Zespół Feel

Też fajne - zgadzam się! :D Szczególnie rym w dwóch ostatnich linijkach - "zapłać - zapłać" ;)

Oleta napisał(a):kasia29 napisał(a):Oleta napisał(a):jot.jot napisał(a):Jeżeli chodzi o Lao Che to będę bronić, bo uważam, że Ci młodzi ludzie robią kawałek naprawdę czegoś dobrego. Jeśli chodzi o "Powstanie warszawskie" to dzięki nim wielu ludzi zwróciło większą uwagę na historię.
No jeśli mają tak pozytywny wpływ na młodzież, to im nawet daruję "utopię waszą utopię w potopie"! :D lol
widzisz Oleta - Lao to nie tylko ten rym ;)Jasne, że nie tylko ten - jestem pewna, że mają jeszcze dużo fajnych rymów! ;)
np.:
Bo ja to myślałem, że to będzie inaczej
A tu jest tak o... Do dupy raczej
jeśli masz w tym frajdę aby rzeczy gmatwać
To mi teraz za tę krzywdę zapłać...
Zapłać Bóg zapłać, zapłać...
8)

kasia29 napisał(a):Oleta napisał(a):jot.jot napisał(a):Jeżeli chodzi o Lao Che to będę bronić, bo uważam, że Ci młodzi ludzie robią kawałek naprawdę czegoś dobrego. Jeśli chodzi o "Powstanie warszawskie" to dzięki nim wielu ludzi zwróciło większą uwagę na historię.
No jeśli mają tak pozytywny wpływ na młodzież, to im nawet daruję "utopię waszą utopię w potopie"! :D lol
widzisz Oleta - Lao to nie tylko ten rym ;)Jasne, że nie tylko ten - jestem pewna, że mają jeszcze dużo fajnych rymów! ;)

becja napisał(a):dobbi napisał(a):jesli chodzi o wtornosc - dla mnie Radiohead jest bardzo wtorne :), tak samo jak Bjork (ktora bardzo lubie i szanuje). niestety takie czasy, ze wszystko juz bylo, wiec wystarczy pogrzebac tylko (to samo tyczy sie z reszta mody)
no jak możesz
albo nie - jak możesz to rozwiń, gdzie konkretnie mam pogrzebać?
becjaku no wiesz! nie obrazaj sie lalusiu! lol
nie grzeb, nie grzeb. to byl moj skrot myslowy - po prostu dla mnie wszystko zaczyna sie od rocka, na ktorym opieraja sie (nie chce pisac zzyna) inne, pozostale gatunki muzyczne, a wiec kwestia polaczenia roznych gatunkow daje muze Radiohead czy Bjork. to tak krotko.

Oleta napisał(a):jot.jot napisał(a):Jeżeli chodzi o Lao Che to będę bronić, bo uważam, że Ci młodzi ludzie robią kawałek naprawdę czegoś dobrego. Jeśli chodzi o "Powstanie warszawskie" to dzięki nim wielu ludzi zwróciło większą uwagę na historię.
No jeśli mają tak pozytywny wpływ na młodzież, to im nawet daruję "utopię waszą utopię w potopie"! :D lol
widzisz Oleta - Lao to nie tylko ten rym ;)

jot.jot napisał(a):Jeżeli chodzi o Lao Che to będę bronić, bo uważam, że Ci młodzi ludzie robią kawałek naprawdę czegoś dobrego. Jeśli chodzi o "Powstanie warszawskie" to dzięki nim wielu ludzi zwróciło większą uwagę na historię.
No jeśli mają tak pozytywny wpływ na młodzież, to im nawet daruję "utopię waszą utopię w potopie"! :D lol

Mnie tekstowo bardziej od Feela, (który przy innych wykonawcach jest i tak wysoko) załamuje i rozkłada na łopatki np.

Patrycja Markowska (załamka)
Carpe Diem (masakra)

Na poczatek oni jako pierwsi mi przychodza na myśl jako makabra tekstowa.

ewan napisał(a):algaj napisał(a):dobbi napisał(a):ola78 napisał(a):a ja ma odruch wymiotny jak go słyszę
ja tak samo, totalny sztucz jak dla mnie
podpisuje się
głos chyba przez komputer przepuszczony, a teksty gorsze niz Rozynka, a nie wierzylam że to sie zdarzyc moze lol
To też moje zdanie. A koleś jest drętwusem jkaich mało - kto widział go u Majewskiego, ten zrozumie. Zero spontaniczności i poczucia humoru!I w dodatku w programie mówił "po ludzku", bez tej dziwaczej maniery ( podobnej do T. Okupnik).
Tż nie należę do fanek - wręcz przeciwnie, nie mogę słuchać ich piosenke - choć przyznaję się, że jak słyszę rano w radiu ich piosenkę - nie znam tytułu, ale w refrenie jest "pokaż na co Cie stać" to jakoś nabieram energii i pod prysznicem zaczynam się drzeć

Rzeczywiście teksty są bardzo proste, ale nie można im odmówić, że łatwo wpadają w ucho i są melodyczne. A jak dodamy, że prawie ten sam skład zespołu zaczynał od takiego przeboju wakacyjnego jak - znów nie znam tytułu - tato lato i takie tam (nazywali się chyba SAMI czy coś takiego, przepraszam za moją ignorancję w zakresie zesołów popowych, czy rockpolo) to można stwierdzić, że się rozwinęli

dobbi napisał(a):jesli chodzi o wtornosc - dla mnie Radiohead jest bardzo wtorne :), tak samo jak Bjork (ktora bardzo lubie i szanuje). niestety takie czasy, ze wszystko juz bylo, wiec wystarczy pogrzebac tylko (to samo tyczy sie z reszta mody)
no jak możesz
albo nie - jak możesz to rozwiń, gdzie konkretnie mam pogrzebać?

Jeżeli chodzi o Lao Che to będę bronić, bo uważam, że Ci młodzi ludzie robią kawałek naprawdę czegoś dobrego. Jeśli chodzi o "Powstanie warszawskie" to dzięki nim wielu ludzi zwróciło większą uwagę na historię.
A ja uwielbiam np. płytę "Gusła" jest świetna.

Oleta napisał(a):
A co do trójki - nie muszę się zastanawiać, czemu puszczają Lao... Wiem, że to się podoba wielu osobom, m.in. moja młodsza o 10 lat kuzynka oszalała na tym tle.
No, ale ona jest za młoda, żeby pamiętać np.Chambawambę i inne zespoły "zaangażowane" tego typu i w tym stylu...


Do kwestii preferencji sie nie odniose, natomiast nie wiem, czy Lao Che mozna tak w czambul uwazac za zespol zaangazowany na podstawie jednego concept-albumu. Porownanie z Chumbawamba (w moim odczuciu zreszta zespol cokolwiek trzecioligowy, a i z tym zaangazowaniem bywalo roznie, jako ze swoj najwiekszy hit sprzedali do czolowki gry komputerowej lol) ja osobiscie uwazam za chybione - jakos Lao Che nigdy chyba nie mialo irytujacego "misyjnego" zadecia (ja go nie slysze nawet na "Powstaniu...", tym bardziej na innych albumach). Owszem, kilku czlonkow zespolu ma korzenie punkowe (ktore bardzo slychac, czasem nawet w tekstach - na Powstaniu jest doslowny cytat z jednego utworu Siekiery), ale na tym podobienstwa z klasycznym "zaangazowanym" anarcho-punkiem sie koncza. Zreszta sa tez i korzenie metalowe (ktos z Lao Che, tak "na szybko" nie wiem kto, gral kiedys w kultowej dzis formacji Hazael), a nawet hip hopowe. Swoja droga, wlasnie synkretyzm tej muzyki nakazywalby przemyslec jeszcze raz kwestie "wtornosci" tego zespolu.

jasne, ze mamy inne zdanie i ok, niech tak bedzie.
ale jak bedziesz miala okazje posluchaj calej plyty, ktora w przeciwienstwie do wczesniejszych plyt Lao nie ma szans raczej na bycie niszowa (stety-niestety). paradoksalnie, wartwa tesktowa na tej plycie odgrywa ogrooomna role i moim zdaniem teksty sa genialne- bardzo mnie zaskoczyly.

jesli chodzi o wtornosc - dla mnie Radiohead jest bardzo wtorne :), tak samo jak Bjork (ktora bardzo lubie i szanuje). niestety takie czasy, ze wszystko juz bylo, wiec wystarczy pogrzebac tylko (to samo tyczy sie z reszta mody)

dobbi napisał(a):
w dzisiejszych czasach raczej trudno o nowartorskosc w muzyce, bo wszystko i tak jest wtorne.
8)Hmmm... Zgadzam się z pierwszą częścią stwierdzenia - o coś nowatorskiego i nie trącącego wtórnością faktycznie trudno.

Natomiast nie jest to niemożliwe - więc nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że "wszystko i tak jest wtórne".

A gdybym tak uważała, to przestałabym tak uważać choćby po wysłuchaniu na zeszłorocznym Open'erze koncertu Bjork... Albo słuchając ostatniej płyty Radiohead...

A co do trójki - nie muszę się zastanawiać, czemu puszczają Lao... Wiem, że to się podoba wielu osobom, m.in. moja młodsza o 10 lat kuzynka oszalała na tym tle.
No, ale ona jest za młoda, żeby pamiętać np.Chambawambę i inne zespoły "zaangażowane" tego typu i w tym stylu...

No i nikt mnie nie przekona do rymu "utopię w potopie"... ;)

Po prostu mamy inne zdanie na ten temat i tyle! :)

dobbi napisał(a):Oleta napisał(a):PS. Nawet nie wiedziałam, że ta pieśń, która mnie tak drażni w trójce ma dodatkowo taki megapretensjonalny tytuł... "Hydropiekłowstąpienie"????
widac duzo jeszcze nie wiesz
Oleta, pytsiu mietowy, jestesmy w podobnym wieku i ja nie do konca jestem pewna czy o "rozumienie dzisiejszej mlodziezy" w tekstach lao chodzi.
a swoja droga zazdroszcze umiejetnosci wyrabiania sobie opinii o plycie na podstawie jednego uslyszanego utworu, brawo!
ale...
dokładnie. Polecam przesłuchanie całej płyty. Teksty moim zdaniem są bardziej "dla dorosłych" niż młodzieży. Młodzież ma dodę, Timberlake'a czy Rihannę lol
Oleta - a nie zastanowiłaś się dlaczego Trójka puszcza już kolejną piosenkę Lao? Zwłaszcza, że nie puszcza artystów wymienionych powyżej?

No poza małym drobnym wyjątkiem ;) - ostatnio w Prywatnej Kolekcji był Rubik i zaserwował słuchaczom Justina właśnie

Oleta napisał(a):PS. Nawet nie wiedziałam, że ta pieśń, która mnie tak drażni w trójce ma dodatkowo taki megapretensjonalny tytuł... "Hydropiekłowstąpienie"????
widac duzo jeszcze nie wiesz
Oleta, pytsiu mietowy, jestesmy w podobnym wieku i ja nie do konca jestem pewna czy o "rozumienie dzisiejszej mlodziezy" w tekstach lao chodzi.
a swoja droga zazdroszcze umiejetnosci wyrabiania sobie opinii o plycie na podstawie jednego uslyszanego utworu, brawo!
ale...

PS. Nawet nie wiedziałam, że ta pieśń, która mnie tak drażni w trójce ma dodatkowo taki megapretensjonalny tytuł... "Hydropiekłowstąpienie"????

dobbi napisał(a):Oleta napisał(a):dobbi napisał(a):Oleta odpiorkuj sie od Lao lol
Z chęcią! lol Jak tylko słyszę przełączam! ;) Jak dla mnie - muza b.wtórna... Może 20 lat temu, jak byłam w liceum to bym uznała, że to b. nowatorskie ;)
ale nikt tu nie twierdzi ze to nowatorskie.
w dzisiejszych czasach raczej trudno o nowartorskosc w muzyce, bo wszystko i tak jest wtorne.
ale i tak polecam Ci cala nowa plyte Lao Che - moze skumasz o co chodzi 8)No przyznam, że z ciekawości poszukałam dziś tekstów w necie i poczytałam sobie...
I niestety nadal uważam, że to pseudointelektualne, pretensjonalne efekciarstwo...
No cóż - widocznie nie rozumiem "tej dzisiejszej młodzieży"... ;) lol

to nie Himilsbach, to Ewa lol

dobbi napisał(a):Oleta napisał(a):dobbi napisał(a):Oleta odpiorkuj sie od Lao lol
Z chęcią! lol Jak tylko słyszę przełączam! ;) Jak dla mnie - muza b.wtórna... Może 20 lat temu, jak byłam w liceum to bym uznała, że to b. nowatorskie ;)
ale nikt tu nie twierdzi ze to nowatorskie.
w dzisiejszych czasach raczej trudno o nowartorskosc w muzyce, bo wszystko i tak jest wtorne.
ale i tak polecam Ci cala nowa plyte Lao Che - moze skumasz o co chodzi 8)
Lao Che ! Za to kocham trójkę, że ich puszczają :D Gospel to kolejny projekt po piosenkach z powstania ;)
Pomysł na płytę świetny, choć moim zdaniem od Hydropiekłowstąpienie lepsza jest piosenka Drogi Panie - z głosem jak Himilsbach lol

jeśli chodzi o feel to owszem pierwsza piosenka rewelacja , cos innego , wpasdająca w ucho itp. Ale dwie następne, powowdują jak u kolezanek wyżej odruch wymiotny.

Ostatnia piosenka wogole mi się nie podoba :|

ankha napisał(a): dorzucę za to Kombi (np. piosenka "Pokolenie"),
bo tekst napisal Jacek Cygan ;)
jego wszytskie teksty są ambitne

nawet uwielbiam ten:
"taka byłam trusia oczko u tatusia".. lub " slodka jak cieciosian.."..

jot.jot napisał(a): Posłuchać mogę, ale za którymś razem wpadam w paranoję...
Na początku podobało mi sie nawet,ale od jakiegoś czasu jak słyszę którąkolwiek z piosenek Feela w radiu, zmieniam kanał
Co za dużo to nie zdrowo. I pod bublikę.

Oleta napisał(a):dobbi napisał(a):Oleta odpiorkuj sie od Lao lol
Z chęcią! lol Jak tylko słyszę przełączam! ;) Jak dla mnie - muza b.wtórna... Może 20 lat temu, jak byłam w liceum to bym uznała, że to b. nowatorskie ;)
ale nikt tu nie twierdzi ze to nowatorskie.
w dzisiejszych czasach raczej trudno o nowartorskosc w muzyce, bo wszystko i tak jest wtorne.
ale i tak polecam Ci cala nowa plyte Lao Che - moze skumasz o co chodzi 8)

ankha napisał(a): hity Gawlińskiego ("jestem już zmęczony, wracam znów do żony" czy coś w tym stylu) lol lol lol Super! Można jeszcze - jak np. Blue Cafe - wyśpiewywać takie banały po angielsku. Wtedy to mniej razi polskich słuchaczy... ;)

ola78 napisał(a):a ja ma odruch wymiotny jak go słyszę
tez nie przepadam ;)

Ja Rozynka lubię i jego teksty też. Do grona "ambitniejszych" dorzucę za to Kombi (np. piosenka "Pokolenie"), albo hity Gawlińskiego ("jestem już zmęczony, wracam znów do żony" czy coś w tym stylu)

chiara napisał(a):
Oleta, mój ty miętowy ptysiu Miętowy...? Ptysiu...?:lol: lol lol

dobbi napisał(a):Oleta odpiorkuj sie od Lao lol
Z chęcią! lol Jak tylko słyszę przełączam! ;) Jak dla mnie - muza b.wtórna... Może 20 lat temu, jak byłam w liceum to bym uznała, że to b. nowatorskie ;)

Oleta napisał(a):
Za to mn ie dobija ostatnio serwowany w sporych dawkach zespół Lao Cze (czy jak tam to się pisze ;) )
Oni właśnie mają to "zadęcie", że niby "ło matko jacy my ambitni"
Oleta, mój ty miętowy ptysiu, posłuchaj całej płyty, to moze zrozumiesz sens lol Teksty są fantastyczne i bez najmniejszego zadęcia.

Oleta odpiorkuj sie od Lao lol
oni wlasnie nie maja zadecia, raczej luz w kroku do swojej "sztuki"
ten tekst Hydropieklowstapienia ma dopiero glebie jak sie go przeslucha ze 35 razy lol zwlaszcza jak poslucha sie calej plyty 8)

dobbi napisał(a):algaj napisał(a):dobbi napisał(a):ola78 napisał(a):a ja ma odruch wymiotny jak go słyszę
ja tak samo, totalny sztucz jak dla mnie
podpisuje się
głos chyba przez komputer przepuszczony, a teksty gorsze niz Rozynka, a nie wierzylam że to sie zdarzyc moze lol
moze sie zdarzyc, ostatnio przypadkiem wsluchalam sie w slowa piesni niejakiej Andrzejewicz czy jak jej tam, o mamo! masakra masakr, zenada zenad lol lol No cóż, Gosia Andrzejewicz przynajmniej nie udaje, że gra ambiną "piosenkę z tekstem"... ;)

Za to mn ie dobija ostatnio serwowany w sporych dawkach zespół Lao Cze (czy jak tam to się pisze ;) )
Oni właśnie mają to "zadęcie", że niby "ło matko jacy my ambitni" ;) , a jak słyszę rym częstochowski "UTOPIĘ W POTOPIE" powtarzany 100 razy ;) to mnie aż telapie (ze szczęścia... ;))

ola78 napisał(a):a ja ma odruch wymiotny jak go słyszę
ja też :D a ostatnio i tak mam go w sporych ilościach ;)

no co chcesz, takich mamy "artystow" prosze ja Ciebie :lizak:

dobbi napisał(a):moze sie zdarzyc, ostatnio przypadkiem wsluchalam sie w slowa piesni niejakiej Andrzejewicz czy jak jej tam, o mamo! masakra masakr, zenada zenad lol
u mnie jeszcze w czołówce Piasek jest lol

algaj napisał(a):dobbi napisał(a):ola78 napisał(a):a ja ma odruch wymiotny jak go słyszę
ja tak samo, totalny sztucz jak dla mnie
podpisuje się
głos chyba przez komputer przepuszczony, a teksty gorsze niz Rozynka, a nie wierzylam że to sie zdarzyc moze lol
moze sie zdarzyc, ostatnio przypadkiem wsluchalam sie w slowa piesni niejakiej Andrzejewicz czy jak jej tam, o mamo! masakra masakr, zenada zenad lol

algaj napisał(a):dobbi napisał(a):ola78 napisał(a):a ja ma odruch wymiotny jak go słyszę
ja tak samo, totalny sztucz jak dla mnie
podpisuje się
głos chyba przez komputer przepuszczony, a teksty gorsze niz Rozynka, a nie wierzylam że to sie zdarzyc moze lol
To też moje zdanie. A koleś jest drętwusem jkaich mało - kto widział go u Majewskiego, ten zrozumie. Zero spontaniczności i poczucia humoru!I w dodatku w programie mówił "po ludzku", bez tej dziwaczej maniery ( podobnej do T. Okupnik).

natamo napisał(a):Ja to prosta dziewucha jestem i lubię "rockpolo" (czy jak to tam zwał)
ja tyż 8) I nawet na koncert siem wybieram jak będzie w okolicy ;)

Pierwszy hit tego zespołu "Jest już ciemno",najbardziej mi zapadł w pamięci może dlatego też,że bezkonkurencyjnie wygrali zeszłoroczny Sopot :)

dobbi napisał(a):ola78 napisał(a):a ja ma odruch wymiotny jak go słyszę
ja tak samo, totalny sztucz jak dla mnie
podpisuje się
głos chyba przez komputer przepuszczony, a teksty gorsze niz Rozynka, a nie wierzylam że to sie zdarzyc moze lol

Ja to prosta dziewucha jestem i lubię "rockpolo" (czy jak to tam zwał) 8)

ola78 napisał(a):a ja ma odruch wymiotny jak go słyszę
ja tak samo, totalny sztucz jak dla mnie

Ja mam mieszane uczucia. Głos facet ma niezły tylko wydaje, że zupełnie nie potrafi go wykorzystać.
I jaki to rodzaj muzyki jest? Bo rock na pewno nie.
Ostatnio słyszałam takie fajne określenie "rockopolo" :D

Ale marketing i promocja na szóstkę, muzyka pod publikę, robiona na tzw. "masówkę".

Fajny nie wykorzystany potencjał moim zdaniem. Posłuchać mogę, ale za którymś razem wpadam w paranoję...

ola78 napisał(a):a ja ma odruch wymiotny jak go słyszę
A myślałam, że ja jedyna. Dla mnie słowa piosenek to dno totalne a głos wokalisty wydumany. Kompletnie nie moja bajka.

a ja ma odruch wymiotny jak go słyszę

Potwierdzam, też lubiem 8)

właśnie go słucham w zetce. Jest rewelacyjny ;)