Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Justa_lublin 2010-08-16 o godz. 08:23
0

Sylvia działaj, bo chcę też się zmeldować w nowym wątku, na razie dokończę posta na części 11 ;)

Krewecia, bardzo się ciesze, ze wyniki są dobre :)

A ja, właśnie czekam na męża teścia i ojca i na transpory belitów i innych pierdół na poddasze. dziś Faceci ostro remontują a ja jak zwykle odgruzowuję mieszkanie ...

Adasiol dzielnie nocnikuje, ma tylko pieluchę jak zasypia czy to na drzemkę czy na noc. Codziennie rano nas budzi buziakiem :love: co nas zawsze pozytywnie nastraja na cały dzień ;)

Jutro jedziemy zobaczyć w dwa miejsca tapczaniki dla Adasia i musimy je na gwalt kupić.. wydawąło mi się, że mam czas na zmianę łóżeczka, a tu niespodzianka, Adam tak szybko rośnie, ze zmiana jets konieczna na wczoraj ;) wczoraj nic ciekawego nie znaleźliśmy, ale mam nadzieję, ze jutro zamówimy i niedługo przywiozą ten tapczanik. Zdecydowaliśmy się właśnie na tapczan a nie na łóżko, bo potrzebujemy miejsca na chowanie pościeli. Adam rosnie i będzie mu potrzebne łózeczko do czytania książek, zabawy itp, a dodatkowych skrzyń czy miejsca na pościel nie jestem w sanie w jego pokoju zoorganizować...

Niedawno przyszedł Maniek, z innymi samochikamy z filmu, który Adaś uwialbia, będzie mia niespodziankę jak wóci od Babci.

no nic znikam do sklepu.. miłego dnia Wam życze i do zobaczenia w 12 części :ia:

Odpowiedz
ediee 2010-08-16 o godz. 05:21
0

sylvia napisał(a):Kropka-ale masz cudną córę :love:
Śliczna blondyneczka :love:

boska jest :)

sylvia napisał(a):
Dobijamy 100 strony wątku, mogę założyć następną część? Jeszcze nigdy tego nie robiłam :D Mogę, mogę,mogę,,,??? :)
działaj :D
ja wchodzę na drugą ;D

Odpowiedz
Gość 2010-08-16 o godz. 04:45
0

Kropka-ale masz cudną córę :love:
Śliczna blondyneczka :love:

Dobijamy 100 strony wątku, mogę założyć następną część? Jeszcze nigdy tego nie robiłam :D Mogę, mogę,mogę,,,??? :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-15 o godz. 20:22
0

kropka** napisał(a):To ja przy okazji może przybliżę temat ;)


Musze to napisać - moja synowa ;) jest najpiękniejszą dwulatką na forum :lizak: No po protu do schrupania :ia:

Odpowiedz
Gość 2010-08-15 o godz. 20:13
0

mycha, my jedziemy coprawda nad morze, ale w odwrotnym kiedunku, bo do Bułgarii.

DINA napisał(a):
Tygrys jak widać po naszym wątku Marysie to przemiłe stworzonka,
Dina :*

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-08-15 o godz. 19:01
0

Krewecia super wieści :) teraz to już będzie tylko dobrze !

Odpowiedz
Gość 2010-08-15 o godz. 18:53
0

Kreweciu świetne wieści!!! Bardzo się cieszę :)

W weekend sierpniowy (15-17) pewnie pojedziemy do teściów - ale 14 do popołudnia jestem jakby co, na ten moment, dyspozycyjna :)

Jeśli chodzi o dłuższy wyjazd do innej miejscowości to ja jestem na tak, ale za to mój mąż jest raczej z tych, którzy raczej nie lubują się w spotkaniach towarzyskich (woli poczytać książkę/magazyn), ale z pewnością conajmniej by nas zawiózł i odebrał ;)

Tygrys jak widać po naszym wątku Marysie to przemiłe stworzonka, a Jasia mam chrześniaka i też z niego fajny chłopak ;) - więc propozycje imionowe super!

Odpowiedz
mycha526 2010-08-15 o godz. 18:02
0

Kropka, Okruszku, gdzie wyjezdzacie na wakacje? my 11 sierpnia jedziemy do Dziwnowa- moze któras z Was sie tam wybiera?

co do spotkania to mój mąż tez przyjedzie:) hihihi

Odpowiedz
TYGRYS 2010-08-15 o godz. 13:42
0

Krewciu to bardzo dobre wiadomosci. Oby tak dalej. Trzymam kciuki bardzo mocno. Co do imion to jeszcze nie sa przedyskutowane ale wstepnie : Marysia ewentualnie Alicja, Ala. Jednak Marysia to pierwszy typ. A chlopiec Janek. Co do przeczuc to teraz nie mam zadnych. Maz mowi ze bedzie drugi chlopak. Nawet jak bylismy nad morzem mowil ze jak chlopcy podrosna to przyjedziemy nad morze z namiotem. Zobaczymy za ok 3tyg. Co do spotkania to musimy znalezc spore gosp agroturystyczne zeby nas wszystkich pomiescic:)

Odpowiedz
Gość 2010-08-15 o godz. 13:20
0

Kreweciu wielkie UFFF... wspaniałe wieści :usciski:

Co do spotkania to my z kolei 15/08 wybywamy na wakacje...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-08-15 o godz. 13:13
0

Kurczę-my prawdopodobnie na długi weekend -ten w okolicach 15 jedziemy w Bieszczady. Ale jeszcz ten termin nie jest w 100% pewny. No nic, może się uda.

Odpowiedz
okruszek 2010-08-15 o godz. 12:24
0

My 17ego sierpnia w niedziele rano wyjezdzamy nad morze, a 15 lub 16stego (jeszcze nie wiem ktory dzien) tez mam zajety bo bede na urodzinach chrzesnicy. Ale moze ten wolny bedzie Wam i mi pasowal...

Odpowiedz
Gość 2010-08-15 o godz. 12:02
0

krewecia, cieszę się z Twoich dobrych wyników :)

Co do spotkania to ja też jestem za :) tylko, ze my w sierpniu wybywamy na urlop a we wrześniu na wesele i raczej nie zdołamy wybrać sie w tym czasie w kolejną długa podróż :( Ale od 14-go do 18-go sierpnia będziemy niedaleko Wawy - może wtedy udałoby się coś zorganizować? Chociaż jakieś mini-spotkanie? :D

Odpowiedz
mycha526 2010-08-15 o godz. 12:01
0

Krewecia, super!!!!! skoro ten marker wyszedł ok to chyba wynik badania nie moze byc inny, nie?

Odpowiedz
Gość 2010-08-15 o godz. 10:52
0

Kreweciu - piękny wynik :)
Teraz to już z pewnością będzie dobrze :)
Ufffff...

Co do spotkania to ja też jestem chętna :)

Odpowiedz
krewecia 2010-08-15 o godz. 10:13
0

sylvia napisał(a):ediee napisał(a):adriana napisał(a):mycha526 napisał/a:
nie wiem, czy Wy tez tak macie, ale ja sie bardzo z Wami zżyłam

Mamy, mamy Znaczy sie przynajmniej ja mam Bardzo lubię ten nasz wątek no i Was ofkors
mamy 8)

też bardzo lubiem ty być :D
No pewnie :)
Oczywiście i ja tak mam, i wyrażam się o was „ moje czerwcówki” , hihihi
A mój J. zna już chyba was wszystkie razem z waszymi dziećmi, hihihi z moich opowieści. Moje przyjaciółki swego czasu, wkurzały się na mnie ze tylko na forum to na forum tamto, hehehe. :D

Wczoraj zaszczepiłam się na wzw B, następna dawka za miesiąc i po niej już na operacje pójdę.
Wyników nie widziałam osobiście ale moja mama je skonsultowała i ponoć sa w normie. Marker wynosi 7,5 a norma jest do 30 wiec nie wskazuje na złośliwy nowotwór. Kamień spadł nam z serca. Niestety jakoś trudno mi wykrzesać z siebie radość. Pozostaje jeszcze wynik badania histopatologicznego guza po wycięciu. Ale jestem dobrej myśli.

ediee mocno cie przytulam :goodman: i mam nadzieje ze szybko podskoczysz wysoko z tego dołka. Doskonale rozumiem co czujesz i wiesz co nie daje mi się podłamać, zamknąć oczu, uciec, nie wstać rano z łóżka??? To ze mam swoje maleńkie słoneczko :stokrotka: i dla niej i męża chce wstawać rano i uśmiechać się z całych sił i Cieszyc się tymi chwilami z nimi.
Życzę ci dużo sił i dużo, dużo zdrówka. :ok:


Oczywiście bardzo, bardzo dziękuje wam wszystkim za kciuki i dobre słowa,
Big :* dla was za wsparcie!!!

Odpowiedz
mycha526 2010-08-15 o godz. 09:27
0

ja tez uwazam, ze spotkanie jest wykonalne:) tylko tez mysle o jakims gospodarstwie agro, moze gdzies w centrum,zeby wszytskim było wygodnie. i my tez bez samochodu wiec gdzies, gdzie pociag dojezdza:) macie jakies propozycje? tylko chyba termin trzebaby duuuzo wczesniej ustalic, zeby nikt sobie niczego nie planował
ciekawe, jak bawiłyby sie nasze dzieciaki? ale byłoby fajnie:)
Krewecia i jak? trzymam mocno kciuki i wysyłam moc dobrych fliudków

Odpowiedz
okruszek 2010-08-15 o godz. 08:11
0

ediee napisał(a):okruszek napisał(a):I wiecie... tak mi sie marzylo zebysmy sie kiedys wszytskie gdzies spotkaly... Moze na jakiejs dzialce... z dziecmi, z mezami... Szkoda ze to raczej niewykonalne:(
okruszku ja myślę, że to jest jak najbardziej wykonalne :)
przecież dziewczyny z lipcówek już się spotkały ze sobą i to nie jeden raz :D

Większość z was jest z Wawy więc można byłoby zorganizować jakieś spotkanie u Was, albo optymalnie gdzieś w jakieś agroturystyce?
Myślę, że dla chcącego( chcących) nic trudnego ;)
No ja jestem sklonna gdzies podjechac, tylko najlepiej tam, gdzie pociag dojezdza bo my oboje niezmotoryzowani.

Odpowiedz
ediee 2010-08-15 o godz. 08:05
0

okruszek napisał(a):I wiecie... tak mi sie marzylo zebysmy sie kiedys wszytskie gdzies spotkaly... Moze na jakiejs dzialce... z dziecmi, z mezami... Szkoda ze to raczej niewykonalne:(
okruszku ja myślę, że to jest jak najbardziej wykonalne :)
przecież dziewczyny z lipcówek już się spotkały ze sobą i to nie jeden raz :D

Większość z was jest z Wawy więc można byłoby zorganizować jakieś spotkanie u Was, albo optymalnie gdzieś w jakieś agroturystyce?
Myślę, że dla chcącego( chcących) nic trudnego ;)

Odpowiedz
okruszek 2010-08-15 o godz. 07:32
0

Kreweciu i ja czekam na Twoje wyniki i pozytywne wiesci!!!

Melka ale z Weronki piekna dziewczynka :D

Tygrys a masz jakies przeczucia co do plci?

Dziewczyny ja tez chce poznac Wasze propozycje imion!!!

Ediee dobrze dobrane leki nie koniecznie musza wplynac na problemy z zaciazeniem. Wierze ze juz niedlugo Antos bedzie mial rodzenstwo. (Ja tez mam niedoczynnosc tarczycy i zobacz mam 2 zdrowych synkow :) )

I ja tak samo jak sylvia rzadko zagladam do watku Kubusiowego a tutaj po kilka razy dziennie :) I wiecie... tak mi sie marzylo zebysmy sie kiedys wszytskie gdzies spotkaly... Moze na jakiejs dzialce... z dziecmi, z mezami... Szkoda ze to raczej niewykonalne :(

Nie chce zapeszyc ale u nas chyba cos drgnelo z nocnikiem :D Wczoraj rano Mat zrobil siusiu do kibelka, sam usiadl (tylko mu deseczke polozylam), patrzyl jak robi siusiu, potem sie zgramolil i spuscil wode :D Wczoraj wieczor i dzis rano siusiu wyladowalo w nocniku z tym, ze jak zrobi raz to potem idzie wylac (sam to robi i trafia do kibelka), pluczemy nocnik, spuszcza wode i znowu siada i troche robi i znowu caly ceremonial i tak potrafi z 5-6 razy. I sie zastanawiam jak on to robi? Czy juz potrafi "dawkowac" sobie siusiu?

Odpowiedz
Gość 2010-08-15 o godz. 04:48
0

ediee napisał(a):adriana napisał(a):mycha526 napisał/a:
nie wiem, czy Wy tez tak macie, ale ja sie bardzo z Wami zżyłam

Mamy, mamy Znaczy sie przynajmniej ja mam Bardzo lubię ten nasz wątek no i Was ofkors
mamy 8)

też bardzo lubiem ty być :D
No pewnie :)

Jest to jedyny wątek do którego zagladam codziennie :) Albo kilka razy dziennie :)
Wstyd przyznać, ale do Kacprowego tylko jeśli mam nadmiar wolnego czasu .
A gdzie indziej-od wielkiego dzwonu :)

Ciężarówki-dawajcie imiona. Jestem bardzo ciekawa.
Też nie mogę się nadziwić, że Tygrysowi już zleciała prawie płowa ciąży. :)

A ja byłam na wyprzedażach, oczywiście najpierw poszalałam w H&M i wyszłam z reklamówką ciuchów...dla chłopaków oczywiście 8-|

Odpowiedz
ediee 2010-08-14 o godz. 19:47
0

adriana napisał(a):mycha526 napisał/a:
nie wiem, czy Wy tez tak macie, ale ja sie bardzo z Wami zżyłam

Mamy, mamy Znaczy sie przynajmniej ja mam Bardzo lubię ten nasz wątek no i Was ofkors
mamy 8)

też bardzo lubiem ty być :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-14 o godz. 19:07
0

ediee napisał(a):to Juście czy mi życzysz ?;D
coś mi ten Adaś nie pasował ;) Sorki


mycha526 napisał(a):nie wiem, czy Wy tez tak macie, ale ja sie bardzo z Wami zżyłam
Mamy, mamy :) Znaczy sie przynajmniej ja mam :) Bardzo lubię ten nasz wątek no i Was ofkors :ia:

Odpowiedz
Akna74 2010-08-14 o godz. 18:59
0

Justa ja tez dzisiaj zrobilam mlodemu wycieczke autobusem do Urzedu Skarbowego, potem dwa sklepy i spowrotem. 2 godziny marszu i nowych doznan a i tak nie padł na drzemkę;-((( to juz koniec wolnosci.. wrrrrr bedzie mi brakowało tej godzinki dwóch wolnych w ciagu dnia. Ale chyba i tak nei dam do konca za wygrana i bede trzymała sie rytuału i kładła go , moze jeszcze kiedys mu wróci ;))))


a własnie Tygrys połówkowe????????????? o matko ale czas lecii! dawajcie propozycje imion bo jestem ciekawa jakie teraz "na topie";-)

Odpowiedz
mycha526 2010-08-14 o godz. 18:52
0

Krewecia, mocno trzymam kciuki. wierze,ze bedzie dobrze:) daj znac co i jak.

Ediee, za Ciebie tez trzymam kciuki. Antek jeszcze bedzie miała rodzenstwo, zobaczysz:)

nie wiem, czy Wy tez tak macie, ale ja sie bardzo z Wami zżyłam- przejmuje sie Waszymi problemami, w ciagu dnia czasami myśle co u Was....

Tygrys, jakie imiona macie? a reszta ciezarówek juz ma imiona dla maluszkó?

Odpowiedz
ediee 2010-08-14 o godz. 18:42
0

adriana napisał(a):
ediee, trzymam kciuki za szybkie unormowanie hormonów i rodzeństwo dla Adasia


dzięki :)

to Juście czy mi życzysz ?;D

Odpowiedz
Gość 2010-08-14 o godz. 18:13
0

krewecia, będzie dobrze i musisz w to wierzyć :usciski: Daj znać jak tylko poznasz wyniki. Trzymaj się :goodman:

Melka, śliczną masz córę :stokrotka:

ediee, :usciski: trzymam kciuki za szybkie unormowanie hormonów i rodzeństwo dla Adasia :)

TYGRYS, usg połówkowe :o Kiedy to zleciało? :hm:

A ja dzisiaj wybrałam się z dzieciakami i moja mamą na zakupy. Wojtkowi złośliwie ;) urosła noga i mimo iż niedawno kupowaliśmy buty musiałam mu kupić większe Sandały i adidasy. Mam nadzieję, że chociaż te stare, które są w całkiem dobrym stanie uda mi sie sprzedać na allegro.

A ja sobie tylko popatrzyłam na wyprzedaże =;

Odpowiedz
Gość 2010-08-14 o godz. 17:23
0

kreweciu :* :usciski: jak dzisiaj badania? Daj znać koniecznie jutro jakie są ich wyniki? Jak się czujesz? Bądź dobrej myśli! Modlitwę obiecuję i kciuki zaciskam z całych sił aby wszystko zakończyło się jak najlepiej!

Melka Weronika śliczna i rzeczywiście ma bardzo gęste włoski :)

Ediee za Ciebie i walkę z hormonami, tarczycą też trzymam kciukasy!

Tygrys ależ ten czas szybko leci - to już prawie połowa ciąży, nie ukrywam, że nie mogę się już doczekac Twojego USG połówkowego i wieści kto tam zamieszkuje :) Pochwal się ustalonymi imionami dla chłopca i dziewczynki.

Odpowiedz
Gość 2010-08-14 o godz. 12:22
0

Tygrys bo działka to najfajniesza rzecz dla takich maluchów. Gdzie macie działkę?
Mati teraz jest z moimi rodzicami i jak tylko moja mama mowi wnusiu wrocimy do Warszawy to on jej odpowiada 'nie bo tu jest fajnie". Mati tez ostatnio nie tyje - kiedys mi kolezanka powiedziala ze dzieci tyja w zime a rosna w lato i tego sie trzymam :)

tylko ja za nim straszliwie tesknie! codziennie z nim rozmawiam przez telefon ale to nie to samo...

aha - wlasnie wrocilam od lekarza termin wyliczony mam na 5.03.09 wiec bedą rybki:)
wiec chyba juz w koncu moge wrzucic jakas linijke ;)
wiecej bede wiedziec za miesiac jak wroce z urlopu

Tygrys a jakie imiona wymyslilas? mi sie ostatnio zmienia jak w kalejdoskopie....

Odpowiedz
TYGRYS 2010-08-14 o godz. 12:11
0

jakies glupoty wypisalam. Po powrocie znad morza bylismy 2 dni w wawie a nie znowu nad morzem. Zreszta wyleczylam sie z dluzszych wycieczek. Z chlapowa do wawy jechalismy prawie 11 godzin. Stalismy w mega korkach z chlapowa do gdyni. Tylko tam stracilismy 2h a to maly kawaleczek. Koncze i ide zupe gotowac. Przed chwila ugotowalam pyszny kompot z porzeczek.

Odpowiedz
Justa_lublin 2010-08-14 o godz. 12:10
0

Witajcie!

ja dzisiaj zafundowałam Adasiowi miejski survival lol pojechaliśmy autobusem do centrum, przejazd luksusowy w porównaniu z powrotem, o którym później. Załatwiłam sprawę, którą miałam załatwić, a potem przeszliśmy się na dworzec PKP. Oczywiscie radość niesamowita widzieć pociąg na wyciągniecie ręki i stać obok lokomotywy. Adam jest, z resztą jak tata fanatykiem pociągów i mimo, iż mieszkamy od marca w naszym domku, zawsze biegnie do okna jak pociąg usłyszy ( mamy widok na tory)
Po zobaczeniu pociągów wracaliśmy do domu... tym razem mniej wygodnie, bo autobusem, na który musiałam sie wspiąć, i który wiózł pasażerów jak kartofle #/ Adam był w szoku, bo tak strasznie wszytko latało na około. Złapał się Babci tak mocno, zę po wyjściu z autobusu nie chciał jej puścić ;)

teraz wykończony wrażeniami śpi 2 godzinę :) będzie miał co opowiadać jak wrci mąz z Wawy ;)

Odpowiedz
TYGRYS 2010-08-14 o godz. 12:00
0

Krewciu mocno trzymam kciuki za Ciebie i za dobre wyniki badan. Ediee zdrowiej. Mam nadzieje ze masz dobrego endokrynologa. My po wycieczce nad morze i po 2dniowym pobycie nad morzem znowu wyladowalismy na dzialce. Duzo fajniej i latwiej byloby wychowywac dziecko w domu z ogrodem. Szkoda ze dzialka tak daleko od wawy . Maz przyjezdza tylko na weekendy. Towarzystwo tu mamy. Obok jest kuzynka z synem starszym od Macka o 9mcy. Bardzo fajnie razem sie bawia. Maciek jest coraz mniej zbuntowany, zaczyna sie sluchac(troszke). Z jedzeniem tylko marnie. Niby cos tam je ale przez jakies 6tyg nic nie przytyl. Ja na szczescie tez nie tyje. 17tc a na razie 1,5kg na plusie. Brzuch sporawy ale glownie to tluszczyk. ale kopniaczki lekkie juz czuje od czasu do czasu. Akna Maciek jeszcze sypia w dzien. niecale 1,5 godziny. W Wawie sypia w samym body bez przykrycia bo w domu jest cieplej niz na dworze. Na dzialce spi w pizamce bo tu w nocy jest zawsze lekki chlodek. W sierpniu usg polowkowe. Juz nie moge sie doczekac.Ciekawe kto tam siedzi. Mam wymyslone imiona i dla chlopca i dla dziewczynki . Na nic sie nie nastawiam.

Odpowiedz
ediee 2010-08-13 o godz. 18:53
0

kreweciu :*
bądź dobrej myśli!!

nie pojawiałam się bo od soboty jest u mnie przyjaciółka z synkiem :D

dzięki za kciuki!
Rodzeństwa dla Antka nie będzie bo @ przylazła...dopiero wtedy zrozumiałam jak wielkim byłoby to dla mnie szczęściem:(:(
Poza tym mam złe wyniki hormonów tarczycowych wskazujących już na przewlekłą niedoczynność-z którą znacznie trudnierj o poczęcie i łatwiej o poronienie

ogólnie źle się czuję i jeszcze ta tarczyca...mam doła,
czekam na resztę hormonów i morfologię z rozmazem i idę do lekarza...

Dobrej nocy!

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 18:47
0

Kreweciu-trzymam kciuki za badania. Na pewno będą dobre.
Nawet jeśli wytną Ci jajnik, to nic, masz drugi.
Mi po pierwszej ciąży pozamacicznej wycięli jajowód, z jednym udało się spłodzić dwójkę :)
I u Ciebie tak będzie, to tylko kwestia czasu :*

Odpowiedz
krewecia 2010-08-13 o godz. 17:17
0

Dziękuje dziewczynki za wsparcie i słowa otuchy.
Temat drugiej dzidzi odszedł na tą chwile w niepamięć, niestety, ale w tej sytuacji najważniejsze abym w ogóle była zdrowa. Jeśli nowotwór okaże się nie złośliwy i nie wytną mi więcej niż guz + jajnik to szanse na dzidzie jeszcze będą. Teraz najważniejsze sa wyniki markera a potem histopatologiczne tego guza.
Przepraszam ze zaśmiecam watek, ale tak czułam potrzebę podzielenia się tym z wami.
Jutro jadę na badania, może już w piątek będą wyniki.

Lalka, Wiktoria jest supernowa ze swoimi tekstami, od razu mi się mordka rozweseliła jak czytałam co ona wygaduje.
Melka a Weronka taka duża się wydaje i jest naprawdę śliczniutka, a włoski obcinasz jej sama czy jeszcze nie trzeba było??
Bo ja oprócz grzywki nie obcinałam jeszcze z długości i Amelia ma już naprawdę długie włosy i strrrasznie się poci. Musze jej obciąć ale kompletnie nie wiem jak, no i baaaardzo mi szkoda tych włosków.

Odpowiedz
Justa_lublin 2010-08-13 o godz. 14:41
0

:usciski: Krewecia będzie dobrze, :usciski:

ja kiedyś pisałam rzeczywiście o samochodowym łóżku, ale odpuściłam temat, bo nie mieliśmy w planach zakupu łóżeczka... teraz temat powraca... ale nie wiem czy zdecydujemy się na dodatkową obudowę łóżeczka. Zwykłe sosnowe powinno wystarczyć, ilość zabawek zwłaszcza samochodów kwalifikuje Adasia do posiadania sklepu z zabawkami :O

U nas tez jakaś dziwna noc... Adam obudził się z krzykiem i misuałam go dłuższą chwilę uspokoić... W nocy na policzku i uchu ugryzł go komar :bad: który zupełnie nie wiem kiedy się zakradł do pokoju... teraz Adasiek poszedł z moją mamą na spacer, bo zaczynał szaleństwa i wariacje nie z tej ziemi... mam teraz takie dni, ze zupełnie nic mi sę nie chce... pogoda nie sprzyja spacerom bo jest non stop zachmurzone i straszą chury deszczem i wiatr skutrecznie świdruje przez kurtki...

Zaczynam z tych wariacji bawić się z Adasiem w karmienie misiów, sklep (głównie z samochodami) i wymyślanie zabaw z dzieciństwa...

jutro moze odsapne i wybiorę się z Mamą do miasta, a Adaśka odsprzedam Tesciowej...

zobaczymy jak to wszytko wyjdzie...oby pogoda dopisała...

Odpowiedz
okruszek 2010-08-13 o godz. 14:14
0

Krewecia i ja rowniez wierze ze wszytsko bedzie ok i ze juz niedlugo Wasza rodzina sie powiekszy.

A u nas dzis dziwny dzien... Mat obudzil sie ok 6ej i co jakis czas poplakiwal. Ok 8ej zrobilam mleko do lozeczka i zasnal jeszcze i spal... do 11:30 :O

Odpowiedz
mycha526 2010-08-13 o godz. 13:20
0

Krewecia :usciski: trzymam kciuki

Odpowiedz
Akna74 2010-08-13 o godz. 12:48
0

Krewecia trzymam kciuki i wierze ze bedzie dobrze!

Melka alez Twoja córcia sliczna!;-))

A u nas drugi dzien jakiegos dziwnego rozwolnienia;-( tzn kupa zółtawo zielona z jakims sluzem;-( nie wiem co sie dzieje, oprocz tego brak apetytu;-(

No i chyba koniec ze spaniem w dzien;-( juz czyba 4 dni z rzedu nie spał;-( wrrrr fakt ze spi ciurkiem 12 godzin w nocy i wstaje około 9 rano, ale tej godzinki dwóch w ciagu dnia brakuje mi strasznie;-((( a jak u was?

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 11:03
0

Patty-my mamy łóżko sosnowe, ale zwykłe. O samochodach to chyba Justa pisała, z tego co pamiętam. Mamy pod łóżkiem 2 duże szuflady-takie, które wypełniają całą przestrzeń pomiędzy ramą a podłogą, akurat w sam raz na garderobę Oskara.
Jestem z tego łózka bardzo zadowolona, jak tylko Kacper dorośnie, dostanie takie samo :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 10:03
0

Kreweciu kochana przytulam z całych sił. Bądź pozytywnej myśli, na pewno wszystko będzie dobrze. :usciski:

Melka Weronika cudo :love:

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 08:58
0

Kreweciu :usciski:
moc dobrych myśli wysyłam do Ciebie. trzymam kiuki żeby wszystko dobrze się skończyło.

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 08:31
0

Sylvia - ty chyba kiedys pisalas o lozeczku zamawianym w meblach sosonowych...tym takim doroslym
chcemy Matiemu zrobic niespodzianke i zrobic nowe lozeczko... pisalas chyba ze mozna bylo dorobic takie boki co bybyly jak samochod...

a moze ktoras z was pamieta? - dzisiaj jedziemy sie rozejrzec i korca mnie takie lozeczka podobne do samochodow ale ceny mnie troche stopuja wiec szukam jakiegos innego rozwiazania.
czy macie lozka z szuflada?

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 07:16
0

Dziękujemy za miłe słowa :)
Weronka ma faktycznie długie włosy i chyba będzie miała grube po rodzicach ;)

Kreweciu :usciski: Nie martw się, musi być dobrze.

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 05:37
0

Jejku - kreweciu! 3maj sie kochana! na pewno wszystko sie ulozy!

Melka - Weronika sliczna :)

ze smiesznych tekstow to ostatnio moj M. nucił sobie "quantakamela, quantakamela" (nie mam pojecia jak to sie pisze ale mam nadzieje ze wiecie o jaka piosenke chodzi) - na co moj synek "jaka kamera tatusiu?"

pozdrawiam
Pati!

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 05:19
0

Kreweciu kochana :usciski:

Bardzo mi przykro :( Byłam pewna, że to zwykła torbiel, która się wchłonie po @
Trzyma kciuki i modlę się, żebyś po operacji szybko odzyskała siły i brała się za wdżięczniejszą robotę :) Będzie dobrze, zobaczysz, tylko trochę dłużej nż planowałaś...

A z tym terminem to się nie martw, ja planuję 3 (choć mój mąż póki co nie :P ) to się spróbuję wstrzelić w Twój :D

Melka-śliczna Werka :love: Piękna mała czarnulka :love:

Odpowiedz
krewecia 2010-08-12 o godz. 21:26
0

Ja wpadłam na chwilkę tylko powiedzieć wam niestety ze jestem w kiepskim stanie i boje się strasznie przyszłości. Dziękuje wam za słowa pociechy i wsparcia. Szkoda ze ostatnio tylko smutnie do was pisze.

Więcej jest tutaj ----> http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=1486238#1486238,
nie mam już siły pisać, kolejny raz o tym.
Bardzo proszę o modlitwę i dobre myśli.

Sylvia tak mi szkoda ze się nie udało z tym 15 lipca, tak na to liczyłam.

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 17:03
0

Melka śliczna Weronka :)
i jakie ma fajne długie włosy :) a grzywka :lizak:

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 16:59
0

Ale Wam dobrze z tym spotkaniem :)

Dina, super zdjęcia, a przede wszystkim super masz córeczki.

My jesteśmy na etapie wierszyków, zwłaszcza Brzechwy i Tuwima. Przez jakiś czas na topie była Gucia- taka bajka o troniku - nocniku. Niestety nie pomogła nam w nocnikowaniu, ale przez długi czas była nr 1.
Przez jakiś czas ulubione były bajki o zwięrzątkach z cyklu Mała świnka, kotek, itd. Teraz poszły w odstawkę.

Lalka, Wiki jest niezła. My jeszcze nie takim etapie, ale ciekawe teksty też się zdarzają :
Ja: zaraz będzie padał deszcz
Weronka: nie może być :)
A na koniec wklejam zdjęcia mojego małego łobuza, aktualnie na etapie buntu dwulatka w apogeum !

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 11:40
0

adriana napisał(a):Kurcze, szkoda że nie wiedziałam :( Mogłyśmy jakieś spotkanie zorganizować bo ja niedaleko mieszkam :)
Adriana nic straconego, Stegna nam się podobała i myślę, że wrócimy tam za rok :) I będziemy zwiedzać właśnie rejony na północ i zachód od Stegny, więc Trójmiasto będzie z pewnością na naszej liście :)

Kama zatem wstępnie umawiamy się na 30 lipca :)

Odpowiedz
okruszek 2010-08-12 o godz. 09:13
0

adriana napisał(a):okruszek napisał(a):adriana napisał(a):DINA napisał(a):Adriana byliśmy w Stegnie (między Jantarem a Kątami Rybackimi).
Kurcze, szkoda że nie wiedziałam :( Mogłyśmy jakieś spotkanie zorganizować bo ja niedaleko mieszkam :)
A do Władka masz daleko? Bo my bedziemy tam od 17ego sierpnia i chetnie bym sie spotkala.
No niestety do Władka mam kawał drogi, prawie 100km :( Chyba, że Wy do Trójmiasta się wybierzecie na wycieczkę? :)
To zalezy od pogody. Jak bedzie ladnie to na plazy bedziemy siedziec. W przeciwnym wypadku do Gdyni pewnie podjedziemy :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 08:38
0

okruszek napisał(a):adriana napisał(a):DINA napisał(a):Adriana byliśmy w Stegnie (między Jantarem a Kątami Rybackimi).
Kurcze, szkoda że nie wiedziałam :( Mogłyśmy jakieś spotkanie zorganizować bo ja niedaleko mieszkam :)
A do Władka masz daleko? Bo my bedziemy tam od 17ego sierpnia i chetnie bym sie spotkala.
No niestety do Władka mam kawał drogi, prawie 100km :( Chyba, że Wy do Trójmiasta się wybierzecie na wycieczkę? :)

Odpowiedz
okruszek 2010-08-12 o godz. 08:23
0

adriana napisał(a):DINA napisał(a):Adriana byliśmy w Stegnie (między Jantarem a Kątami Rybackimi).
Kurcze, szkoda że nie wiedziałam :( Mogłyśmy jakieś spotkanie zorganizować bo ja niedaleko mieszkam :)
A do Władka masz daleko? Bo my bedziemy tam od 17ego sierpnia i chetnie bym sie spotkala.

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 07:51
0

DINA napisał(a):Adriana byliśmy w Stegnie (między Jantarem a Kątami Rybackimi).
Kurcze, szkoda że nie wiedziałam :( Mogłyśmy jakieś spotkanie zorganizować bo ja niedaleko mieszkam :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 20:50
0

DINA napisał(a):Kama jeśli chodzi o pierwsze zdjęcie ale w czwartym rzędzie to tak - to jest Ola.
Mi stojąca Ola wyświetla się w trzecim rzędzie ;)
W każdym razie ostatnio jak wklejałaś jej zdjęcia, to takim maleństwem była, a teraz już stoi :)

DINA napisał(a):A ja jeszcze z zapytaniem o nasze spotkanko - umawiamy się któregoś dnia jak będzie ładna pogoda? Prognozy na ten tydzień ponoć nieciekawe, ale kto by tam wierzył prognozom ;) Ja jestem w Warszawie do piątku, bo potem wyjeżdżam na wieś na tydzień, więc może wstępnie w środę?
DINA to się miniemy, bo my jutro wybywamy na kilka dni na mazury. Taki spontaniczny wyjazd nam wyszedł kilka dni temu :)
To może w najbliższą środę po Twoim powrocie? Tak wstępnie oczywiście ;) żeby już coś ustalić ;)

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 20:25
0

Lalka faktycznie ma rozbrajające te swoje teksty lol Powinna dziecięcy kabaret założyć! :)

Dziękuję za wszystkie miłe słowa dot zdjęć :) (jak znajdę chwilkę to wkleję ze dwa/trzy zdjęcia z Gabrysią w roli gospodyni na wsi u teściów)
Adriana byliśmy w Stegnie (między Jantarem a Kątami Rybackimi).
Mycha chłopca (ani dziewczynki) na razie nie planujemy, no chyba, że z wakacji przywieźliśmy o jednego maluszka więcej ;) (ciągle nie mam @ - Ola to mega ssak, a po porodzie metody npr jakoś ciężko wyczuć...)
Kama jeśli chodzi o pierwsze zdjęcie ale w czwartym rzędzie to tak - to jest Ola, w porównaniu do Gabi rozwija się bardzo szybko - nie potrafi zagrzać miejsca przez dwie sekundy, lubi się po wszystkim wspinać i stać, często puszcza się i stoi kilka sekund sama po czym ląduje na tyłku, Gabi w jej wieku jeszcze nie raczkowała, a o stawaniu nie było mowy ;)

A ja jeszcze z zapytaniem o nasze spotkanko - umawiamy się któregoś dnia jak będzie ładna pogoda? Prognozy na ten tydzień ponoć nieciekawe, ale kto by tam wierzył prognozom ;) Ja jestem w Warszawie do piątku, bo potem wyjeżdżam na wieś na tydzień, więc może wstępnie w środę?

Patty oby do drugiego trymestru, trzymaj się!!!! :usciski:

A jeśli chodzi o książeczki to u nas wciąż królują te,i które mają mniej tekstu a więcej obrazków.

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 19:10
0

Akna74 napisał(a):a co do tekstów moj dzisiaj tez mnie zarzył (oczywiscie nie tak jak Viki bo ją to chyba nikt nie przebije!!!) jak juz po raz n-ty mówie ze NIE WOLNO ruszac spłuczki to mówi: mama, nie mow juz nic na ten temat!! =P~
dobreeeee :D lol

faktycznie to chyba ten wiek że będziemy się teraz dzielić takimi perełkami i pękać ze śmiechu :D

co do książeczek to u nas krótkie rymowanki. ewentualnie krótkie historyjki.
ostatnio kupilam jakieś z wyd. O-PRESS. dwie rymowane z serii bajeczki do poduszeczki. i dwie krotkie historyjki- o urodzinach i o szkole. czytam na zmianę nawet kilkadziesiąt razy dziennie-wedle życzenia panny lalki ;)

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 19:06
0

Okruszek - na razie linijki nie wkleje... poczekam do wizyty u lekarza:)
Lalka - super spiewa:) musicie miec wesolo

Co do oczka to juz pisze.... bylismy w sobote rano u tego specjalisty i Mateusz mial powiedziec co jest na obrazkach - poniewaz jak wiecie gada jak najety to nie bylo z tym problemu... do 3 rzedu, Mati nie chcial czytac odwaracal glowe i mowil ze nie wie...lekarz powiedzial ze prawdopodobnie ma wade wzroku... musimy zrobic badanie po powrocie z wakaacji takie z atropina... a co do tej gradowki to wygrzewac np jajkiem i masowac... z tym gorzej bo Mati sobie nie daje...
ogolnie te gradowki to moga sie powtarzac bardzo czesto... i leczenia wlasciwie nie ma skutecznego... :(
Mycha co do ksiazek to u nas tez dluzsze sa lepsze... Mati potrafi sie juz skupic na dluzej i czytamy np calego boba lub serie z kubusia o Malenstwie, fajne tez sa ksiazeczki o elmo albo dluzsze historie np. o reksiu albo o strachu na wroble... Mati zadaje cala mase pytan w trakcie czytania wiec czasmi to trwa bbb dlugo :)

Odpowiedz
Akna74 2010-08-11 o godz. 18:58
0

mycha526 napisał(a):
jakie ksiazeczki do czytania teraz sa hitem u Waszych dzieci? zamawiam włąsnie w merlinie i nie wiem, co jeszcze by małej zamówic- Zuzia teraz uwielbia baśnie andersena dla najmłodszych ( zwł. królowa sniegu), wiersze brzechwy. ogólnie woli juz dłuzszcze teksty a nie bajeczki dla maluszków. dzis zamowiłąm jej m.in. basnie grimów dla maluchow- zobaczymy, czy jej sie spodobaja:)
No własnie u nas tak samo, krótkie ksiazeczki i wierszyki to tylko na chwile, teraz szukam dłuższych bajek. Mam jakies tam basnie swiata ale jak zaczełam czytac to sama sie przeraziłam np. umierajacy ojcic wezwał swoich synów by podzielic majątek normalnie szok...
mycha jak dostaniesz to co zamówiłas to powiedz czy fajne. No i moze dziewczyny polecicie konkretne tytuły?

a co do tekstów moj dzisiaj tez mnie zarzył (oczywiscie nie tak jak Viki bo ją to chyba nikt nie przebije!!!) jak juz po raz n-ty mówie ze NIE WOLNO ruszac spłuczki to mówi: mama, nie mow juz nic na ten temat!! =P~

Odpowiedz
mycha526 2010-08-11 o godz. 18:46
0

Dina, dziewczyny super:) ale Wam sie panny udały:) ciekawe, jak wygladałby synek....:) nie chcecie sie przekonac?:)

Wiki, fajne teksty ma:)
w ogole nasze dzieci sa w takim wieku,ze czasami jak cos powiedza to mozna peknąć ze smiechu:) takie to cudowne jest:)

byłam z Zulka u pani dr- mówiła, zeby sie na razie nie przejmowac, za 2 tyg posiew i ogolne badanie. ale jakis taki niesmak mam po wizycie u niej:( marudze od 1,5 roku,ze musze ją zmienić bo mi sie nie podoba i....

jakie ksiazeczki do czytania teraz sa hitem u Waszych dzieci? zamawiam włąsnie w merlinie i nie wiem, co jeszcze by małej zamówic- Zuzia teraz uwielbia baśnie andersena dla najmłodszych ( zwł. królowa sniegu), wiersze brzechwy. ogólnie woli juz dłuzszcze teksty a nie bajeczki dla maluszków. dzis zamowiłąm jej m.in. basnie grimów dla maluchow- zobaczymy, czy jej sie spodobaja:)

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 18:10
0

Dina przepiękne fotki. Na tym pierwszym zdjęciu w 3 rzędzie to Ola? 8-|
Jejku, ale wyrosła :) i podobne są z Gabrysią jak dwie krople wody :)

lalka tesksty Wiki powalające :D Wesoło masz :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 16:45
0

adriana napisał(a):lalka_Go napisał(a):"chodź tu do mnie, poczuj...hm...poczuj... poczuj... czuje... nie pachnie"
:D Wiki wymiata :D
:D :D :D
No :D Wymiata, jak nikt :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 16:35
0

lalka_Go napisał(a):"chodź tu do mnie, poczuj...hm...poczuj... poczuj... czuje... nie pachnie"
:D Wiki wymiata :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 16:05
0

DINA super fotki. dziewczynki poprostu cudowne. i bardzo podobne.
tez mi się już marzy taki wyjazd.

na razie siedzę jeszcze u mamy.

lalka dziś rano mnie rozwaliła.
jeszcze leżałam z zamknietymi oczami a ona opowiadała swój wierszyk

wkleję z lipcówek po juz tam pisałam ;)

"pucu,chlastu jedenaśtu. pani, dziatki,manatki. ah, gorzej, zdejmuj, włoży.nie biore praczki...hm,nie.... praczki nie biore,siama piore" :D
pozapamiętuje po ostatnim wyrazie z wersu i cały dzień nawija

potem jeszcze Feelem poleciała-

"chodź tu do mnie, poczuj...hm...poczuj... poczuj... czuje... nie pachnie" lol

ediee co tam u Ciebie?

Mycha zdrówka dla Zuzi !

Odpowiedz
okruszek 2010-08-11 o godz. 09:01
0

Kreweciu bardzo mi przykro :usciski: Ja tez wierze ze juz niedlugo Ami bedzie miala rodzenstwo :)

Dina fotki super!!! Alez dziewczynki sa do siebie podobne :D

Patty nie zazdroszcze :vom: I napisz co z oczkiem... Upierdliwa jestem ale wkleisz nowa linijke?

Mycha zdrowka dla Zuzi!!!

ediee juz wiadomo?

A my wczoraj caly dzien mielsimy gosci. Najpierw przyjechali znajomi z rocznym synkiem a potem siostra z dwiema coreczkami - jedna w sierpniu skonczy 5lat a druga ma rok i 2 m-ce. Napompowalismy basen i dzieciaki mialy radochy ze hej :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 06:18
0

Krewecia - ogromnie mi przykro...

Dina - zdjecia super... a dziewczyny :lizak:

Co do oka Mateusza to napisze wieczorem... bo dluga historia.... i niestety wcale mnie wizyta u specjalisty nie uspokoila...
3majcie sie cieplo dziewczyny

ps. dopadlu mnie pierwsze mdlosci i w sobote mialam :vom:

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 05:41
0

Dina-piękne fotki :)
Widać, że dziewczynki zadowolone.
I rzeczywiście Ola wyrosła.

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 03:54
0

DINA, super fotki! Dziewczyny przesłodki i jaka Ola już duża :o A gdzie byliście, bo mi chyba umknęło...

Odpowiedz
Gość 2010-08-10 o godz. 21:29
0

Troszkę już późno, ale lepiej późno niż wcale ;)

Przede wszystkim o ile jeszcze nie gratulowałam to ogromniaste GRATULACJEEEEE :ia: dla kropki i Patty!!! Życzę spokojnej ciąży i pięknych i zdrowych maluszków :) Oczywiście na bieżąco piszcie co słychać u Was i u Waszych brzuszkowych pociech :D

Mycha oby jutrzejsze badania były ok!!!!

Jeśli chodzi o wczasy, jak przystało na polskie morze pogoda była zmienna, ale dla nas w sam raz ;) Bo mieliśmy zasadę "pogoda-plaża, pochmurno-zwiedzanie" i udało nam się poplażować i pozwiedzać, byliśmy w byłym obozie koncentracyjnym Stutthof,Krynicy,Fromborku,Malborku,oraz okolicznych skansenach i drewnianych wiatrakach, śluzach itp itd. Dziewczynkom bardzo się podobało nam morzem. Miały dużo uciechy z piachu, wody, fal, było sporo zabawnych momentów np. podczas zwiedzania Malborka z przewodnikiem, podczas jego mowy, zaczęła śpiewać "Wyginam śmiało ciało" lol A jak zbliżaliśmy się do plaży to krzyczała "Plażaaaa!!!" i klaskała w dłonie ;)
Dziś jak przeglądaliśmy zdjęcia to Gabrysia mówiła, że chce nad morze... Póki co muszą na jakiś rok wystarczyć wspomnienia. A przy okazji to właśnie wspomnę, że dziś na Mszy św. podczas podniesienia Gabrysia trzy razy zawołała nie wiadomo dlaczego "Gotowanaaa kukurydzaaaa"
A oto kilka obiecanych fotek, miałam troszkę problem z wyborem... ale ok. 1/50 z nich Wam przedstawię :)




Odpowiedz
Gość 2010-08-10 o godz. 18:48
0

krewecia, przykro mi :usciski: Mam nadzieję, że już niedługo wszystko się Wam poukłada!

mycha526, ja tez trzymam kciuki i życzę, żeby Zuzia raz na zawsze pożegnała ZUM :usciski:

DINA, też na fotki czekam lol

Odpowiedz
Gość 2010-08-10 o godz. 17:48
0

Mycha-trzymamy kciuki za Zuzolka :usciski:
Mam nadzieję, że jutrzejsze badania będą ok. :usciski:

Odpowiedz
mycha526 2010-08-10 o godz. 16:36
0

ale przed chwila u nas lało- ulicą płynęła rzeka.....

a ja mam znowu zmartwienie:( robilismy dzis badania moczu Zuzi i coś znowu wyszły niefajne:( rano, potem wieczorem powtorzylismy. jeszcze jutro rano chyba zrobimy i nie wiem, czy u lekarza nie wylądujemy:((( a tak sie cieszyłam, ze juz spokoj mamy:(

Dina, witaj. czekam na zdjecia:)

Odpowiedz
Gość 2010-08-10 o godz. 11:45
0

Kreweciu, bardzo mi przykro :( Trzymaj się dzielnie. I zacikam kciuki, żebyście nie musieli długo czekać na drugiego szkraba.

Dziewczyny ten mój brzuch to myślę, że dla postronnych jest jeszcze niewidoczny ;) Ja natomiast czuję, że jest go ciut więcej. Jak już będzie co pokazać, to pokażę :)

DINA koniecznie pochwali się fotkami z wakacji!!

Odpowiedz
Gość 2010-08-10 o godz. 08:17
0

melduję się od rodziców. lalka z moją mamą na spacerku więc mogę sobie w tak nietypowej dla mnie porze usiąść do kompa.
normalnie nie wiem co ze sobą robić w tym wolnym czasie ;)

Kreweciu przykro mi bardzo :goodman:
trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło- szczególnie z groszkiem ;)

DINA dawaj foty :d

u nas po wczorajszej burzy dziś znowu słońce i duchota.
więc popołudniu przyjedzie tata i śmigniemy na działkę na grilla :drink: :D

i mój pobyt chyba tutaj się przedłuży o jakieś 3 dni. ale będę w kontakcie :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-10 o godz. 06:07
0

Dina-stanowczo domagamy się zdjęć :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-09 o godz. 18:42
0

sylvia napisał(a):Kama-ta siatka z allegro-to ta sama, co nasza :) Nie da się za dużo w nią napakować, bo się załadunek dziecku w plecy wbija, ale zawsze coś.
No to teraz już wiem, że będzie pasować ;)
Dużo pakować nie potrzebuje, byle by chrupki czy picie mieć gdzie upchnąć :)

sylvia napisał(a):Chodzi mi po głowie zmiana na Maclarena, żeby Kacper mógł wcześniej z niego korzystać, bo na Zappa to się jeszcze naczeka. No ale chciałabym i boję się, bo Maclaren jednak nie do końca w moim stylu.. ;)
:D :D
W moim stylu też tak do końca nie jest ;) ale w praktyce fajny jest ;)

DINA i jak się wyjazd udał? mieliście ładną pogodę? :)
Jakieś zdjęcia mam nadzieję będą ;)

Odpowiedz
Gość 2010-08-09 o godz. 16:45
0

Witajcie,

Chciałam się tylko zameldować po powrocie w komplecie!
Jak tylko ogarnę sytuację i przeczytam zaległości to napiszę więcej.
Jakieś kurcze nowe ikonki - nie wklejam coby jakiejś gafy nie strzelić ;)

Kreweciu ogromnie mi przykro :goodman:
Życia wiecznego i nieba dla Twojego taty!!!

Odpowiedz
Liberales 2010-08-09 o godz. 15:33
0

Krewecia przykro mi :(

A my przed chwilą wróciliśmy z zoo. Julka na wszystkie zwierzaki mówiła albo kotek, albo piesek łącznie z kamelem lol

Po drodze wstąpiliśy na obiad wiec w sumie cąły dzień poza domem.....jesteśmy z mężem zmęczeni na maxa....Julka teraz biega jak gdyby nigdy nic...cyborg normalnie.

Odpowiedz
mycha526 2010-08-09 o godz. 15:29
0

Krewecia, przykro mi :usciski: mam nadzieje, ze niedługo wszystko sie Wam poukłada.

Patty, a co sie dzieje z oczkiem Mateusza?

Zuzia śpi w podkoszulku z krótkim rekawem i pampersie. jest jej cieplutko, czesto sie rozkrywa. nie wyobrazam sobie,zeby miała miec 2 warstwy

od jakiegos czasu zuzia uwielbia Paule- dajecie dzieciom? nie wiecie, od ilu lat jest zalecana ?

u nas tez dzis strasznie duszno- wczoraj burza i deszcz ale niewiele dało.
szukałam dresik dla Zulki- w sklepach u nas niewiele było ( bo 90 zł za dres to ja nie dam), na allegro tez niewiele widziałam- i dzis kupiłam na targu- fajne i niedrogie dresiki:) ostatnio Zuzia bardzo urosła i jak zakładam jej spodenki to wyglada, jakby miała wode w piwnicy

Kropka- ja tez prosze o zdjecie brzucha. Tygrys, Ty tez bys mogła, chociaz sam brzuchiolek wkleic ( pamietam, ze jestes przeciwniczka wklejania zdjec nma necie)

Justa, zazdroszcze Ci pracy. marzy mi sie cos takiego- te wszystkie suknie, obraczki itp eh....

Odpowiedz
Gość 2010-08-09 o godz. 13:58
0

U nas też duszno niesamowicie. Nic nie robię, siedzę sobie :D i płynę...

Kama-ta siatka z allegro-to ta sama, co nasza :) Nie da się za dużo w nią napakować, bo się załadunek dziecku w plecy wbija, ale zawsze coś.
Ja też kocham Zappa, ale ostatnio stoi i się kurzy. Zastanawiam się, czy by go nie sprzedać, ale szkoda mi go strasznie. Na codzień używam podwójnego, jak idę gdzieś z K to ja biorę Volanta, a on Oskara na nogach :), ewentualnie bierzemy podwójny. Chodzi mi po głowie zmiana na Maclarena, żeby Kacper mógł wcześniej z niego korzystać, bo na Zappa to się jeszcze naczeka. No ale chciałabym i boję się, bo Maclaren jednak nie do końca w moim stylu.. ;)

Odpowiedz
Gość 2010-08-09 o godz. 12:23
0

Krewecia bardzo mi przykro :( :usciski:

sylvia znalazłam w końcu coś takiego:
http://www.allegro.pl/item393565273_klamar2_siatka_do_wozka_na_udane_zakupy_zobacz.html
Mam nadzieję, że będzie pasowało :)
Wózek jest super :) Kiedyś gdzieś czytałam, że jest mało wygodny dla dziecka, ale to jakaś bzdura ;) Maks uwielbia nim jeździć i widać, że jest mu bardzo wygodnie :) Aż żal mi go schować do bagażnika, bo takie miało być jego przeznaczenie ;) Dla mnie ma tylko ciut za nisko rączki, szkoda, że nie ma regulacji, ale poza tym prowadzi się świetnie :) Maclarena prowadzi się trochę lepiej, zwłaszcza w lesie czy na naszych dziurawych chodnikach, ale znowu jakiejś dużej różnicy nie widać ;) No i kupiłam go po okazyjnej cenie właśnie ze względu na kolor :)

Melka u nas duszno straszliwie. Pewnie wieczorem znowu popada :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-09 o godz. 10:55
0

Kreweciu, trzymaj się Kochana. :usciski:
Przykro mi ...

Jaka pogoda u Was ? U nas strasznie duszno. Wczoraj przeszła niezła burza i dzisiaj też się zapowiada na deszcz. Nic mi się nie chce przez tę pogodę, a przydałoby się ogarnąć trochę mieszkanie.

Co do spania, to Weronika śpi w bodziaku na ramiączkach. Czasami jeszcze chce do śpiworka. Chyba bardzo się przyzwyczaiła do niego i lubi w nim spać.

Justa, właśnie, a jak Twoja firma? Jesteś zadowolona ?

Odpowiedz
Justa_lublin 2010-08-09 o godz. 05:19
0

Krewecia bardzo mi przykro, trzymaj się... :usciski:

Adaś śpi w piżamkach, z długim rękawem i długich spodniach a i tak budzi się zimymi stópkami... takisam zmarźlak, jak ja :P W zimie obowiąckowo wszyscy śpimy w skarpetkkach ;)

Jeśli chodzi o mleko to Adam wcina od dawien dawna jogurty, serki, je to co my, więc i śmietanę i inne mleczne wyroby (mąż jest fantykiem białego serka i Adaś to po nim przejmuje, więc nabiału nie brakuje u nas na śniadania..) Ostatnio jedzą też chrupki czekoladowe na mleku. Całkiem sporo Adaś zjada ze swojej porcji.

no niestety muszę znikac, bo idę na poszukiwania sukni ślubnej z moją Klientką... odezwę się wieczorkiem albo jutro...

Odpowiedz
Gość 2010-08-09 o godz. 04:31
0

Kreweciu-współczuję bardzo :( Trzymaj się kochana :(

Ja trzymam cały czas kciuki, żeby wszystko Ci się poukładało i żeby groszek zamieszkał pod Twoim sercem. Wiesz, właśne zbliża się ten odpowiedni czas :) Ja Ci to mówię :)

Akna-Oskar śpi w samym bodziaku na ramiączka, ewentualnie rampersie. Kołdra i tak zaraz zostaje skopana, ale ja się tym nie stresuje, wcale nie wchodzę do jego pokoju jak zaśnie :)


Kama-oglądałam właśnie zdjęcia na NK i widziałam z Zappem :) Fajny kolor :) I co znalazłaś siatkę?
My mamy taką
http://www.fotosik.pl

I jak Ci się Zapp podoba? Jak wypada w porównaniu do Maclarena ? :D

Odpowiedz
krewecia 2010-08-08 o godz. 21:20
0

No to się doczytałam wreszcie wszystkiego, uffff
Ami uwielbia krowie mleko ale jej nie daje bo się boje, no tylko tyle co w jogurtach, serkach.
Dałam jej kiedyś spróbować to mi potem lodówkę otwierała za tym kartonem prosto od krowy, hihih
Czekolady się wystrzegam wiec kakao jeszcze nie dawałam, budyniu nie robie a kaszkę manną taką gotową dodaje do mleka, taka jak kaszki ale to manna.
Aha, Ami spi w bodziaku! Jest z tych gorących dzieciaków i tak jak Lalki Wiktoria, budziła by się co chwile z gorąca.

Na drugim usg jeszcze nie byłam ( w zwiazku z tym czymś na jajniku), ale na szczęście @ po luteinie się pokazała i mam nadzieje ze dr da zielone światło na groszka :ok: .

Niestety czas jest teraz dla mnie nie zbyt pomyślny. W środe zmarł mój tata :( i musiałam wszystko związane z pochowkiem załatwiać. Rodzice sa po rozwodzie dlatego jestem/ byłam jego najbliższą osobą. Pogrzeb jest w poniedziałek, jakoś staram się normalnie funkcjonować ale mimo całej sytuacji ciężko mi cholernie :( .
za tydzień mam panieńskie a za dwa ślub i wesele przyjaciółki i bije się z myślami jak to wszystko pogodzić.

Odpowiedz
Akna74 2010-08-08 o godz. 19:48
0

to moj chyba jakis zmarzlak bo ostatnio kazał sobie założy skarpetki..

Odpowiedz
Liberales 2010-08-08 o godz. 19:45
0

ja kupiłam ostatnio w lumpku taką niby koszulę nocną i w niej najczęściej śpi Jula...a jak koszula jest w praniu to pampek i t-shirt ale też potrafi się nieźle spocić

Kropko jak tam nie wierzę i domagam się zdjęć :cisza: ;)

Odpowiedz
Akna74 2010-08-08 o godz. 19:32
0

.. ale ja mam tylko bodziaki na ramiaczkach..... naprawde go przegrzewam?.....

Odpowiedz
Gość 2010-08-08 o godz. 19:31
0

Mańcia sypia w takich bawełnianych krótkich porciętach (lub w samej pieluszce) i t-shircie, typowych piżam nie mamy. ... a nie, przepraszam, jedna koszulka nocna jest, no ale to nie strój na noc dla chłopaka ;)

A mi już zaczyna rosnąć brzuch :O :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-08 o godz. 19:30
0

Mój śpi w samym bodziaku :) Gorąco mu nie jest, a nerek na wierzchu też nie ma ;)

Odpowiedz
Akna74 2010-08-08 o godz. 19:29
0

heh no tak myslałam ze mu moze za goraco bo sie rozkopuje z kołdry odrazu, ale jak nie ma bodziaka to całe nerki na wierzchu..... a ja na to patrzecnie moge... nie mowiac o moim mezu zmarzlaku..

Odpowiedz
Gość 2010-08-08 o godz. 19:25
0

Akna74 napisał(a):mam pytanko w czym spia teraz wasze dzieci? mpj mlody w pizamce i body pod spodem bo bez tego pielucha mu sie okreca i zawsze jest przesikany.
ło matko Akna. lalka tak ubrana to by się budziła co 3 minuty.
śpi albo w jakiejś cieniutkiej piżamce (krótki rękawek, krótkie spodenki) albo przy najgorszych upałach koszulka na ramiączkach i majtki :)
do tego cienki kocyk który i tak zaraz ląduje w nogach ;)

może zamiast bodziaka pod spód lepsze będa majtki. też przytrzymają pieluchę.

a ja jutro rano jadę na weekend do mamy. zabieram małą a R. posprząta nam mieszkanie :D

Odpowiedz
Akna74 2010-08-08 o godz. 19:20
0

eh u nas tez ciezki dzien tak wogole...

mam pytanko w czym spia teraz wasze dzieci? mpj mlody w pizamce i body pod spodem bo bez tego pielucha mu sie okreca i zawsze jest przesikany. I teraz szukam pizamek bo wyrosł z tych co miał...

Odpowiedz
Gość 2010-08-08 o godz. 13:13
0

zezarlo mi posta...
lalka - nie tylko tobie mnie tez sie nic nie chce... jakis okropny dzien...
i jeszcze sie dowiedzialam ze okulista Matiego to byl wczoarja nie dzisiaj... wiec juz nie wiem kto pomylil daty ale zdaje sie ze jednak ta pani...
echh...
a rano mielismy wyjechac... coz bedziemy jechac w najgorszy upal...
papapa

Odpowiedz
Gość 2010-08-08 o godz. 10:31
0

co do mleka to lalka cały czas na bebiko. do tego łyżeczka kakao bo inaczej jest płacz o "kakałko".
krowiego jeszcze nie dawałam i raczej poczekam do 3 lat.

co do pieluch to u nas też tylko na noc.
przy czym lalka w nocy budzi mnie po północy i woła siku. potem cięzko jej się zasypia więc też musze kupić Let's go -będzie szybciej i może się tak nie rozbudzi.

a poza tym nic mi się dziś nie chce...

Odpowiedz
Gość 2010-08-08 o godz. 05:09
0

To chyba tylko Oskar już mleka nie pije-żadnego. Od jakiś 2 miesięcy. Kakao, budyń, a ostatnio i jogurty i serki-bleeeeeeeee. Już pomysłów nie mam w czym mam mu ten wapń przemycać. Póki co tylko żółty ser, ewentualnie łyżka jogurtu czy śmietany w zupie. I pomyśleć, że kiedyś nie było rzeczy, której by Oskar nie zjadł...

Akna my używamy już tylko Pampers Let's go. Fajne są, bo Oskar nie dawał się położyć przy zmianie pieluchy, teraz zakładamy w locie i zdecydowanie mi wygodniej.
Po sukcesach nocnikowych przedwczoraj był odwrót-zalał mi kanapę i to dwa razy. Tak się wkurzyłam (bo kanapa nowa i już będzie wydzielać swoiste zapachy), że wpakowałam go w pampa. Wczoraj już było lepiej, ale żebyśmy się za bardzo nie przyzwyczaili to zrobił kupę do wanny podczas kąpieli :awantura:

Odpowiedz
Kinga_W 2010-08-07 o godz. 19:08
0

Oliwia lubi krowie mleko, ale specjalnie jej nie daje bo pije jeszcze Bebiko 3R - lubi też te mleko owocowe z mlekowity!
A te budynie to takie z torebki gotujecie????

Co do nocnikowania to już w zasadzie -co by nie chwalić dnia przed zachodem słońca :yawinkle: - mamy za sobą, do tego stopnia że już sama siada na normalne wc :o i np. na dworzu sama idzie na trawkę sikać przez co czasem zasikuje spodenki! no i wszędzie woła, w sklepie i nawet w wannie! Pieluchę zakładam tylko na noc, ale zazwyczaj rano jest sucha ! i jak wstaje to woła że chce na nocnik!
To sukces , ale nadal nie mówi....w sensie nie składa w ogóle zdań!

A tak po zatym mam problem ze smoczkiem, bo przez tydzień choroby tak się przyzwyczaiła że teraz nie chce go oddawać ale zaczynam walkę bo tak być nie może!!!
a w ogóle to strasznie chce mi się wakacji, generalnie ciążę znoszę dobrze po za jednym-piekielnym zmęczeniem!!! normalnie nic mi się niechce i najgorsze że mi się nie chce "chcieć" ..... mam dwa wesela pod rząd!! a mąż non stop pracuje! a do tego jeszcze budowa domu-.... od sierpnia mąż ma trochę urlopu, może gdzieś wyjedziemy........mam nadzieję, ale nadzieja matką........

pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2010-08-07 o godz. 18:28
0

Patty napisał(a):Kropka a ty Inke dajesz?
I Marysia lubi? a kakao dajecie?
Nie, moją "Caro", bo ja zwykłej kawy nie pijam, ale lubię smak :) Zimą Marysia uwielbiała ją pić, teraz gustuje w chłodnych napojach. Kakao jakoś jej nie podchodzi, więc nie dajemy.

Odpowiedz
ediee 2010-08-07 o godz. 18:25
0

Hej ho...u nas jeszcze nic nie wiadomo :yawinkle:

Odpowiedz
Justa_lublin 2010-08-07 o godz. 18:17
0

Kama, nie jest aż tak źle :yawinkle: Adaś załatwia się zwykle przed wyjściem to za jakieś 20 min pytam czy chce siku. Odkąd nauczył się ładnie mówić NIE często mówi nie, ale jak czuje, że chce mu się to po prostu grzecznie idzie ze mną pod drzewko... aż takie trudne to nie jest ( zwłaszcza jak dla pewnosci ma się drugie spodenki i majteczki w torbie :supz: )

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie