• pina collada odsłony: 1510

    Co zabrać ze sobą na przymiarkę?

    Witam,może to głupie pytanie, ale dla mnie istotne:Czy na pierwszą przymiarkę, powinnam mieć już biustonosz taki, jaki będę miała do ślubu? Nie przymierzałam jeszcze żadnej sukni,więc nie wiem, czy idąc w zwykłym biustonoszu nie popełnię jakiegoś "faux pas".Problem jest w tym, że mam dość duży biust, a co za tym idzie, bielizna która na mnie pasuje, jest bardzo droga i zamierzam kupić biustonosz do ślubu dopiero wtedy, gdy będę wiedziała, jak będzie wyglądać moja suknia...Powiedzcie drogie dziewczyny, bo naczytałam się już o paniach z salonów ślubnych, które "jadą" równo po dziewczynach przychodzących na przymiarki...Jeszcze jedno, czy zabrać też pantofle (oczywiście też nie docelowe), czy też na miejscu mają jakieś do przymiarek??Dzięki ;)

    Odpowiedzi (4)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-02, 22:50:13
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
AgaFe 2010-08-02 o godz. 22:50
0

karola82 napisał(a):ja jeszce dodam, że mi na przymiarkach buty się nie przydały, gdyż panie prosiły, żeby wchodzić na podest i do przebieralni boso, żeby sukien nie pobrudzić
Też sie z czyms takim spotkałam. Poza tym prawie wszedzie jakieś buty były w przymierzalniach

Odpowiedz
karola82 2010-08-02 o godz. 22:40
0

ja jeszce dodam, że mi na przymiarkach buty się nie przydały, gdyż panie prosiły, żeby wchodzić na podest i do przebieralni boso, żeby sukien nie pobrudzić

Odpowiedz
Gość 2010-08-02 o godz. 20:43
0

Co prawda już taki temat gdzieś był, ale jakoś nie mogę znaleźć
pina collada napisał(a):
Powiedzcie drogie dziewczyny, bo naczytałam się już o paniach z salonów ślubnych, które "jadą" równo po dziewczynach przychodzących na przymiarki...
Przede wszystkim, to ty jesteś klientką i te panie nie mają prawa komentować twojego stroju. Co najwyżej mogą poprosić np. o przysłonięcie twarzy przy zakładaniu sukienki, żeby makijaż jej nie pobrudził.
LiLek napisał(a):
Swoje buty i biustonosz musisz mieć, jeśli idziesz już na pobranie miary przez krawcową. Czyli na przymiarkę sukni która będzie Twoja
Ja jednak nie polecam chodzenia na boso w mieście i to w taką pogodę ;) No i biustonosz też dobrze mieć na sobie, bo czasem pani może chcieć pomóc przy zakładaniu i świecenie gołym biustem nie jest dla wszystkich komfortowe ;) lol lol lol Wiem, że nie o to chodziło ;) Zdecydowanie zgadzam się z LiLek, że ślubne buty i ślubną bieliznę wybiera się już po zamówieniu sukni.

Pina collada, możesz iść w zielonym staniku, w sportowym i w jakim sobie chcesz. Ja suknie ślubne (wiedząc, że większość modeli jest bez ramiączek) przymierzalam w staniku bez ramiączek, żeby nie musieć robić akrobacji z upychaniem ramiączek w sukienki ani za bardzo się zastanawiać jak będę wyglądać z innym stanikiem. Ale akurat miałam takie biustonosze, nie kupowałam ich specjalnie. Miałam też buty na obcasie takiej wysokości, jakiej chciałam mieć ślubne, jednak w wiekszosci salonow mozna poprosic o jakies do przymiarek. I to była sucha wiosna (mierzylam kiecki w butach, w ktorych przyszlam), przy takiej pogodzie jak teraz nie zawracalabym sobie glowy i nie brala żadnych pantofli "na zmianę".

Odpowiedz
Gość 2010-08-02 o godz. 19:17
0

Jeśli dobrze zrozumiałam idziesz dopiero się rozejżeć. Jeśli tak to nie musisz być specjalnie przygotowana. Zwykle w przymierzalniach są buty na obcasie, w razie gdyby były potrzebne. Swoje buty i biustonosz musisz mieć, jeśli idziesz już na pobranie miary przez krawcową. Czyli na przymiarkę sukni która będzie Twoja :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie