Czy pozew rozwodowy może być oddalony z winy nieprzygotowanego sędziego?

Jeszcze dzisiaj wszystko opiszę - pozdrawiam
siłaczka

Ja bym Cię namawiała do złożenia wniosku o uzasadnienie tego postanowienia oraz zażalenia, jeżeli będą ku temu podstawy..
Trochę dziwi mnie postawa sądu, bo to nie ty ponoszisz winę za brak zwrotki.

Ostatnio miałam podobny przypadek. Otrzymałam wezwanie, które przyszło do firmy, w której pracuję. Poszłam na rozprawę, a tam okazało się, że w aktach nie ma potwierdzenia odbioru ( a wezwanie odebrane)
No i sędzia zarządziła zwrócenie się do poczty, gdzie tę zwrotkę mają ;)

Siłaczka - jesli postanowienie, to gdybyś sie do mojej kancelarii zgłosiła po poradę,
to zdecydowanie bym Ci doradziła, żebyć jednak mozliwie najszybciej złozyła wniosek
o sporządzenie pisemnego uzasadnienia postanowienia i doręczenia go na Twój adres.
A potem - po lekturze tego uzasadnienia - ewentualnie wniosła zażalenie 8)
Bo po pierwsze 600 zł drogą nie chodzi -a po drugie rzeczywiście istnieje ryzyko,
że przy trzecim pozwie bedziesz miec powtórkę z rozrywki :(

A z protokołem - nie zgadza się czas trwania rozprawy - prawie godzina a jest zapis , że 10 min. . Ze pozwany wnosi jak w odpowiedzi na pozew tj. z winy powódki - a tak nie było w odpowiedzi. No nie ma istotnycha spraw zgłaszanych jako wniosek.
Tak mi głupio i tak miło jednocześnie myślałam już, że nikt się tym nie przejmie.

siłaczka

Wlaśnie dzwoniłam do sądu - postanowienie o odrzuceniu pozwu - po 7 dniach jest uprawomocnienie - czyli od czwartku.

siłaczka

Nie chcę mieszać Twoich planów, ale czy nie obawiasz się, że przy trzecim pozwie sytuacja sie powtórzy?
Przecież tego nieszczęsnego potwierdzenia odbioru nadal nie będzie...

Chętnie pomogę - ale przede wszystkim b. proszę, żebyś napisała dokładnie i konkretnie, jakie orzeczenie wydał sąd?
Czy wyrok oddalający powództwo?
Czy postanowienie o odrzuceniu pozwu?

No i o co chodzi z tym protokołem???

Bardzo dziękuję wszystkim, że w ogóle odpowiedziałyście. To dla mnie bardzo ważne. Nie stac mnie na ponowne opłacenie 600,00zł. Napisałam wniosek o zwolnienie z kosztów postępowania. A apelacja to 4 miesiące - wtedy już nie bedę miała nic
Mąż jest złym człowiekiem - nadal mnie szantarzuje - jesli bedzie cokolwiek poza wnioskiem o rozwod bez orzekania o winie to przedłuży wszystko w nieskończoność. W moim przypadku było to znęcanie się emocjonalne, fizyczne , alkoholizm męża, brak jakiej kolwiek chęci do pracy - tylko dorywcze , staż małżeństwa to 21 lat. Musze to zakończyć jak najszybciej - 12 lipca złożyłam 1 pozew. A zarządzenie o zwrocie 1 pozwu otrzymalam tylko sad nie miał mijego potwierdzenia odbioru. A sędzia w trakcie sprawy rozwodowej zorientował sie że należy dołączyć do akt akta z poprzedniego pozwu. Wysłał więc sekretarkę po akta itd . A protokół z rozprawy - o zgroizo - ja jestem laikiem ale jest nieprwawdziwy. Nie chcę komplikacji i utrudnień dlatego składam ten nowy 3 juz pozew.
Pozdrawiam wszystkie Panie
siłaczka

Anirrak - mnie się wydaje, że tak. Bo inaczej po co wnosiłaby kolejny?

Ale rozumiem, że Ty faktycznie to pierwsze postanowienie o odrzuceniu pozwu otrzymałaś?
Tylko w aktach brak jest dowodu doręczenia?

Hmm czegoś tutaj nie rozumiem.
Bo po pierwsze strona nie powinna ponościć konsekwencji błędu poczty (sąd ma obowiązek złożyć reklamację jako nadawca przesyłki.
Po drugie - pozew oddala się z przyczyn merytorycznych, czyli gdy nie ma podstaw do orzeczenia rozwodu.Po trzecie - z przyczyn formalnych pozew się odrzuca.

Nie musisz pisać kolejnego pozwu, bo przecież treść pozostaje ta sama ;)
A szczerze mówiąc pisałabym zażalenie, bo mi 600 stów szkoda.

Serdecznie dziękuję za wsparcie. Niespodziewałam się tak szybkiej reakcji. Własnie próbuję pisać kolejny pozew bo te 4 miesiące na apelację zniszczą mnie zupełnie.
Serdecznie pozdrawiam
siłaczka

Nie pomogę merytorycznie, ale na forum są prawniczki, one na pewno pomogą - ale rano ;)
Póki co - wspieram!
Trzymaj się :uscisk: