Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
algaj 2013-11-13 o godz. 10:03
0

Zwykly-cud napisał(a):
Algaj, Shiadhal- to u Was to bujanie na kolanach przeszlo w pelzanie? Jakoś trudno mi sobie to wyobrazić :D
u mnie wlasnie tak było
ba, myślałam nawet że Kuba nigdy raczkowac nie zacznie tylko doczołga się do pozycji dwunożnej, no ale zaczął w końcu
acha, kolejnośc była taka: bujanie-czołganie-wstawanie w łóżeczku i przy meblach-raczkowanie ;)

Odpowiedz
Gość 2013-11-13 o godz. 09:42
0

A Julek się nie bujał przed raczkowaniem. U nas to była taka kolejność: obracanie sie na brzuchu w kółko jak wskazówki zegara, czołganie jak dzdzownica, wstawanie, czołganie "wojskowe", czworaki, bujanie.

Odpowiedz
Gość 2013-11-13 o godz. 09:27
0

nie wiem, co rozumiesz przez 'przeszlo w', ale tak, najpierw Mloda sie bujala i widac bylo, ze baaardzo pragnie ruszyc do przodu, potem ruszala brzuchem po podlodze, a po jakims czasie plynnie przeszla do raczkowania z brzuszkiem wyzej.

Odpowiedz
Zwykly-cud 2013-11-13 o godz. 09:19
0

Shiadhal napisał(a):ale masz na myśli do raczkowania full wypas czy do pełzania a'la młoda foka wyrzucona na brzeg tudzież innych form przemieszczania się pod hasłem 'aby do przodu'? bo to duuuża różnica.
mam na mysli raczkowanie full wypas lol Pelzać jak młoda foka to Maryska już potrafi.

Od kilku osob slyszalam, ze to bujanie "przod-tyl" to wlasnie taki wstęp do raczkowania. Tylko z tego co piszecie to nie u wszystkich dzieci taki etap wystepuje ;)

Algaj, Shiadhal- to u Was to bujanie na kolanach przeszlo w pelzanie? Jakoś trudno mi sobie to wyobrazić :D

Odpowiedz
Gość 2013-11-13 o godz. 03:46
0

Nie mam kompletnie pojęcia. To w miesiącach szło, ale nie wiem, czy bliżej 1, czy 3.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-11-13 o godz. 00:42
0

moj zaczyna dopiero raczkowac, ma 10 miesiecy, posuwa juz sie do przodu ladnie, pelzac rowniez potrafi ale bujac to on sie nie bujal nigdy nawet troche :)

Odpowiedz
meggien 2013-11-12 o godz. 23:40
0

Kuba w pozycji na czworaka po raz pierwszy znalazł się bardzo szybko bo miał 4 miesiące. Bujać się zaczął mniej po dwóch tygodniach, a raczkował już tak zupełnie normalnie i konkretnie jak miał 5,5 miesiąca Tak więc wychodzi na to, że mniej więcej miesiąc się bujał.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 12:41
0

Zaznaczyłam dwa miesiące.

Mniej więcej Mikołaj miał ok 8 miesięcy jak się zaczął bujać. Raczkować zaczął jak miał 10 miesiecy.
Wcześniej do perfekcji opanował czołganie się.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 12:38
0

U nas maly po paru dniach bujania zaczal raczkowac. Wczesniej przemieszczal sie rolujac po pokoju. Praktycznie w przeciagu dwoch tygodni nauczyl sie siadac, potem raczkowac, oraz na koniec zaczal podciagac sie do stania. Pozno zaczal, ale wtedy wszystko na raz.

Odpowiedz
kirsten 2013-11-12 o godz. 12:35
0

U nas jak tylko Kubison odkrył bujanie to do raczkowania był moment, dwa tygodnie i raczkował niepewnie, po trzech już śmigał

Odpowiedz
Reklama
algaj 2013-11-12 o godz. 10:30
0

Shiadhal napisał(a):ale masz na myśli do raczkowania full wypas czy do pełzania a'la młoda foka wyrzucona na brzeg tudzież innych form przemieszczania się pod hasłem 'aby do przodu'? bo to duuuża różnica.
właśnie lol
u nad os bujania do czołgania się w szybkim tempie minął niecały miesiąc
raczkowanie dopiero po trzech albo i czterech miechach

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 10:13
0

ale masz na myśli do raczkowania full wypas czy do pełzania a'la młoda foka wyrzucona na brzeg tudzież innych form przemieszczania się pod hasłem 'aby do przodu'? bo to duuuża różnica.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie