Co zawrzeć w umowę aktu notarialnego?

Mój post jest jak najbardziej w temacie twojego wątku i odnosi się wyłącznie do sensu twoich odpowiedzi.
Nie mam nic więcej do dodania.

MarMaja napisał(a):izajka napisał(a):MarMaja napisał(a):izajka napisał(a):gdyby nie to, że bank wymaga takiej umowy to pewnie i tego bysmy nie spisywali
To w takim razie zamiast wyszukiwać specjalnie paragrafy, które dobrze byłoby ująć w tej umowie skorzystaj z gotowego wzorca i po sprawie.
dlatego pisalam ze wzoruje sie na umowach z netu lol po prostu zastanawiam sie co jeszcze w takiej zwyklej umowie mozna zawrzec.mysle ,że takie informacje moga sie przydac nie tylko w moim przypadku.
Nie rozumiem.
Umowa Tobie nie jest potrzebna, bo masz tyle pewności co do pomyslnego przebiegu transakcji, jak mało która (i do tego wszystkie wzięte razem) a w necie na dodatek pełno gotowców. Bankowi wystarczy umowa przedwstępna standardowa, skoro nie chce AN.
Nie wiem, po co wyszukujesz - moim zdaniem na siłę, dodatkowe paragrafy, które "dobrze jest zawrzeć" w umowie.

Albo potrzebujesz konkretów, aby uniknąć rozczarowania i problemów - wtedy można podać sformułowania odnoszące się do danej sprawy albo bierzesz co masz i jest po sprawie. To Twoje podejście: nie potrzebuję umowy ale na wszelki wypadek chciałabym dopisać w niej "informacje, które są warte ujęcia" wydaje mi się mało szczere. Wartych ujęcia jest mnóstwo kwestii - wszystko zależy od tego, na czym komu tak naprawdę zależy.
zejdź ze mnie

wiem jak znaleźć umowy na necie,wiem tez jak ja dostosować do swoich potrzeb. za to pojęcia nie mam i szukam informacji jakich umów wymagają banki i o to chodziło.

myśl co chcesz, tylko bądź mila następnym razem nie zaśmiecać wątku dywagacjami na temat mojej szczerości bądź nie tylko wyślij mi PW.Twoje posty, w przeciwieństwie do postów innych, ani nie są w temacie, ani w żaden inny sposób nie pomagają mi w sprawach związanych z kupnem mieszkania

carol dzięki, mam coś bardzo podobnego w treści napisane :love:

izajka masz maila
wykasowalam tylko dane os, ceny i miasta itp
umowa byla formulowana przez notariusza

umowa przedwstępna bez aktu notarialnego nigdy nie da wam 100 % gwarancji , że kupicie daną nieruchomość. Co więcej wówczas nie ma możliwości dochodzenia zawarcia umowy sprzedaży, a tylko naprawienia szkody.

izajka napisał(a):MarMaja napisał(a):izajka napisał(a):gdyby nie to, że bank wymaga takiej umowy to pewnie i tego bysmy nie spisywali
To w takim razie zamiast wyszukiwać specjalnie paragrafy, które dobrze byłoby ująć w tej umowie skorzystaj z gotowego wzorca i po sprawie.
dlatego pisalam ze wzoruje sie na umowach z netu lol po prostu zastanawiam sie co jeszcze w takiej zwyklej umowie mozna zawrzec.mysle ,że takie informacje moga sie przydac nie tylko w moim przypadku.
Nie rozumiem.
Umowa Tobie nie jest potrzebna, bo masz tyle pewności co do pomyslnego przebiegu transakcji, jak mało która (i do tego wszystkie wzięte razem) a w necie na dodatek pełno gotowców. Bankowi wystarczy umowa przedwstępna standardowa, skoro nie chce AN.
Nie wiem, po co wyszukujesz - moim zdaniem na siłę, dodatkowe paragrafy, które "dobrze jest zawrzeć" w umowie.

Albo potrzebujesz konkretów, aby uniknąć rozczarowania i problemów - wtedy można podać sformułowania odnoszące się do danej sprawy albo bierzesz co masz i jest po sprawie. To Twoje podejście: nie potrzebuję umowy ale na wszelki wypadek chciałabym dopisać w niej "informacje, które są warte ujęcia" wydaje mi się mało szczere. Wartych ujęcia jest mnóstwo kwestii - wszystko zależy od tego, na czym komu tak naprawdę zależy.

MarMaja napisał(a):izajka napisał(a):gdyby nie to, że bank wymaga takiej umowy to pewnie i tego bysmy nie spisywali
To w takim razie zamiast wyszukiwać specjalnie paragrafy, które dobrze byłoby ująć w tej umowie skorzystaj z gotowego wzorca i po sprawie.
dlatego pisalam ze wzoruje sie na umowach z netu lol po prostu zastanawiam sie co jeszcze w takiej zwyklej umowie mozna zawrzec.mysle ,że takie informacje moga sie przydac nie tylko w moim przypadku.

izajka napisał(a):gdyby nie to, że bank wymaga takiej umowy to pewnie i tego bysmy nie spisywali
To w takim razie zamiast wyszukiwać specjalnie paragrafy, które dobrze byłoby ująć w tej umowie skorzystaj z gotowego wzorca i po sprawie.

izajka skoro tak ufasz tym ludziom od których kupujesz mieszkanie to właściwie wystarczy ci najzwyklejsza umowa przedwstępna, taka jak np tu --> http://dom.gazeta.pl/prawo/1,65546,2563386.html

Moja umowa przedwstępna (w formie aktu notarialnego oczywiście) liczyła 24 strony i była skonstruowana tak żeby jak najlepiej chroniła moje interesy. Zawarte były w niej wszystkie szczegóły dot. inwestycji - od stanu technicznego, przez harmonogram spłat, po daty odbiorów i kary wynikające z opóźnień, ale ja jestem osobą która dmucha na zimne i nie ufa w sprawach tak dużej kasy NIKOMU.

mamy zapis w umowie o kwocie do zaplacenia, jest tez napisane że zmiany umowy wymagaja formy pisemnej itp

poza tym nieplacimy ani grosza zaliczki, nie ma w stosunku do nas zadnych sankcji itp jesli odstapimy od umowy gdy bank nam kredytu nie da min. dlatego, ze wlasciciele mieszkania maja duze zaufanie do nas

gdyby nie to, że bank wymaga takiej umowy to pewnie i tego bysmy nie spisywali

a w kazdym innym przypadku min. gdybysmy kupowali mieszkanie od kogos obcego zabezpieczylabym sie na wszystkie mozliwe sposoby z umowa u notariusza wlacznie lol

Znam kilka przypadków, w których brak umowy przedwstępnej w formie aktu notarialnego skutkował podwyższeniem ceny przy podpisywaniu umowy końcowej W skrajnym przypadku było to 24 tys. zł.
Ja bym nie żałowała tych kilku stówek przy inwestycji idącej w grube tysiące.

z tego z wiem od meza dzwonil do dwoch notariuszy i calkowita wycena rozniła się o ok 1200zł w zalezności od tego czy byla podpisywana umowa przedwstepna czy nie. nie bylo mowy o tym że w sumie wyjdzie na to samo

a propos zaufania- to co na razie wymyslilam to dosc konkretne zapisy w umowie. i ufam, że się nie przejadę :) dotychczasowa kilkuletnia wspolpraca przebiegala bardziej niz bardzo dobrze, wiec mysle ze wszystko bedzie ok

z koleżanka radcą prawnym skonsultowane lol

izajka napisał(a):kupujemy to od sprawdzonych i zaufanych ludzi
90% moich klientów w kancelarii myślało tak o ludziach którzy na końcu ich oszukali (są nawet powództwa dzieci - rodzice), więc też proponuję notariusza i akt notarialny, albo prawnika który sformułuje umowę przedwstępną tak aby chroniła cię w sposób dostateczny.

izajka napisał(a):nie kasa :) kupujemy to od sprawdzonych i zaufanych ludzi i jesli bankowi nie potrzebny akt notarialny to nie widzimy sensu placic i czasu tracic lol
Tylko później i tak będziecie musieli kase wydać, bo umowa ostatecznie MUSI być podpisana w formie aktu notarialnego.
Nie robicie oszczędności, a jedynie wydatek przesuwacie w czasie.

nie kasa :) kupujemy to od sprawdzonych i zaufanych ludzi i jesli bankowi nie potrzebny akt notarialny to nie widzimy sensu placic i czasu tracic lol

izajka napisał(a):okazało się, ze bank nie wymaga umowy przedwstępnej w formie aktu notarialnego lol


Jeśli głównym powodem rezygnacji z umowy przedwstępnej u notariusza jest kaska to podpowiadam, że w takim wypadku zwykle notariusz bierze pół taksy przy umowie przedwstępnej a drugie pół przy akcie końcowym, czyli wychodzi na to samo finansowo...
... ale ja po ostatnich przejściach z notariuszem wiem, że i tak trzeba wszystko samemu posprawdzać, bo nie ma ludzi nieomylnych...

Hej, jesteśmy na takim samym etapie ;)
Ja znalazłam coś takiego http://www.umowy-prawne.info/wzory-umow/umowy-sprzedazy

POWODZENIA!!!