-
Looleelay odsłony: 28491
Mąż twierdzi że za rzadko sie kochamy i zostają mu tylko pornosy
Kobiety pomozcie.Z moim mezem kochamy sie (wedlug niego) za rzadko, ostatnio raz na tydzien. Pare dni temu znowu go zlapalam na ogladaniu stron pornograficznych. Jakas taka bylam rozdrazniona i wszczelam awanture, a on mi na to ze ma pelne prawo do tego, bo faceci tak maja. No i niewazne, ze mnie to boli i dotyka. W miare posuwania sie awantury wybuchl- "A co innego mi zostalo- ogadac pornosy albo isc na dziwki". O matko tu jakby mnie ktos dzgnal szpikulcem. Jakis szantaz czy co.Od 4 dni nie rozmawiamy, ja urazona, on obrazony za awanture i wyzwiska i wszystko na raz.Jejku trudno mi teraz zaczac na ten temat rozmawiac z nim bo zadra siedzi a milczenie przeciaga sie i przeciaga.
kurtyzana_solna napisał(a):Też jestem kobietą ale zupełnie nie wiem dlaczego kobiety tak nie lubią pornosów. Ja bardzo lubię oglądać tego typu filmy, nigdy się tego nie wstydziłam. A nie wyobrażam sobie zupełnie jak można zabronić, albo zrobić awanturę chłopakowi/mężowi za coś takiego... jakieś dla mnie to dziwne jest. szybciej sama bym się dosiadła do oglądania i może coś ciekawego by wyszło ;)
kadz ma swoje upodobania, ja też nie mam nic przeciwko takim filmom, powiem więcej..lubię je czasami oglądać. A oglądając je z moim chłopakiem nakręcamy się dodatkowo i od razu nabieramy większej ochoty na pieszczoty i wprowadzanie innowacji.
randka napisał(a):zgadzam się po części z wszystkimi opiniami, bo jak zajmuje się filmografią to nie jest jescze źle pod warunkiem, ze nie jest od tego uzależniony i nie jest to jakies chore i zwyrodniałe, to można to tak na dobrą sprawę przełknąć, no nie? Zdrada to już nie dla mnie, jak się facetowi nie podoba w http://www.edarling.pl i szuka atrakcji na boku w postaci innej kobiety, to nie ma miejsca przy moim boku. Fora ze dwora i koniec.
poza tym obie strony powinny się starać,żeby być usatysfakcjonowanymi w swerze seksualnej.
cieszę się że kilka osobom się podobało, solidarnośc jajników
zgadzam się po części z wszystkimi opiniami, bo jak zajmuje się filmografią to nie jest jescze źle pod warunkiem, ze nie jest od tego uzależniony i nie jest to jakies chore i zwyrodniałe, to można to tak na dobrą sprawę przełknąć, no nie? Zdrada to już nie dla mnie, jak się facetowi nie podoba w związku i szuka atrakcji na boku w postaci innej kobiety, to nie ma miejsca przy moim boku. Fora ze dwora i koniec.
poza tym obie strony powinny się starać,żeby być usatysfakcjonowanymi w swerze seksualnej.
Facet się sfrustrował, no i palnął;) Ale w sumie nie rozumiem, niech sobie ogląda, jeśli dzięki temu da mi spokój:P Ja nie mam takich potrzeb jak on, taka natura, a jeśli zabawianie się z pornosami zaspokaja jego potrzeby, to chyba wszystko jest ok?
To może być tak, że facet kiedy dostaje mniej seksu niż chce uważa, że kobieta jest mu coś winna i kiedy słyszy o pornosach, które nie są w sumie niczym złym (no bo na dziwki nie chodzi:P), to mu gul skacze. Jakbyś go złapała na samym "akcie", bez żadnych pornosów, to byś się zastanawiała "co on sobie wyobraża?" - a niech wyobraża, póki nic nie robi...
czarnaaj to chyba zalezy od temperamentu. Ja znam facetow w zwiazku, ktorzy rano musza sobie teges, bo im stoi :P
Odpowiedzheheheheheh--ja myślę z jak facet nałogowo ciagle ogląda jak powyżej pisszecie to napewno z nim cos nie tak w sferze seksualnej--albo jest kiespki w łóżku , albo nie ma kobiety, albo ma problemy nie wiem z podniecaniem sie albo lubi masturbacje czy cos albo samotny i mu brak :P
OdpowiedzA dla mnie to tam chlop moze sobie ogladac, byle do burdlu nie chodzil lol
Odpowiedz
hej, hej, odnawiam :)
Nie wyobrażam sobie, żeby mój powiedział mi coś takiego.
Ja mu już zapowiedziałam, że jeśli znajdę lub przyłapie go na czymkolwiek, to pożałuje :D Jak chce obejrzeć pornosa, to niech obejrzy go ze mną, a jesli zamierza sam się bawić, to niech się nie łudzi, że ze mną będzie jeszcze miał kiedyś okazje :)
tak, tak, pewnie z czasem będę musiała zmienić zdanie, ale... nieprędko, i niech on o tym wie :)
Jarzynowa napisał(a):
czarnaaj napisał(a):
udalalbys kibica
albo wykoczyła przed tv w stroju cheerleaderki lol
czarnaaj Jarzynowa taaa zadziałałoby na pewno 8)
ale tylko na chwile
KAMi_ns napisał(a):
a co z ta liczba postow a nie tematow?
a może tematy łamane na posty chociaż czarnaaj napisał(a):
heheheheheh no moj tez lubie ale mnie wtedy nudno to go jakos od meczu odciagam
czarnaaj hahah oj to nie wiem co musiałabym zrobic, chyba nie ma takiej opcji :D
on taaak sport kocha
Też jestem kobietą ale zupełnie nie wiem dlaczego kobiety tak nie lubią pornosów. Ja bardzo lubię oglądać tego typu filmy, nigdy się tego nie wstydziłam. A nie wyobrażam sobie zupełnie jak można zabronić, albo zrobić awanturę chłopakowi/mężowi za coś takiego... jakieś dla mnie to dziwne jest. szybciej sama bym się dosiadła do oglądania i może coś ciekawego by wyszło ;)
Odpowiedz
A przecież pornosa można wspólnie obejrzeć.
W trakcie zrobi się mężowi loda tak, żeby mu materac wszedł do tyłka.
Jak mu się dobrze zrobi, to na dziwki nie będzie miał ochoty.
I wasze twoje umiejętności doceni.
A obrażanie się i awantury to myślicie, że coś tu pomogą?
Jak będzie chciał, to na złośc zrobi i pójdzie.
I myślicie, że wam o tym powie?
Lepiej jednak po dobroci i nie stawiać się jak wesz na grzebieniu.
:usciski:
wiesz co... nie tylko ty nie lubisz jak mąż ogląda pornusy... ja tego też nie znosze ;) ale widać mężczyźni tak mają. z tymi dziwkami to myśle że po prostu tylko się zagalopował w wypowiedzi....
http://forum.styl.fm/s2/pornusy-jak-je-wytepic-u-meza-vt65898.htm
Ogladalabym z mezem wspolnie te pornosy,przytykajac mu lol ,ze ma sie patrzec i uczyc lol lol ,zeby nastepnym razem bylo lepiej w lozku ;) Ciekawe jakby zareagowal jakbys Ty na niego zwalala wine ...?!
Odpowiedz
Grunt to sie przemoc, jak byc madrzejszym odslona pierwsza.
Wszystko sie na razie rozwiazalo, ja zaczelam gadac i gadac i ustalilismy strategie wzajemnej pomocy i wyrozumialosci.
Wiem ze wszystkie problemy nie znikna tak jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki ale sprobowac nie zawadzi. Dziekuje za wszelkie znaki w powietrzu na ladzie i na forum za malego kopa.
Te sprawy nie sa proste, ale jak milczenie sie przeciaga a ty zaczynasz sobie zdawac sprawe, ze tesknisz za tym czlowiekiem, ktorego pare dni wczesniej utopilabys w lyzce wody, to chyba wymaga to pewnych krokow.
Jeszcze raz dziekuje za wyrozumialosc i porade. :D
Looleelay napisał(a):Kobiety pomozcie.
Z moim mezem kochamy sie (wedlug niego) za rzadko, ostatnio raz na tydzien. Pare dni temu znowu go zlapalam na ogladaniu stron pornograficznych. Jakas taka bylam rozdrazniona i wszczelam awanture, a on mi na to ze ma pelne prawo do tego, bo faceci tak maja. No i niewazne, ze mnie to boli i dotyka. W miare posuwania sie awantury wybuchl- "A co innego mi zostalo- ogadac pornosy albo isc na dziwki". O matko tu jakby mnie ktos dzgnal szpikulcem. Jakis szantaz czy co.
Od 4 dni nie rozmawiamy, ja urazona, on obrazony za awanture i wyzwiska i wszystko na raz.
Jejku trudno mi teraz zaczac na ten temat rozmawiac z nim bo zadra siedzi a milczenie przeciaga sie i przeciaga.
Looleelay
Looleelay napisał(a):Kobiety pomozcie.
Z moim mezem kochamy sie (wedlug niego) za rzadko, ostatnio raz na tydzien. Pare dni temu znowu go zlapalam na ogladaniu stron pornograficznych. Jakas taka bylam rozdrazniona i wszczelam awanture, a on mi na to ze ma pelne prawo do tego, bo faceci tak maja. No i niewazne, ze mnie to boli i dotyka. W miare posuwania sie awantury wybuchl- "A co innego mi zostalo- ogadac pornosy albo isc na dziwki". O matko tu jakby mnie ktos dzgnal szpikulcem. Jakis szantaz czy co.
Od 4 dni nie rozmawiamy, ja urazona, on obrazony za awanture i wyzwiska i wszystko na raz.
Jejku trudno mi teraz zaczac na ten temat rozmawiac z nim bo zadra siedzi a milczenie przeciaga sie i przeciaga.
Looleelay
gonick napisał(a):"Wina" lezy po obu stronach.
Spróbuj sie nie zamykac i wyciagnąć rękę. Coś wymy slic, urozmaicić.
Wydaje mi sie że to wystarczy, aby i on się zaczął starać bardziej...
Też mi sie tak wydaje :)
bo czasem trzeba byc tym madrzejszym.
wykazac sie najwyzszej klasy dyplomacja. Isc na kompromis.
Taki lajf.
Jak sie czlek zacietrzewi i okopie, to dupa blada i nici z seksu i nici ze zwiazku.
Trzeba wyciagnac reke, dac xxx i pogadac, gdy facetowi juz rozum do glowy wroci.
I nie odpuszczac tylko gadac.
Komunikowac JASNO i WYRAZNIE swoje potrzeby.
Faceci sie przewaznie nie domyslaja. Darem czytania w myslach ich matka natura nie obdarzyla.
Niestety.
tygrysica napisał(a):
trzeba zrozumieć naturę facetów
a niby dlaczego trzeba? a skoro trzeba to dlaczego faceci nie musza rozumiec kobiecej natury?
"Wina" lezy po obu stronach.
W Tobie narasta zniechęcenie - nie dziwie się.
W nim - aż wybucha - nie dziwię się.
Dziwi mnie natomiast brak komunikacji w tej sprawie. Co tu kryc, łózko jest istotnym elementem związku.
Spróbuj sie nie zamykac i wyciagnąć rękę. Coś wymy slic, urozmaicić.
Wydaje mi sie że to wystarczy, aby i on się zaczął starać bardziej...
co do tych "pornosow" to sie moze i zgodze, sama czasem sobie cos obejze.
Jednakze to chyba glebszy problem, mysle ze on ma pretensje o nasze zycie sexualne, a wlasciwie jego brak. Przez caly czas probuje na mnie zwalic odpowiedzialnosc za ten stan rzeczy. Tu cytuje: bys sie ubrala bardziej sexownie do lozka, w ogole jak kobieta nie wygladasz, postaralabys sie bardziej urozmaicic pozycja, ze nie wspomne o sexie oralnym. Ataki, ataki i jeszcze raz ataki, a we mnie narsta postawa oporu i zniechecenia. Dlaczego ja mam sie tylko starac a on szmatki precz wskok do lozka i zadowolony. Dlaczego to kobieta ma slicznie i ponetnie wygladac a facet nie moze troche krytycznie na siebie spojrzec.
wiem że pornosy mogą drażnić...
trzeba zrozumieć naturę facetów - to cholerni wzrokowcy i po prostu MUSZĄ sobie popatrzeć... Dobrze, że to tylko gapienie... (Można to wykorzystać w sypialni i pokazać co się ma do pokazania) ;)
Co do awantury - w złości człowiek traci panowanie nad sobą i mówi nieraz rzeczy, których potem żałuje. Bywa...
Spróbujcie porozmawiać na spokojnie, przeprosić wzajemnie i powiedzieć sobie co się komu nie podoba.
Trudne to, ale wierzę że będzie lepiej.
:goodman:
Podobne tematy