-
Fabiola Sa odsłony: 3133
Języki obce
Cześć dziewczynki! Chciałam Was spytac jak wam idzie z językami? Ja jak do tej pory niemam zapału sie sama uczyć angielskiego tylko tyle co w szole. Ale myśle że będzie trzeba wreszcie cos z sobą zrobić. Jakie sa wasze sposoby nauki i jaki jezyk wybrałyście?? Bo widze ze dużo Was jest w UK.
też bym chciałąm miec takie zdolnosci co do jezyków obcych.
ale zamierzam sie zapisac na jakis kurs bo w koncu nigdy sie nienaucze lol
U mnie wygląda to tak:
j.niemiecki - biegle w mowie i piśmie
uczyłam się go w szkole podstawowej i LO
ale wcześniej zaczełam brać też lekcje prywatne i oglądałam jako dziecko wiele bajek w niemieckiej TV, po maturze byłam też jako Au Pair w Hamburgu, w sumie język ten sam mi wszedł do głowy, używam go cały czas w pracy bo mam szefa Niemca
j.angielski - komunikatywie, rozumiem baaaardzo dużo ale z mówieniem mam jeszcze problem
Podobnie jak niemiecki sam mi wszedł go głowy, poszłam do szkoły językowej i trafiłam zaraz do grupy dla średniozawanosowanych.
Chciałabym móc go umieć tak dobrze jak niemiecki ale jeszcze długa droga do tego.
Ogólnie nie mam porblemów z nauką jezyków obcych , bardzo to lubię.
ja cale życie uczyłam sie niemieckiego... hm nic nie pamiętam
a z angielskim jakoś sobie radze, chociaż blokadę miałam długo i jak mam rozmawiać z nowym anglikiem to sie troszkę krepuje zwłaszcza jeśli ta osoba nie miała wcześniej doczynienia z polakami bo wtedy tak nawija i używa takiego słownictwa ze... na dodatek myśli ze ja wszystko czaje a ja staram sie wyłapać sens zdania,
no i najgorzej jak chcesz coś powiedzieć i brakuje jakiegoś słowa ale juz nauczyłam sie szybko szukać w głowie zastępstwa i jakoś sobie radze,
powinnam sie uczyć słówek ale mam takiego lenia na ten angielski :( zresztą lepiej w rozmowie wyłapuje słówka, o gramatyce nie mam zielonego pojęcia(no moze takie mini mini) i konstrukcja zdania tez mi sie myli ale czają o co chodzi wiec jest spoko
no i akcent tez jest super ważny
najbardziej podziwiam polaków którzy przyjeżdżają do uk i nie znają słowa po angielsku, siedzą rok i dalej pustka w głowie, nawet nie probują czegoś z tym zrobić... i najlepsze jest to ze planują zostać w uk na dłuższy czas albo na stale...
Ja się uczyłam angielskiego i niemieckiego. Angielski zawsze był moją mocną stroną - umiałam się dogadać i nigdy nie miałam blokady :) Ale teraz już chyba mam, bo ja się w tym angielskim cofam Teraz mam tylko medyczny i dosłownie mam wrażenie, że potoczny ulatuje A niemiecki - hmmm jakoś pisać jeszcze jeszcze, ale mówić - tragedia Dużo rozumiem, bo mój wujek często po niemiecku do mnie mówi, ale ja nawijam po polsku do niego :)
A uczyć to bym się chciała portugalskiego
ja teraz po angielsku wsystko rozumiem, ale żeby się odezwać toooo ciężko, ale wiem jak ale mam blokade
oj ja mam to samo a uczylam sie angieslkiego od podstawowki - juz predzej mam odwage odezwac sie po niemiecku mimo ze tak na prawde uczylam sie go moze 3 lata
atkka napisał(a):Sylwia* napisał(a):zreszta jakas blokade mam przed mowieniem, dopiero jka mnie sytuacja zmusi to gadam
tak jak ja
i ja
ja teraz po angielsku wsystko rozumiem, ale żeby się odezwać toooo ciężko, ale wiem jak ale mam blokade
bardzo długo uczyłam się rosyjskiego, mature też mam z rosyjskiego, ale duużo juz zapomniałam
ja sie yczylam ang cala szkole i prywatnie
zdawlam mature poszerzona i mi powedzieli ze umiem ang lepiej niz polski
poszlam na studia i .............
nic juz nie umiem
dogadac sie dogadam, ale kalecze strasznie
dlatego zaczyma czytac moje notatki z ang, przypomninac sobie wszytsko i sie chce zapisac na kurs jakis
zreszta jakas blokade mam przed mowieniem, dopiero jka mnie sytuacja zmusi to gadam
w LO uczylam sie rosyjskiego
nie pwoie za duzo, ale rozumiem jak ktos cos mowi
i na studiach hiszpanski. tu jestem nemo kompletne
jeszcze jka mam ksaize i slonwik to ok, ale bez tego 0
Ja długo uczyłam się niemieckiego... Od 5 klasy podstawówki, pozniej liceum, no i studia... miałam bardzo dobre oceny, brałam udział w olimpiadach... jednak, kiedy przestałam miec stycznosc z jezykiem, polowe uleciało, czego bardzo załuje samozaparcia, zeby sobie poprzypominac - BRAK, chociaz marze o pojsciu jeszcze na podyplomowe studium dla tłumaczy, tylko nie moge sie w sobie zebrac... :(
kiedys tez uczylam sie angielskiego poza szkołą, bardzo dobrze mi szło, no ale pozniej przerzuciłam sie na niemiecki. Od poprzedniego poniedziałku poszłam na kurs, co by umiec chociaz w pracy poangliszczyc troszke jak ktos zadzwoni :)
ja sie uczylam angielskiego tylko w szkole i to od 5klasy podstawowki (a nie tak jak teraz dzieciaki od zerowki sie juz ucza)
swoj angielski uwazam za bardzo dobry
w angli jak najbardziej sie dogaduje i w szkole mialam bardzo dobre oceny zawsze
no i w technikum uczylam sie francuskiego
jak dla mnie tragedia po czterech latach umiem tylko powiedziec jak sie nazywam, gdzie mieszkam i ze jestem uczennica
to koniec mojej wiedzy z francuskiego
a o pisaniu juz nie mowie
Podobne tematy