• migotka76 odsłony: 4467

    Karmienie piersią... czy kupować butelkę?

    Nurtuje mnie pytanie... Planuję karmić piersią i zastanawiam się, czy kupować teraz butlę, czy odpuścić? Jeżeli tak to 125 ml, czy 250 ml, czy może jedną i drugą?
    Pomyślałam, że taka butla może się przydać gdy maluch ma kolkę i należałoby mu podać jakiś specyfik antykolkowy...
    Na szkole rodzenia położna radziła unikania butelki.

    Odpowiedzi (18)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-01, 16:50:43
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
fjona 2010-08-01 o godz. 16:50
0

to sa całkiem ciekawe wątki o środkach na kolkę.
oby nigdy sie nie przydały ;)

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=55122&postdays=0&postorder=asc&highlight=kolka&start=0

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=56280&postdays=0&postorder=asc&highlight=kolk%EA&start=0

Odpowiedz
migotka76 2010-08-01 o godz. 16:47
0

Skrzacik napisał(a):Gripe Water miało być.
Dopowiedziałam sobie ;)
Z tymi preparatami w takim razie jak z butlą... co dziecku przypasuje...

Odpowiedz
Gość 2010-08-01 o godz. 16:28
0

Gripe Water miało być.

U nas najbardziej CHYBA sprawdził się Sab Simplex (Maciek używa do tej pory) no i Debridat (ale to na receptę).

Trzeba uważać z specyfikami na bazie kopru włoskiego, bo niektóre dzieci reagują na nie odwrotnie (czyli jest jeszcze gorzej).

Odpowiedz
migotka76 2010-08-01 o godz. 15:38
0

Skrzacik napisał(a):Na kolki to lekarstwa nie ma :|
Ale można próbować.
Infacol lub Sab Simplex (ten ostatni nie do kupienia w Polsce, chyba, że na allegro) lub Espumisan, Plantex, Gripe i Viburcol (to nie na kolki, ale w desperacji można podać uspokajacz).
U nas nic z tego nie pomogło
Dziękuję. W każdym razie wiem o co prosić w aptece w pierwszej kolejności. Znałam środki z nazw, ale nie wiedziałam co jest najlepsze. Pomijam sytuacje kiedy nic nie działa.

Odpowiedz
Gość 2010-08-01 o godz. 15:20
0

Na kolki to lekarstwa nie ma :|
Ale można próbować.
Infacol lub Sab Simplex (ten ostatni nie do kupienia w Polsce, chyba, że na allegro) lub Espumisan, Plantex, Gripe i Viburcol (to nie na kolki, ale w desperacji można podać uspokajacz).
U nas nic z tego nie pomogło

Odpowiedz
Reklama
migotka76 2010-08-01 o godz. 14:59
0

Ze specyfików :)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-08-01 o godz. 14:37
0

migotka76 napisał(a):W takim razie pewnie dobrze zaopatrzyć się już w coś antykolkowego... Co polecacie?
Ze specyfikow? czy butelek?

Odpowiedz
migotka76 2010-08-01 o godz. 14:36
0

W takim razie pewnie dobrze zaopatrzyć się już w coś antykolkowego... Co polecacie?

Odpowiedz
Gość 2010-08-01 o godz. 13:58
0

Ja też miałam na początek butelkę 125ml z NUKA, ale Hania strasznie się przy niej krztusiła i kupiłam z Dr Browna, bo od skończenia tygodnia zaczęła mieć straszne kolki, więc się przydała do podawania Plantexu czy innych herbatek, bo do 3,5 miesiąca Hania była na samej piersi.

Odpowiedz
Gość 2010-08-01 o godz. 13:52
0

Nie da się powiedzieć, co lepsze, bo to zależy od konkretnego dziecka. U nas nie do pobicia jest NUK, potem TT, a Aventowskie butelki i smoczki są dla Dominika do bani. Za to laktator Avent sobie chwaliłam i sterylizator Avent - nie wyobrażam sobie bez niego życia. :)

Odpowiedz
Reklama
haricot 2010-08-01 o godz. 13:49
0

mnie dzisiaj to samo nurtuje co migotkę
to ja sobie też zakupię butelkę, lub dwie

TT jest lepsze niż avent??
smoczek kupiłam avent... choć TT też już miałam w ręku...

Odpowiedz
Gość 2010-08-01 o godz. 13:32
0

migotka76 napisał(a):Kupiłam. Dwupak TT po 125 ml (w Świecie Dziecka, nie mieli pojedynczych) i jedną NUK też 125 ml. Myślicie, że powinnam dokupić smoczki do tych butelek. Pani w sklepie powiedziała mi, że nie ma takiej potrzeby
Kupiłaś na pewno ze smoczkami. Na początek Ci raczej na wymianę smoczek nie będzie potrzebny, one się tak szybko nie niszczą.

Odpowiedz
migotka76 2010-08-01 o godz. 13:30
0

Kupiłam. Dwupak TT po 125 ml (w Świecie Dziecka, nie mieli pojedynczych) i jedną NUK też 125 ml. Myślicie, że powinnam dokupić smoczki do tych butelek. Pani w sklepie powiedziała mi, że nie ma takiej potrzeby

Odpowiedz
Gość 2010-08-01 o godz. 05:23
0

Kup- ja się dałam zwieść propagandzie laktacyjnej i na początku nie miałam, jak Zosia dostała mega kolki i wyła do 3 nad ranem, to bardzo żałowałam, bo nawet nie miałam jej w czym podać herbaty.

Na następny dzień kupiłam kilka.

Odpowiedz
Gość 2010-08-01 o godz. 04:59
0

Ja miałam 3 różne - i dobrze, bo mały musiał być od początku dokarmiany i okazało się, że akceptuje NUKa, a Avent już nie.

Odpowiedz
migotka76 2010-07-31 o godz. 19:38
0

Dzięki dziewczyny :) Tak właśnie mi się wydaje... To nie jest wielki wydatek, a lepiej mieć pod ręką niż potem mieć kłopot Rozpatruję Tommee Tippee, ale nie widziałam ich w sklepach, więc pewnie zamówię na Allegro.
Ewentualnie kupię Avent.

Odpowiedz
fjona 2010-07-31 o godz. 19:27
0

migotko, warto chociaż jedną butle mieć bo nigdy nie wiadomo kiedy sie przyda. ja miałam 2 po 125 ml Aventu bo były w zestawie z laktatorem, i korzystałam z nich właśnie wtedy kiedy odciągałam mleko żeby ktoś mógł podać synkowi podczas mojej nieobecności.

Odpowiedz
Mała 2010-07-31 o godz. 19:21
0

Kup.
125 ml.
Nawet jesli bedziesz karmic piersia, to mozesz musiec odciagnac pokarm i zostawic, gdy bedziesz potrzebowala gdzies wyjsc np. Albo rzeczywiscie do jakiejs herbatki. Albo dziecko moze nie chciec/umiec ssac piersi - wtedy butelka jest jak znalazl, dopoki sie nie nauczy.
Jenym slowem - butelka sie przydaje.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie