• DobraC odsłony: 3882

    Jak przygotować bakłażana na obiad?

    Z weganizmu tutaj ;)No to na poczatek kilka pytan od neofity w dziedzinie "cudow wiankow" :) Zaczelam eksprymenta, dla wielu z Was pewnie to mieta z bubrem ale ja sie nie znam, poradzciemam baklazany. co z nimi zrobic na obiad? tak zeby bylo na cieplo i jako cale danie (a nie jako przystawka czy jarzyna). i zeby bylo bez miesa i nabialu ;)mam makaron ryzowy. podrzuccie jakies sensowne wykorzystanie, (nie musze chyba dodawac ze bez miesa i bez nabialu). Jeden przepis mam od Natalii25 ale cos jeszcze bym chcialazakupila sos ostrygowy i sos rybny. do czego to sie dodaje? (to niby po co kupowalam...) i - jakbyscie zapomnialy - zeby nie bylo miesa etclol

    Odpowiedzi (42)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-09-09, 02:54:43
    Kategoria: Kulinaria
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
DobraC 2013-09-09 o godz. 02:54
0

no dobra. w szalenstwie zakupywanie nowych, nieznanych mi rzeczy nabylam pappadums. cokolwiek to znaczy 8)
to takie placki z soczewicy "sun dried" lol ...
zastanawiam sie co teraz... ktora z Was to zna?

http://www.pataks.ca/products/pappadums.html

Odpowiedz
DobraC 2013-07-10 o godz. 04:45
0

Nabla :brawo:
super sa te faszerowane papryki. troche zmodyfikowalam nadzienie dodajac kasze jeczmienna, ale ekstra! dzieki
pierwsze wyciagnelam po 30 minutach, drugie po 45. Mi smakowaly raczej takie od ktorych skorka odchodzila, K wolal bardziej surowa.

pychota. jak wiekszosc Twoich przepisow ;)

Odpowiedz
DobraC 2013-07-10 o godz. 02:24
0

no widzisz. tylko ja odcielam takie zupelnie same konce z ta zielona lodyzka

czy czyms jeszcze tez pytalam ;) ale juz wiem ze chyba nie :)

podeschnietej kaszy mowie "nie" - zawijam wiec w calosci

Odpowiedz
Gość 2013-07-10 o godz. 02:23
0

Ja owijam folią w całości, to znaczy robię taką kopertkę i do środka wkładam paprykę - więc jest zakryta cała. Jak zostawisz odkrytą górę to może kasza podeschnąć, ale co kto lubi. Myślałam, że pytasz czy takie owinięte jeszcze czymś przekrywać.

A co do wyrzucania kapeluszy od papryki to marnotrawstwo jest... Nawet jak nie zużyjesz do tego, to schowaj do pudełka. Na drugi dzień dodasz do sałatki, do zupy, czy przegryziesz sobie jak Cię głód ściśnie, przecież to dobre było, a w zamkniętym pudełku i tydzień się przechowa Nie mam obsesji na gotowanie rosołu z kości po kurczaku, ale tak wywalać...

Odpowiedz
DobraC 2013-07-10 o godz. 02:18
0

dzieki
zapomnialam ze ingenio mozna wstawiac do piekarnika.
czapeczki oczywiscie odcielam i wyrzucilam
owijac od dolu zeby na gorze powstal komin? :)
chcialabym miekka ale nie packe...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-07-10 o godz. 02:14
0

Nie, nie płyną, jeśli nie uszkodzisz skórki. Ja je wstawiam po prostu poowijane w jakieś naczynie w rodzaju ingenio, nie ciasno.

Jak masz owinięte to nie musisz przykrywać, chyba, że Ci piec przypala. Czapeczką z papryki przykrywasz, bo szkoda ją wyrzucać (dlatego łatwiej jest pomęczyć się trochę i wydrążyć nasiona przez otwór po ogonku, nie trzeba wtedy przykrywać.

15-20 min w 200*C z termoobiegiem będzie do miękkości, może być krócej, papryka jest jadalna na surowo a nadzienie masz przecież ugotowane.

Odpowiedz
DobraC 2013-07-10 o godz. 01:58
0

Nabla, robie wlasnie papryki wg Twojego przepisu. Bede je owijala w folie
Powiedz prosze, czy one "plyna" czy moge je postawic w tej folii bezposrednio na blasze?
I czy przykryc od gory czy zostawic troche miejsca? Czy nakryc "czapeczka" z papryki odcieta? I jak dlugo piec (z termoobiegiem)

mam nadzieje ze jestes na forum coby mi sie obiad nie wsciekl :)

Odpowiedz
DobraC 2013-07-08 o godz. 19:58
0

Nabla napisał(a):DobraC napisał(a):w pospiechu zamiast kaparow kupilam hiszpanski pieprz zielony w zalewie :mur:
kiedys bylby swietny do stekow a teraz? do czego go wykorzystac?
Mięsożerna jesteś do obrzydliwości, wiesz? 8)
kilka ziarenek tego pieprzu dorzucilam wczoraj do pasty z soczewicy (razem z sokiem z cytryny i pieprzem cytrynowym) i nie powiem, calkiem fajnie, choc dobrze ze tylko kilka bo inaczej zialabym ogniem na odleglosc ;)

Makaron ryzowy zrobilam z mieszanka warzywna "chinska" z dodatkiem sosu rybnego i ostrygowego (wg Natalii). Mi bardzo smakowalo. Maz pogrymasil ze woli jednak z ryzem bo "ten makaron jakis dziwny" lol

Odpowiedz
DobraC 2013-07-05 o godz. 21:46
0

Nabla napisał(a):DobraC napisał(a):soczewice mam zielona w takich malych lentilkach
Babo głupia - suszoną, w puszkach, mrożoną? Wiem jak wygląda soczewica lol
lol
suszona, taka w woreczku plastikowym 8)

Odpowiedz
Gość 2013-07-05 o godz. 21:42
0

DobraC napisał(a):soczewice mam zielona w takich malych lentilkach
Babo głupia - suszoną, w puszkach, mrożoną? Wiem jak wygląda soczewica lol

Odpowiedz
Reklama
DobraC 2013-07-05 o godz. 21:16
0

suuuuuuper!!!! dokladnie o to mi chodzilo. ten sos pomidorowy tezzrobie bo na razie uzywamy takich pomidorow z puszki ale wpadlam w szal robienia wszystkiego samej

soczewice mam zielona w takich malych lentilkach

Odpowiedz
Gość 2013-07-05 o godz. 21:09
0

A w jakiej formie masz tą soczewicę?

Bo spokojnie możesz ją rozgotować na paćkę z cebulą, czosnkiem i przyprawami i wrzucić do jednorazowych kubeczków do napojów, przykryć folią spożywczą i gumką receptuką i do zamrażarki. Potem wyjmujesz po jednym takim kubeczku.

Podobnie coś, na co Włosi mówią "sugo" - czyli podstawowy sos pomidorowy. Włoszczyznę rozgotowujesz (marchew, cebula, seler naciowy, czosnek, kawałek kopru włoskiego) na paćkę, zalewasz pomidorami z puszki/passatą (zagęszczonym sokiem pomidorowym)/świeżymi pomidorami bez skóry/sokiem pomidorowym i gotujesz, aż uzyskasz gładki, lepki, gęsty sos. Jak sie doda wino i mielone mięso to masz z tego bolognese ;) ale można i bez tego. Cały proces trwa około 2h i nikomu się nie chce tego robić codziennie, a jedzą tego duże ilości. Wiec gotujesz raz, wrzucasz do małych pojemniczków i do zamrażarki.

Kombinacja jednego i drugiego to pomidorówka z soczewicą - gotujesz sos j.w. tyle, że rzadszy, doprawiasz na bardzo ostro, wrzucasz ugotowaną na jędrno soczewicę, do tego masa oregano lub zielonej pietruszki i zupa jak ta lala.

Odpowiedz
DobraC 2013-07-05 o godz. 20:58
0

wiem 8)
Nabla, tak na szybko - czy moge jakos przygotowac soczewice zielona zeby to.. no nie wiem.. zamrozic i odmrazac partiami? chodzi mio to ze chce zrobic na raz wiecej i zeby sie nie zepsulo. uzywac bede chyba jako zagestnik do duszonek warzywnych podanych przez Upte albo moze jako pasty

Odpowiedz
Gość 2013-07-05 o godz. 20:50
0

DobraC napisał(a):w pospiechu zamiast kaparow kupilam hiszpanski pieprz zielony w zalewie :mur:
kiedys bylby swietny do stekow a teraz? do czego go wykorzystac?
Mięsożerna jesteś do obrzydliwości, wiesz? 8)

Odpowiedz
DobraC 2013-07-05 o godz. 19:45
0

w pospiechu zamiast kaparow kupilam hiszpanski pieprz zielony w zalewie :mur:
kiedys bylby swietny do stekow a teraz? do czego go wykorzystac?

Odpowiedz
DobraC 2013-07-05 o godz. 05:07
0

Nabla, bardzo dziekuje, nie przeklepuj, poszukam jej :)

Dziewczyny, dzieki za przepisy!! Fajnie ze moje dania to nie beda roznily sie li i wylacznie od poprzednich brakiem miesa i soli :)

jeszcze raz dzieki.

ps. kabaczek! zupelnie na to nie wpadlam. wiecie ze jeszcze nigdy nie gotowalam tego warzywa? :o

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 21:41
0

Corgi napisał(a):Ciecierzyca = cieciorka = groch włoski. Ale nie jest to zdaje się soczewica.
Nie jest. Przyzwyczaiłam się do tego warzywa (stosuję do sałatek czy do curry, a prażoną na sucho zamiast orzechów) to jak jestem w Polsce to mam problem żeby znaleźć. I jak znajdę to ma chorą cenę (tu duża puszka kosztuje 0,19E, w Polsce nawet 5pln). Ale myślę, że suszona wyjdzie sporo taniej.

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 21:34
0

DobraC - ja bym Ci mogła całą książkę przeklepać, tylko czy to ma sens? Zareklamuję może i obejrzyj ją w księgarni, powinna Ci podejść:


Bakłażany, ciecierzyce, sos ostrygowy, chińskie, tajskie, zupy, sałatki, omlety, desery i nawet drinki. Piękne fotki, łatwe przygotowanie. Tylko tanie te przepisy nie są.

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 10:15
0

mmmm kocham ten watek :)

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 10:04
0

Soczewicą i czerwoną i zieloną zagęszczam zupy wszelkiej maści ;) tak zamiast mąki czy śmietany...
Czerwona soczewica gotuje się około 15 minut, po dłuższym gotowaniu się rozpada i właśnie zagęszcza zupę/sos...

Zielona soczewica wymaga 40 minut gotowania. Idealna do "duszonek warzywnych" ;)
Moja popisowa "duszonka warzywna":
2-3 cebule, czerwona papryka, średni kabaczek, 2 marchewki, pietruszka, 2 ziemniaki, soczewica
Warzywa pokroic w kostkę ( mała czy duża zależy od upodobań, tak samo jak proporcje poszczególnych warzyw).
Na dużej i głębokiej patelni zeszklic cebulę. Dodac resztę warzyw + soczewica, prócz kabaczka. Przyprawic wg uznania ( daję sól, bazylię, tymianek, koperek, pieprz na sam koniec). Dusic podlewając od czasu do czasu niewilka ilością wody. Gdy warzywa lekko zmiękną dorzucic kabaczka. Dusi 15 minut. Z powstałego sosu odlac trochę do kubka i wymieszac z przecierem pomidorowym i zgniecionym ząbkiem czosnku. Sos wlac na patelnię. Dusic jeszcze 3 -5 minut.
Smacznego! :)

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 09:56
0

Prosię- przepis Bajaderki (to rekomendacja ;)):
Zrezygnuj z parmezanu, też bedzie pyszne. I z kleksa kwaśnej śmietany na wierzchu.

Chili z soczewicy

1 srednia cebula, posiekana
1 por, posiekany
1 czerwona papryka, pokrojona w kostke
2 cebulki dymki, posiekane
2 zabki posiekanego czosnku

225g soczewicy
800g puszka pomidorow
3/4 szklanki warzywnego rosolku lub wody
420g puszka czarnej lub czerwonej fasoli
1 lyzka przyprawy chili
1 lyzeczka soli
po 1 lyzeczce suszonego majeranku, oregano, bazylii, cuminu i pieprzu
1/2 szklanki startego parmezanu

Pierwsze piec skladnikow lekko posmazyc na patelni, okolo 8 minut. Dodac reszte skladnikow z wyjatkiem sera, dobrze wymieszac, przykryc i dusic az soczewica bedzie miekka, okolo 1 1/2 - 2 godziny. Dodac parmezan i dusic jeszcze chwile bez przykrycia az sos bedzie gesty.

Ciecierzyca Skrzacika:

Ciecierzyca w pomidorach

250 g ciecierzycy (jeden kubek)
cebula
2 cm cynamonu
4 goździki
2 zmiażdżone ząbki czosnku
2 cm świeżego korzenia imbiru
pół łyżeczki pieprzy kajeńskiego
2 łyżeczki mielonej kolendry
puszka siekanych pomidorów
1 łyżeczka garam masala
1 łyżka posiekanej natki kolendry

Namoczyć ciecierzycę na noc. Ugotować do miękkości. Odsączyć i ZATRZYAMĆ WYWAR.
Na patelni rozgrzać olej i usmażyć posiekaną cebulę. Wzrucić cynamon i goździki. Smażyć przez kilka sekund. Dodać czosnek, posiekany imbir, pieprz kajeński, garam masalę i mieloną kolendrę. Mieszając dusić ok 3 minuty. Dodać pomidory (wraz z sokiem) i gotować ok. 5 minut aż płyn prawie wyparuje. Dodać cierzycę i gotować następne 5 minut. Wlać wywar i na małym ogniu dusić przez 25 minut (na ostatnie 8-10 minut odkryć pokrywkę, żeby płyn nieco wyparował).
Posypać posiekaną natką kolendry.
Można jeść na zimno i ciepło.

Odpowiedz
Alma_ 2013-07-04 o godz. 09:36
0

Dobra, dawaj w jpg przez imageshacka :)

Odpowiedz
DobraC 2013-07-04 o godz. 09:26
0

Corgi napisał(a):DobraC napisał(a):Przepisy od Skrzacika mam :taniec:
A wkleisz tutaj ? Ciekaw(sk)a jestem.
niestety bo to w pdfie i nie umiem (nie mozna?)

Odpowiedz
Corgi 2013-07-04 o godz. 09:22
0

DobraC napisał(a):Przepisy od Skrzacika mam :taniec:
A wkleisz tutaj ? Ciekaw(sk)a jestem.

Odpowiedz
DobraC 2013-07-04 o godz. 09:14
0

ciecierzycy nie mam, szkoda ze kupilam ta zielona soczewice (a przepis jak ja wykorzystac wrzucisz Chiara? )

Przepisy od Skrzacika mam :taniec:

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 09:08
0

DobraC napisał(a):Corgi, super!! dzieki!!

to ja jeszcze jako laik ;)
czy cieciorka to cos innego niz soczewica??

no i mam soczewice. myslalam ze pomaranczowe sa te lentilki a one takie bardziej zielone, myslalam o jakies pascie do chleba, albo kotleciki moze (takie jak Corgi wkleila, te z gorskich platkow i kaszy to super pomysl), szkoda ze smazone, ciekawe czy by wyszly takie male kuleczki gotowane.. acha.. bulionu nie lzja
Jest czerwona i zielona soczewica. Czerwona gotuje się krócej, jest świetna np. w pikantnej pomidorowej zupie, zielona ma większe ziarna, można z niej zrobić świetne chili. Rodzaj du Puy jest bardziej aromatyczny.
Ciecierzyca to inny rodzaj strączkowca, przypomina groszek.
Skrzacik ma swietny przepis na ciecierzycę w sosie pomidorowym, mniamć.

Odpowiedz
Corgi 2013-07-04 o godz. 09:07
0

Ciecierzyca = cieciorka = groch włoski. Ale nie jest to zdaje się soczewica.

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 09:04
0

DobraC napisał(a):moze nie przenoscic tylko skopiowac? jesli jest opcja?
Marudzita babo 8)

Lepiej mi na pytanie z Weganizmu odpowiedz :P

Odpowiedz
DobraC 2013-07-04 o godz. 09:02
0

Mała napisał(a):A pasztet lubicie?
Bo jutro sie moge tesciowej zapytac o przepis na pasztet z selera.
Wyglada i pachnei jak prawdziwy.
Jak smakuje, nei wiem, bo mimo wszystko nie dalam sie namowic na sprobowanie.
poprosze.

acha. soi nie mozna w tej diecie 8)

Odpowiedz
DobraC 2013-07-04 o godz. 09:00
0

moze nie przenoscic tylko skopiowac? jesli jest opcja?

w tym watku przeciez pytania nie tylko ja moge zadawac. i nie tylko "dietetycznie" musi byc, bo np czasem ma sie w domu przyprawy albo skladniki ktore lezakuja i nie bardzo wiemy jak je madrze uzyc (a moze tylko ja tak mam?)

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 08:57
0

Corgi napisał(a):Modzie, proszę przenieś ! ;)
Mod może przenieść, tylko niech mu ktoś wyjaśni czym się wątki różnią

DobraC - Twój wątek. Decyduj czy przenosić 8)

Odpowiedz
Mała 2013-07-04 o godz. 08:56
0

A pasztet lubicie?
Bo jutro sie moge tesciowej zapytac o przepis na pasztet z selera.
Wyglada i pachnei jak prawdziwy.
Jak smakuje, nei wiem, bo mimo wszystko nie dalam sie namowic na sprobowanie.

Odpowiedz
DobraC 2013-07-04 o godz. 08:53
0

Corgi, super!! dzieki!!

to ja jeszcze jako laik ;)
czy cieciorka to cos innego niz soczewica??

no i mam soczewice. myslalam ze pomaranczowe sa te lentilki a one takie bardziej zielone, myslalam o jakies pascie do chleba, albo kotleciki moze (takie jak Corgi wkleila, te z gorskich platkow i kaszy to super pomysl), szkoda ze smazone, ciekawe czy by wyszly takie male kuleczki gotowane.. acha.. bulionu nie lzja

Odpowiedz
Corgi 2013-07-04 o godz. 08:51
0

Modzie, proszę przenieś ! ;)

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 08:50
0

Corgi
chyab musisz poprosic moda, zeby do weganizmu przeniosl ;)

Odpowiedz
Corgi 2013-07-04 o godz. 08:48
0

I jeszcze http://www.pt.maranatha.pl/zdrowie01.html#PRZEPISY%20WEGA%D1SKIE coś ciekawego znalazłam:
poniżej wklejam urywki:

KOTLET Z KASZY GRYCZANEJ

1 szkl. płatków owsianych zwykłych lub "Górskich" zalać wrzątkiem, odstawić na ok. 15 minut, po czym zmieszać z 1 szkl. ugotowanej kaszy gryczanej, 1 dużą pokrojoną drobno i uduszoną cebulą, 3 ząbkami czosnku, przyprawami i solą. Formować kotlety i smażyć na małym ogniu.

FASOLKA PO BRETOŃSKU

Fasolę moczyć przez noc, gotować ok. 2 godziny, po czym odcedzić wodę. Udusić na patelni 2 duże cebule i dodać ugotowaną fasolę, przecier lub koncentrat pomidorowy, czosnek, majeranek, sól i olej. Dla zagęszczenia dodać mąki pszennej razowej (ok. 3-4 łyżki). Dusić wszystkie składniki razem ok. 10 minut cały czas mieszając. W razie potrzeby dodać wody. Podawać z razowym pieczywem lub ziemniakami.

TOFU DUSZONE Z CEBULĄ

Udusić 2 szklanki pokrojonej cebuli, 3 ząbkami czosnku, 1 szklankę Tofu (sera z soi) i jedną szklanką pokrojonych pieczarek. Dodać 1 łyżeczkę kurkumy, sól, olej z oliwek i nać pietruszki. Spożywać z chlebem razowym i dodatkiem majonezu z ziemniaka lub Tofu.

ZUPA CEBULOWA

6 szkl. szklanki pokrojonej w plasterki cebuli udusić w małej ilości oleju i wody. Po uduszeniu dodać 2 litry wody, 3 łyżki Bulionu Wegetariańskiego, Tello fixu lub Vegety i doprowadzić do wrzenia. Spożywać z ziemniakami w mundurkach lub razowym pieczywem.

ZUPA CEBULOWA Z ZIEMNIAKAMI

4 szkl. pokrojonej w plasterki cebuli, 5 ząbków drobno pokrojonego czosnku, 1 szklanka posiekanej słodkiej papryki udusić w małej ilości oleju i wody. Dodać 2 szkl. pokrojonych ziemniaków, 2 pokrojone pomidory, 2 litry wody i gotować całość przez 30 minut. Przed spożyciem dodać natkę pietruszki lub koperek.

KOTLETY Z CEBULI

3 szkl. drobno pokrojonej i uduszonej cebuli cebuli, 1 szkl. ugotowanego brązowego ryżu, 1 szkl. moczonych we wrzątku 15 minut płatków owsianych zwykłych lub "Górskich", 1 łyżeczka majeranku, 1 łyżeczka soli. Wszystkie składniki połączyć razem, formować kotlety, panierować w słoneczniku, sezamie lub nasionach lnu i smażyć na małym ogniu lub upiec w piekarniku.

PASTA I KOTLETY ZE SŁONECZNIKA

1 szkl. nasion słonecznika uprażyć na patelni i zmielić w młynku lub przepuścić przez maszynkę. Do zmielonego słonecznika dodać olej, trochę Vegety, bulionu Wegetariańskiego, Tello Fixu lub soli i w razie potrzeby przegotowanej wody. Spożywać z razowym pieczywem, plasterkami ogórka lub pomidora. W celu przyrządzenia kotletów, do pasty dodać pół szkl. moczonych we wrzątku 15 minut płatków owsianych lub otrąb z owsa, pół szklanki drobno pokrojonej i uduszonej cebuli oraz sól. Wymieszać wszystko razem, formować kotlety i smażyć na małym ogniu lub upiec w piekarniku.

SOS POMIDOROWY

5 ząbków pokrojonego czosnku i 1 szkl. pokrojonej cebuli udusić w małej ilości oleju i wody. Dodać do tego 2 szkl. pokrojonych pomidorów, kilka łyżek mąki oraz sól i dusić jeszcze przez chwilę. W razie potrzeby dodać wody. Po ostygnięciu wszystko zmiksować w blenderze.

SOS Z CIECIORKI I CEBULI

1 szkl. pokrojonej cebuli, 3 ząbki czosnku i kilka łyżek mąki razowej pszennej udusić na patelni w małej ilości wody. Zmieszać z 1 szkl. ugotowanej cieciorki lub grochu, 1 szklanką mleka sojowego lub przegotowanej wody, 1 łyżeczką soli, 1 łyżką Tello fixu, Bulionu Wegetariańskiego lub Vegety, 5 łyżkami oliwy z oliwek i połową szkl. pokruszonych orzechów włoskich lub migdałów. Wszystko razem zmiksować w blenderze i podawać do drugiego dania z natką pietruszki lub koperkiem.

SOS GRZYBOWO-CEBULOWY

Pół kilograma pokrojonych pieczarek, 2 szkl. drobno pokrojonej cebuli udusić w małej ilości oleju i wody w rondlu. Dodać 2 szklanki mleka sojowego lub przegotowanej wody, kilka łyżek mąki pszennej razowej, 1 łyżkę mąki ziemniaczanej, sól, majeranek i zagotować wszystko razem powoli mieszając. Podawać z kotletami, kaszą i ziemniakami.

PASTA Z DROŻDŻY

Trzy duże, drobno pokrojone cebule smażyć na oleju z jedną dużą, czubatą łyżką majeranku. Po kilku minutach dodać do tego pół szklanki wody, jedną kostkę świeżych drożdży, cztery czubate łyżki płatków owsianych "Górskich", sól oraz dwa drobno pokrojone lub wyciśnięte ząbki czosnku. Można też dodać pół paczki mrożonki warzywnej. Wszystkie składniki należy dusić, stale mieszając ok. 20 minut. W razie potrzeby dodać wody. Po ostudzeniu do pasty można dodać oliwy z oliwek.

KOTLETY Z SELERA

Pokroić seler w cienkie plasterki i gotować je ok. 5-10 minut, tak żeby były miękkie. Zmieszać razem 5 łyżek mąki sojowej, 1 łyżeczkę soli, pół łyżeczki oregano lub majeranku, 2 łyżki oleju i ok. pół szkl. wody. Panierować w tej miksturze plastry selera, obtoczyć w bułce tartej i smażyć na małym ogniu. Podawać z surówką oraz ziemniakami w mundurkach lub kaszą gryczaną.

KOTLETY Z SELERA II

1 starty seler, 1 szklanka pokrojonej cebuli, 3 pokrojone ząbki czosnku. Wszystko razem udusić w małej ilości oleju i wody. Dodać 1 szklankę moczonych ok. 10 minut we wrzątku płatków owsianych i 1 łyżeczkę oregano. Wszystko wymieszać razem, formować kotlety mokrymi rękoma, panierować i smażyć na małym ogniu.

GOŁĄBKI Z RYŻU I PIECZAREK

10 zielonych liści kapusty zalać wrzątkiem i gotować ok. 5 minut. 1 szklankę pokrojonych pieczarek, pół szklanki drobno pokrojonej słodkiej papryki i 1 szkl. drobno pokrojonej cebuli udusić w małej ilości oleju i wody. 2 szklanki ugotowanego brązowego ryżu, 1 łyżeczka soli, 2 łyżki sosu sojowego, pół szkl. pokruszonych orzechów włoskich. Wszystko oprócz liści kapusty wymieszać razem i napełnić tym nadzieniem każdy liść kapusty, tak, aby można było je swobodnie zwinąć. Umieścić gołąbki w rondlu, polać 2 szkl. sosu pomidorowego (przepis poniżej), przykryć i piec ok. 30 minut.

SMALEC WEGETARIAŃSKI

1 szkl. granulatu z proteiny sojowej gotować ok. 15-20 minut w wodzie z dodatkiem 1 łyżeczki Tello fixu, Bulionu Wegetariańskiego lub Vegety. Po ugotowaniu odcedzić wodę. Udusić na patelni 3 duże pokrojone cebule. Rozpuścić 1 całą kostkę margaryny (najlepiej "Planty"). Wymieszać wszystkie składniki razem, dodać sól do smaku i umieścić w słoikach.

ŻUREK

Do litrowego słoika wsypać ok. pół kilograma razowej żytniej mąki (do połowy objętości słoika), dodać 3 pokrojone ząbki czosnku, zalać wodą i dobrze wymieszać. Przykryć słoik gazą i odstawić do ciepłego miejsca mieszając kilka razy dziennie. Po kilku dniach żurek jest gotowy do spożycia.

Odpowiedz
Corgi 2013-07-04 o godz. 08:34
0

DobraC, wzbudziłaś we mnie ogromne zaciekawienie tym tematem i zaczynam Wam kibicować ! Zaczęłam grzebać w necie, żeby się czegoś więcej dowiedzieć i znalazłam http://www.wegekucharz.com/ wiele przepisów. Może znajdziesz tam coś dla siebie ?
o np to (tylko, że w tym przepisie jest jogurt i musiałabyś go czymś zastąpić ... )

PASTA Z BAKŁAŻANÓW

Składniki:
2 średnie bakłażany,
1/2 łyżeczki kminku,
1/2 łyżeczki tymianku,
średnia cebula,
pomidor,
2 łyżki świeżej kolendry,
szczypta szafranu,
1/4 l jogurtu,
2 łyżki oleju

Wykonanie:
Bakłażany naciąć płytko co kilka centymetrów i wstawić na 1/2 godziny do piekarnika (180-200 stopni C). Ostudzić, rozciąć na pół, wyjąć łyżką miąższ i rozetrzeć go widelcem. Pomidora sparzyć, obrać ze skórki i posiekać, usuwając pestki. Rozgrzać na patelni olej, na małym ogniu przez 5 minut lekko podsmażyć drobno posiekaną cebulę, dodać pomidor, posiekaną kolendrę i zioła. Zwiększyć ogień i gotować 1-2 minuty mieszając, a następnie dodać miazgę z bakłażana i nadal mieszając gotować 3 minuty. Ostudzić i wymieszać z jogurtem. Ozdobić posiekaną kolendrą lub listkami mięty.

SAŁATKA GIUSEPPE

Składniki:
2 bakłażany,
po strąku czerwonej i zielonej papryki,
duża cebula,
4 twarde mięsiste pomidory,
4-5 ząbków czosnku,
po 2 łyżki posiekanej rzeżuchy i natki pietruszki,
olej,
Sos:
4 łyżki oliwy,
2 łyżki soku z cytryny,
łyżeczka przecieru pomidorowego,
10 wydrylowanych czerwonych oliwek,
szczypta cukru,
pieprz i sól

Wykonanie:
W rondlu rozgrzac 2 łyżki oleju, dodać 2 roztarte ząbki czosnku i chwilę smażyć, po czym włożyć bakłażany przekrojone wzdłuż na pół, zalać szklanką wody i gotować pod przykryciem około 12 minut. Wyjąć łyżką cedzakową, ostudzić, obrać, pokroić w półplasterki, połączyć z pokrojoną w paseczki papryką, obranymi ze skórki i pokrojonymi w kostkę pomidorami i pokrojoną w cienkie półplasterki cebulą. Przygotować sos: 2 łyżki wody, w której gotowały się bakłażany, wymieszać dokładnie z oliwą, sokiem z cytryny, roztartym z solą czosnkiem, pieprzem, cukrem i przecierem pomidorowym oraz pokrojonymi w paseczki oliwkami. Polać nim sałatę, delikatnie wymieszać, przykryć, wstawić na 2-3 godziny do lodówki. Przed podaniem posypać rzeżuchą i natką.

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 08:32
0

faszerowany baklazan jest swietny, faszerowac mozesz absolutnie czym chcesz. na przyklad warzywa grillowane z makrela wedzona sa swietne. ja dodaje tez smazonego baklazana do hummus czasem.

cienki makaron ryzowu jest doskonaly do zup japonskich - miso, cienki bulion z grzybami shiitake. dobra tez jest salatka z niego, z chilli, ogorkiem, ryba wedzona i sosem sojowym

sosy ostrygowy i rybny - dania azjatyckie (o brazowym kolorze ;) na przyklad brokuly z sosem ostrygowym potraktowanym jak vinaigrette sa smaczne) ) albo zielone tajskie curry z krewetkami.

Odpowiedz
DobraC 2013-07-04 o godz. 07:44
0

Nabla te resztki to koniecznie bo kupilam taka tapenade baklazanowa i maz sie zachwycil, a musze go rozpieszczac w ramach diety ;)

sos... moze jakas warzywna marynata faktycznie?

makaron (poszlam sprawdzic) takie nitki cienkie...

Odpowiedz
Gość 2013-07-04 o godz. 07:34
0

1. bakłażany pokroić w plastry (lub na pół), posolić, ostawić, opłukać, odcisnąć - czyli standardowe przygotowanie. Potem poukładać w naczyniu żaroodpornym, zalać sosem jarzynowo-pomidorowo-ziołowym i zapiec. Albo połówki wydrążyć, napełnić farszem z pieczarek, cebuli i miąższu bakłażanowego (wszystko podsmażone, ostudzone, wymieszane z jajkiem i doprawione) i zapiec. Albo zrobić ratatuję, czyli takie leczo z bakłażanów, cebuli, cukinii i papryki. Albo musakę z ziemniaków, bakłażanów i pieczarek.

Jak zostaną resztki bakłażana pieczonego - zmiksować na pastę z dużą ilością czosnku i odrobiną oliwy z oliwek i używać jako sos lub pastę do smarowania np. pieczywa ryżowego.

2. Jaki masz ten makaron ryżowy? Jaka grubość? Bardziej penne czy bardziej rosołowe nitki?

3. Sos ostrygowy to głównie idzie do dań z owocami morza, a mięsa nie chcesz... w mojej książce o kuchni jarskiej jest to dodatek dla nieortodoksów do wielu potraw, napisz co by Cię interesowało to poszukam.

Odpowiedz
Alma_ 2013-07-04 o godz. 07:34
0

Dobra, bakłażany możesz faszerować pomidorami, papryką, cebulką, czosnkiem z ziołami, zapiec wszystko i podawać z sosem pomidorowo-ziołowym.

Normalnie dodałabym jeszcze mięso i posypała serem...

Odpowiedz
patunieczka 2013-07-04 o godz. 07:34
0

wybieram pytanie 3, ale odpowiem tylko częściowo - o sosie rybnym ;) tak mnie naszło po czytaniu po sushi 8)
Bo jajka możesz, prawda?

sushi z omletem japońskim

Kurcze, ostrygowy zawsze do wołowiny dawałam w chińszczyźnie, może jakieś warzywo spróbuj potraktować tym sosem jako marynatą, przed dalszą obróbką.

OT, powinnam w tamtym wątku, ale napiszę tu: bardzo Wam kibicuję :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie