• focia odsłony: 3408

    Urodziłaś dziecko? Na starość odżywisz się wodą i sucharami!

    Czytałam dzisiaj... Nawet nie mam siły komentować, już dawno poddałam się z liczeniem na emeryturę z ZUS ... Prozaicznie odkładam w inny sposób. A wychowawczy - na razie nie myślę o macierzyńskim :) Ale wątpię czy zdecyduję się na zostanie z dzieckiem, niestety ...

    Odpowiedzi (27)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-11-30, 00:15:15
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-11-30 o godz. 00:15
0

irish napisał(a):Nabla napisał(a):Niech mnie ktoś oświeci, czemu IKE jest złe? :o Bo mi się wydawało, że to takie normalne konto oszczędnościowe, bez Belkowego podatku, więc jak mogę gdzieś odkładać, to czemu nie tam? TFI z "ponadlimitowych" pieniędzy (czyli te 3600 rocznie na IKE a reszta w jakieś fundusze). Źle robie?
Dobrze robisz ;) generalnie chyba dziewczynom chodziło o to, że IKE się raczej nie bierze pod uwagę przy mówieniu o III filarze, bo jest to na tyle nieatrakcyjna i mało znacząca konstrukcja, że szkoda sobie języka strzępić. Nieatrakcyjna=niski limit wpłat+jedyna korzyść (brak belkowego) bardzo mocno odsunięta w czasie+mała elastyczność rozwiązania (rezygnujesz=tracisz, bo płacisz podatek, więc kiś pieniądze przez kilkanaście/dziesiąt lat, a kiedyś coś z tego będziesz mieć). Mało znacząca, no bo mało znacząca, miało to być o wiele bardziej popularne rozwiązanie.
A jak jeszcze w bliżej nieokreślonej przyszłości zniosą belkowe, to już w ogóle korzyści żadnej nie będzie...
http://emerytury.wp.pl/POD,3,a,2,b,4,wid,9739202,wiadomosc.html?rfbawp=1205156605.307&ticaid=15830

- no i wykrakałaś. Rząd planuje znieśc belkowe. Mówi się o tym o dłużeszgo czasu i chyba to nastąpi.
W dalszym ciągu twierdze ze IKE jest bez sensu, a teraz to już wogole przy dobrej woli dopatrzec się go nie będzie można.

Odpowiedz
Gość 2010-09-18 o godz. 07:56
0

Ppesy celowo ominęłam jako nieistotne.
Istotne czy nieostotne, istnieją i zaliczane są do trzeciego filaru. ;)

Poza tym drobnym faktem, to co piszesz o PPE to sama prawda. Moja firma dorzuca mi się do PPE, ale już ja sama z własnej kieszeni nie mam zamiaru nic tam inwestować. I nie znam też nikogo kto by to robił.

Odpowiedz
Gość 2010-09-18 o godz. 05:55
0

Dżej napisał(a): Gdzie zaliczysz pracownicze programy emerytalne? III filar czy Twój wyimaginowany IV?

Ppesy celowo ominęłam jako nieistotne.
PPE, w teorii przynajmniej, może mieć formę:

a) ubezpieczenia grupowego w towarzystwie ubezpieczeniowym, lub
b) otwartego funduszu inwestycyjnego, lub też
c) pracowniczego funduszu emerytalnego

Ale skomplikowana biurokracja wokoł kwalifikowania zgłoszonych programów i uzyskiwania pozwoleń sprawiła że nie zauważono tłumów firm rzucających sie do zakładania PPEs. Tym bardziej że wysokie koszty pozapłacowe pracy w Polsce każą wątpić czy wiele firm byłoby skłonnych dobrowolnie jeszcze je powiekszać dodając własną działkę do emerytur podopiecznych. Na dodatek raz zadeklarowana składka staje się obowiązkow, wiec szczerze wątpię czy firma w problemach mogłaby się łatwo od niej uwolnić. Pracownicy też się jakoś nie za bardzo kwapili by ze swojej strony coś dorzucać, uszczuplając tym samym miesięczne pobory. Składka byłaby wprawdzie dobrowolna, ale zamrożona na dziesiątki lat w inwestycji o której delikwent najpewniej wogóle nie wiedział i na którą nie miał żadnego wpływu. Po siedmiu latach powstało w kraju tylko coś około 300 PPEs, obejmujących raptem ok. 100000 pracowników.

Odpowiedz
Gość 2010-09-18 o godz. 04:39
0

kurczak napisał(a):Wiec trzeci filar to pewne założenia, które realizuje sie przy pomocy pewnych instrumentów (akcje, obligacje, portfele inwestycyjne, lokaty) i zainteresowanych firm (banki, biura maklerskie, fundusze inwestycyjne, firmy ubezpieczeniowe) ale w ramach tylko i wyłacznie rachunku emerytalnego IKE.
Kurczak głupoty pleciesz i tyle 8) Gdzie zaliczysz pracownicze programy emerytalne? III filar czy Twój wyimaginowany IV?

Że III filar to nie tylko IKE przeczytasz też na tych stronach:
http://emerytury.elfin.pl/?id=emerytury/qa//wswtl.html&id_artykulu=701
Trzeci filar to twoja dodatkowa emerytura. Jest ona całkowicie dobrowolna, tzn. ty sam decydujesz, czy zatroszczysz się o nią. Pod pojęciem trzeciego filaru kryją się:
* twoje samodzielne inwestycje na poczet przyszłej emerytury (zakup polisy na życie, zakup jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych, lokaty bankowe, obligacje, akcje, nieruchomości itp.)
* uczestnictwo w Pracowniczym Programie Emerytalnym.

http://www.rzeczpospolita.pl/spon/of/of7_lok.html
Kolejny, trzeci filar, został zaprojektowany jako uzupełnienie poprzednich dwóch. Zalicza się do niego tzw. pracownicze programy emerytalne (PPE), indywidualne konta emerytalne (IKE) oraz inne formy oszczędnościowe, np. fundusze inwestycyjne. Ta część inwestycji emerytalnej jest dobrowolna i uzależniona od dodatkowych pieniędzy przyszłego emeryta.

http://ofecu.pl/system_emerytalny.php
Filar III - dodatkowe oszczędności
* różne formy:
o ubezpieczenia na życie,
o fundusze inwestycyjne,
o lokaty bankowe,
o Pracownicze Programy Emerytalne,
o Indywidualne Konta Emerytalne.

PS. Fundusz inwestycyjny to nie firma ;)

Odpowiedz
Gość 2010-09-18 o godz. 03:10
0

Dżej napisał(a):
Kurczak, daj sobie powiedzieć, że III filar to nie tylko IKE. Zalicza się tutaj też m.in. ubezpieczenia na życie, ubezpieczenia na życie z funduszem inwestycyjnym, fundusz inwestycyjny (TFi albo UFK), lokaty bankowe, rachunki maklerskie, itp. - czyli wszystko to, co nazywasz IV filarem ;)
Nie dam sobie powiedzieć, bo się nie zgadzam, bo nie masz racji (wg. mnie, bo argumenty i cytat mnie nie przekonują)

Bo rachunek emerytalny IKE występuje na rynku w jednej z czterech form.Oferować go mogą:
1. Banki - ogólnie mówiac chodzi to o zwyczajną lokatę bankową - (bez belkowego).
2. Firmy ubezpieczeniowe - co jest kombinacją lokaty z produktem ubezpieczeniowym, a więc polisą na to czy na tamto.
3. Fundusze inwestycyjne - IKE w postaci rachunku inwestycyjnego.
4. Biura maklerskie - IKE w postaci rachunku maklerskiego.

Filar trzeci jest systemem kapitałowo-ubezpieczeniowym promowanym przez państwo bonusem w postaci braku belkowego z zastrzeżeniem, że świadczenia można uzyskać dopiero w wieku 60 lat (nie wiem jak jest teraz po tym zamieszaniu wokół wieku) lub po wcześniejszym uzyskaniu uprawnień emerytalno-rentowych.

Wiec trzeci filar to pewne założenia, które realizuje sie przy pomocy pewnych instrumentów (akcje, obligacje, portfele inwestycyjne, lokaty) i zainteresowanych firm (banki, biura maklerskie, fundusze inwestycyjne, firmy ubezpieczeniowe) ale w ramach tylko i wyłacznie rachunku emerytalnego IKE.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-09-17 o godz. 08:46
0

kurczak napisał(a):a III filar to jednak IKE ;)
Kurczak, daj sobie powiedzieć, że III filar to nie tylko IKE. Zalicza się tutaj też m.in. ubezpieczenia na życie, ubezpieczenia na życie z funduszem inwestycyjnym, fundusz inwestycyjny (TFi albo UFK), lokaty bankowe, rachunki maklerskie, itp. - czyli wszystko to, co nazywasz IV filarem ;)

A jak mi nie wierzysz nadal, to tu cytat ze strony http://www.fi.com.pl/:
trzeci filar - wszelkie formy nieobowiązkowego gromadzenia środków finansowych na wypłatę dodatkowego świadczenia emerytalnego (niezależnie od świadczeń z pierwszego filara i z drugiego filara), realizowane indywidualnie lub poprzez zakład pracy i przy pomocy rozmaitych instytucji finansowych (zakłady ubezpieczeń i towarzystwa ubezpieczeniowe, fundusze inwestycyjne, pracownicze fundusze emerytalne, banki).

Odpowiedz
Alma_ 2010-09-17 o godz. 06:22
0

irish_girl napisał(a):"Dwa tygodnie temu "Gazeta" opisała pomysł minister pracy Jolanty Fedak zakładający zróżnicowanie emerytów według płci. Pani minister uznała, że skoro kobiety żyją od mężczyzn statystycznie o pięć lat dłużej, to dłużej też będą od mężczyzn emeryturę pobierać. A więc kobietom trzeba świadczenie obniżyć, a mężczyznom podwyższyć - w ten sposób wszystko się wyrówna i będzie sprawiedliwie. Po naszym tekście Fedak z pomysłu się wycofała. Ma przygotować nowy projekt emerytalny, bez podziału na płeć."

No i tu też na chłopski rozum racja. Albo mężczyźni będą dostawać wyższe emerytury (bo więcej pieniędzy wypracowali i krócej będą z nich korzystać), albo podejdziemy do sprawy od strony sprawiedliwości społecznej i uśrednimy - z części pieniędzy mężczyzn będziemy dopłacać do emerytur kobietom.

Z tym, że statystyka to taka wredna nauka, która pozwala łatwo uzyskiwać oczekiwane wyniki zależnie od przyjętych założeń.
Nie można uśredniać długości okresu pobierania emerytury z podziałem na kobiety i mężczyzn, bo niby dlaczego właśnie tak?
Równie dobrze można powiedzieć, że palacze albo otyli żyją statystycznie krócej i w związku z tym niepalący i szczupli powinni otrzymywać niższe świadczenia, bo jest spora szansa, że będą pobierać je dłużej.
A czy ktoś kiedyś sprawdził zależność koloru włosów i długości życia? Może blondynkom należy płacić mniej niż brunetom?

Odpowiedz
Gość 2010-09-17 o godz. 05:07
0

Dżej napisał(a):kurczak napisał(a):Dlatego nalezy liczyć na siebie o odkładać w tzw. IV filarze - trzeci (IKE) omijajać z wyżej podanych powodów.

W co inwestować w IV filarze? Napewno nie w to gdzie idą masy 8)
Kurczak, Ty tu coś mieszasz. Nie ma czegoś takiego jak IV filar emerytalny ;) Wszystkie dodatkowe, dobrowolne formy inwestowania kasy na przyszłą emeryturę to filar III - choćby to były inwestycje w kozie łajno 8) III filar to nie tylko IKE.
"IV filar" to inwestowanie na wlasny rozum (nieruchomości, surowce, dzieła sztuki, giełda, numizmatyka - cokolwiek) bez oglądania się na państwo i jego obietnice.
Jasne, ze coś takiego oficjalnie nie istnieje lol

a III filar to jednak IKE ;)

zgadzam się całkowicie z iris_girl co do naszych emerytur i roli państwa :|

Odpowiedz
Gość 2010-09-17 o godz. 03:24
0

Dla mnie to też tak jest jak Jagoda rzecze: III filar to nie tylko IKE, a wszystkie dobrowolne formy odkładania pieniędzy na emeryturę.

A wracając do meritum:

Biorąc pod uwage skuteczność naszego państwa w realizowaniu funkcji opiekuńczej i sprawiedliwości społecznej (a zajadę wykładem, a co ;)), to ja wolę osobiście, aby to całe państwo od pieniędzy moich, męża, mojej rodziny, dzieci mojej rodziny, się odpinkoliło.

Przy takim układzie jaki jest, to i z pustego Salomon nie naleje. Więc w sumie wiem, że emeryturę będę miała taką, jaką sobie sama wypracuję, bo pieniądze z I filara to wirtualnie zobaczę, a z II to lepiej nie patrzeć, żeby się nie zapłakać (no bo z czego mają te pieniadze powstać, jak niewiele na II filar jest odkładane). A jeśli uda mi się urodzić dziecko i zdecyduję sie na wychowawczy, to na czas wychowaczego sama sobie będę pieniądze odkładać (znaczy się, wówczas to chyba z pensji męża odkładać dla mnie będziemy ). Na pewno na ZUS oglądać się nie będę.

No i cytat z artykułu: "Polki mimo podobnego lub nawet wyższego wykształcenia zarabiają o 20 proc. mniej od mężczyzn. Do tego na emeryturę idą pięć lat wcześniej. Nie mają więc kiedy lub z czego odkładać wyższych składek. Ich sytuację dodatkowo pogarsza skandalicznie mała składka za urlop wychowawczy. W efekcie emerytury Polek mogą być o połowę mniejsze od emerytur mężczyzn. . A mogło być jeszcze gorzej".

Że tak powiem. Matematyka wykazuje, że to co jest w ostatnim akapicie napisane, to prawda. Pracujemy krócej, żyjemy dłużej. Emerytury, które wypracujemy, MUSZĄ zatem być niższe (chyba, że same będziemy chciały dłużej pozostać aktywne zawodowo, to co innego). Jeśli jeszcze mamy okresy bezskładkowe, to tym mniej na nasze konta pieniędzy wpływa.

I :

"Dwa tygodnie temu "Gazeta" opisała pomysł minister pracy Jolanty Fedak zakładający zróżnicowanie emerytów według płci. Pani minister uznała, że skoro kobiety żyją od mężczyzn statystycznie o pięć lat dłużej, to dłużej też będą od mężczyzn emeryturę pobierać. A więc kobietom trzeba świadczenie obniżyć, a mężczyznom podwyższyć - w ten sposób wszystko się wyrówna i będzie sprawiedliwie. Po naszym tekście Fedak z pomysłu się wycofała. Ma przygotować nowy projekt emerytalny, bez podziału na płeć."

No i tu też na chłopski rozum racja. Albo mężczyźni będą dostawać wyższe emerytury (bo więcej pieniędzy wypracowali i krócej będą z nich korzystać), albo podejdziemy do sprawy od strony sprawiedliwości społecznej i uśrednimy - z części pieniędzy mężczyzn będziemy dopłacać do emerytur kobietom.

No i kończąc: brak składek płaconych przez państwo kobiecie podczas jej pozostawania na urlopie wychowawczym nie oburza mnie. W każdym bądź razie nie bardziej niż inne kwiatki z naszego podwórka. Wszyscy wiemy jak w Polsce jest-sprawnie działający system ubezpieczeń emerytalnych, ochrony zdrowia, edukacji itd to fikcja.
Sprawa wychowawczego i zachęt "do rozmnażania" ma jednak głębsze dno. Jeśli państwo nie podejmie żadnych kroków, majacych zwięszyć poczucie bezpieczeństwa kobiet i zachęcić je do: rodzenia dzieci, poświęcania części kariery zawodowej na rzecz wychowywania potomka i scalania rodziny , no to w przyszłości na nasze emerytury nie będą pracowali młodzi Polacy, a zapewne młodzi Ukraińcy, Rosjanie, może Pakistańczycy. I tyle. Zatem dobrze by było, gdyby państwo wreszcie zajarzyło, że jest już bardzo źle i: wprowadziło osłony dla kobiet na wychowawczym, ulgi podatkowe na dzieci (albo raczej - by nie znieśli tych, co są ;)), ulgi dla przedsiębiorstw zatrudniających kobiety w elastycznym wymiarze czasu pracy itd...

Rozpisałam się. Wracam do pracy. Przekonana, że jakbym dziecko urodziła, to o swoją i jego przyszłość najlepiej zadbam ja sama i moja rodzina, a państwo, jak coś da, to będzie to nieoczekiwany bonus ;)

Odpowiedz
Gość 2010-09-17 o godz. 02:12
0

kurczak napisał(a):Dlatego nalezy liczyć na siebie o odkładać w tzw. IV filarze - trzeci (IKE) omijajać z wyżej podanych powodów.

W co inwestować w IV filarze? Napewno nie w to gdzie idą masy 8)
Kurczak, Ty tu coś mieszasz. Nie ma czegoś takiego jak IV filar emerytalny ;) Wszystkie dodatkowe, dobrowolne formy inwestowania kasy na przyszłą emeryturę to filar III - choćby to były inwestycje w kozie łajno 8) III filar to nie tylko IKE.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-09-16 o godz. 21:48
0

Nabla napisał(a):Kiniak napisał(a):kurczak napisał(a):Kiniak napisał(a):Rozważam zatem inwestycję we fluorescencyjne kozie łajno 8)
Ze niby naturalne źródła energii? :)
Może chwycić :)
No łsyszałaś ostatnio, ze jesteśmy na granicy deficytu energetycznego? Trza się interesować tego typu elektrycznością ;)
Rozczaruję Cię - im lepiej coś świeci tym mniej prądu daje. Proponuję zainwestować w nieświecące łajno jak liczysz na zyski z energetyki lol lol lol
Można takim łajnem palić w kominku np. To też rodzaj energii

Odpowiedz
Gość 2010-09-16 o godz. 21:35
0

Kiniak napisał(a):kurczak napisał(a):Kiniak napisał(a):Rozważam zatem inwestycję we fluorescencyjne kozie łajno 8)
Ze niby naturalne źródła energii? :)
Może chwycić :)
No łsyszałaś ostatnio, ze jesteśmy na granicy deficytu energetycznego? Trza się interesować tego typu elektrycznością ;)
Rozczaruję Cię - im lepiej coś świeci tym mniej prądu daje. Proponuję zainwestować w nieświecące łajno jak liczysz na zyski z energetyki lol lol lol

Odpowiedz
Gość 2010-09-16 o godz. 21:24
0

kurczak napisał(a):Kiniak napisał(a):Rozważam zatem inwestycję we fluorescencyjne kozie łajno 8)
Ze niby naturalne źródła energii? :)
Może chwycić :)
No łsyszałaś ostatnio, ze jesteśmy na granicy deficytu energetycznego? Trza się interesować tego typu elektrycznością ;)

Odpowiedz
Gość 2010-09-16 o godz. 21:17
0

Kiniak napisał(a):Rozważam zatem inwestycję we fluorescencyjne kozie łajno 8)
Ze niby naturalne źródła energii? :)
Może chwycić :)

Odpowiedz
Gość 2010-09-16 o godz. 21:12
0

Rozważam zatem inwestycję we fluorescencyjne kozie łajno 8)

Odpowiedz
Gość 2010-09-16 o godz. 18:34
0

irish_girl napisał(a):
A jak jeszcze w bliżej nieokreślonej przyszłości zniosą belkowe, to już w ogóle korzyści żadnej nie będzie...
Nabla - dokładnie tak jak irish_girl pisze :)
Belkowe będzie funkcjonowało jeszcze może ze 2 lata.
Sama widziesz jak w Polsce wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie - raz zabierają ulgi podatkowe (budowlana, odsetkowa), raz nakładają podatki (belkowe), raz daja prezenty (w postaci becikowego, ulga na dziecko).

Dlatego ja swoje oszczędności emerytalne trzymam zdala od bezpośredniego zasięgu państwa.

Każdy rachunek IKE jest kontrolowany przez państwo które przy lada zawirowaniu może go łatwo zamrozić czy przejąć - i to w majestacie prawa.
Nie tam jeszcze żadnej góry kapitału ani też państwo jest w sytuacji podbramkowej. Kto chce czekać aby się przekonać ma oczywiście do tego prawo; powinienjednak zdawać sobie sprawe z ryzyka.

Dwie trzecie składki emerytalnej ginie w czarnej dziurze ZUSu. Jedna trzecia ląduje na obowiązkowym koncie w OFE, co do którego nie mamy nic do gadania. Na ZUS najlepiej wogóle nie liczyć, natomiast świadczenia z II filaru, po odliczeniu wszystkich haraczy, mogą istotnie nie być zbyt wysokie. Dlatego nalezy liczyć na siebie o odkładać w tzw. IV filarze - trzeci (IKE) omijajać z wyżej podanych powodów.

W co inwestować w IV filarze? Napewno nie w to gdzie idą masy 8)

Odpowiedz
Gość 2010-09-16 o godz. 01:22
0

Nabla napisał(a):Niech mnie ktoś oświeci, czemu IKE jest złe? :o Bo mi się wydawało, że to takie normalne konto oszczędnościowe, bez Belkowego podatku, więc jak mogę gdzieś odkładać, to czemu nie tam? TFI z "ponadlimitowych" pieniędzy (czyli te 3600 rocznie na IKE a reszta w jakieś fundusze). Źle robie?
Dobrze robisz ;) generalnie chyba dziewczynom chodziło o to, że IKE się raczej nie bierze pod uwagę przy mówieniu o III filarze, bo jest to na tyle nieatrakcyjna i mało znacząca konstrukcja, że szkoda sobie języka strzępić. Nieatrakcyjna=niski limit wpłat+jedyna korzyść (brak belkowego) bardzo mocno odsunięta w czasie+mała elastyczność rozwiązania (rezygnujesz=tracisz, bo płacisz podatek, więc kiś pieniądze przez kilkanaście/dziesiąt lat, a kiedyś coś z tego będziesz mieć). Mało znacząca, no bo mało znacząca, miało to być o wiele bardziej popularne rozwiązanie.
A jak jeszcze w bliżej nieokreślonej przyszłości zniosą belkowe, to już w ogóle korzyści żadnej nie będzie...

Odpowiedz
Alma_ 2010-09-15 o godz. 20:42
0

kurczak napisał(a):Wciąż jestes idealitką :D

To prawda lol

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 10:35
0

Alma_ napisał(a):Oczywiście w idealnym państwie taka sytuacja nie powinna sie zdarzyć. Ale my żyjemy w Polsce.
I własciwie nie rozumiem, co nienormalnego widzicie w tej sytuacji:
Zakładając, że na jedno dziecko można wziąć trzy lata wychowawczego, taka matka na dziewięć lat wypadnie z rynku pracy. Z takimi niskimi składkami będzie na starość musiała liczyć na męża
Jeśli kobieta rezygnuje z pracy na czas urlopu wychowawczego, to rozumiem, że podejmuje tę decyzję wspólnie z mężem, którego dochody przez ten czas stanowią podstawę ich utrzymania i powinny stanowić również podstawę emerytury dla obojga.
Chyba, że ja czegoś nie rozumiem
Wciąż jestes idealitką :D
Juz jakiś czas temu próbowano skoku na naszą kasę, mówiąc coś o rezygnacji z dziedzicznosci funduszy w II filarze, wbrew ustaleniom reformy emerytalnej :)

W tym panstwie nie można niczego przewidzieć - zwłaszcza jesli chodzi o pieniądze :)
Dodatkowo z fascynacją obserwuję jak kolejne rządu multiplikuja kolejne wydatki 8)

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 10:21
0

Dżej napisał(a):
O IKE nawet nie wspominałam.
Myślałam, że mówiąc o 3 filarze mówiłaś o IKE w formie funduszy inwestycyjnych 8)

Odpowiedz
Alma_ 2010-09-15 o godz. 08:59
0

Oczywiście w idealnym państwie taka sytuacja nie powinna sie zdarzyć. Ale my żyjemy w Polsce.
I własciwie nie rozumiem, co nienormalnego widzicie w tej sytuacji:
Zakładając, że na jedno dziecko można wziąć trzy lata wychowawczego, taka matka na dziewięć lat wypadnie z rynku pracy. Z takimi niskimi składkami będzie na starość musiała liczyć na męża
Jeśli kobieta rezygnuje z pracy na czas urlopu wychowawczego, to rozumiem, że podejmuje tę decyzję wspólnie z mężem, którego dochody przez ten czas stanowią podstawę ich utrzymania i powinny stanowić również podstawę emerytury dla obojga.
Chyba, że ja czegoś nie rozumiem

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 08:46
0

Niech mnie ktoś oświeci, czemu IKE jest złe? :o Bo mi się wydawało, że to takie normalne konto oszczędnościowe, bez Belkowego podatku, więc jak mogę gdzieś odkładać, to czemu nie tam? TFI z "ponadlimitowych" pieniędzy (czyli te 3600 rocznie na IKE a reszta w jakieś fundusze). Źle robie?

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 06:07
0

kurczak napisał(a):Wierzysz, że TFI (przy ograniczeniu do polskiej giełdy i obligacji?)
A od kiedy TFI mają ograniczenia do inwestowania tylko na polskiej giełdzie i w obligacje? :o

kurczak napisał(a):- obecny limit wpłat do IKE równy 150% (3650 zł?) średniej płacy miesięcznej jest nie warty świeczki, zwlaszcza, że na drugim końcu stoi konieczność pożegnania się z tym kapitałem na długie lata, lub dziesiątki lat, lub konieczność zapłacenia podatku przy jego wcześniejszym wycofaniu.
O IKE nawet nie wspominałam, nie mam pojęcia jaki jest limit wpłat i w ogóle nie mam zamiaru się zainteresować (no chyba że służbowo ;)).

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 05:42
0

Dżej napisał(a):kurczak napisał(a):Jagoda - proszę nie dobijaj mnie i nie mów mi, ze wierzysz w III filar 8)
Oczywiście, że wierzę - w postaci choćby TFI. Na zabawy w giełdę nie mam czasu.
Wierzysz, że TFI (przy ograniczeniu do polskiej giełdy i obligacji?) zapewni Ci dostatnie zycie a'la niemieccy emeryci?

- obecny limit wpłat do IKE równy 150% (3650 zł?) średniej płacy miesięcznej jest nie warty świeczki, zwlaszcza, że na drugim końcu stoi konieczność pożegnania się z tym kapitałem na długie lata, lub dziesiątki lat, lub konieczność zapłacenia podatku przy jego wcześniejszym wycofaniu.
Lepiej wychodzi kupienie 2 uncji złota - bez konieczności ponoszenia oplat za wejscie, wyjscie itd i zagrożenia, ze państwo w chwili "wyzszej konieczności" nie zmieni zasad gry 8)

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 05:32
0

kurczak napisał(a):Jagoda - proszę nie dobijaj mnie i nie mów mi, ze wierzysz w III filar 8)
Oczywiście, że wierzę - w postaci choćby TFI. Na zabawy w giełdę nie mam czasu.

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 04:32
0

Dżej napisał(a):Ja od dawna trąbię znajomym, żeby odkładali dodatkowo kasę na 3 filar. Jeśli ktoś liczy na emeryturę z obowiązkowych filarów, to może się gorzko rozczarować na starość Co do polityki "prorodzinnej" w naszym kraju, to w ogóle szkoda mi nerwów na komentowanie.
Ja liczę tylko na IV filar (czyt. inwestowanie na własny rachunek) 8) - z dala od lepkich paluchów państwa, ZUS-u i reformy emerytalnej.

Jagoda - proszę nie dobijaj mnie i nie mów mi, ze wierzysz w III filar 8)

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 01:56
0

Ja od dawna trąbię znajomym, żeby odkładali dodatkowo kasę na 3 filar. Jeśli ktoś liczy na emeryturę z obowiązkowych filarów, to może się gorzko rozczarować na starość Co do polityki "prorodzinnej" w naszym kraju, to w ogóle szkoda mi nerwów na komentowanie.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie