-
DobraC odsłony: 12559
Jak sobie radzić z wrastającymi paznokciami?
Mamy problem z paznokciami u stop Milka - te z duzych palcow tak sie zawijaja pod gore ze ciezko bardzo je obciac. no i zaczyna sie klopot bo w kacikach paznokci robia sie stany zapalne. na ostatniej wizycie lekarka przepisala masc z antybiotykiem i powiedziala zeby znalezc pielegniarke chirurgiczna ktora bedzie je obcinac. w ostatecznosci czeka nas zdjecie paznokci :ghost:czy ktoras z Was miala podobny problem? jak sobie z nim radziliscie? czy to mozna jakos wyprowadzic?
@macaroni:
też miałem tam robiony zabieg i u mnie wyglądało to tak samo.
Rzeczywiście skuteczny, polecam, problem znika i przynosi dużą ulgę.
macaroni napisał(a):ja miałam robiony taki zabieg w libramaxie w Warszawie, ale niektóre gabinety także mają coś takiego w swojej ofercie. musiałabyś poszukać w internecie. ja znam tylko ten jeden gabinet w wawie.
a jeśli chodzi o samą metodę arkady to jakiś opatrunek jest zakładany? Dam radę założyć potem normalnie buty?
macaroni napisał(a):bardzo dobra metoda to metoda Arkady. jest dobra dla dzieci bo praktycznie bezbolesna i nie wymaga rehabilitacji. zabieg trwa niecałą godzinę i jest bez znieczulenia. polega na podważeniu paznokcia i utrwaleniu go we właściwej pozycji akrylem :)
A gdzie można wykonać taki zabieg metodą arkady?
macaroni napisał(a):ja miałam robiony taki zabieg w libramaxie w Warszawie, ale niektóre gabinety także mają coś takiego w swojej ofercie. musiałabyś poszukać w internecie. ja znam tylko ten jeden gabinet w wawie.
a jeśli chodzi o samą metodę arkady to jakiś opatrunek jest zakładany? Dam radę założyć potem normalnie buty?
macaroni napisał(a):bardzo dobra metoda to metoda Arkady. jest dobra dla dzieci bo praktycznie bezbolesna i nie wymaga rehabilitacji. zabieg trwa niecałą godzinę i jest bez znieczulenia. polega na podważeniu paznokcia i utrwaleniu go we właściwej pozycji akrylem :)
A gdzie można wykonać taki zabieg metodą arkady?
Dziewczyny,wypowiem sie jako kosmetyczka.
Duzo zalezy wlasnie od was.Mnie np moja mama zle obcinala paznokcie i mam maly problem,ale dzieki temu,ze uczylam sie tego w szkole zaczelam inaczej dbac o swoje paznokcie.Poki co jakos je w miare wyprowadzilam.
Ktos pisal,ze klamry sie zaklada pod paznokcie- nie pod tylko NA ! ale to tez mile nie jest ...
Najlepiej dziecku od poczatku obcinac paznokcie na "prosto" i nigdy przy samej skorze - tak do samego konca ..
Jak macie jakies pytania to pytajcie.
Ol napisał(a):Martusia napisał(a):
Nie jestem pewna, czy to daje 100% gwarancji, że problem nie wróci.
Nie daje. Wiem z własnego doświadczenia - 4 razy miałam wycinane klinowo .
Ol, ale mi chodziło o zabieg całkowitego ściągnięcia płytki paznokcia;) Jeśli chodzi o klinowe wycinanie to wydaje mi się, ze jeśli jest dobrze wycięta część macierzy, a nie tylko część paznokcia i tkanka wokół to powinno być ok. Jeden zabieg mialam robiony wiele lat temu i od tamtej pory nigdy mi się w tym palcu nic nie działo. Drugi całkiem niedawno, bo chyba ze 2 lata temu, ale chyba jednak zabieg nie był wykonany dośc dobrze:/
Ol napisał(a):Martusia napisał(a):Nie jestem pewna, czy to daje 100% gwarancji, że problem nie wróci. Nie daje. Wiem z własnego doświadczenia - 4 razy miałam wycinane klinowo .
Martusia napisał(a):Wydaje mi się, że najważniejszą kwestią w tej dolegliwości jest prawidłowe obcinanie paznokci. Chodzi o to, żeby paznokieć był obcięty "na prosto", nie wycinanie go w kącikach.
z własnego doświadczenia wiem, że to bardzo bolesna dolegliwość :(
Podpisuję się obiema "ręcyma" ;) i nogami.
potwierdzam ze nie daje, moja mama miala kilka razy caly paznokiec usuwany i problem dalej istnieje, z obcinaniem na prosto zgodze sie w czesci, sama mam duze paznokcie okragle calkowicie z jednej strony :), moje dziecko tez :)... moze to jakies genetyczne uwarunkowania?
zdecydowanie paznokcie trzeba obcianać na prosto, nigdy przy skórze!!
Odpowiedz
Martusia napisał(a):Nie jestem pewna, czy to daje 100% gwarancji, że problem nie wróci. Nie daje. Wiem z własnego doświadczenia - 4 razy miałam wycinane klinowo .
Martusia napisał(a):Wydaje mi się, że najważniejszą kwestią w tej dolegliwości jest prawidłowe obcinanie paznokci. Chodzi o to, żeby paznokieć był obcięty "na prosto", nie wycinanie go w kącikach.
z własnego doświadczenia wiem, że to bardzo bolesna dolegliwość :(
Podpisuję się obiema "ręcyma" ;) i nogami.
zulam chodzi Ci o klamry? Nie wiem czy dzieci jeszcze nie za małe na to... ale spytać można. Tylko fakt, że musi być to wykwalifikowana pedikiurzystka.
Na tej str http://www.zdrowe-nogi.pl/ są zdjęcia jak wygląda taka klamra z drucika. Są też takie plastikowe.
Na tej str są też gabinety współpracujące w ramach progrmu "Zdrowe nogi" i w nich zapewne takie klamry zakładają.
Są specjalne druciki do zakładania pod paznokieć (robi to wykwalifikowana manikiurzystka), metoda bezbolesna no ale nie wiem czy u maluchów da się radę nogę nieruchomo utrzymać Zabijcie mnie ale nie pamiętam gdzie to robią, w Wawie na pewno.
Zapuszczenie paznokcia to dobry pomysł. Można też próbować smarować tormentiolem jak nie ma ranki.
My mamy ten sam problem. Moje dziecko i ja:/ Zastanawiałam się wcześniej czy nie iść z Maćkiem na ten zabieg o którym pisała Dobra, ale się w końcu nie zdecydowałam. Nie jestem pewna, czy to daje 100% gwarancji, że problem nie wróci.
Sama miałam zabieg robiony 2 razy (ale nie taki, gdzie sciaga się cały paznokieć tylko wycięcie klinowe). Wydaje mi się, że najważniejszą kwestią w tej dolegliwości jest prawidłowe obcinanie paznokci. Chodzi o to, żeby paznokieć był obcięty "na prosto", nie wycinanie go w kącikach.
Maciek jak narazie nie miał poważniejszego stanu zapalnego, a z własnego doświadczenia wiem, że to bardzo bolesna dolegliwość :(
U nas podobnie, od urodzenia Piotrusia i zalecenie jedno - nie obcinac paznokci przy skórze. Pomaga średnio
OdpowiedzWojtek tez miał ten problem, byliśmy u chirurga - na stan zapalny dostaliśmy polseptol. No i lekarz kazał nie obcinać paznokci zbyt krotko i pomogło. Po prostu poczekałam aż paznokieć trochę odrośnie i zagoi się, i teraz nie obcinam go przy samej skórze - od kilku miesięcy jest spokój.
Odpowiedz
Maciuś to ma od urodzenia. :( Niestety zapalenia nawracają. Przemywam wtedy Rivanolem, robię okłady z sody i przemywam roztworem srebra.
Pomaga, ale i tak ma już zdeformowane kąciki paluszków :(
Podobne tematy
- Jak radzić sobie z pęcherzami pod paznokciami? 5
- Jak radzić sobie z podwiniętymi paznokciami u dzieci? 14
- Jak radzić sobie z brzydkimi paznokciami? 3
- Jak radzić sobie po poronieniu? Jak poradzić sobie ze strachem przed kolejnym poronieniem? 8
- Jak poradzić sobie z pękającymi paznokciami u stóp? 15
- Jak sobie poradzić ze zwijającymi paznokciami pod akrylem? 2