Jak poradzić sobie z mokrymi ścianami?

Ja próbowałem desykantem i zadziałało! [url]http://tanisklad.pl/srodki-do-osuszajacych-zastrzykow-krystalicznych/10-suchy-dom-professional-5l-srodek-do-osuszajacych-zastrzykow-krystalicznych.html[/url] Moim zdaniem nie ma lepszego i jednocześnie tak bardzo skutecznego sposobu. Wszystkie firmy osuszające robią właśnie to samo, tylko ze można samodzielnie osuszyć mieszkanie o połowę taniej!

Tak moze to byc np - zle ocieplenie mostkow cieplnych (naroza, laczeni strop-sciana itp), zla wentylacja (szczegolnie plastikowe okna + wentylacja grawitacyjna) - wyciac kawalk uszczelki z okna by powietrze moglo infiltrowac do pomieszczenia.

P.

dzieki dziweczyny, cos robic musze bo wczoraj znowu wylazło:( okna mamy plastikowe.

mika9983 napisał(a):tata mi wczoraj podpowiedział jeszcze jedną rzecz - odepchać wentylacje w domu bo w blokach często jest zapchana albo po prostu nie działa czym prędzej zgłosić to do zarządcy lub spółdzielni i dużo wietrzyć... ale przede wszystkim ta wentylacja
Dokładnie. Teraz się nie otwiera okien, a jeśli są plastikowe, to już zupełnie nie przepuszczają powietrza. A to jest naprawdę potrzebne.

Zglosić i jeszcze raz zgłosić. Ja miałam nawet przypadek, że mokra ściana była spowodowana rynnhakiem, który przebił ocieplenie i leciała tamtędy woda.

Ale trzeba skuć tynk, wstawić ogromne dmuchawy, wysuszyć i DOPIERO wtedy czymkolwiek malować czy tynkować na nowo.

Dzięki Mika :)

tata mi wczoraj podpowiedział jeszcze jedną rzecz - odepchać wentylacje w domu bo w blokach często jest zapchana albo po prostu nie działa czym prędzej zgłosić to do zarządcy lub spółdzielni i dużo wietrzyć... ale przede wszystkim ta wentylacja

mrówka napisał(a):Ja też w bloku, u nas w zeszłym roku był robiony dach i teraz się zastanawiam czy czegoś nie spartolili :| w tym roku będzie robione ocieplenie całego bloku może to pomoże?
Remont póki co odpada bo gdybyśmy mieli go robić to generalny całego mieszkania bo niestety jedno ciągnie drugie, póki co ja jestem na wychowawczym więc średnio z kasą
rzeczywiście ten dach może być powodem tego grzyba, może jest nieodpowiednio ocieplony, jeśli ocieplą jeszcze raz to to powinno pomóc... tylko miej nadzieje że nikt z twoich bliskich nie ma alergii na roztocza, pleśnie, jak mój mąż który dostawał chronicznego kataru od tego cholerstwa na ścianie

Ja też w bloku, u nas w zeszłym roku był robiony dach i teraz się zastanawiam czy czegoś nie spartolili :| w tym roku będzie robione ocieplenie całego bloku może to pomoże?
Remont póki co odpada bo gdybyśmy mieli go robić to generalny całego mieszkania bo niestety jedno ciągnie drugie, póki co ja jestem na wychowawczym więc średnio z kasą

to po pierwsze doradzam wyłączenie wszelkiego rodzaju nawilżacze powietrza które są w domu, po drugie zgłosić do jakieś spółdzielni zarządcy lub innego cholerstwa tego problemu bo to może być wada konstrukcyjna, niesolidne ocieplenie, a jeśli to nie pomoże to spróbować, ale już na wiosne otynkować takim specjalnym preparatem antygrzybicznej

u nas beton, parkiet i na parciecie panele. a mieszkamy w bliku

mieszkacie w domkach czy blokach?? podłoga tzn. wylewka murowana zalewana posadzka czy drewniana? pytam dlatego że my mieliśmy ten sam problem, jak sprowadziliśmy się do domu to ojciec zerwał drewnianą podłogę i zrobił wylewke betonową i już pierwszej zimy wylazł grzyb i pojawiał się każdej zimy - zdane cuda na kiju typu preparaty odgrzybiacze cuda nie widy nie działały... więc remont - skucie tynków i szpachlowanie takim specjalnym tynkiem odgrzybiaczem... jak znajde w necie to wkleje nazwe tego preparatu - w kazdym razie kupiony w obi - teraz trzecia zima i ani widu ani słychu pleśni.
Na takie problemy jest wiele sposobów natomiast wiele z nich jest bardzo drogich i ich wykonanie wymaga remontu i to dużego

Podłączę się pod pytranie?
U mnie wszędzie wyłazi grzyb :( fakt że teraz prawie codziennie robię pranie bo przy małym dziecku jest brudów kupa, ale niestety nie bardzo mam gdzie indziej suszyć ciuchy :/