-
Kasia_S odsłony: 13967
Jakie znacie buble kulinarne?
Proponuję by wzorem bubli kosmetycznych założyć wątek o kulinarnych niedoskonałościach.Zresztą o hitach kulinarnych też moze być osobny.Może by go przykleić?A na początek nominuję w tej dziedzinie budyń kokosowy firmy Gellwe.W ogóle produkty tej firmy są do kitu i unikam ich zakupu. Ale pomyślałam, że kokosowy budyń moze być fajny. Myliłam się. Wyszła grudkowata, mdła breja o nijakiej konsystencji. Dosłodziłam ale grudki mnie dobiły.Zatem tego radzę unikać:
Okropnie się ostatnio pogorszyły. W każdej kupowanej przeze mnie puszcze były zepsute marchewki .
http://imageshack.us
Zdjęcia nie mogłam znaleźć ale nominuję orzechy włoskie firmy Bakal Country. Świństwo! Gorzkie, z kawałkami łupin (trzeba uważać na zęby) i takie jakieś jakby zaparzone albo obgotowane.
Jednym słowem paskudztwo.
Teraz zastanawiam się co z nimi zrobić bo kupiłam 500 g.
Chyba zmielę i będzie na ciasto albo jakieś kotlety orzechowe.
Esterka napisał(a):Oprócz skórek wyławiałam jeszcze czarne kawałki pomidorów :o
u mnie pomidory byly niedojrzale-na rogach zielone
nie polecam takze orzechow nerkowca katowickiej firmy Makar:
http://imageshack.us
smierdza zatechlizna :vom:
na wegedzieciak przestregaja takze przed rodzynkami i orzechami brazylijskimi spod tej marki
Esterka napisał(a):Dżej napisał(a):Pudliszki - pomidory BEZ SKÓRKI w sosie pomidorowym Przez 10 minut wyławiałam skórki z zupy
Oprócz skórek wyławiałam jeszcze czarne kawałki pomidorów :o
popieram, że to bubel
Kasia_S napisał(a):Proponuję by wzorem bubli kosmetycznych założyć wątek o kulinarnych niedoskonałościach.
Zresztą o hitach kulinarnych też moze być osobny.
Może by go przykleić?
A na początek nominuję w tej dziedzinie budyń kokosowy firmy Gellwe.
W ogóle produkty tej firmy są do kitu i unikam ich zakupu. Ale pomyślałam, że kokosowy budyń moze być fajny. Myliłam się. Wyszła grudkowata, mdła breja o nijakiej konsystencji. Dosłodziłam ale grudki mnie dobiły.
Zatem tego radzę unikać:
Dodam do tego budyn waniliowy tejze firmy.
Dżej napisał(a):Pudliszki - pomidory BEZ SKÓRKI w sosie pomidorowym Przez 10 minut wyławiałam skórki z zupy
Oprócz skórek wyławiałam jeszcze czarne kawałki pomidorów :o
katastrofa napisał(a)::twisted:
GELLWE wszelkie galaretki są absolutnie do kitu, nie żelują . Próbowałam kilka razy , zawsze dodawając 20% mniej wody niż w przepisie i gęstniały, jeśli już,dopiero po kilku godzinach w wieeeelkim chłodzie .
A to ciekawe, ja używam tych galaretek od czasu do czasu do ciast i nigdy nie miałam takich problemów.
Ale fakt, że ostatnio nie próbowałam. Może coś sie teraz zepsuło?
m0niak napisał(a):Dżej napisał(a):Pudliszki - pomidory BEZ SKÓRKI w sosie pomidorowym Przez 10 minut wyławiałam skórki z zupy
Właśnie, też się zdziwiłam skąd się wzięły skórki w sosie....
wrrr!!! ja tez sie nabralam i stalam nad patelnia pol godziny a szpinak calkiem odparowal.
Kasia_S napisał(a):
W ogóle produkty tej firmy są do kitu i unikam ich zakupu.
ja tez mam takie zdanie!!!
Pudliszki - pomidory BEZ SKÓRKI w sosie pomidorowym Przez 10 minut wyławiałam skórki z zupy
Dla dzieci - słomki do mleka Siii-paaaah czy jakoś tam - o mater deju, jakie to mleko po tym jest obrzydliwie słodkie :o tego się nie da wypić, a przetestowaliśmy wszystkie smaki :o
moje dziecię strasznie chciało tego spróbować, kupiłam - dziecię nie zdzierżyło smaku - i poprosiło "mamo, zrobisz mi kakao?" 8)
GELLWE wszelkie galaretki są absolutnie do kitu, nie żelują . Próbowałam kilka razy , zawsze dodawając 20% mniej wody niż w przepisie i gęstniały, jeśli już,dopiero po kilku godzinach w wieeeelkim chłodzie .
Podobne tematy