• wredna_lala odsłony: 49718

    Jak podejść do tematu spóźnionego porodu (41 tydzień)?

    Witam.Mam pare pytan do Was :) Jak widac w temacie mamy juz 41 tydzien ciazy, a wredna mala nie chce wyjsc. Jest to moja pierwsza ciaza. Wg mojego gina juz w 34 tygodniu szyjka byla skrocona o polowe. Dostalam wiec leki rozkurczowe, ktore bralam do 38 tygodnia. Aktualnie co jakis czas twardnieje mi brzuch, a przy wstawaniu czuje bol w kroczu. Nie wiem czy sa to skurcze bo nie wiem jak by to mialo wygladac. Dosc mocno bola mnie plecy, ale to w okolicy ramion wiec chyba nie ma zwiazku. :/ Poradzcie mi co powinnam zrobic. Mam juz dosc poprostu. Mam straszna awersje do szpitali i chcialabym uniknac dlugiego pobytu w tym przybytku.... Co mam robic i co mnie czeka jezeli nie pojawia sie skurcze :(((( Z gory dziekuje za odpowiedzi... Przepraszam, ze tak chaotycznie to napisalam :/

    Odpowiedzi (27)
    Ostatnia odpowiedź: 2015-02-20, 06:43:09
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
wredna_lala 2013-07-21 o godz. 01:28
0

Wydarlam sie, ze sie nie zgadzam ;p i to mnie uratowalo - przynajmniej w moim odczuciu ;p

Odpowiedz
matylda_zakochana 2013-07-19 o godz. 23:16
0

wredna_lala napisał(a):to gratuluje :D ja tez sam porod wspominam ok, poza koncowka - kiedy chcieli bez mojej wiedzy i zgody robic naciecie krocza ;p ale bylo minelo :> najgorsze sa te szwy, juz miesiac po porodzie a boli ze hoho ;/
A zrobili nacięcie?

Mi za drugim razem już udało się bez nacinania :) Za pierwszym mnie przecięli, ale chyba słusznie jak sobie teraz pomyślę.

Odpowiedz
wredna_lala 2013-07-19 o godz. 01:04
0

to gratuluje :D ja tez sam porod wspominam ok, poza koncowka - kiedy chcieli bez mojej wiedzy i zgody robic naciecie krocza ;p ale bylo minelo :> najgorsze sa te szwy, juz miesiac po porodzie a boli ze hoho ;/

Odpowiedz
Olcia1984 2013-07-18 o godz. 14:30
0

ja urodzilam 12 dni po terminie po 9zasztrzykach ,założyli "balonik" na rozwacie :o lol , potem juz tylko 3,5 h skurczy przebicie pecherza i szybki porod , tez źle porodu nie wspominam, w sumie caly pobyt w szpitalu byl ok.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2013-07-18 o godz. 12:55
0

wredna_lala napisał(a):i jak? urodzilas? :)
Oczywiście :)
Nie wiem czy tak miało to wyglądać, ale zaraz potem ja przecięli pęcherz płodowy to zaczęły się skurcze, jakieś kroplówki, zastrzyki, cuda niewidy i troszkę ponad 3 godziny później było po wszystkim.
Wcale nie było strasznie i bardzo boleśnie :)

Odpowiedz
Reklama
Danetka 2013-07-18 o godz. 02:03
0

mnie siękazali stawic w szpitalu w 7 dobie po terminie, próbowali przez 3 dni wywołac poród, ale zamiast wywołac to ja dostałam strasznie wysokego cisnienia i zrobiono cesarkę.

Odpowiedz
wredna_lala 2013-07-18 o godz. 01:01
0

i jak? urodzilas? :)

Odpowiedz
matylda_zakochana 2013-07-09 o godz. 00:22
0

Pistacje? O tym nie słyszałam, ale chętnie spróbuję :D

Odpowiedz
wredna_lala 2013-07-09 o godz. 00:15
0

Ja probowalam wszystkich sposobow na wywolanie porodu :P Mylam okna, szorowalam na kolanach podloge, lazilam po schodach, chodzilam na dlugie spacery, wcinalam ananasy ;p a mala urodzila sie dzien po tym jak kupilam sobie pistacje :) Sprobuj zjesc troche pistacji, moze na Twoje malenstwo tez podziala :) Pozdrawiam i zycze powodzenia :D

Odpowiedz
matylda_zakochana 2013-07-08 o godz. 20:42
0

wredna_lala napisał(a):Dzieki wszystkim za wypowiedzi. Jednak jako uparta sztuka nie poszlam do szpitala ;p 10 maja odeszly mi wody i po 1 kroplowce z oxy udalo mi sie urodzic moja corenke :D Szybko nawet nam poszlo, po 4 godzinach od podania kroplowki bylo po wszystkim. Ale szwy, ktore mam zalozone po peknieciu pochwy bola do dzisiaj...
Gratuluję :)

I w sumie dla mnie teraz to pocieszająca wiadomość odkąd mój mały złośliwiec się spóźnia :)

Odpowiedz
Reklama
wredna_lala 2013-07-08 o godz. 19:30
0

Dzieki wszystkim za wypowiedzi. Jednak jako uparta sztuka nie poszlam do szpitala ;p 10 maja odeszly mi wody i po 1 kroplowce z oxy udalo mi sie urodzic moja corenke :D Szybko nawet nam poszlo, po 4 godzinach od podania kroplowki bylo po wszystkim. Ale szwy, ktore mam zalozone po peknieciu pochwy bola do dzisiaj...

Odpowiedz
Arkadia81 2013-06-13 o godz. 22:23
0

jak to nie ma lekarza?

a na KTG do szpitala jeździesz? z kartą ciąży (przenoszonej) każdy szpital Ci zrobi...

Odpowiedz
okcia81 2013-06-13 o godz. 01:08
0

Mnie przyjmował mój dr bo miał dyżur i natychmiast mnie przyjęli ale ja miałam wysokie ciśnienie.
Wydaje mi się że jak pojedziesz do szpitala (a ja bym na twoim miejscu jechała bo tak jak piszą wyżej jest to niebezpieczne) i powiesz że jesteś już po terminie (ja bym dodała że się kiepsko czuję ;) ) to wezmą cię.

Odpowiedz
wredna_lala 2013-06-13 o godz. 00:42
0

nic nie mowi bo go nie ma :/ mam szczescie do "specjalistow"

Odpowiedz
kasia_ewa 2013-06-12 o godz. 18:00
0

Nie wiem jak ze skierowaniem... Mnie przyjęli półtora tygodnia później, niż zaleciła lekarka...
A przekupiłam Zośkę kocykiem z H&M ;)

Odpowiedz
Gość 2013-06-12 o godz. 16:39
0

Wredna a co mówi Twój lekarz prowadzący?
Ja bym się na Twoim miejscu zglosiła do szpitala bo przenoszenie ciąży może być niebezpieczne.

Odpowiedz
wredna_lala 2013-06-12 o godz. 15:25
0

jak przekupic?? ciasteczkiem nie dziala ;p jutro pojde sie zglosic do szpitala, bo dzis sama jestem a sama to za zadne skarby swiata do szpitala nie pojde :p powiedzcie mi tylko - potrzebuje skierowania??

moze przy odrobinie "wsparcia" mala wyjdzie, bo cos skurcze czuje od wczoraj ale niezbyt regularne :/ dzis pobawie sie w wieszanie firan i jedno okno mi zostalo do mycia, kiedy mylam poprzednie zaczelo padac ;p

Odpowiedz
Aleks24 2013-06-12 o godz. 02:40
0

U mnie nie pomogło nic-ani przekupstwo ani oksy ani inne sposoby.Ale warto żebyś była pod kontrolą, robiła ktg i amnioskopię. Powodzenia! I też nie życzę porodu na oksy :(

Odpowiedz
kasia_ewa 2013-06-12 o godz. 00:35
0

wredna_lala napisał(a):nie urodzilam... zjadlam ananasa, pomylam okna i chodzilam po schodach ;p ta mala uparta istotka chyba nie chce wyjsc :/
Spróbuj przekupić tą swoją istotkę ;)... U nas podziałało 8)

Odpowiedz
wredna_lala 2013-06-11 o godz. 23:14
0

nie urodzilam... zjadlam ananasa, pomylam okna i chodzilam po schodach ;p ta mala uparta istotka chyba nie chce wyjsc :/

Odpowiedz
Gość 2013-06-11 o godz. 20:03
0

Wredna Lala!! No i co?Napisz czy urodzilas lol juz???Trzymamy kciuki!

Odpowiedz
kasia_ewa 2013-06-11 o godz. 14:11
0

Ja też byłam przeterminowana. Przyjęli mnie w 41t3d ciąży. 2 dni po (czekanie w szpitalu na nie wiem na co) zrobili mi próbę oksytocynową która zakończyła się wywołaniem porodu - na sam koniec, podczas amnioskopii odeszły mi lekko zielone wody... Poród na oksy nie należy do przyjemności . Strasznie się męczyłam, rozwarcie postępowało powoli, zaczynałam z nieprzygotowaną szyjką.

Co do przyspieszenia... Tak samo na perystaltykę jelit działa ananas... Natomiast w literaturze spotkałam się, że bardzo skuteczne jest również pobudzanie sutków... I u mnie to wywołało skurcze, ale nie ukrywam - jak przyszło co do czego to bałam się kontynuować, bo nie chciałam jeszcze rodzić... I teraz żałuję ;)

Odpowiedz
Gość 2013-06-11 o godz. 14:04
0

zobacz tutaj

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=9689
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=53017&highlight=rycyn%2A

ostrzegam, ze koktajl rycynowy dziala przeczyszczajaco. Ow efekt MOZE powoidowac skurcze ale NIE MUSI.

Odpowiedz
Gość 2013-06-11 o godz. 10:44
0

Kilka miesiecy temu rodzilam za granica i mialam podobny przypadek.Mam pewien "sprawdzony" sposob 8)-mixture od lekarza,po ktorym napewno bys dzisiaj urodzila-powoduje skurcze,ja nie wierzylam ,ale mi pomoglo po kilku godzinach.Pisz na priva jezeli interesuje Cie przepis i chcesz jeszcze dzisiaj urodzic lol

Odpowiedz
bataliaaa 2015-02-20 o godz. 06:43
0

@Gość: Ja jestem bardzo ciekawa !

Odpowiedz
wredna_lala 2013-06-11 o godz. 02:42
0

dlugo to trwa?? od przyjecia do szpitala do podlaczenia kropli?? aha, skierowanie musze miec?

Odpowiedz
okcia81 2013-06-11 o godz. 02:38
0

Pewnie dr skieruje cię do szpitala i wywołają ci poród podając oksytocynę w kroplówce. Tak było w moim przypadku. Powodzenia :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie