Co sądzicie na temat podatku linowego?

tez sie dzisiaj zdrzaznilam jak o tym uslyszalam

jednakze ufam, ze gdyby mieli wiekszosc to by wprowadzili...

ehh zla jestem i juz :|

ale te punkty piękne, piękne obietnice.. oby choć 1 z nich został spełniony... 8)

to akurat było raczej pewne,że nie przejdzie. I nie dla tego podatku głosowałam na PO, ale przede wszystkim dlatego, żeby odsunąć od władzy dyktatora kaczora(chociaż jednego)

Cezary napisał(a):Na wyrku butwiałem nie w krzaczorach... 8),
to wrcaj do niego. i nie marudz.

Na wyrku butwiałem nie w krzaczorach... 8),

DobraC napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):
swoja droga glosowales?
8)
Ta pewnie przeleżał odłogiem w krzakach a tera się czepia

awangarda w stylu retro napisał(a):
swoja droga glosowales?
8)

Cezary napisał(a):miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle...
a czego sie spodziewales?

swoja droga glosowales?

O kurcze faktycznie zrobiłem 2 literówki w tytule, z góry przepraszam.
No niestety czysta radość z posiadania koalicjanta, że trzeba rezygnować z głównego punktu sowjego programu gospodarczego...PiS też się tłumaczył kompromisami w "trudnej koalicji" , miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle...

ekhm. 8)

w opozycji jest latwo - mozna snuc plany, obiecywac, krytykowac.

a pozniej przychodzi czas na zmierzenie sie z budzetem, deficytem, zadaniami pielegniarek, nauczycieli, etc. I okazuje sie ze wiele z tych obiecanych rzeczy jest NIEREALNYCH. Kto pomyslal - wiedzial o tym wczesniej...

no ale ja tam daje czas i chetnie poobserwuje. Na razie podobaja mi sie wypowiedzi Tuska. Ale od gadania cudu nie bedzie..

podatek LINOWY powiadasz? ;)

Ot, radość z posiadania koalicjanta.
A szczerze mówiąc wszystkim się nie dogodzi, choć wg. sondaży obecnie chyba 54% społeczeństwa zagłosowałoby na PO.