Wróżki, wróżenie, jasnowiedzenie...

Mika_ napisał(a): a poza tym to podobny temat wisiał kiedyś na chwili zadumy
otóż to:

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=38108&highlight=wr%F3%BFka

Nie byłam i nie chcę iść. Realistka ze mnie i jakoś nie wierzę. Mój znajomy potrafi czytać z tarota i częściowo to co mi powiedział jest prawdą. było to w andrzejki więc raczej z przymróżeniem oka ;)
Spotkałam kiedyś ludzi, którzy polecali Aidę. Byli u niej kilkakrotnie i bardzo jej ufali.
A hipnoza to tak na marginesie narzędzie terapeutyczne i absolutnie nie ma nic wspólnego ani z wróżeniem ani z parapsychologią :) tak dla wyjaśnienia
a poza tym to podobny temat wisiał kiedyś na chwili zadumy

u "profesjonalnej" wróżki nigdy nie byłam,ale czasem przyjaciółka rozkłada dla mnie karty.sma też mam tarota i od czasu do czasu rozkładam.zwykle się sprawdza.

Znam osobę która była wiele lat temu u przypadkowej cyganki - sprawdzilo sie właściwie wszytsko. Pozostała jeszcze przepowiednia, że będzie długo żyć;)
Razem z nią była jej koleżanka, która miała mniej optymistyczne przepowiednie. Niestety również się sprawdziło.

Jeśli chodzi o mnie to nie planuję takowej wizyty - wystarczy, że czasem sprawdza się to o czym pomyślę, albo to co mi się śni

Zawsze chciałam skorzystać...
Może nie koniecznie z "usług" wróżki, ale np dobrego astrologa. Moja przyjaciółka była u jednego gościa i bardzo dokładnie jej poopowiadał o przeróżnych sprawach, zarówno przeszłych, jak i przyszłych, na podstawie ej horoskopu urodzeniowego.
Może ...kiedyś... 8)

ja nigdy nie byłam, na razie nie chce pójść. Czuję strach mimo, że nie za bardzo w to wierzę to się boję. Mojej kolezance na targach w Pałacu Kultury (kilka lat temu) wywróżyła, ze zostanie wdową......współczuje jej bo nie ejst w stanie o tym zapomnieć i żyje w ciągłym starchu. To jest oczywiscie jej relacja i po tym się boje, ze usłyszę coś czego nei chce 8)

Ja osobiście nie byłam, ale myślę o tym żeby iść. Mam namiary na dobrą i sprawdzoną wróżkę- chodzi do niej moja kolezanka i jej mama i jej kolezanki. I szczerze- prawie wszystko im się sprawdziło.
Ale ja się trochę boję, że nagada mi głupot i będę potem się tym zamartwiać.

buniuta napisał(a):A dasz namiar xandra?
Jak wygląda takie wróżenie?

Co prawda kiedyś zarzekałam się, że nigdy i to bez sensu, ale.... kto wie, może się skusze?
moge dac, tylko ze juz bez gwarancji ze sie sprawdzi, kiedys dawałam ;)

a jak wyglada?
dzwonisz i jesli jest w kraju to sie spotykacie u niej
prosi o przyniesienie zdjec - jesli chcesz - bliskich
czyta z dłoni, oczu, z daty urodzenia

zadnego wyciagania danych i ogolników, ględzenia - pojedzie pani w daleką podroz i bedzie pani bardzo szczesliwa

mowi jasno - uwazaj na to i tamto, wez sie za to, konkrety
u mnie tak było, u mojej przyjaciołki i kilku innych osob, kilka forumowiczek też ją zna...

buniuta napisał(a):Dziewczyny tak mi do głowy strzeliło...
Czy któraś z Was była kiedyś u wróżki?
Czy wierzycie w dar jasnowidzenia? w tarota?
Czy chciałybyście poznać przyszłość?
Nie nie i jeszcze raz nie.

Nie polecam takich praktyk. Bywają niebezpieczne, troszkę się tym interesowałam.

Czasem mnie korci, żeby pójść do wróżki, ale na razie krozystam z babci, która stawia mi karty co jakiś czas lol

Natomiast dałabym się zahipnotyzować lol

Byłam kilka lat temu, nie podobało mi sie, nie pamietam co mowila i czy sie sprawdzilo. Dzis juz bym nie poszła.

A dasz namiar xandra?
Jak wygląda takie wróżenie?

Co prawda kiedyś zarzekałam się, że nigdy i to bez sensu, ale.... kto wie, może się skusze?

ja byłam, pisałam zreszta o dziewczynie
sprawdziło mi sie wszystko, do tego stopnia, ze kobieta dokładnie opisała brata mojego P. i to, gdzie mieszka, nie wiedzac o nim (bo i skad), powiedziała na jakie choroby choruje przewlekle i sporo o dziecku...
mnie i kilku osobom, którym ją poleciłam sie posprawdzało - i to nieraz

kilku osobom sie jednak spotkania z nią nie udały - widac trzeba trafic na swoją wrozke ;)

Powiem krótko, 4 x nie :)