Mrożony lakier do paznokci- gdzie dostać?

Sorki teraz uwaznie przeczytalam

malwinka1985, mała prośba, przeczytaj uważnie wszystkie posty

Cmoksia a jakiej firmy masz ten lakierek ???

emalia103 napisał(a):to te tipsy... jak się ich nie pomaluje to są ok, ale jak są pomalowane to uu...
cmoksia, znam ten bol,tez trafilam raz na jakies takie felerne.. ze lakier na nich jakby sie marszczyl.. malowalam najpierw bezbarwnym,potem dopiero kombinowalam wzorki,ale tez nic nie pomoglo.. ciekawe dlaczego tak...
nie mam pojęcia dlaczego... a co najlepsze, tej samej firmy ciągle kupuję, tylko o innym kształcie i są ok... lol

to te tipsy... jak się ich nie pomaluje to są ok, ale jak są pomalowane to uu...
cmoksia, znam ten bol,tez trafilam raz na jakies takie felerne.. ze lakier na nich jakby sie marszczyl.. malowalam najpierw bezbarwnym,potem dopiero kombinowalam wzorki,ale tez nic nie pomoglo.. ciekawe dlaczego tak...

Dzieffczynka, łokej... to czekam na foto..

emalia jutro wkleje fotke lakieru i pomalowanego nim paznokcia to zobaczymy

goya napisał(a):No nie wiem, ten "mój" był bardziej chropowaty, a tu chyba tylko tak dziwnie światło pada
to nie światło... jeszcze gorzej... to te tipsy... jak się ich nie pomaluje to są ok, ale jak są pomalowane to uu... może ten lakier w nie wsiąka?? nie wiem... w każdym bądź razie właśnie zużywałm ostatnie dwa i już ich więcej nie kupię

a wkleiłam te fotki żeby poprostu sprawdzić czy to coś takiego, bo w sumie nie widziałam nawet nigdzie takich lakierów

hmm.. Dzieffczynka, byc moze nie mamy tego samego,bo moj mi bardzo przypomoina ten,ktory widzialam u Karolinki na foto..
a jakos.. coz.. moze troche zlezaly i dlatego gesty.. a pedzelek to naprawde niedobry jest..

dziewczyny.. znlazlam wreszcie cos co moze przypominac ten "mrozony" lakier.. niestety nie wkleje fotki,bo nie mam jak,ale napisze co to jest lakier VOLLARE nazywa sie VIVA.. ja mam i nie jest on ani troche mrożony
w kazdym razie ten,ktory ja kupilam spelnia wymagania swojej ceny.. zaplacilam 2,50,ma za gruby pedzelek i jest nieco za gesty.. no ale ten mrozony przypomina jak dla mnie pędzelek jest OK,jest super rzadki i szybko schnie

dziewczyny.. znlazlam wreszcie cos co moze przypominac ten "mrozony" lakier.. niestety nie wkleje fotki,bo nie mam jak,ale napisze co to jest lakier VOLLARE nazywa sie VIVA.. ja kupilam taki rozowawy ,ale nie wzbudzilo to jakiegos wielkiego mojego zachwytu.. bo byc moze nie jest to to,o czym tu piszemy... ale mnie przypomina to lakier ,ktory widac na zdjeciu,ktore pokazala Karola0885,

w kazdym razie ten,ktory ja kupilam spelnia wymagania swojej ceny.. zaplacilam 2,50,ma za gruby pedzelek i jest nieco za gesty.. no ale ten mrozony przypomina.

No nie wiem, ten "mój" był bardziej chropowaty, a tu chyba tylko tak dziwnie światło pada

to coś takiego ma być? :



tzn efekt takiej chropowatej powierzchni?

nic się nie stało każdemu sie zdarza ;) :*:*

A to ja przepraszam ale myślałam, że źle zrozumiałaś bo szczoteczka o której pisała KAMI_ns zmieniała kolory.

Pazurek z tym lakierem na końcówce
http://forum.styl.fm/s1/index.php?page=5&smartor_mode=album_showpage&full=&pic_id=2270

no bo ktos wczesniej napisal ze on sie zmienial z normalnego na mrozony czyli taki chropowaty wlasnie i dlatgo tak napisalam...chyba,nie?

ZtOOffa napisał(a):moze to jakie szkodliwe jest? takie zmienianie...z normlanego na zmrozone, moze oslabialo pazurki, a scotecka ząbki...
Lakier mrożony to nie to samo co zmieniający kolory.
Lakier mrożony ma i inną, chropowatą fakture.

moze to jakie szkodliwe jest? takie zmienianie...z normlanego na zmrozone, moze oslabialo pazurki, a scotecka ząbki...

a ja jak bylam mala to mialam szczoteczke do zebow ktora zmieniala kolor pod wplywem ciepla :P

wlasnie mnie czesto zastanawia dlaczego wycofuja rzeczy ktore maja duze branie... hmmm

kiedyś kupiłam sobie taki lakier mrożony, ale to było dawno jakieś 2 lata temu. na paznokcich wyglądał tak dziwnie troche, jak szron taki chropowaty, i bardzo dobrze sie trzymał na pazurkach, nie mogłam go zmyć, ale niezbyt mi sie podobał :/

Hehe, watek zostal odswiezony i dzieki temu dowiedzialam sie, ze cos takiego istnieje jak lakier mrozony Fajne to musi byc :D Hm... jako dziecko mialam tylko lakiery zmieniajace kolor pod wplywem ciepla .. moze i ja gdzies tego poszukam a swoja droga, skoro bylo takie zainteresowanie nimi, a jednak zostaly wycofane, to musialo byc cos z nimi nie tak.....

moze z tą petycją to dobry pomysł? niech wyślą na rynek serie limitowaną żeby zobaczyć czy sie bed sprzedawać :) w imieniu forum tylko to jakis admin by musial :)

Szczerze jeszcze nie spotkałam sie z takim lakierem... i o taki nie słyszałam przelece sie po mojej małej mieścinie i zobacze moze taki znajde

ja tez sie nie spotkalam z takim lakieram ale jakby zaczlei je znowu produkowac to by bylo braniee czeba napisac petycje do firmy paloma zeby znowu zaczeli je produkowac :D

Witam!

Do dnia dzisiejszego nie spotkałam się z takim lakierem...ciekawe,może był jakiś trefny,co?
:roll:

szkoda ja tez u siebei nigdzie nie znalazlam :(

Wydaje mi się że juz ich nie produkują. bo to było jak dobrze pamiętam, około 10 lat temu.
Przebieglam kilka sklepow w Lodzi i lipa... w tych najwiekszych wogole nie mileli pojecia o czym mowie... w mniejszych rowniez nie...
wreszcie jedna pani mi powiedziala,ze wie o co chodzi.. pamieta,ale dawno juzx tego nie widziala... tez wspomniala Palome.
zatem chyba nalezy zapomniec o takim lakierze... w zamian za to kupilam sobie taki satynowy.. nie jest to chyba efekt,ktory powinien dac ten lakier mrozony,ze tak powiem.. ale jak sie nie ma co sie lubi,to sie lubi co sie ma

Ja pamiętam, że kilka lat temu mialam dwa takie z Palomy. Zaraz po wyschnięciu lakier wyglądał jakby zamrożony-oszroniony. Bardzo ładny efekt dawały. Wydaje mi się że juz ich nie produkują. bo to było jak dobrze pamiętam, około 10 lat temu. Z innych firm nie znam a chętnie bym zakupiła.

kompia napisał(a):emalia...chodzilam szukalam i szukalam i powiem ci ze nic z tego...u mnie je wycofano...chociaz panie mowia ze cieszyly sie duzym zainteresowaniem :(
ja dopiero dzis poszukam,bo dzis bede w Lodzi,to moze predzej znajde tam niz u siebie w Tomaszowie... choc jak czytalam o lakierach S.B. i,ze nie bylo ich w Warszawie,to zaczynam watpic,ze znajde w Lodzi cos takiego... tym bardziej,ze juz dawno dziewczyny pisaly,ze nie mogly znalesc..
NO ALE ZOBACZYMY I DAM ZNAC JAK KTOS BEDZIE ZAINTERESOWANY..

emalia...chodzilam szukalam i szukalam i powiem ci ze nic z tego...u mnie je wycofano...chociaz panie mowia ze cieszyly sie duzym zainteresowaniem :(

poszukalam w starociach i wygrzebalam bardzo intersuajacy tema,choc baaaardzo stary
i choc tutaj na forum temat przebrzmial to ja jednak przyznaje sie bez biciqa,ze nie wiem o co chodzi....
z tego co wywyniskowalam lakier dosc oryginalany,ale ciezko dostepny...
ale moze teraz ktoras z was sie orientuje,czy w jakiejkolwiek ofercie jest to dostepne???
moze ktos cos tam wyczi i napisze.. a jak nie,to temat znow pojdzie w zapomnienie.. :|

Takie lakiery z takim efektem są też firmy paloma dostałam pare odcieni od koleżanki która przy tym pracuje, ale w sklepach ich nie widziałam. na butelce jest napisane; SATIN ENAMEL MATT FINISH.

Narazie nie ma żadnych, w środę się dowiem, czy w ogóle będzie dostawa, bo to podobno ostatnia partia była... :(

Dziewczyny co sie dzieje z tymi mrozonymi lakierami
czy moze jest ktos na forum co zna adres tej firmy albo hurtownie gdzie te lakiery mozna kupic pozdrawiam nana

Niestety to jest ich wada za jest malo kolorkow (okolo 10-15) ale sa ladne (mi osobiscie bardzo podobaja sie roze, fioletowy i taki rudo-zloty) jaszcze jedna zaleta ich to ze bardzo dlugo utrzymuja sie na pazurku :D (bez zadnego utwardzacza ok 3-4 dni) wada- dosc trudno jest je zmyc. Ale co tam warto :D

No tak, ja rowniez nie spotkalam sie jeszcze z lakierem mrozonym
Dziewczyny napiszcie , czy wystepuje on w duzej gamie kolorystycznej

Wiolettass, dzięki bardzo, przejdę się w poniedziałek i zobaczę co tam mają ciekawego :) Jednak Gdańsk to takie fajnie miasto... lol

Wiecie ja już szukalam w wielu małych drogeriach i sklepikach i nie ma. Co sie pytam o "mrożone" lakiery to babeczki wykrzywiały oczy... tłumaczyłam nawet jaki to mniej więcej daje efekt i tylko ze 2-3 wiedziały troche o co chodzi ale podobno nie am juz ich w sprzedazy i nie będzie...
Zwariowac można... Jeśli któraś znajdzie w necie jakis adres sklepu z tymi lakierami to WIELKIE DZIĘKI... albo gdzies w Wawie... :)

Sunset lub cos w tym rodzaju nie pamietam dokladnie ale naprawde mozna poznac ze to sa te lakiery bo sa bardzo dobrze oznakowane (zarowiaste napisy na nakretce)

a w Warszawce gdzie można kupić :)

Goya dopiero teraz doczytalam ze Ty tez jestes z gdanska. Jakby Cie to interesowalo to na podwalu staromiejskim (za sklepem papierniczym panda) jest taki maly sklep kosmetyczny i wlasnie tam sa :D :D :D

A jakiej firmy jest lakier??

Nie wydaje mi sie zeby to bylo to samo :D rozejrzalam sie u mnie po sklepachi BINGO sa jeszcze w sprzedarzy :D :D :D teraz kosztuje 4 zl wiec nawet nie jest taki drogi :D :D :D

myśle że chodzi o lakiery satynowe ma je w swojej oforcie firma bass

Ja swoj lakier (firma sunset) kupilam w kiosku, kosztowal 3 zl. Podejrzewam ze jesli jeszcze gdzies beda w sprzedazy to tylko jakies male drogerie, kioski lub rynki. Latwo jest je poznac bo na nakretce maja napis "lakier mrozony "zarowiastymi pomaranczowymi literkami. Jesli je gdzies spotkam to napewno napisze :D

ja tez sie pisze baaaaaaaaardzo bym chciala wiedziec jaka firma ma cos takiego w swojej ofercie

To jakby ktoras z Was znalazla taki lakier to niech zdradzi,gdzie mozna cos takiego kupic :D

Pierwsze słysze o takich lakierach ... Będę musiała ich poszukać... Wyglada na to, że efekt jest całkiem fajowy...
Moze gdzies w necie je dostanę?

Te lakiery to była naprawdę świetna rzecz, nawet mam jeszcze jeden w swojej kolekcji :D muszę popatrzeć czy są jeszcze w sprzedaży mam nadzieję że tak :(

Pierwszy raz słyszę o takim lakierze... ciekawa jestem efektu

No muszę przyznać się szczerze ,że pierwszy raz o takim lakierze słyszę
Ale rozejrzę się i jakby co to poinformuję :D

No ja kupiłam jakiejś firmy Sunset czy coś takiego, więc nie wiem, czy efekt był ten sam....

Ja takie lakiery kupiłam na bazarku obok hali Wola w Warszawie i były firmy Paloma jak się nie mylę

Były mega fajne :D Malowało sie normalnym lakierem, bez żadnych znaków szczególnych ;) Ale jak wysychał to wyglądało, jkaby był oszroniony, taka ziarnista faktura się robiła. Niestety nigdzie juz tego nie moge dostać

pierwsze słysze o takich lakierach.. ale bardzo interesujące :D
one dawały efekt jakby lakier był zamrożony, czy jak :D