Guzek w piersi- usuwać czy nie?

hej dziewczyny chcialam sie was zapytac jeszcze czy mnialyscie torbiela a dolnych czesciach ciala ostatnio bylam zrobic usg i ginekolog zauwazyła u mnie i powiedziala ze da mi tabletki luteina? czy ktos brał z was moze te leki?mam je brac przez 10 dni i ten torbielek ma zejsc ?

kasixb ja miałam dwa włókniaki w odstępie dwóch lat. W wieku 17 lat pierwszy w jednej piersi i w wieku 19 lat drugi. Oba wycięte w szpitalu onkologicznym. Pierwszy miałam w gabinecie zabiegowym ze znieczuleniem miejscowym. Trwało to niecałe pół godziny. Pielęgniarka pytała czy chcę go zobaczyć, ale jakoś nie chciałam 8) Założone kilka szwów, opatrunek i do domu. Drugi włókniak w drugiej piersi. Na wycięcie tego położyli mnie w szpitalu. W czwartek rano się zjawiłam, porobili badania, w piątek rano operacja w narkozie (ale odlot ;)) i w sobotę rano wyjście do domu. Przez kilka dni byłam ściśnięta mocno bandażem, żeby nie powstał krwiaczek tak jak poprzednio. Ogólnie to nie ma się czym bać. Będzie dobrze. Ja nie chciałam mieć w sobie tych guzków mimo, że to niby nic strasznego. Lekarze też woleli usunąć :)

w życiu torbieli miałam z 10 (dziesięć)
w tym dwie zastoinowe, czyli mogły być groźne
nigdy niczego mi nie usuwali, bo po prostu za każdym razem robili mi nakłucie - czyli biopsję, wyniki były dobre a przy okazji z nakłutego torbiela wypływała zawartość i po strachu :D

głowa do góry, na pewno bedzie dobrze :)

ale wogule mnił ktos do czynienia z takim torbielem w piersi

Przede wszystkim Kasixb, glowa do gory. To, ze masz guzek w piersi nie oznaczna od razu wyroku.

Moze to oznaczac natomiast, ze masz piersi mastopatyczne. Czyli wedlug statystyk, znajdujesz sie w grupie kobiet (licznej, bo oszacowanej na blisko 50%), ktore maja wloknisto-torbielowate zmiany zwyrodnieniowe piersi. Mozliwe rowniez jest to, ze dorobilas sie wlokniogoczulaka, ktory pod wzgledem wystepowania, jest na drugim miejscu po zmianach mastopatycznych. Jakkolwiek by to strasznie nie brzmialo, guz jest okreslany jako lagodny.

Ogranicze sie do wypisania tych dwoch najczesciej diagnozowanych zman w piersiach i napisze, ze najwazniejsze, ze nie bagatelizujesz problemu!

Zachecam tez do lektury artykulu: http://www.przychodnia.pl/rbt/index19.php3?s=3&d=6&t=19&p1=2

A tutaj jest krotka charakterystyka lagodnych zmian piersi: http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/nowotwory/lagodne-zmiany-piersi,772_5712.htm

A ta poza tym, to wszystko bedzie dobrze. Zobaczysz!

Przenosze:

kasixb napisał(a):jutro jade na ta kontrole to sie okaze chociaz sie strasznie boje ale mam nadzieje ze bedzie ok ja nigdy nie bralam hormonalnych tabletek wiec niewiem z skad mi to wyszlo? ale goinekolog mnie namawiala aby to wyciac a niektorzy mowia ze nie ale jutro wszystko sie okaze .slyszalam ze wlasnie duzo osob chodzi z tymi guzkami i dj rade
niby usuwa sie te guzki tez ze wzgledu na to zeby kobieta czula sie konfortowo zeby nie myslala ze jest tam cos ja szczeze mowiac nie jestem taka szybka na wycinanie bo jestem osoba mloda i moje cialo jescze sie zmnienia.

zapomniałam dodać,że lekarz stwierdził wystąpienie u mnie guzka z powodu tabeletek hormonalnych(antykoncepcyjnych)

guzki powstają z powodu zachwianej gospodarki hormonalnej, nagłych zmian hormonalnych--->taką usłyszałam odpowiedź na pierwszym usg. Boże ale miałam stracha!

czy to włokniako-gruczolak?
jeśli tak, to ja z tym żyje od lat, w ciągu ostatnich 2 lat zmiejszył się o jakieś 40%.
Brałam leki hmeopatyczne od homeopaty.I po tym się zmiejszył,przestałam brać, ale nie rosnie.
Co 6 mies chodze na usg.
raz mówią,żeby wyciąć, bo nigdy nic nie wiadomo a raz,że to niekonieczne.
Nie tne narazie. Ale copólroczna kontrola w takim wypadku być musi.

Zajrzyj tutaj - były podobne tematy
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=34185&highlight=torbiel+piersi
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=57444&start=0