-
Gość odsłony: 32576
Problem z katarem- tylko w nocy
Wojtek po priorixie trochę nam chorował - nic groźnego w sumie - przeziębienie i zapchany nos. Teraz jest już ok, poza pseudo katarem, który pojawia się tylko nocą!Sprawa wygląda tak, że jak zasypia jest wszystko ok, po czym w nocy budzi się z całkowicie zapchanym nosem :| Psikam do nosa wodę w sprayu i po chwili nos sie odblokowuje i Wojtek zwykle zasypia.Ewidentnie budzi go ten zapchany nosI to nie jest taki 'normalny' katar tylko siedzi gdzieś głęboko...Spotkałyście się z czymś takim? Może macie jakieś sposoby jak temu zaradzić? Kaloryfery mamy zakręcone, na kaloryferach nawilżacze z wodą...Szkoda mi go, że tak go ten nos męczy, zwłaszcza, że męczą też go wychodzące 4-ki i ostatnio noce mamy bardzo 'atrakcyjne'
okruszek u takie go maluszka normalne może być zapchanie noska Moja Maja tez tak miała do ok 4 mies
lekarka powiedziała że to sapka i zniknie sama, czasami dziecko ma jeszcze pozostałości wód płodowych w kanalikach nosowych
na noc nawilżaliśmy powietrze, psikaliśmy woda morską i zniknęła
Wyciagam temat.
Mamy ten sam problem z noskiem ale u 3 tyg maluszka. Zaczelo sie jakies 4-5 dni temu i tylko w nocy malemu strasznie swiszczy w nosku. A na noc mamy wlaczony nawilzacz powietrza wiec az tak sucho nie jest. Po wpuszczeniu soli morskiej jest ok. A tak wogole to nad ranem zanika to samoistnie.
Shiadhal napisał(a):chyba przy katarze z kazdego powodu nos sie zatyka najbardziej w nocy - bo raz, ze sie nie przemieszczamy zbytnio, dwa, ze nos w poziomie, trzy, ze go nie 'przedmuchujemy' swiadomie ;)
no a przy drobnym katarze widac/slychac go prawie wylacznie z rana, po spaniu - przynajmniej ja tak mam.
U dorosłych to jasne że tak, ale taki maluch sporo śpi też w dzień - i też wtedy mu spływa z zatok i nie przedmuchuje
chyba przy katarze z kazdego powodu nos sie zatyka najbardziej w nocy - bo raz, ze sie nie przemieszczamy zbytnio, dwa, ze nos w poziomie, trzy, ze go nie 'przedmuchujemy' swiadomie ;)
no a przy drobnym katarze widac/slychac go prawie wylacznie z rana, po spaniu - przynajmniej ja tak mam.
Ja też mam nos zatkany tylko w nocy...
Podejrzewam poduszkę i roztocza, czy inne siedzące w niej alergeny...
No właśnie nie wychodzą :| Uczulenie mówisz? Tylko akurat w nocy?
OdpowiedzA wychodzą za przeproszeniem gile, czy nie? Bo to może być obrzęk spowodowany np. uczuleniem, a nie prawdziwy katar. Pediatra mnie wyczulała, że w takim wypadku z reguły problem zapchanego nosa pojawia się tylko o określonej porze doby, a poza nią wszystko jest ok.
Odpowiedz
Gumiś napisał(a):Adriana a może to coś związanego z zatokami?
No ale tylko w nocy by sie to objawiało? W ciągu dnia jest wszystko ok, nawet w ciągu drzemek
mój synek od małego miał problemy z noskiem, tzw. sapka i chrapka były podobno objawem alergii. Najgorzej było nocą i latem, psikaliśmy wodą morską, nawilżaliśmy pomieszczenia i uważaliśmy żeby się nie przeziębiał. I jakoś to ucichło dopóki nie poszedł do przedszkola, wtedy zaczęły się częste infekcje i nosek całkowicie się zablokował. Walczymy z tym już prawie rok. Ma stwierdzony alergiczny nieżyt nosa, pulmonolog zaglądnęła do noska i stwierdziła ogromny obrzęk śluzówki na tle właśnie alergicznym. Pomaga flixonase, buderhin i oczywiście leki antyalergiczne. Gdyby nie pomagało dostalibyśmy skierowanie do laryngologa.
OdpowiedzPodobne tematy