Nasza kruszynko, jutro minie miesiąc odkąd Cie straciłam, tęsknie strasznie... każdy dzień jest wyzwaniem, wierze ze patrzysz na nas i dodajesz nam sił...
Denerwują mnie pocieszenia ze przecież mamy już jedno dziecko, albo ze to był tylko zarodek...
to nie prawda, byłaś/byłeś moim dzieckiem, naszą kruszynka, cząstką nas...
Pamiętam i będę pamiętała !
Jutro będziemy w Polsce dlatego pisze do Ciebie już dziś, czuwaj nad nami i pomóż przetrwać ten ciężki czas...
tęsknie...
Asiu,
nie wiem, ile Tobie trzeba będzie czasu, ale uwierz, bez względu na to, jak okropnie to teraz brzmi - ból się zmniejszy, naprawdę. Musisz tylko się z dnia na dzień podnosić, ale nic na siłę. Żałoba to część straty, masz prawo do żalu, do płaczu, do wszystkiego.
Trzymam kciuki za to, żebyś niedługo się poczuła lepiej. :usciski:
Dasz radę, tylko daj sobie czas.
Przykro mi bardzo, ściskam :usciski:
Asiu, jest mi bardzo przykro :usciski:
niestety też wiem co czujesz :(
dla Twojego Aniołka
Podobne tematy