-
Keito odsłony: 2341
Ulciowa galeria :)
Dla zainteresowanych, wstawiam zdjęcia naszego huraganu :D
http://allianceteam.waw.pl/galeriaUla/indeks.html
Zdjęcia są od pierwszej doby - (niektóre robione komórką), niektóre robione jeszcze trzęsącą się ręką, świeżo upieczonego ojca ;) - do dzisiejszego dnia. Czyli ponad miesiąc.
Zapraszam
atomicwildcat napisał(a): No, a juz ta osttnia fotka to w ogole bombowa.
no jak upiór! he he
powiedz małej że złość szkodzi
Ulcia super :) No, a juz ta osttnia fotka to w ogole bombowa.
OdpowiedzKeito, Ulcia jest coraz bardziej do Ciebie podobna. Fajną masz córcię, a ostatnie zdjęcie mnie rozczuliło.....
Odpowiedzprześliczna dziewczynka :love: :love: - niesamowite spojrzenie i jaki uśmiech!
OdpowiedzPrześliczna :D Oczy ma nieziemskie :love: i ten uśmiech... :lizak:
OdpowiedzPrzepiękna mała dziewczynka :love: Huraganu nie widać, oaza spokoju 8) Wszystkiego dobrego!
Odpowiedz
Nella napisał(a):Uleńka jest przesłodka, jeszcze raz gratulujemy - najpięknięjsze zdjęcie to chyba to z pierwszym uśmiechem ;) zdecydowanie powinnaś zmienić avatara!!! Masz tak piękną córę - chwal się
dzięki :D
czekam na uchwycenie tego uśmiechu, ale bez smoka i wtedy może zmienię avatar ;)
Uleńka jest przesłodka, jeszcze raz gratulujemy - najpięknięjsze zdjęcie to chyba to z pierwszym uśmiechem ;) zdecydowanie powinnaś zmienić avatara!!! Masz tak piękną córę - chwal się
Odpowiedz
efcia - zajrzyj do wątku mamooskowego marcowo-kwietniowego na Moje dziecko :)
Co do leżenia na korytarzu, to ja i tak miałam szczęście, bo leżałam tylko 4 godziny. Inne kobiety nie miały takiego szczęścia i leżały ponad dobę i nie miały szans na przeprowadzkę do normalnej sali. A nie były to najbardziej komfortowe warunki (gorąco jak cholera, światło, non stop ktoś się kręci). A dodam, że rodziłam w jednym z bardziej obleganych szpitali
Keito: Ulcja boska:) fotki kapitalne!!!
Wiecie co jak tak czytam o sytuacji w szpitalach w naszej wspanialej stolicy, a jeszcze jak na dobicie zobaczylam zdjecie Keito na korytarzu to Bogu dziekuje ze nie mieszkam w Warszawie :o
U nas zucie toczy sie powoli, tylko mam dosc troche siedzenia w domu i mam straszna ochote juz gdzies pojechac. Wiec jutro pierwszy wypad na zakupy, tylko ze Antek zostawac bedzie z jednym z nas w samochodzie, a potem pojade sobie do rodzicow.
Z kolkami nie ma zbyt wielkiego klopotu, tylko wiczorami widocznie cos mu przeszkac=dza w brzuszku i sie krzywki, "skrzeczy" czasami placze.
Spi w nocy calkiem ladnie (zeby nie zapeszyc) w dzien w miare grzeczny, chociaz ciagle chce zeby przy nim byc, a jak odejde to specjalnie chyba wypluwa smoka zeby poplakac i mame przywolac. A juz najlepiej jak mama zdejmie synkowi gatki i z gola dupka polezec da i jeszcze pozabawia to wtedy usmiech od ucha do ucha:)
Spacerujemy namietnie korzystajac z pogody i lasu pod blokiem. Spacerki tak okolo 2 h.
No i walcze o laktacje ale mysle ze zwyciezymy!
U nas to będzie fajnie, jak zacznie je zauważać i traktować jak zabawki, a jeszcze fajniej jak będzie chciała się z nimi zaprzyjaźnić lol Pogrom wśród kotów jak nic będzie ;)
Tak, na początku te smoki (bo ma 2) wyglądały przekomicznie. Normalnie zajmował jej połowę twarzy lol
Słodka kruszynka - pierwsze zdjęcia ze smokiem super :D
Ten smoczek prawie tak duży jak Ulcia lol ;)
Keito napisał(a):matylda_zakochana napisał(a):Śliczna jest :)
Często sypia na kocie? ;)
jeszcze nie, ale myślę, że niedługo zacznie (szczególnie, że są dwa - a ten drugi stara się omijać ją wielkim łukiem).
Dobrze, że przynajmniej jeden udomowiony ;)
My niestety mieliśmy dwa, które omijały Franka szerokim łukiem, ale wiadomo, że z dziećmi to nic pewnego ;)
Podobne tematy