Aaaaby odpocząc w okolicach Frankfurtu

jeśli okolice to dlaCiebie także +/- 100km to polecam serdecznie Nadrenie :)
Jeśli będziesz miała samochód to polecam wycieczkę doliną Renu (po tej stronie co miesteczko BINGEN) znajdziesz tak wiele uroczych miejsc, kilka uroczych średniowiecznych wiosek, średniowieczne zamki, miasteczko siedmiu wież i do tego winiarnie i bauerów ;)
Można zahaczyć o zakręt śmierci Lorelai :)
Polecam też wycieczkę promem wzdłuż Renu, takim typowym rejsem wycieczkowym, wieczorny spacer po Rudesheim,
Piekne miejsca to także okolice Bad Munster, Bad Kreuznach - piekne ogromne parki uzdrowiska z teżniami, placami zabaw, winiarniami i atrakcjami - takie skrzyzowanie naszej Krynicy, Nałęczowa i Ojcowa 8)
Sama stolica Nadrenii Meinz też zasługuje na uwagę (stare miasto), i po sąsiedzku Wiesbaden (park, kasyna).
Jeśli masz więcej czasu to warto też wybrac się do parku rozrywki na pograniczu Niemiec i Francji - Europa Park (swietne atrakcje także dla maluszków - zbudowane jest cale miasteczka dla dziecki do 3 roku życia). Jadą do Paku przejeżdża się tez koło toru F1 :)
Dalej od czasu do czasu wracam w amte rejony, a mojego męża zaraziłam tą miłością ;)
Ten klasztor tez jest godny uwagi (ktos juz tu pisał, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy)

Ja nascie lat temu opiekowalam się dzieckiem w tamtym rejonie, byłam 3 razy po kilka miesiecy cyklicznie przez 3 lata i troche poznałam okolice. Do Frankfurtu jednak wybralam sie tylko kilka razy na zakupy, i na lotnisko :)

Jeśli coś mogę pomóc to pytaj. Szkoda ze wtedy nie było jeszcze cyfrówek bo mam masę zdjęć, ale nie mam skanera :)

dzięki dziewczyny, ja właśnie będę od zachodniej strony Frankfurtu - wpisałam już podane przez Was adresy do listy zwiedzania :D

Polecam Nierstein i Oppenheim, ok 40 min od lotniska również. Dwa urocze stare miasteczka otoczone winnicami. A na troszkę dłuższy wypad Heidelberg...bajka, spędziłam tak weekend majowy dwa lata temu i przekonałam sie do Niemiec :)

To region Reingau (lub Rheingau), okolo 40 minut na zachod od lotniska we Frankfurcie.. trudno mi powiedziec cos blizszego, bo ja zwyczajnie bylam tam zawieziona.. w necie znalazlam cos o klasztorze Kloster Eberbach, ktory zostal przeksztalcony wlasnie na restuaracje m.in.. krecili tam W imie Rozy.. :) naprawde faaajne miejsce i wiem, ze na pewno bedziecie sie dobrze bawic :)

Madeleine, nad Menem, niedaleko Frankfurtu, maja przepiekne winnice. :)
I restauracje, w ktorych mozna zjesc pyszny obiad, napic sie wina prosto z ichniej piwnicy, i miec przy tym widok nad rzeke i winnice..

Nad Menem, nad Menem. Już sobie nawet bilet kupiłam lol (ale w jedną stronę).

I dumam. Mam wolne (tak, żeby z mężem coś razem z robic + potomkiem) od piątku do powiedzmy środy (wcześniej kilka dni się szwędac sama po okolicy). I tak - czasu mało trochę, żeby znowu gdzieś leciec (choc nie powiem, jakaś Malaga czy Barcelona kusi), więc może jednak zostac i obcykac okolice Frankfurtu. Może Luksemburg? Może kawałek Francji? do hotelu tego samego wracac nie musimy. Powrót albo samolotem, albo samochodem - do ustalenia jeszcze.
Tylko, żebym nie wróciła do domu bardziej zmęczona, niż pojechałam ;)

Też fajne miasto, nie ma co wybrzydzać ;)

Mniemam, że nad Menem, bo nad Odrą to żadna atrakcja lol

Mad, który Frankfurt?

A w którą stronę najlepiej uderzyc? Te klimaty mi się podobają lol