• anna5 odsłony: 5818

    Jak ubrać dziecko na pierwszy bal w przedszkolu?

    Dziewczyny mam pytanko moja córcia idzie pierwszy raz na bal z przedszkola no i nie mam pojęcia w co ją ubrać no i jak to zrobić .No żeby było dobrze .Chciała bym żeby była pszczółką lub no nie wiem może króliczkiem kurcze no sama nie wiem napewno nie chce żeby była jakąś księżniczką ,albo aniołkiem nie nie .Chciałam wymyśleć coś fajnego śmiesznego może macie jakieś pomysły .Kurcze bo i nie chciała bym wydawać na to zbyt dużo kaski bo to też troszkę bez sensu bo za rok i tak to się nie przyda .

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-09-11, 14:31:21
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
fajnamama 2013-11-18 o godz. 14:59
0

Miałam podobny problem z moją córcią. Wymyśliła sobie na bal strój żabki. Nie wiem co jej się ubzdurało w głowie ale nie było zmiłuj trzeba było szukac stroju żabki. Udało nam się znaleść http://www.strojedladzieci.pl/ i wypożyczyliśmy strój. Wszyscy byli zadowoleni a najbardziej cieszyła się Julka.

Odpowiedz
Gość 2013-11-14 o godz. 04:03
0

My co prawda w temacie chłopca, ale tydzien temu przebralismy Adasia za piłkarza. Od znajomych dotala kiedys stroj Chelsea, do tego mial adidaski i w reku małą pilke nozna.
Nic nas to nie kosztowało a było mu wygodnie i super sie bawil. Tyle tylko, ze on jest jeszcze mały i mu troche wszystko jedno

Odpowiedz
Jojka 2013-11-13 o godz. 08:20
0

Możesz też jednak kupić gotowy strój (wybór jest ostatnio bardzo duży), a potem sprzedać.

Albo kupić tylko jakiś element stroju, typu czapeczka Czerwonego Kapturka, czy Uszy Królika, a resztę kombinować z posiadanych ubranek.

Odpowiedz
ama79 2013-11-13 o godz. 07:25
0

Najprościej wypożyczyć strój. Ja byłam w czwartek z Bartkiem na balu. Wypożyczenie stroju kotka dla takiego malucha kosztowało mnie całe... 10zł. ;) Zaraz na priv napiszę Ci namiary :)

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 05:35
0

Ja zrobiłam Karolinie kostium pszczółki. Kupiłam żłótą bluzeczkę, taką najtańszą jaka była. Naszyłam na nią brązową szeroką gumę (chciałam taśmę lub wstążkę, ale się nie rozciągała i bluzkę trudno było założyć 8) ). Karola miała krótką brązową spódniczkę, do tego żółte rajstopki. Na głowie czarna opaska, do której doszyłam czółki z takiej sztywnej gumki (takiej jak do kapelusza tylko grubszej i sztywniejszej) z czarnymi guzikami na końcach. Do bluzki przyszyłam wycięte (z "koszulek" biurowych foliowych przeźroczystych) skrzydełka. I była pszczóka :D
Koszt: bluzka, rajstopki, opaska, gumka na czółki, guma na paski, dwa guziki jedna "koszulka" biurowa. Spódniczkę miałam, ale to też łatwo zrobić, kawałek jakiegoś brązowego materiału i spódniczka w gumkę, najprostsza na świecie.

Odpowiedz
Reklama
awangarda w stylu retro 2013-11-12 o godz. 04:04
0

Ada byla dzis Cliffordem :)

Odpowiedz
gałka 2013-11-12 o godz. 04:00
0

jak byłam mała to pamiętam, że mama zrobiła mi kostium słoneczka - słomkowy kapelusz z podoczepiana bibuła żółtą, tak że tworzyła się taka aureolka promieni, jakaś sukienka żółtozielona z podoszywanymi falbaneczkami itd. większości osób podobało się - również dlatego, że to nie była kolejna księżniczka:)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie