-
behemot666 odsłony: 5505
Ja również proszę o pomoc w wyborze dodatków :)
Chyba najwyższy czas rozejrzeć się za czymś więcej niż tylko obrączkami i zaproszeniami, bo wydawało mi się, że to jeszcze dużo czasu, a tu już tylko 5 miesięcy zostało ;)
Suknię mam już wybraną, ale będzie się szyła dopiero 13 czerwca, więc zdjęcia "na żywo" będę miała dopiero wtedy. Nie wiem też, czy będzie wyglądała dokładnie tak, jak na zdjęciu-przykładzie, ale myślę, że znowu aż tak bardzo nie będzie odbiegała wyglądem od oryginału :)
Co więcej mogę napisać o sukni - nie będzie miała trenu, a koronki będą jednak inne (wiadomo, ciężko dobrać podobne). Będzie z satyny, biała, bez żadnych ozdób.
Szukałam już fryzury dla siebie, spodobało mi się wieeele propozycji, ale może i Wy znajdziecie dla mnie coś odpowiedniego? :)
Z natury jestem ciemną blondynką, ale teraz mam na głowie resztki czegoś, co miało być kasztanowym blondem ;) Mam jednak nadzieję, że do września uda mi się wrócić do naturalnego koloru włosów i wtedy ewentualnie coś zmienię. Mam proste włosy, sięgające za ramiona (ale ciągle zapuszczam). Najlepiej czułabym się we włosach rozpuszczonych albo nisko upiętych, nie lubię wysokich koków. Mam jednak obawy, czy przy tej "wysokiej" koronce na dekolcie, takie rozpuszczone (albo lekko upięte) włosy będą dobrze wyglądały?
Myślałam o czymś takim:
lub takim:
Co do biżuterii, to raczej zrezygnuję z czegoś na szyję, bo koronka ma takie drobniutkie błyszczące koraliki i maleńkie przezroczyste cekiny, więc to już by chyba było za dużo, prawda?
Kolczyki - jak najbardziej, tylko jakie? Pierścionek zaręczynowy mam z białego złota, ale obrączki będą z żółtego. Najchętniej noszę srebro, ale jestem w stanie "pójść na ustępstwa" i ubrać coś złotego :)
Jeśli chodzi o buty - nie mam żadnego pomysłu :( Wiem tylko, że powinny być białe, gładkie (bez żadnych aplikacji, naszyć itd.) i na niezbyt wysokim (5 cm to góra) i raczej szerszym obcasie. A buty najlepiej z zaokrąglonym czubkiem i z paseczkiem. No i z zakrytymi palcami oczywiście :)
Kolejny problem to bukiet - marzy mi się słonecznikowy :)
Np. taki:
lub ewentualnie taki:
Najlepiej jednak, żeby nie był wiszący i nie wydłużony, ale taki bardziej okrągły. Mogą być też frezje, podobają mi się bukiety zrobione z fioletowych lub bordowych.
Znalazłam w wątku zaze takie:
Co o tym myślicie? Problem jest taki, że nie wiem, jak dokładnie będę w sukni wyglądała, więc poszukiwania dodatków trochę "na ślepo", ale wolę "wytypować" sobie jakieś już teraz, a nie czekać do ostatniej chwili. To się tyczy zwłaszcza butów, bo moje nogi tolerują właściwie tylko adidasy i inne sportowe obuwie ;)
A właśnie - skoro suknia długa, to może białe adidasy? lol
No nic, bardzo Was proszę o pomoc i wszelkie sugestie :)
PS. Nie mam pojęcia jak będzie ubrany narzeczony, bo się opiera i nie chce iść na zakupy ;)
Zmora napisał(a):Chyba bedziesz musiała kupić cielisty (i to rozejrzeć się za jasnym cielistym) biustonosz. O tym nie pomyślałam, dzięki!
Zmora napisał(a):Czy ramiączka pod koronką to od sukienki czy od stanika? Lepiej wyglądałoby bez nich.To ramiączka od stanika, miałam silikonowe, ale do szycia i przymiarek krawcowe zażyczyły sobie zwykłe, a do zdjęć w domu zapomniałam zmienić.
Oto efekty dzisiejszej wizyty u fryzjerki - próbna ślubna fryzura.
Dzisiaj bez szaleństw (tylko 22 wsuwki i gumka), lakieru, żelu i innych zabawek wygładzających włosy - więc kosmyki trochę niesforne, ale i tak mi się podoba. :D Docelowo - z wpiętym słonecznikiem (tak jak w bukiecie) lub innym kwiatkiem (takim jak PM dostanie do butonierki). Na zdjęciu widać kwiatka, którego fryzjerka "na szybko" zdobyła, urywając gałązkę z doniczki. ;)
Dorzucam jeszcze fotkę butów.
Chyba bedziesz musiała kupić cielisty (i to rozejrzeć się za jasnym cielistym) biustonosz. Czy ramiączka pod koronką to od sukienki czy od stanika? Lepiej wyglądałoby bez nich.
Odpowiedz
Dobra, mam suknię. Nie jest taka, jak na "wzorcowej" fotce, ale trudno.
Jedno mnie martwi, spod satyny na podszewce widać biustonosz - jakoś dopiero teraz zwróciłam na to uwagę. Zaczęło mnie to razić, ech...
Jest też drugie "ale" (dopiero teraz złość we mnie wzbiera :awantura:) - nie posiadam dobrej fotki, ponieważ pani w zakładzie, gdzie szyłam suknię nie pozwoliła mi robić zdjęć. No k**** mać! Nie mogłam zrobić zdjęcia sukni uszytej, opłaconej, bo... "przed ślubem kościelnym nie wolno robić zdjęć. Tradycja nie pozwala."
Ja pi*****lę! Takiego ciemnogrodu jeszcze nie spotkałam. Wtedy dość spokojnie przyjęłam brak pozwolenia na robienie zdjęć, bo dosyć wymęczona już byłam, ale teraz... Wrrrrr...
Mam tylko zdjęcia robione w domu - rozmazane (moja Mama nie opanowała jeszcze obsługi aparatu ;)), a do tego w źle ułożonej sukni (normalnie układa się fajnie, ale na zdjęciach jest ciut pomarszczona - kwestia ułożenia halki itd.)
Przez to wszystko minęła mi cała radość z posiadania sukni i czuję się jakaś taka... zniesmaczona. :/ Drugi raz bym się nie zdecydowała na szycie sukni. :(
wirtualna24 dzięki za podpowiedź co do kolczyków - zwłaszcza te trzecie, srebrne (białe złoto?) mi się spodobały - czy mogłabyś napisać, gdzie je znalazłaś? :)
Lola13 napisał(a):..... Pislalm do producenta, czy maja sklepy w Warszawie i odpisal ze nie, wiec wiem co pisze :)
Oj, szkoda wielka, bo i mi się spodobały :( Jak nie ma w Warszawie, to i w Lublinie nie ma co o nich marzyć, a szkooooda.
Ale wiem już, że właśnie za podobnymi będę się rozglądała.
Albo za takimi:
W tych to chyba moje (nieprzyzwyczajona do obcasów) stopy jakoś wytrzymają ;)
..... Pislalm do producenta, czy maja sklepy w Warszawie i odpisal ze nie, wiec wiem co pisze :)
Odpowiedz
http://www.butyslubne.com.pl/buty_slubne_buty_biale_-p-54-pl.jsp fotkę wzięłam z neta. Należałoby w salonie zapytać, czy mogą sprowadzić, nie koniecznie w tym , w którym suknie kupujemy...
Numer katalogowy: 01-14
Producent: Mark Shoes
Wysokość obcasa: 5 cm
te butki sa firmy Mark shoes :) tez ich szukam, niestety jestem z Warszawy i chyba ich tu nie znajde :) no chyba ze na jakims bazrze, bo w salonach ich nie ma :(
Odpowiedz
Mi baaarszo podoba się 1 bukiecik, fryzurki bez zarzutu masz koncepcje na siebie i to bardzo fajną, więc może tylko dodam, że osobiście zrezygnowałabym z biżuterii, jedynie drobne kolczyki coś w tym stylu
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
buciki
http://imageshack.us
http://imageshack.us
Mam nadzieję, że zbytnio nie zaśmiecę wątku…NABLA byłaś zadowolona z kapelusza? Tak się składa, że mi pasuje bardziej niż welon i się zastanawiam, tylko one jakieś takie mało stabilne na tej mojej głowie, no i jak potem z fryzurą? Bo kapelusz to chyba trzeba spinkami podpiąć..
Samo czesanie trwało może z kwadrans, ale dwie godziny trwało kręcenie włosów lol Ale to dlatego, że ja mam kompletnie proste i na dodatek całą ich masę (cieniutkie, ale mnogie) a fryzjerka kręciła pasmo po paśmie.
Fryzura się trzymała bez zarzutu, ale wymagała ze 40 wsuwek a dół tego pseudo-warkocza był włożony w siateczkę fryzjerską. Ani nie drgnęła przez całe wesele, mimo wielokrotnego zakładania i zdejmowania kapelusza. Za to nie było na włosach grama lakieru ;)
Nabla napisał(a):Gust mamy podobny także co do fryzury - u mnie stanęło na czymś takim:
Ooo, piękna! :) Mam tylko dwa pytania - jak długo może trwać upięcie tak misternej fryzury i czy jest ona w stanie wytrzymać całą noc? :)
Ech, w ten styl najpierw celowałam, właśnie taką suknię i słoneczniki... pięknie to razem wygląda, więc ja jak najbardziej jestem za słonecznikami. Moja koncepcja się zmieniła, ale sentyment został ;)
Gust mamy podobny także co do fryzury - u mnie stanęło na czymś takim:
Podobne tematy