Jak dobrze dobrać jeansy?

Mam to samo, dlatego najczęściej chodzę w spódnicach :)

Dla mnie dobranie jeansów to niestety zawsze istny horror, najbardziej na świecie nie lubię kupować spodni :/

niewymiarowa napisał(a):Wątek dla mnie, zawsze mam problem ze spodniami, nigdy nie wiem jaki model wybrać, stawiam na znane marki bo są to spodnie dobre jakościowo, teraz poluję na bootcuty, bo na ulicy same rurki, ale ile można!? Znacie jakieś fajne sklepy, gdzie można kupić markowe bootcuty? Nie wiem, Levisy, Diesela? Dzięki :)
Już nie trzeba, a może komuś się przyda, trafiłam na http://originaljeans.eu/ i czekam na zamówione spodnie, cena mnie powaliła, taniej niż w galerii, oby pasowały ;)

Wątek dla mnie, zawsze mam problem ze spodniami, nigdy nie wiem jaki model wybrać, stawiam na znane marki bo są to spodnie dobre jakościowo, teraz poluję na bootcuty, bo na ulicy same rurki, ale ile można!? Znacie jakieś fajne sklepy, gdzie można kupić markowe bootcuty? Nie wiem, Levisy, Diesela? Dzięki :)

Ja miałam podobnie. teraz spokojnie kupuję rzeczy w necie i większość pasuje. Jeśli chodzi o ubrania to moim odkryciem jest ten klub zakupowy stilago.pl . nie wiem czy tam zaglądacie ,ale dzisiaj widziałam jeansy od calvina kleina o ponad połowę tańsze, w takiej cenie to mogę sobie pozwolić na spodnie z tej wyższej półki :)

Ja ostatnio dość często znajduje niedrogo dobrej jakości rzeczy w moim rozmiarze, na różnych aukcjach czy w sklepach internetowych. miała dość spory problem z jeansami i stanikami. Teraz dzięki sieci zakupy idą mi o wiele sprawniej.

aurelka napisał(a):A gdzie oprócz Wallisa są większe niż w rozmiarze 40 jeansy??
C&A jest bardzo duży wybór spodni, jeansów i zwykłych i duże rozmiary też są.

Szkoda, że ciążowych jest bardzo malutko :(

Lea_ napisał(a):aurelka napisał(a):A gdzie oprócz Wallisa są większe niż w rozmiarze 40 jeansy??

np. w Marks and Spencer, H&M, Wrangler
Cubus (dodatkowy plus za dwie długości spodni), Camaieu, KappAhl no i "zwykłe" jeansowe sklepy jak Lee, Rifle, Americanos...

Za tego co ostatnio czytalam to wiekszosc z tych porad powyzszych sie zgadza :)
Sama bylam lekko zaskoczona ze np polecane sa spodnie z nizszym stanem, moze niekoniecznie typowe biodrowki, ale nie te zapinane w talii!

Nogawki na pewno nie zwezajace sie, proste lub lekko rozszerzone, nie dzwony.

Z przetarciami to chyba tak jak pisze Nabla, musze zerknac do gazety, na pewno trzeba uwazac i unikac przetarc przy biodrach, na pupie.

Bez dodatkow typu cekiny, hafty itd a szczegolnie nie w gornych partiach spodni.

ehh ma ten sam problem, co więcej ja nie bardzo potrafię określić jaki rozmiar dzinsów nosze wiec omijam na ogół sklepy z dzinsami szeroki łukiem.

najlepiej wyglądałam w spodniach o prostych nogawkach, nie za długich sięgajacych jednak za kostke, z kieszeniami na pupie tak raczej na skos wszytymi (ten łuk chyba z tego programu też tam był, tak mi się wydaje) kolor ciemny ewentualnie leciutko jasniejsze z przodu na udach, al;e nie za bardzo, nie lubie kontrastów.

generalnie ani obcisłe ani luźne i to i to moim zdaniem poszerza.

aurelka napisał(a):A gdzie oprócz Wallisa są większe niż w rozmiarze 40 jeansy??

np. w Marks and Spencer, H&M, Wrangler

More & More w Royal Collection

A gdzie oprócz Wallisa są większe niż w rozmiarze 40 jeansy??

Dla mnie kupowanie spodni jest bardzo stresujące, bo czasem nie mogę ich podciągnąć powyżej kolan. W pasie szerokie, a nogawki nieproporcjonalnie wąskie :(

eh ja tez nie potrafie dobrac dzinsów;-(( mam grube uda tzn posladki no wiecie takie gruszkowate) no i problem bo jak w udach oki to w pasie za szerokie... eh;-(

Ładnie wyszczuplają uda przetarcia z przodu - jaśniejszy "placek" na środku uda wychodzi bardziej w stronę patrzącego, więc ciemniejsze brzegi jakby się cofają.

Rozszerzane nogawki nie wyszczuplają ale pozwalają wyglądać bardziej proporcjonalnie. Nie ma nic gorszego, niż spodnie ze zwężanymi nogawkami przy dużej pupie i udach, wygląda się jak rzodkiewka (bo marchewka by jeszcze uszła ;) ).

Domieszka elastanu czyni cuda, spodnie nie rozciągną się od noszenia (100% bawełny ma to do siebie, że nowe i tuż po praniu się nie dopinają a jak się już dojdzie do pracy to trzeba paska szukać i kolana wypchane).

Lubię lekko rozszerzane lub proste nogawki, niski stan i dobry pasek do jeansów, żeby nie zjeżdżały. Do tego jakieś ciekawe elementy kroju odciągające uwagę od zawartości ;) Czyli szwy w kontrastowym kolorze, ciekawy krój kieszeni, dodatkowe cięcia na nogawkach. No i zawsze granatowe, od średnio do bardzo ciemnych.

Ja zawsze kupuje proste dzinsy mam co maskować a taki krój jest idealny do mojej figury.
No i zwracam uwagę, aby spodnie nie były za mocno przetarte w okolicach bioder

DobraC, przy doborze jeansów dla tej dziewczyny, była informacja, że powinny być dopasowane ale nie za ciasne.
Nogawka była raczej prosta.

Rozszerzane na dole nogawki wcale nie wydłużają sylwetki.

To, co udało mi się znaleźć odnosnie dżinsów lol

KRÓTKIE NOGI

NIE:Unikaj wywijanych nogawek i mankietów. Dodatkowo skracają nogi. Nie wybieraj spodni z krótkimi nogawkami (3/4 lub długość tuż nad kostkę) oraz modeli zwężających się ku dołowi, tzw. "marchewek"

TAK:Idealne są spodnie o prostych lub lekko rozszerzających się ku dołowi nogawkach, najlepiej z przykuwającymi uwagę elementami (hafty, aplikacje, przetarcia, naszywki) - optycznie wydłużają nogi. Możesz też wybrać dżinsy z wyższą talią i wysoko wszytymi kieszeniami.

CHŁOPIĘCA SYLWETKA, czyli brak talii osssssy

NIE:Zrezygnuj z dużych kwadratowych lub prostokątnych kieszeni z tyłu - dodatkowo wyszczuplają optycznie. Nie dla ciebie obcisłe dżinsy, zwłaszcza w ciemnych kolorach (granat, czerń).

TAK:Optymalny fason to spodnie o prostych nogawkach. Wskazane są też modele o obniżonym pasie ("biodróweczki"), które podkreślają płaski brzuch i szczupłe biodra. Polecamy szwy z tyłu - uwydatnią kształt pośladków. Kieszenie wyłącznie malutkie, kwadratowe lub półokrągłe.

GRUBE NOGI

NIE:kupuj dżinsów o bardzo wąskich nogawkach, które obciskają nogi jak rajstopy (zwłaszcza elastycznych, z dodatkiem stretchu). Zrezygnuj również z workowatych spodni bez wyraźnego kształtu.

TAK:Spodnie powinny być luźne na całej długości nogawek lub rozszerzające się ku dołowi jak klasyczne "dzwony". Takie fasony zamaskują zbyt masywne nogi, ewentualnie zniwelują zbyt dużą różnicę pomiędzy szczupłą łydką i masywnym udem.

WYSTAJĄCY BRZUCH

NIE: dla ciebie spodnie z obniżonym stanem - czyli biodrówki. Taki fason uwydatnia brzuch, ponieważ eksponuje mało estetyczną fałdę skóry powstającą na wysokości talii.

TAK:Najlepsze są dżinsy o wyższym stanie (typowo damski fason) albo ogrodniczki (maskują brzuch). Sprawdzą się również spodnie z szerszym pasem, doszytym paskiem (np. z klamrą lub na guziki) albo szerokim karczkiem. Dżinsy z domieszką stretchu opinają brzuch, modelując sylwetkę.

DUŻA PUPA

NIE: Zły wybór to dżinsy na gumce - marszczą się na wysokości talii, podkreślając rubensowskie kształty. Unikaj spodni obcisłych, z małymi kieszeniami z tyłu (powiększają pupę) oraz modeli w jasnych kolorach.

TAK: Dla osób o takim typie figury wskazane są biodrówki (z niskim stanem), które optycznie zmniejszą tylną część ciała. Modele z nieco za długimi, prostymi lub rozszerzającymi się ku dołowi nogawkami - wysmuklają. Idealne są duże kieszenie z tyłu: kwadratowe lub prostokątne.

Widziałaś bardzo bobrze :D tylko widzisz ja kiedyś kupiłam takie spodnie w americanosie i nie wyglądam w nich zbyt dobrze (to nie jest moja opinia)ale zgadzam się z nią....nie mam zielonego pojęcia jakie spodnie kupować żeby te uda były szczuplejsze itp. teoretycznie myślę, że lekko rozszerzane, ale w praktyce ciężko...

ja się ciesze jak uda mi się trafić jeansy, w które mieszczą mi się uda a w pasie nie zostaje miejsca na brzuch ciążowy, więc dobranie jeansów do figury pozostaje dla mnie w sferze marzeń :(

p.s. dla jasności: mam tzw. "normalny" rozmiar więc teoretycznie powinnam przebierać w ciuchach

ooo no to super ;) bo sie zakrecilam z tlumaczeniem tego co widzialam. dobrze widzialam? :)

A więc jest nas dwie… ja też oglądałam ten program i też byłam zaskoczona…