiące nie wyobrażałam sobie życia bez niego. Potem młody podrósł na tyle, że mogłam już jakoś pupę kolanem podtrzymać i szło i bez rogala.
Ze zwykłym jaśkiem/poduchą/kocem to nie to samo...

Jolini - jak chcesz, albo ktoś inny by chciał to moge pożyczyć, co ma leżeć w piwnicy ;) poszycie ma zdejmowane do prania.

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 17:30
0

Poduszkę do karmienia umiesciłabym na czele mojej prywatnej listy rzeczy niezbednych do obsługi niemowlęcia. 8)
Mam zwykłego rogala z allegro - i uzywam go do tej pory :)
Nie musze sie gimnastykować, wyginać, jakoś szczególnie układac Zosi - ot, myk klocuszka na poduche, piers na wierzch - i zasuwamy lol
Dzieki poduszce karmienie było i jest dziecinnie proste - a za kazdym razem kiedy musiałam karmić bez poduszki
plułam sobie w brodę, ż nie zabralam poduchy ze sobą ;)

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 17:14
0

Pucia napisał(a):Carrie napisał(a):Pucia napisał(a):Karmienie spod pachy, na leżąco, a szczególnie tuż po porodzie - super.
A no widzisz :D Ja nie karmiłam na leżąco nigdy :) tylko tradycyjnie, to i jasiek by mi starczył.

Ale.. jako podkładka pod kręgosłup w ostatnich miesiącach - rewelacja :)
ja na leżąco też w sumie z raz chyba, ale przy zastojach... nie wyobrażam sobie bez podusi życia wtedy. No i te chwile w szpitalu... w ogóle kocham ją do dziś. :D
Dzięki Carrie
:usciski:

Odpowiedz
Reklama
Pucia 2010-06-18 o godz. 16:56
0

Carrie napisał(a):Pucia napisał(a):Karmienie spod pachy, na leżąco, a szczególnie tuż po porodzie - super.
A no widzisz :D Ja nie karmiłam na leżąco nigdy :) tylko tradycyjnie, to i jasiek by mi starczył.

Ale.. jako podkładka pod kręgosłup w ostatnich miesiącach - rewelacja :)
ja na leżąco też w sumie z raz chyba, ale przy zastojach... nie wyobrażam sobie bez podusi życia wtedy. No i te chwile w szpitalu... w ogóle kocham ją do dziś. :D
Dzięki Carrie

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 16:40
0

Mam poduszkę rogal - z twardej gąbki i uważam że jest rewelacyjna, karmienie bez niej to koszmar dla kręgosłupa - poza tym nie męczą mi się ręce - poduszkę kładę na kolana - a ponieważ jest wysoka ok. 12-15 cm mały wystarczająco sięga cyca! może poczekaj z kupnem do porodu - zawsze w szpitalach są takie poduszki (różne rodzaje) do wypróbowania - zawsze możesz potem kogoś wysłać po taką! zresztą uważam że warto wypróbować rózne rodzaje tych rogali (ja mam z twardej gąbki i jestem bardzo zadowolona - chociaż początkowo wydawało mi się że te bardziej okrągłe i miekkie rogale są lepsze - pomyłka)

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 16:40
0

Pucia napisał(a):Karmienie spod pachy, na leżąco, a szczególnie tuż po porodzie - super.
A no widzisz :D Ja nie karmiłam na leżąco nigdy :) tylko tradycyjnie, to i jasiek by mi starczył.

Ale.. jako podkładka pod kręgosłup w ostatnich miesiącach - rewelacja :)

Odpowiedz
Pucia 2010-06-18 o godz. 16:39
0

Ja też miałam (odkupioną od jednej z forumek z resztą 8) co się tu wypowiadała). I może potem poduszki byłyby równie wygodne, ale ja pokochałam tego miękkiego rogalika. Karmienie spod pachy, na leżąco, a szczególnie tuż po porodzie - super. Muszę ją teraz koniecznie odgrzebać.
Aha, karmiłam na niej prawie do końca, czyli do 10 miesiąca, więc naprawde się sprawdziła, jak mało co :D

Tyle, że kluczem jest chyba właśnie ta miękkość=układność poduszki. Te twarde, gąbkowe do mnie nie przemawiały. Tę z groszkami w środku można dowolnie układać, z jednej strony wyżej, z jednej niżej, super.

Odpowiedz
kirsten 2010-06-18 o godz. 16:28
0

Miałam takiego miękkiego rogala, rewelacyjnie sie sprawdził, Kuba był malutki i zwykłe poduszki sie nie sprawdzały.

Odpowiedz
Corgi 2010-06-18 o godz. 16:14
0

Kupiłam zwykłego poduszko-rogala. Bez tej poduszki nie potrafiłabym siedzieć i godzinami karmić Ali (a tak było na początku naszej współpracy). Kręgosłup by mi wysiadł. Świetny wynalazek.

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 16:14
0

Miałam, karmiłam krótko, ale i tak nie używałam - zwykły jasiek był dla mnie wygodniejszy.

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 16:13
0

Miałam. Używałam, ale na dobrą sprawę stwierdzam, że każda inna mniejsza poduszeczka też się dobrze w tej roli sprawdzi :)

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 16:10
0

Kupiłam. Nie użyłam ani razu. raz spróbowałam, ale "nie czułam" wtedy Maćka i zrezygnowałam. Swoją poduszkę już sprzedałam :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie