-
HoneyGirl odsłony: 2394
Mam chyba problem !!! pilne !!!
Dziewczyny , w tamtym tygodniu kupiliśmy z mężem na allegro używany regał ikeowski
zakupiliśmy go od osoby z warszawy , odbieraliśmy osobiście
miła Pani , wszystko ok - cena tez nie byłą zbyt duża- 100 zł
no i tu zaczyna się problem
właśnie dostaliśmy maila od rzekomego byłego męża tej Pani , z informacją iż ta kobieta wysprzedaje nie swoje rzeczy , tylko jego i on zgłosił sprawę na policję iż regał został skradziony
no i co teraz??
w jakiej jesteśmy sytuacji?
proszę o szybką odpowiedź .....
carol napisał(a):balu21 napisał(a):szczerze to nie bardzo mi na rękę aby go zwracać
stoi już w pokoju u Dawida , sami go przewoziliśmy ( w tym znosiliśmy sami złożony z 4 pietra bez windy)
aukcję wygraliśmy w poprawny sposób , zapłaciliśmy....
nie wiem jak potoczą się sprawy , dodam tylko , że właśnie widziałam na allegro iż ta Pani sprzedaje jeszcze 3 rzeczy , które są użytku domowego....
balu ja bym napisala chyba do allegro... zeby przynajmniej innych na mine na pakowac...
zgłoś do allegro koniecznie !!!! a regał neich sobie spokojnei stoi,
swoja droga ludzie to straszne stwory
balu21 napisał(a):szczerze to nie bardzo mi na rękę aby go zwracać
stoi już w pokoju u Dawida , sami go przewoziliśmy ( w tym znosiliśmy sami złożony z 4 pietra bez windy)
aukcję wygraliśmy w poprawny sposób , zapłaciliśmy....
nie wiem jak potoczą się sprawy , dodam tylko , że właśnie widziałam na allegro iż ta Pani sprzedaje jeszcze 3 rzeczy , które są użytku domowego....
balu ja bym napisala chyba do allegro... zeby przynajmniej innych na mine na pakowac...
ja takze bym regalu nie oddawala!
Macie potwierdzenie w postaci aukcji, wiec sprawa legalna.
Nie jest to zbyt miła sprawa ale moim zdaniem nie powinniście oddawać regału kupiliście go uczciwie a to,że ta pani ma problemy z mężem to nie wasza sprawa!Zobaczcie jak sytuacja dalej się potoczy jeżeli w sprawę wejdzie rzeczywiście policja jak twierdzi mąż tej pani to wtedy napewno wszystko się rozwiąże
Odpowiedz
szczerze to nie bardzo mi na rękę aby go zwracać
stoi już w pokoju u Dawida , sami go przewoziliśmy ( w tym znosiliśmy sami złożony z 4 pietra bez windy)
aukcję wygraliśmy w poprawny sposób , zapłaciliśmy....
nie wiem jak potoczą się sprawy , dodam tylko , że właśnie widziałam na allegro iż ta Pani sprzedaje jeszcze 3 rzeczy , które są użytku domowego....
Proponowałam zażądać od tej pani zwrotu pieniędzy i oddać regał.
Odpowiedz
Kodeks cywilny mówi tak:
Art. 169. § 1. Jeżeli osoba nie uprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze.
§ 2. Jednakże gdy rzecz zgubiona, skradziona lub w inny sposób utracona przez właściciela zostaje zbyta przed upływem lat trzech od chwili jej zgubienia, skradzenia lub utraty, nabywca może uzyskać własność dopiero z upływem powyższego trzyletniego terminu. Ograniczenie to nie dotyczy pieniędzy i dokumentów na okaziciela ani rzeczy nabytych na urzędowej licytacji publicznej lub w toku postępowania egzekucyjnego.
Nabyliście w dobrej wierze. To fakt.
ten paragraf 2 to nie wiem jak interpretować w tej sytuacji. Ale regał za 100 zł
ja bym oplała i czekała co los przyniesie.
Jeżeli policja faktycznie zacznie się czepiać, to pewnie szybciej i prościej będzie zaproponować zwrot regału w zamian za kasę niż biegać na przesłuchania (a już nie daj Boże do sądu na ich rozprawy rozwodowe).
Hmm.. Nie wiem. Ja bym chyba narazie nic nie robiła. Regał jest Wasz i tyle.
Niech Ci państwo sami sobie rozwiązują swoje problemy.
A nie jeszcze w swoje małżeńskie problemy Was wciągają.
dodam jeszcze , że przed chwilką rozmawialiśmy z tą Panią od której dokonaliśmy zakupu
powiedziała, że są w trakcie rozwodu z mężem i , że ten ją wczoraj wyrzucił ze wspólnego mieszkania ( razem z małym dzieckiem)
sprawdził iż kilku rzeczy z mieszkania brakuje ( które jednak nie są tylko jego , a są wspónle)
a takim mailem nas Pan rano uraczył.....
Witam!
Informuje, ze moja byla zona (A .S, zam , Warszawa, uzytkownik XXX) sprzedaje na Allegro rzeczy pochodzace z tego mieszkania, a bedace moja wylaczna wlasnoscia lub wlasnoscia wspolna, na co nie wyrazilem zgody.
W dniu dzisiejszym powiadomilem o tym fakcie policje. Zgloszenie przyjela komenda policji Warszawa-Ursynow, ul.XXXXXXX, KW-145/08
Zakupil/a Pan/i produkt kradziony -regał Expedit - używany
Z powazaniem
J XXXXXX
no i co teraz?
a Pani prosiła abysmy narazie w żaden sposób nie interweniowali
że ona chce rozwiązywać sama z mężem swoje sprawy i mamy czekać na rozwój wydarzeń
Podobne tematy