• zieleniack odsłony: 57151

    Ból głowy rano -co to jest?

    Podobno to typowo kobieca przypadłośc, więc spytam: czym jest spowodowany ból głowy rano, kiedy człowiek się wyśpi? Kiedy śpię ok 8 godzin, to czuję się gorzej, niż kiedy śpię 4.5-5.5 godz. Tzn boli mnie głowa i jestem taka "przymulona", trochę rozbita. Im dłużej, tym gorzje. A z kolei kiedy śpię krótko, to głowa nie boli, ale jestem niewyspana i np. przysypiam w środkach komunikacji miejskiej =P no i nie mówiąco tym, ze spanie po 5 godzin negatywnie wpływa na gospodarke hormonalna, którą lecze....Miałam dziś okazje, aby sie wyspać, i co z tego, skoro od rana boli głowa? :(Z czym to ma związek? Brak mi jakichs witamin?

    Odpowiedzi (44)
    Ostatnia odpowiedź: 2018-01-16, 16:40:33
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
monikamaria 2018-01-16 o godz. 16:40
0

jak ja miałam problemy i non stop bolala mnie głowa, to byłam u dr Nowaczewskiej z Bydgoszczy. Teraz już jest lepiej, bo dr zleciła mi badania i znalazła przyczyne.

Odpowiedz
monikamaria 2017-11-30 o godz. 20:37
0

Miałam takie problemy i non stop bolala mnie głowa. Teraz już jest lepiej, bo trafiłam na lekarza, który zlecił mi badania i znalazł przyczyne. Teraz konsultuję takie bóle z dr Magdaleną Nowaczewską z Bydgoszczy.

Odpowiedz
Kini 2016-03-30 o godz. 22:53
0

Ja u siebie nie znalazłam jeszcze przyczyny, ale zwalczam na razie kremem znieczulającym, który można kupić na - http://www.naporost.pl super znieczula skórę w posmarowanym miejscu, zawiera lidokainę, jest tani i bardzo pomaga. Polecam, bo też miewam takie bóle i wystarczy, że nasmaruje trochę skronie i przestaje boleć po kilku minutach.

Odpowiedz
dziob 2013-11-18 o godz. 10:05
0

czasami też mnie to dotyka więc napiszę moje spostrzeżenia. Ewidentnie
budzę się z bólem głowy kiedy mam na głowie stresujące projekty. Wiecie
co mi pomaga? Uprawiam sport. Bieganie, od roku trenuję Kravmagę.
Ostatnio
miałem te objawy jak byłem przeziębiony. Zatkane zatoki, zapalenie
gardła, rozbicie. żeby się szybciej wyleczyć brałem leki: rutinoskorbin,
polopirynę, theraflu (oczywiście nie wszystko na raz;). No i wtedy
wróciły pobudki z bólem głowy.
No ale ostatecznie wyleczyłem się z choroby, wróciłem do trenigów i wysypiam się "jak ta lala" ;)

Spróbujcie się więcej ruszać, nie brać leków bez potrzeby, znaleźć swój sposób na odstresowanie się... może i Wam pomoże.

No i na koniec dodam, że jestem facetem :)

Pozdrawiam i powodzenia!

Odpowiedz
kamss 2013-11-12 o godz. 18:42
0

Ból głowy rano może świadczyć o nadciśnieniu, to w pierwszej kolejności trzeba sprawdzić. Wieczorny to wynik stresu i przemęczenia. Przerabiałam to wszystko a i tak moje( niestety) nie są z tym związane bezpośrednio :(
Choruję od 3 lat na migrenę, właśnie mi mija kolejny atak, dość mam leżenia i dowlokłam się do kompa :(

Odpowiedz
Reklama
edyta123456789 2013-11-12 o godz. 18:42
0

Też tak mam, zwłaszcza w tygodniu gdy jestem zmęczona całym tygodniem pracy ... i tak też to sobie tłumaczę. Żeby trochę się tego pozbyć zakupiłam suplement diety Actibion, który ma właśnie wpływać korzystnie na sprawność umysłową oraz poprawiać koncentrację. Zawiera witaminy i minerały - więc wszystko to co naturalne, a poza tym ekstrakt z żeń-szenia i z zielonej herbaty ;)

Odpowiedz
karinka1985 2013-11-12 o godz. 18:42
0

tez tak czasami mam. bywaja tygodnie nieprzespanych nocy i kiedy jest okazja by sie wyspac to wstaje jeszcze bardziej zamroczona...glowa nie zawsze boli wtedy, ale bez 2 kaw sie nie obejdzie dla podniesienia cisnienia. bron boze nie próbuj kombinowac z czerwonym winem. dalam sie raz skusic i wtedy dopiero o maly wlos nie eksplodowala mi czaszka.

Odpowiedz
Bella_Jowita 2013-11-12 o godz. 18:42
0

Miałam poranne migreny, dopiero kiedy kupiłam sobie specjalna profilowana poduszkę to mi pomogło. Teraz spię na poduszce firmy Memo. Polecam:)

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 18:42
0

Witam,

mam dokładnie to samo. W tygodniu nigdy nie boli mnie głowa. Jedynie w weekendy. Szczególnie jak się wybudzę nad ranem, a potem ponownie zasnę na 1-2 godziny. To dzień zmarnowany z bólem głowy i otępieniem. Leki przeciwbólowe nie pomagają, ibuprom, ketanol troszeczke. Przechodzi dopiero późnym wieczorem samo z siebie. Śpię przy otwartym oknie, niestety nic nie pomaga. Żona może spać ile chce, a ja jak pośpię dłużej niż 1 h w ciągu dnia to ból gwarantowany.

Odpowiedz
zieleniack 2013-03-22 o godz. 12:39
0

Misia.m napisał(a):Mam nadzieję,że robiłaś badanie krwi na poziom TSH.........
robiłam 2 razy, wszystko w normie:)

Odpowiedz
Reklama
Misia.m 2013-03-22 o godz. 07:40
0

Mam nadzieję,że robiłaś badanie krwi na poziom TSH.........

Odpowiedz
Misia.m 2013-03-22 o godz. 07:40
0

Mam nadzieję,że robiłaś badanie krwi na poziom TSH.........

Odpowiedz
zieleniack 2013-03-13 o godz. 06:49
0

ja jesli juz mam pic kawe, to mocna, gorzka i bez mleka. Ale i tak nie lubie, za bardzo sesją jedzie 8) z cukrem i z mlekiem niet, chyba, ze jakies 3w1, ale to juz jedynie dla rozgrzania sie, a nie na cisnienie....

u mnie to "dłuuuuugo spie" to ostatnio nawet 7-8 h pewnie dochodzi do tego fakt, ze ostatnio mam duzo pracy przy kompie, chociaz nawet, jak nie mam, to tak jest. Pamietam, ze kiedys takie rzeczy przechodzily mi zupelnie zupelnie, jak chodzilismy z D. na caly dzien nad morze, no ale teraz nie da rady.

:Hangman:

Odpowiedz
Gość 2013-03-13 o godz. 05:25
0

zieleniack napisał(a):
to jest tak, ze cały dzien jest do kitu, bo cały dzien sie po tym zle czuje... wzielam sobie dzis tabletke na głowe i owszem, głowa nie boli, ale ciagle mi jakos tak goraco i "przymulenie" :/
zieleniack napisał(a):
nie zasne;) nie zasne kiedy nie jestem mocno zmęczona oraz kiedy leże na nie tym boku, co trzeba;)
co do wietrzenia, to jest to niezależne, czy okno jest cala noc otwarte, jak latem, czy zamknięte, jak zimą. Kaloryfer mam słabo odkręcony, na "1", wiec to też nie to...
o! mam dokładnie tak samo jak dłuuugo spię (czyli 10-12 godzin, kiedy w weekend odsypiam) potem cały dzień przysypiam, albo etopirynka mniam mniam i jakoś ciagnę. Uzależnie sie chyba...

aha. jestem nisko-ciśnieniowiec a kawe tylko super-słodką z dużą iloscia mleka. Takiej jak Kurczak pisze to bym nie przełknęła...

Odpowiedz
Kasia_S 2013-03-13 o godz. 05:16
0

kurczak napisał(a):Nie wiem na czym polega ten fenomen, ale ja piję rano kawę zanim jeszcze wstanę z łózka. czarną i gorzką.

Bóle głowy minęły jak ręką odjął. Teraz to jedynie mogę martwić się stanem śluzówki mojego zoładka.
Jeszcze powiedz, ze mąż Ci robi 8)
A tak na poważnie to jakbym w łóżku takiej kawy się napiła to chyba bym zeszła.
Mnie pomaga ostatnio lekko uchylone okno. Ale czasem za to budze się szczękając zębami z zimna. Nie zawsze, bo nieraz przy takiej samej temperaturze jest mi duszno.

Odpowiedz
zieleniack 2013-03-13 o godz. 04:27
0

wczoraj chyba wszyscy mieli niskie cisnienie, bo pogoda byla bylejaka. Ogolnie to zazwyczaj mialam takie w normie.

A na chwile obecna najchetniej poszlabym spac... Ale spanie w ciagu dnia zazwyczaj konczy sie tym, ze mi niedobrze, jak sie obudze:/ chyba, ze sie zdrzemne przy D., ale nie moge sobie teraz na ten luksus pozwolic

Odpowiedz
Gość 2013-03-13 o godz. 03:56
0

A to niskie cisnienie to masz permanentnie? Chociaz akurat nie wiem czy mialoby to zwiazek z przymuleniem, raczej bol glowy i sennosc.
No ja bym jednak poszla do specjalisty, po co sie masz meczyc.

Odpowiedz
zieleniack 2013-03-13 o godz. 03:44
0

Nie wiem na czym polega ten fenomen, ale ja piję rano kawę zanim jeszcze wstanę z łózka. czarną i gorzką.

Bóle głowy minęły jak ręką odjął. Teraz to jedynie mogę martwić się stanem śluzówki mojego zoładka.
nie moge pić kawy, niedawno leczyłam przekrwienie praktycznie całego przewodu pokarmowego i te bakterie, co robią wrzody, wole nie ryzykowac, pije tylko wtedy, kiedy jestem masakrycznie nieprzytomna, tak, ze ledwo sie na nogach trzymam... poza tym nienawidze kawy;P bo kojarzy mi się z sesją ;)

Jak byłam z tym u lekarza, to mnie potraktował jak hipochondryka, a ja dostaje szału, bo nie pamiętam kiedy ostatnio byłam wyspana i nie bolała mnie głowa.
Mnie moze niezupelnie tak potraktowala, ale tak sie czulam, tak, jakby przyszła po nic i tylko zawarcala czas.

Dzis na dodatek nie moglam w nocy spac, nie wiem czemu, krecilam sie i wiercilam, zasnelam chyba o 2, jak nie pozniej, wstalam o 5:30, pojechalam na 6 godzin na uczelnie + po 1 godz dojazdu w kazda strone, wrocilam i chce mi sie spac :( glowa nie boli co prawda, ale co z tego, skoro i tak :zle:

Odpowiedz
Gość 2013-03-13 o godz. 02:48
0

Nie wiem na czym polega ten fenomen, ale ja piję rano kawę zanim jeszcze wstanę z łózka. czarną i gorzką.

Bóle głowy minęły jak ręką odjął. Teraz to jedynie mogę martwić się stanem śluzówki mojego zoładka.

Odpowiedz
Gość 2013-03-13 o godz. 02:32
0

Czytam ze zdziwieniem, bo mam dokładnie to samo. Jak śpię za krótko, to cały dzień jestm nieprzytomna, jak pośpię dłużej, to wstaję z bólem głowy i cały dzień chodzę przymulona.
Jak byłam z tym u lekarza, to mnie potraktował jak hipochondryka, a ja dostaje szału, bo nie pamiętam kiedy ostatnio byłam wyspana i nie bolała mnie głowa.
Do tego wszystkiego od czasu do czasu mam migreny i dopiero wtedy jest masakra, bo dopóki nie przejdzie mi ból głowy, nie mogę pójść spać, bo jak się prześpię, to boli jeszcze bardziej.

Odpowiedz
zieleniack 2013-03-12 o godz. 10:17
0

ediee napisał(a):Konwalijka napisał(a):Kasia_S napisał(a):Mam ten problem, szczególnie w weekendy.
Objawy dokładnie takie jak opisujesz,
przyczyn żadnych z opisywanych przez Dosię ;)
Help!
ja niestety też tak mam
mam te same objawy, tylko pomyslów, co z tym zrobić-brak
to jest zastanawiajace-tyle osob ma te objawy, a pani internistka dzis sie patrzyla na mnie jak na jakis rzadki okaz... czulam sie jak jakas hipohondryczka:(

Odpowiedz
ediee 2013-03-12 o godz. 10:14
0

Konwalijka napisał(a):Kasia_S napisał(a):Mam ten problem, szczególnie w weekendy.
Objawy dokładnie takie jak opisujesz,
przyczyn żadnych z opisywanych przez Dosię ;)
Help!
ja niestety też tak mam
mam te same objawy, tylko pomyslów, co z tym zrobić-brak

Odpowiedz
zieleniack 2013-03-12 o godz. 09:23
0

do neurologa mi ta pani tez kazala isc. Ale dopiero teraz sie skumalam, ze przeciez po to jest skierowanie potrzebne, a ona mi nie dała :x

miałam dzis dzien wolny, w sensie bez zajec uczelnianych. Mialam w planach popisac sobie prace dyplomowa, skorzystac z okazji, ze nie mam zajec. Poszłam spac o 1, wstałam o 8, lezalam sobie jeszcze troszke w lozku. Czyli ilosc snu taka zwyczajna, jak powinna byc. I co? I prawie nic z pracy nie napisalam, jedynie kilka zdan, bo przed praca obowiazki typu sklep itp, potem byl lekarz, a potem mnie juz glowa bolala i nie bylam w stanie. Zrobilam sobie w koncu przerwe na przepierke, poltora godziny, juz mi lepiej. I moge wracac do pracy. Ale wcale sie nie czuje super. A pisanie pracy dyplomowej, czyli ciagle sleczenie w wordzie, tylko wzmaga te bole glowy...

nie pamietam juz, co to znaczy wyspac sie;(((((( bo ostatnio wyspac sie to dla mnie jedynie bol glowy

I jakos nie wyobrazam sobie teraz jezdzic i szukac poradni i w niej sterczec w kolejce, bo nie mam na to czasu, pewnie dopiero jak oddam prace, to sie bede tym zajmowac, a teraz jakos przecierpie...

Odpowiedz
Gość 2013-03-12 o godz. 05:59
0

Zieleniack, ja mam to samo. dodatkowo jestem mega-migerowcem. moj neurolog mowi, ze jest nawet okreslenie 'migreny weekendowe', kiedy za dlugo (w porownaniu do tygodnia) spimy. ja w weekendy zmuszam sie do wstawania przed 7.30, bo inaczej bol glowy gwarantowany :|

Odpowiedz
zieleniack 2013-03-12 o godz. 02:41
0

Byłam dzis u lekarza z tym i żałuje. Stracilam ponad godzine z zyciorysu, z czego oczywiscie w gabinecie bylam zaledwie 5 min.

Pani dr. powiedziala, ze od strony internistycznej nic nie widzi, oprocz niskiego cisnienia, ze o sa dziwne objawy i ze powinnam sie udac do poradni zaburzen snu, ale ona nie wie, gdzie takie poradnie sa.

Chyba po prostu nie pozostaje mi nic innego, jak budzic sie nieprzytomna po ok 5-6 godz snu dzieki budzikowi, niz budzic sie sama z siebie, przespawszy 7-8 lub wiecej godzin....

Odpowiedz
zieleniack 2013-01-27 o godz. 06:52
0

tylko ze wlasnie mi nie wolno niedosypiac:( bo mam za mało prg, a on sie wydziela w najwiekszej ilosci miedzy 4 a 6 godzina snu. W tyg miedzy 4 a 6 godz snu dzwoni mi budzik i musze wstawac. Kiedys latami bylam wrecz przemeczona (od 1 liceum do ok 2 roku studiow), zasypiałam na zajeciach, w autobusie, w tramwaju... Wiec kiedy tylko moge, to spie dluzej, problem w tym, ze wtedy jestem przez reszte dnia do niczego:(

w zeszle wakacje staralam sie wstawac w miare wczesni, po ok 7 godzinach, bo szkoda mi bylo dnia. Z tym, ze potem wiekszosc dnia spedzalam na powietrzu, wiec trudno powiedziec, co mialo wplyw na to, ze czulam sie lepiej...

Odpowiedz
LadyA 2013-01-27 o godz. 06:42
0

Ja mam to samo, tabletka raczej nie pomaga na taki ból głowy, no i to zamulenie... U mnie szczególnie cos takiego przytrafia się w niedzielę ;) Nie ma innej rady, jak wstawać rano we wszystkie dni tygodnia ;)

Odpowiedz
zieleniack 2013-01-27 o godz. 06:25
0

Słyszałam już od kilku lekarzy, że to po prostu niedotlenienie organizmu, spowodowane długim zużyciem tlenu. Dlatego warto przewietrzyć pokój przed snem.
tez o tym myslalam, ale raczej w kwestii tego, ze mam malo krwinek czerwonych (nie wiem, ile teraz, ale zawsze mialam w dolnej granicy, a podczas ostatniego badania 2 lata temu mialam ponizej normy) wiec sila rzeczy ten org moze sie nie dotlenic. Pewnie powinnam jesc jakies zelazo, chociaz wtedy, kiedy mialam za malo, to lekarka kazala mi po prostu kupic sobie jakis vigor czy centrum i zjesc calosc. ale wtedy sie czulam zmeczona caly czas, bo bylo konkretne przesilenie wiosenne, a teraz go nie ma, bo od 2 lat nie ma normalnych pór roku, tylko jakies pomieszanie z poplątaniem.

Wydaje mi sie jednak, ze kiedy w lato mam otwarte cala noc okno, to mam ten sam problem. Nie pamietam, jak bylo, kiedy spalam pod namiotem, ale wtedy wstawalam chyba dosc wczesnie.

niestety nawet jak wezmę tabletkę to niewiele mi to pomaga, bo zostaje efekt przymulenia i tego, że czuję się otępiała
no, to samo

Odpowiedz
droan 2013-01-26 o godz. 09:27
0

mnie glowa rano boli po zaplakanym wieczorze :|

Odpowiedz
joasia_de 2013-01-26 o godz. 07:56
0

ja też tak niestety mam, że im dłużej śpię tym gorzej dlatego chyba zacznę sobie nastawiać budzik i w sobotę i w niedzielę, żeby za długo nie spać właśnie niestety nawet jak wezmę tabletkę to niewiele mi to pomaga, bo zostaje efekt przymulenia i tego, że czuję się otępiała :( dodatkowo mam taki objaw, że jak za długo śpię to mam strasznie podpuchnięte oczy i schodzi mi to dopiero po jakiś 3-4 godzinach po przebudzeniu-nie cierpię tego

Odpowiedz
LadyA 2013-01-26 o godz. 06:36
0

till napisał(a):Może śpisz w źle przewietrzonym pomieszczeniu i stąd ten ból głowy gdy dłużej śpisz?
Masz rację.

Słyszałam już od kilku lekarzy, że to po prostu niedotlenienie organizmu, spowodowane długim zużyciem tlenu. Dlatego warto przewietrzyć pokój przed snem.

Też tak często mam, szczególnie podczas długiego snu.

Odpowiedz
oliver 2013-01-23 o godz. 09:23
0

Ja też tak mam, im dłużej śpię tym po wstaniu z łóżka gorzej się czuje.Chodzę półprzytomna przez cały dzień. A z kolei jak śpię za krótko, to "przysypiam" w ciągu dnia. Pomijam już fakt,że bardzo często miewam koszmary senne...

Odpowiedz
zieleniack 2013-01-21 o godz. 05:52
0

Podoba mi się teza o kobiecości tej przypadłości, bo mój małż tak ma
zatem jest to pierwszy facet, o ktorym to slysze, ze to ma.;) Dotąd tylko babki i babki. Moj facet to moze sobie spac i spac i spac i tylko mu po tym dobrze. A ja jestem cały dzien do niczego. Tzn moze przesadzam, ale czuje sie jakas taka zmęczona caly dzien...

Odpowiedz
zieleniack 2013-01-21 o godz. 05:51
0

karola78 napisał(a):zieleniack napisał(a):spanie po 5 godzin negatywnie wpływa na gospodarke hormonalna, którą lecze....
i tu może być problem. Jak byłam u neurolog stwierdziła, że takie bóle głowy mogą byc spowodowane lekami hormonalnymi (np. tabletki anty) lub problemami z tarczycą.
z tarczyca mam wszytsko ok, a tabletki hormonalne biore dopiero od 3 ms, podczas gdy ta przypadłosc mam odkąd tylko sięgam pamięcią... w 1 liceum na pewno już to miewałam, a to było kilka lat temu;P

położyć się wcześniej, zmienić kierunek spania
nie zasne;) nie zasne kiedy nie jestem mocno zmęczona oraz kiedy leże na nie tym boku, co trzeba;) poza tym trudno zasnac wczesniej, majac pokoj z kims...

co do wietrzenia, to jest to niezależne, czy okno jest cala noc otwarte, jak latem, czy zamknięte, jak zimą. Kaloryfer mam słabo odkręcony, na "1", wiec to też nie to...

Mnie np. głowa boli, gdy w ciągu dnia zrobię sobie drzemkę dłuższą niż 2h
kiedy w ciagu dnia sie zdrzemne, to juz w ogole tragedia, potrafi mni nawet mdlić...

Odpowiedz
till 2013-01-21 o godz. 04:42
0

Może śpisz w źle przewietrzonym pomieszczeniu i stąd ten ból głowy gdy dłużej śpisz?

Mnie np. głowa boli, gdy w ciągu dnia zrobię sobie drzemkę dłuższą niż 2h. Może to jest jakoś powiązane z fazami snu?

Odpowiedz
Gość 2013-01-21 o godz. 04:33
0

Podoba mi się teza o kobiecości tej przypadłości, bo mój małż tak ma :P

A probowałaś zmodyfikować swój sposób spania? Wywietrzyć pokój przed snem, położyć się wcześniej, zmienić kierunek spania?

Odpowiedz
karola78 2013-01-21 o godz. 03:16
0

zieleniack napisał(a):spanie po 5 godzin negatywnie wpływa na gospodarke hormonalna, którą lecze....
i tu może być problem. Jak byłam u neurolog stwierdziła, że takie bóle głowy mogą byc spowodowane lekami hormonalnymi (np. tabletki anty) lub problemami z tarczycą.

Odpowiedz
Alix 2013-01-21 o godz. 03:06
0

Głowa może boleć od zgrzytania zębami i zaciskania zębów podczas nocy (od tego bardziej). Mozesz nawet nie byc swiadoma, ze dzieje Ci sie cos takiego. Zaciskanie zębów może być z emocji minionego dnia, zgrzytanie - sama nie wiem...

Przymulenie...nie wiem... tez tak czasem mam... - po płaczu wieczorem, po długim siedzeniu w nocy i krotkim snie, przestawionych godzinach snu z nocy na dzien...

Odpowiedz
zieleniack 2013-01-21 o godz. 02:54
0

Dosia napisał(a):Sluchajcie a to jest uporczywy bol? Szybko przechodzi ?
Bo ja tez tak mam, tzn moze nie jest to jakis typowy bol glowy, tylko wlasnie takie przymulenie, ale zwykle jak troche poleze i wolniej wstaje to rpzechodzi
to jest tak, ze cały dzien jest do kitu, bo cały dzien sie po tym zle czuje... wzielam sobie dzis tabletke na głowe i owszem, głowa nie boli, ale ciagle mi jakos tak goraco i "przymulenie" :/

Niezaleznie od tego, gdzie spie, na czym itp., tylko jak długo. Gdyby to byla wina poduszki czy czegos tam, to bym sie takze zle czula po tych 5 godzinach snu.

Mam tak od lat, to jest meczace:( Człowiek chce sie wyspac w koncu,a jak sie wyspi, to tez niedobrze:(

Odpowiedz
Moniqueee 2013-01-21 o godz. 02:13
0

Ja np zaobserwowałam, że rano boli mnie głowa, gdy śpię przy zamkniętym oknie i drzwiach.

Odpowiedz
Gość 2013-01-21 o godz. 02:11
0

Sluchajcie a to jest uporczywy bol? Szybko przechodzi ?
Bo ja tez tak mam, tzn moze nie jest to jakis typowy bol glowy, tylko wlasnie takie przymulenie, ale zwykle jak troche poleze i wolniej wstaje to rpzechodzi

Odpowiedz
Gość 2013-01-21 o godz. 02:09
0

Kasia_S napisał(a):Mam ten problem, szczególnie w weekendy.
Objawy dokładnie takie jak opisujesz,
przyczyn żadnych z opisywanych przez Dosię ;)
Help!
ja niestety też tak mam

Odpowiedz
Kasia_S 2013-01-21 o godz. 02:04
0

Mam ten problem, szczególnie w weekendy.
Objawy dokładnie takie jak opisujesz,
przyczyn żadnych z opisywanych przez Dosię ;)
Help!

Odpowiedz
Gość 2013-01-21 o godz. 01:32
0

Poduszka ?
Łóżko ?
Pozycja w jakiej śpisz , bezdech ?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie