-
wiśnia_wisienka odsłony: 50065
Usunięcie kaszaka- wasze opinie, jak wygląda zabieg?
Zbieram się żeby w końcu usunąć kaszaki które mam na głowie.Czy ktoś może podzielić się swoimi doświadczenami w tej kwestii?Jak wygląda zabieg?Czy najpierw trzeba się zglosić na jakieś konsultacje?Do kogo?Czy potem zostają łyse placki na głowie?Namiary na dobrego chirurga mile widziane :).
Witam. Mam takie pytanie, czy ktoś próbował usuwać kaszaka samemu? Tu wyczytałam http://www.nowotwory.choroby.biz/Kaszak , że można go nakłuć i delikatnie wycisnąć, ale nie miałam wcześniej doświadczenia z tym dziadostwem i nie wiem, czy trezba koniecznie iść do lekarza, czy jednak spróbować go zlikwidować w domowym zaciszu? :D
Odpowiedz
Hmm... kiedys przy okazji wizyty u dermatologa a potem u chirurga (tez przy okazji) dowiedzialam sie ze sa to kaszaki. I jak chce to ten na rece moge usunac, a te na glowie jak mi nie przeszkadzaja to mam nie ruszac.
Generalnie wyglada to tak, ze na oko tego nie widac, skóra jest gładka, normalnie porośnięta włosami, dopiero przy dotyku czuć pod skórą twardą gule. Czy to takie cos macie na glowie?:) Mowie Wam pare razy to rozdrapalam do krwi bo jak mnie te kulki na glowie draznia to sobie nimi "ruszam" az same pekaja (wprawdzie nie od razu ale po paru miesiacach ich ruszania ;) ) i takie biale cholerstwo sie wylewa stamtad. Ochyda. Az gulka klapnie calkiem i zostaje płaska zdrowa skóra. To co to moze byc? Jak w takim razie wygladaja kaszaki?:)
Shady napisał(a):Z checia bym wyciela tego na ramieniu, pytanie tylko do jakiego lekarza isc zeby to wyciac??
Do chirurga :) a wcześniej do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie.
Mi też Twój opis nie bardzo pasuje, ale nie wiem, może są różne rodzaje kaszkaów ;)
Shady a to napewno są kaszaki?Coś mi twój opis nie pasuje. Ja usunełam ze względów estetycznych (nie mam ochoty chdzić z bulwą na głowie ) i dlatego że słyszłam że potem mogą się babrać.
Odpowiedz
Ja mam cala glowe usuana kaszakami + jedno bydle na rece. To na rece to mi az zczerniało z ugniatania podczas spania.
Na glowie juz pare kaszakow poprostu wycislam, tzn zadrapalam je grzebieniem no i polecial taki bialy syf. Masakra. Ale teraz sladu po nich nie ma. Ja wiem czy wogole jest to sens ruszac...? Z checia bym wyciela tego na ramieniu, pytanie tylko do jakiego lekarza isc zeby to wyciac??
Już jestem po :D Oczywiście nie było przed czym panikować. Polecam się zmobilizować i mieć z głowy bo naprawdę nie ma się czego obawiać.
Odpowiedza ja wlasnie dzis bylam u chirurga z dziwnym guzkiem na czole. ten guzek mam od niepamietnych czasow, twardy jak kosc i chyba caly czas tej samej wielkosci. lekarz nie umial okreslic, co to jest, powiedzial, ze moza naciac i dopiero wtedy sie okaze czym jest ta zmiana. stwierdzil, ze moze mi to usuac, ale decyzja nalezy do mnie, bo w sumie zabieg nie jest konieczny. no i nadal jestem tak samo glupia, jak bylam przed wizyta u chirurga (notabene dr malinski w limie). a jakie sa wasze doswiadczenia z kaszakami i dzwnymi guzkami?
Odpowiedz
Kama24 dzieki za odpowiedź :D
Ech muszę się w końcu zmobilizowć
kurcze też mam jednego kaszaka na głowie. Trzeba będzie pomyslec o usunięciu. Choć BARDZO sie tego boje. Ale jak trzeba....
Odpowiedz
Własnie dziś miałam usuwanego ostatniego kaszaka :)
wiśnia_wisienka napisał(a):
Jak wygląda zabieg?:)
Zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym. Trwa kilka-kilkanaście minut.
wiśnia_wisienka napisał(a):
Czy najpierw trzeba się zglosić na jakieś konsultacje?Do kogo?:)
Ja byłam u chirurga ze skierowaniem od lekarza pierwszego kontaktu.
wiśnia_wisienka napisał(a):Czy potem zostają łyse placki na głowie?
Nie mam żadnego śladu po tym zabiegu. Włosy nie były ruszane ;)
Ogólnie polecam wyciąć jak najszybciej, bo to cholerstwo lubi rosnąć do dużych rozmiarów :|
Podobne tematy