Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-12-04 o godz. 12:02
0

Juz jest nowy watek http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=62602 :D

Odpowiedz
Gość 2010-12-04 o godz. 11:56
0

A nie nie, majówki nie chciały się łączyć (niektóre ;) ), a lipcówki dopiero co założyły wątek więc siłą rzeczy było ich malutko. U nas nawału kolejnych czerwcówek nie było, więc chyba nie ma na co czekać ;)

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-12-04 o godz. 11:47
0

milcia napisał(a):Dziewczyny, jesteście za połączeniem z lipcówkami ?

ja jestem za polaczeniem juz od pierwszej strony watku lipcowek :) ciesze sie ze zmienily zdanie :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-04 o godz. 11:39
0

ustysia, to ja tak bardzo cichutko gratuluję synka. :) Ostatnio właśnie rozmawiałam na ten temat z Martu, często zdarza się tak że wargi sromowe u dziewczynki przy dość wczesnym usg wyglądają jak siusiak u chłopca więc wszystko może się zdarzyć ;) Może jednak Twoja intuicja Cię nie zawiedzie :)

Moja intuicja zdecydowanie szwankuje, bo czułam całą sobą że to chłopak. Ale cieszę się niesamowicie, bo tak naprawdę nie zależy mi na płci tylko na tym żeby maleństwo było zdrowe :)

Odpowiedz
lenkaa 2010-12-04 o godz. 10:13
0

Ustysia27 napisał(a):
u mnie było niemal identycznie!ja cały czas nastawiona byłam na dziewczynkę!!!nie wiem skąd mi sie to wzieło po prostu jakos tak od samego początku czułam, że to pannica,a tu niespodzianka!!!bo lekarka powiedziała mi ostatnio, że wygląda jej na chłopczyka!!!HEHE!!!ale powiedziała tez żeby sie jeszcze nie nastawiać bo nie jest jeszcze do konca pewna!wiec teoretycznie jeszcze wszystko możliwe! :D
Hehe, ja cały czas myślę, że będę miała córkę ;) I bardzo chciałabym właśnie dziewczynkę - już ją sobie wyobrażam.
Mój mąż oczywiście chce żeby to był syn
Kolejne USG to dopiero połówkowe, za około miesiąc... Ale jakoś mi się nie śpieszy jeszcze żeby dowiedzieć się kogo dokładnie noszę pod sercem.
Tak naprawdę najbardziej modlę się żeby dziecko było zdrowe, a czy to będzie chłopak czy dziewczyna- to sprawa drugorzędna ;)

Odpowiedz
Reklama
lenkaa 2010-12-04 o godz. 10:09
0

milcia napisał(a):Dziewczyny, jesteście za połączeniem z lipcówkami ?
Mało nas jednak trochę jest i według mnie można by połaczyć siły ;) A potem będzie raźniej jak wszystie będziemy miały nasze maluszki przy sobie ;)
W zasadzie nie mam nic przeciwko, jest nas tu bardzo mało ;)
Lipcówek jest masa, wątek rośnie im prawie tak jak majówkom, w sumie im więcej nas będzie, to będzie można się lepiej wymieniać różnymi informacjami itp.
A więc czemu nie?

Odpowiedz
Ustysia27 2010-12-04 o godz. 06:50
0

:D Witam w Nowym Roku :D
:stokrotka:Najlepsze życzonka!!!!zdrowia,radości,spokoju w oczekiwaniu na maleństwo!!! :stokrotka:

Milcia----->moje gratulacje!!!!

u mnie było niemal identycznie!ja cały czas nastawiona byłam na dziewczynkę!!!nie wiem skąd mi sie to wzieło po prostu jakos tak od samego początku czułam, że to pannica,a tu niespodzianka!!!bo lekarka powiedziała mi ostatnio, że wygląda jej na chłopczyka!!!HEHE!!!ale powiedziała tez żeby sie jeszcze nie nastawiać bo nie jest jeszcze do konca pewna!wiec teoretycznie jeszcze wszystko możliwe! :D

Odpowiedz
Gość 2010-12-03 o godz. 21:59
0

Dziewczyny, jesteście za połączeniem z lipcówkami ?
Mało nas jednak trochę jest i według mnie można by połaczyć siły ;) A potem będzie raźniej jak wszystie będziemy miały nasze maluszki przy sobie ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-03 o godz. 16:37
0

Martuś, w razie czego będę zdawała dziewczynom relacje co tam u Ciebie słychać :)

Co do imienia naszej córeczki to mąż ma jeden typ - Anna :D ładne imię ale jakoś mi się źle kojarzy ;)
Ja mam wiele typów ale jeszcze się zastanawiam które imię najbardziej mi się podoba. Chciałam Anielkę albo Alicję, Magdalenę, Małgosię, Marysię, Maję.... i jeszcze by sie coś znalazło ;)

Odpowiedz
Martu80 2010-12-03 o godz. 14:02
0

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Wpadam tylko na moment. Jestem już zdrowa, przeprowadzona, ale bez netu w domku i na razie go nie będzie :( Pozostaje net w pracy, pod czujnym okiem szefa ;)
Milcia przysłała mi dziś smska z radosną nowinką, bardzo się cieszę, że zostanę ciocią malutkiej dziewczynki :) Tylko milciu nie przesadź z "rurzowym" ;)
Buziaki dla Was wszystkich.

Odpowiedz
Reklama
lenkaa 2010-12-03 o godz. 13:47
0

milcia napisał(a)::stokrotka: Będzie dziewczynka :stokrotka:

Na dzisiejszej wizycie pan dr patrzył co ten mój maluszek ma między nogami :D O mało z fotela nie spadłam ;) Byłam nastawiona na chłopaka od samego początku... no i oczywiście wszystkie znaki mówiły ze to chłopak - poprawiła mi się cera, miałam ochotę na kwasidła, brzuch wygląda ponoć na chłopaka....a tu proszę :love:

Tak bardzo się cieszę :taniec:

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko wybrać się na zakupy po jakąś sukieneczkę :taniec:
Gratulacje!!

Ale Wam fajnie!

Jakie macie pomysły na imię?

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-12-03 o godz. 11:57
0

milcia napisał(a):cały czas nastawialiśmy sie na chłopaka, imię już było prawie wybrane po wielu bojach 8) Na temat imienia dla dziewczynki rozważań było mało 8)
he he, to dokladnie tak jak u nas :) ale my jeszcze nie znamy plci, nastepna wizyta dopiero za dwa tygodnie.

Odpowiedz
Gość 2010-12-03 o godz. 10:51
0

funia77, Wiolonczela, dziękujemy :)

Wiolonczela napisał(a):jak bedzie miala na imie?
Nie wiemy jeszcze.... cały czas nastawialiśmy sie na chłopaka, imię już było prawie wybrane po wielu bojach 8) Na temat imienia dla dziewczynki rozważań było mało 8)

Moja intuicja mnie zawiodła ;) 8) Ale ogarnia mnie niewyobrażalna radośc na myśl o dziewczynce :D

Odpowiedz
funiaa77 2010-12-03 o godz. 10:43
0

Gratuluję Dziewczynki :brawo:

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-12-03 o godz. 10:42
0

milcia, gratulacje!!! ale fajnie ze juz wiesz :) jak bedzie miala na imie?

Odpowiedz
Gość 2010-12-03 o godz. 09:43
0

W ramach przekierowywania moich myśli na dziewczynkę zmieniłam kolor linijki 8)

Muszę polubić kolor różowy lol

Myślę, że nie przesadzę z różowymi ubrankami, w końcu dziewczynce pasuje wszystko ;) Chociaż kto wie co sie stanie jak wpadne w wir zakupów ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-03 o godz. 09:19
0

:stokrotka: Będzie dziewczynka :stokrotka:

Na dzisiejszej wizycie pan dr patrzył co ten mój maluszek ma między nogami :D O mało z fotela nie spadłam ;) Byłam nastawiona na chłopaka od samego początku... no i oczywiście wszystkie znaki mówiły ze to chłopak - poprawiła mi się cera, miałam ochotę na kwasidła, brzuch wygląda ponoć na chłopaka....a tu proszę :love:

Tak bardzo się cieszę :taniec:

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko wybrać się na zakupy po jakąś sukieneczkę :taniec:

Odpowiedz
Katiees 2010-12-02 o godz. 09:39
0

Witam dziewczyny po dłuższej przerwie i życzę Wam wszelkiej pomyślności w Nowym Roku, przede wszystkim rzecz jasna zdrowych Maluszków w czerwcu :D. Przed samymi Świętami przeprowadziliśmy sie do nowego mieszkanka, więc nie bardzo miaalm kiedy pojawić sie na Forumi, ale podczytuję Was na bieżąco.

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-12-02 o godz. 06:44
0

ja tez jeszcze nie doszlam do siebie po sylwestrze :) bylo bardzo fajnie, ale zdecydowanie za duzo dymu papierosowego. no i te wszystkie koktajle, ktore mnie ominely... za rok sobie je zrekompensuje ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 21:37
0

minisiu, bardzo dziękujemy :usciski: I również życzymy wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, wielu cudownych chwil, spełnienia marzeń i pociechy z córeczki :D :stokrotka:

Jak tam dziewczyny po sylwestrze? Ja byłam na imprezie u siostry męża, wróciliśmy jakoś przed 5 :) Było super... a teraz odsypiam ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 11:33
0

Kobitki wsszystkiego najpiękniejszego w Nowym Roku 2008 :D
Dużo zdrówka, radości, miłości, spokojnej ciąży i bezproblemowych, szybkich porodów, uśmiechu i słońca na każdy dzień :usciski:

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-30 o godz. 10:45
0

Wiolonczela napisał(a):
Lenkaa, jak Twoja waga po swietach? u mnie 3 kg na plusie... i powiedziala mi mama, ze ona w bedac w ciazy ze mna przytyla 25 kg zupelnie sobie tego nie wyobrazam, mam nadzieje ze tego sie nie dziedziczy
hehe, po świętach ważę 2 kg więcej :)
Moja mam nie przytyła jakoś specjalnie dużo w czasie pierwszej ciąży, ale tez zupełnie inaczej niż ja przechodziła ciąże. Więc nie mam się kim sugerować. Jak na razie jestem najcięższym przypadkiem ;) pod względem mdłości i wymiotów w rodzinie lol Ale na szczęście już to minęło.

Za to po świętach dopadła mnie jakaś infekcja grzybiczna. Byłam już u lekarza i dostałam jakieś globulki dopochwowe na tydzień. :( Mam nadzieję, że pomogą

Odpowiedz
Gość 2010-11-28 o godz. 21:30
0

Witam poświątecznie :) dawno się tak nie objadłam jak w te święta 8) I brzuszek zdecydowanie większy się zrobił. Jeśli chodzi o wagę, to póki co prawie 2 kg na plusie. :)

Moja mama ze mną tez bardzo dużo przytyła, ale z moim bratem niewiele, więc trzymam się wersji ze u mnie będzie podobnie przy pierwszym dziecku ;)

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-11-27 o godz. 18:57
0

na zyczenia swiateczne juz za pozno, przyjmijcie wiec ode mnie najserdeczniejsze zyczenia wspanialego nowego roku z wiadoma puenta juz w czerwcu :) oby porody byly krotkie a dzieci duzo spaly :)

co slychac dziewczyny? ja rzeczywiscie mam coraz wiecej energii, tak jak mi lekarz obiecal, planujemy zatem porzadny bal sylwestrowy :)
Lenkaa, jak Twoja waga po swietach? u mnie 3 kg na plusie... i powiedziala mi mama, ze ona w bedac w ciazy ze mna przytyla 25 kg zupelnie sobie tego nie wyobrazam, mam nadzieje ze tego sie nie dziedziczy

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 12:12
0

Kochane, wpadłam na chwilę żeby złożyć Wam życzenia świąteczne :)

Życzę Wam cudownych, magicznych świąt i wszystkiego co sobie wymarzycie :stokrotka:

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-23 o godz. 09:36
0

Dzięki dziewczyny, trochę mnie pocieszyłyście :) Zamierzam nie oszczędzać się przez święta i jeść wszystko co zdrowe i pożywne ;)

Martu, ale CI fajnie - wreszcie będziecie u siebie :)

Pozdrawiam Was dziewczyny i życzę wesołych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia !

Odpowiedz
Kinia Jones 2010-11-22 o godz. 19:28
0

lenkaa jestem właśnie po lekturze artykułu w "M jak Mama" i tam jest napisane:
Wymioty nie są groźne dla dziecka. Rozwijający się płód otrzymuje wszystkie potrzebne mu substancje odżywcze, bo w razie potrzeby czerpie je z organizmu mamy
Tak więc nic się nie martw, Twoje Maleństwo napewno nie jest głodne :)

Martu, gratuluję bycia już na swoim :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-22 o godz. 19:10
0

lenkaa, wedlug mnie nie masz się czym martwić. Zapytaj lekarza na najbliższej wizycie jeśli się niepokoisz. Na pewno maluszek nie jest głodny, mogę Cię zapewnić :)

Ja też niewiele przytyłam, ponad 1 kg więc prawie nic ;) A brzuszek już sie pojawił ;)

Martu, super że niedługo juz będziecie we własnym gniazdku ! Szybko poszła przeprowadzka :) I kuruj się bidulko :usciski: Zdrowia życzę :)

Odpowiedz
Martu80 2010-11-22 o godz. 16:48
0

kochane! wreszcie mam chwilkę żeby napisac. Już prawie jesteśmy przeprowadzeni :) I to jedyna pomyślna wiadomość... Rozwinęło się u mnie paskudne zapalenie pęcherza i cewki moczowej...muszę brać antybiotyki!!! za tydzien wizyta u gina, oby wszystko było ok z maluszkiem ( czemu mam ciągle przeczucie, że będzie chłopiec?)

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-22 o godz. 12:25
0

Dziewczyny, trochę się martwię, bo jestem juz w 15 tc a od początku ciąży nie przytyłam nawet grama... co więcej jestem o kilo na minusie.....
Nie wiem, co jest grane - brzuszek rośnie, badania krwi - ok. Co prawda miałam straszne wymioty i mdłości przed ponad 2 miesiące ciąży, ale teraz wymiotuję już tylko sporadycznie.
Poza tym staram sie pić i jeść więcej...
Boję się, czy mój maluch nie jest głodny :(

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-20 o godz. 21:40
0

milcia napisał(a):Zazdroszczę Ci matylda :) No nic, poczekam cierpliwie i póki co będę kupować neutralne ubrania ;)
I chłopiec i dziewczynka ślicznie wygląda w zielony na przykład, a potem przynajmniej cała szafa nie będzie różowa lub niebieska :) Wszystko ma swoje plusy :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-20 o godz. 21:33
0

Zazdroszczę Ci matylda :) No nic, poczekam cierpliwie i póki co będę kupować neutralne ubrania ;)

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-20 o godz. 21:31
0

milcia napisał(a):nie kuś, nie kuś 8) Wizytę mam na początku stycznia, będzie już coś widać ?
Słyszałam, że najlepiej wypatrywać po 18 tygodniu, ale podobno dobry lekarz i po 16 jest w stanie się domyślać. Poczekałabym jednak troszkę, żeby pewność mieć.
To co mi teraz Julek pokazał na USG to już 100%faceta :D

Odpowiedz
Gość 2010-11-20 o godz. 21:28
0

nie kuś, nie kuś 8) Wizytę mam na początku stycznia, będzie już coś widać ?

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-20 o godz. 21:27
0

milcia napisał(a):o, dzięki matylda :)

Kurczę, nie wiem jak wytrzymam tak długo w nieświadomości kogo tam pod sercem noszę.... chcę wiedziec czy mogę kupować sukieneczki i różowe ubranka czy nie ;)

Chociaż od początku mam przeczucie że to chłopczyk :)
Ja tam nie wytrzymałam i już teraz poszłam tylko po to, żeby płeć poznać

Odpowiedz
Gość 2010-11-20 o godz. 21:19
0

o, dzięki matylda :)

Kurczę, nie wiem jak wytrzymam tak długo w nieświadomości kogo tam pod sercem noszę.... chcę wiedziec czy mogę kupować sukieneczki i różowe ubranka czy nie ;)

Chociaż od początku mam przeczucie że to chłopczyk :)

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-20 o godz. 21:12
0

Połówkowe między 20 a 22 konkretnie, z tym, że większość lekarzy chce około 22 jednak widzieć. Dziecko jest większe i lepiej wszystko widać :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-20 o godz. 21:10
0

Ustysia, agata bardzo się cieszę że Wasze maluszki zdrowo się rozwijają :)

Ja też po Nowym Roku rozpocznę powoli kompletowanie wyprawki, będzie mnóstwo wyprzedaży więc będzie można poszalec ;)

lenkaa, kolejne usg jest chyba w okolicach 20 tyg, tzw. połówkowe usg :)

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-20 o godz. 21:00
0

Ustysia27 napisał(a):hello :D

ja juz po wizycie!!!na całe szczęście moje maleństwo jest całe i zdrowe!!!pomachało do mnie wczoraj rączką!!!!także bede miała spokojne i wesołe święta!!!i takich Świąt tez Wam kochane życzę z całego serca!!!!
Ciesze się, ze wszystko już w porządku.
Ja staram się unikac wszystkich "kichaczy" i "prychaczy".

Nie mogę doczekać się już Świąt i chwili oddechu od pracy, a Wy?

Poza tym powoli zaczynam się zastanawiać nad pójściem do szkoły rodzenia, nad rozglądaniem się za wózkiem, łóżeczkiem i ciuszkami dla Szkraba. Myślę, że po Nowym Roku zacznę konkretne rozglądanie się.

Wiecie może kiedy idzie się na kolejne USG, tzn. w którym tygodniu?

Odpowiedz
agata4444 2010-11-20 o godz. 12:46
0

witam Was ! ja też już po wizycie. usg genetyczne wyszło bardzo dobrze (nie piszę parametrów, bo nie wiem o co wtym chodzi, ale doktor mówi, że pomiary książkowe).

młody (chyba to on) ma już prawie 8 cm. teraz muszę kończyć. odezwę się jeszcze !

Odpowiedz
Ustysia27 2010-11-20 o godz. 08:43
0

hello :D

ja juz po wizycie!!!na całe szczęście moje maleństwo jest całe i zdrowe!!!pomachało do mnie wczoraj rączką!!!!także bede miała spokojne i wesołe święta!!!i takich Świąt tez Wam kochane życzę z całego serca!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-11-18 o godz. 16:47
0

Pisałam wczoraj ze nie czuję żadnego pobolewania a tu proszę - dzisiaj jednak czuję 8) Po prawej stronie brzucha.
Wczoraj miałam niezłego powera, a za to dzisiaj nic mi się nie chce 8)

Kinia Jones, zazdroszczę porzadku, my jeszcze daleko w polu ;) Na razie choinka ma zawieszone lampki i nie wiadomo za co się zabrac ;)

Ustysia, współczuję przeziębienia i cieszę się że już prawie minęło. Nie denerwuj sie na zapas, na pewno maluszek ma się dobrze. Powodzenia jutro na wizycie, daj koniecznie znać co i jak :)

Odpowiedz
Ustysia27 2010-11-18 o godz. 13:42
0

czesc kochane czerwcówki!!! :(
dawno mnie nie było!!!!i to niestety wcale nie szał świąteczny!!!!
dopadło mnie straszne przeziębienie juz drugi tydzien jestem na zwolnieniu!przeziebienie sie tak strasznie rozwinęło,że nie obyło się bez antybiotyku!wszystko dlatego,że od samego początku jako ciężarnej nic mi nie wolno było brać co by zachamowało rozwój choroby!!!jeszcze w zyciu nie byłam tak chora!!!!no i teraz strasznie sie martwie o moje maleństwo!!jak ono biedne to wszystko zniosło czy nic mu nie jest?jutro mam wizyte u mojej pani ginekolog i siedze jak na szpilkach
!!!trzyajcie kciuki zeby było wszystko oki!

no i kochane uważajcie na siebie!!ubierajcie sie ciepło i nie dajcie sie złapać przeziębieniu!!!!ja dopiero dzis wstałam z łóża i czuje wreszcie,że wracam do żywych!!!

Odpowiedz
suika 2010-11-18 o godz. 09:33
0

U mnie też szał przedświąteczny! Wczoraj lepiłam z teściową uszka i pierogi, wszystko zamroziłyśmy i mamy tą robótkę z głowy. Prezenty już mam dla wszystkich, bo kupujemy je z mężem (głównie przez internet) już w listopadzie. Wszystkie są przemyślane a nie na łapu capu byle coś kupić :)Wiem że to jeszcze za wcześnie, ale strasznie nie mogę się doczekać aż dzidzia da znak i kopnie troszkę mocniej;) w pierwszej ciąży byłam na 100% pewna, że dziecko się rusza jak dostało czkawki hihi ze złych wiadomości bierze mnie jakieś paskudne przeziębienie ;( nie ma to jak rozchorować się na świeta buuu trzymajcie kciuki może to wypędzi ze mnie zarazki:0 pozdrawiam Was gorąco!

Odpowiedz
Kinia Jones 2010-11-18 o godz. 07:03
0

Chyba wszystkie przyszłe mamy ogarnęła świąteczna gorączka :) U nas już wysprzątane i choinka ubrana. Ale znając mnie i moje zamiłowanie do porządku to w sobotę znów będę z ręcznikami papierowymi i psikaczem po domu latała i wycierała kurze 8)

Ja to powiem Wam szczerze, że w ogóle nie czuję jakbym była w ciąży. Żadnych, ale to dosłownie żadnych dolegliwości jak narazie 8) Jedyna dolegliwość to wskazówka na wadze

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-17 o godz. 20:47
0

Ja chodzę ciągle z rozpiętym guzikiem w spodniach
Może kupię sobie większe spodnie lub spódnicę na Święta.
W pracy mam teraz bardzo dużo pracy i nawet nie bardzo czasu , żeby zajrzeć na forum.

Czasem czuję pobolewanie w brzuchu, zwłaszcza jak za szybko wstanę.

I mam tez troche krwi często po wydmuchiwaniu nosa.

No i dziąsła- są strasznie wrażliwe...
Wybieram się wkrótce do dentysty.

Tak bym chciała, żeby juz były Świeta :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-17 o godz. 19:10
0

Wiolonczela napisał(a):mamusie czerwcowe, czyzby tak Was pochlanialy przygotowania do swiat?

Chyba tak, podejrzewam że wszystkie czerwcówki ogarnęła gorączka świąteczna :)
Martu pewnie pogrążona w przeprowadzce :)

Mnie też oragnęła gorączka przedświąteczna ;) Właśnie zabieram się za robienie świątecznych pierniczków :lizak:
Cały dzień spędzony na zakupach... uff... prawie wszystkie prezenty zakupione ;)
Choinka pięknie pachnie i czeka na udekorowanie :taniec: Jeszcze tylko trza będzie ogarnąć mieszkanie ....ale to zadanie pozostawiam mężowi 8) lol

Dzisiaj kupiłam sobie stanik ciążowy, bo ostatnio chodziłam bez....strasznie mnie uwierał ten mój stary. W sumie nie jest to typowo ciążowy stanik, ale bardzo elastyczny, wygodny, ma bezszwowe miseczki - chyba będzie się dobrze nosił. Niestety gdzie nie pytałam o ciążowe biustonosze, to rozmiarówka rozpoczynała się od większych numerów...a ja mam skromne 75B ;) :P

Z zakupów ciążowych to jeszcze kupiłam krem przeciw rozstępom Pharmaceris 8)

No i..... pierwsze body dla dziecka :lizak: W ramach prezentu gwiazdkowego ;) Sliczne, w kolorze żółtym, pastelowym (takie neutralne, dla dziewczynki i chłopca się nada ;) nie mogłam się powstrzymać :D

Wiolonczela napisał(a):moj lekarz nie dzwoni, co oznacza ze test PAPPA wyszedl dobrze
Super ! Bardzo się cieszę :) Ale i tak wiedziałam ze będzie dobrze :)

Wiolonczela napisał(a):czy Wy czujecie jakos rosnaca macice? czasami przy wysilku fizycznym wydaje mi sie ze czuje dokladnie gdzie ona jest, tak jakby jej wszystkie sciany sie napinaly, np. jak wstaje z kanapy
Ja nie czuję :| Czasami lekko daje o sobie znać, ale dosłownie ze dwa razy sie zdarzyło że coś tam poczułam ;)
A co do krwawienia z nosa, to tez zauważlyłam ze po wydmuchaniu nosa trochę krwi się pojawia...

agata4444, powodzenia na wizycie ! Trzymam kciuki !
Co do ubrań ciążowych, moze zamówisz sobie coś przez internet ?
Ja w h&m nic dla siebie nie znalazłam. Jakieś wielkie były tam ubrania.

Pozdrawiam was i lecę do moich pierniczków :)

Odpowiedz
agata4444 2010-11-17 o godz. 14:53
0

melduję, że jestem, mimo świątecznych przygotowań. jestem dwa dni przed kolejną wizytą u doktora - już nie mogę się doczekać. przed nami badanie genetyczne.

jeśli chodzi o ubrania to mimo, że już widać kilka kilogramów to spodnie ciążowe są zbyt luźne ! a wcale nie należę drobnych babeczek ! chyba nie trafiłam na dobry sklep... :( w naszym h&m nie ma działu dla kobiet w ciąży a ja tak liczyłam, że tam coś sobię znajdę... marzą mi się ogrodniczki...
tymczasem zaopatrzyłam się w dwie pary spodni o rozmiar większych - ciekawe na jak długo mi wystarczą ? ale musiałam, bo w swoich dotychczasowych "szwy pękały"... :D

pozatym cały czas oprócz senności czuję się dobrze. czasem czuję jakieś pokłówanie (jakby jajnika czy sama nie wiem), ale to szybko mija. myślę, że to macica się rozciąga.

pewnie jeszcze przed Świętami zajrzę na forum, więc narazie nie składam życzeń świątecznych. pozdrawiam !!!

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-11-17 o godz. 11:10
0

mamusie czerwcowe, czyzby tak Was pochlanialy przygotowania do swiat? ;) nie przepracujcie sie tylko! ;)

zaopatrzylam sie wczoraj w dwie pary spodni ze sciagaczem w pasie - nareszcie nie musze chodzic z rozpietym guzikiem (a bywalo ze i rozporkiem) ;) wybor byl nawet spory ale ceny powalajace...

moj lekarz nie dzwoni, co oznacza ze test PAPPA wyszedl dobrze :) czy Wy czujecie jakos rosnaca macice? czasami przy wysilku fizycznym wydaje mi sie ze czuje dokladnie gdzie ona jest, tak jakby jej wszystkie sciany sie napinaly, np. jak wstaje z kanapy. Poza tym ostatnio zaczal mi krwawic nos, powinnam chyba konsumowac wiecej witaminy C.

Odpowiedz
Gość 2010-11-14 o godz. 17:29
0

Kinia, faktycznie jeden dzień i byłabyś czerwcówką ;) No nic, pożyjemy i zobaczymy kiedy maluszek zechce pojawić sie na swiecie :D

W każdym razie zapraszamy :)

Odpowiedz
Kinia Jones 2010-11-14 o godz. 07:52
0

No dziewczyny, coraz Was więcej :) Ja też Was regularnie podczytuję, bo termin mam na sam koniec maja, tak więc równie dobrze Junior może się okazać czerwcowym bobasem :D

Miłego dnia dla Was wszystkich :)

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-11-13 o godz. 21:14
0

Martu - przeprowadzka tak przed samymi swietami to musi byc hardkor? ;)
Ja juz jutro wyjezdzam na swieta, w tym roku spedzamy je u tesciow. Nareszcie cale trzy tygodnie urlopu :D

uaktualniona lista:

ursula - ???
ustysia27 - 6 czerwca
Katiees - 10 czerwca
lenkaa - 18 czerwca
milcia - 19 czerwca
martu80- 19 czerwca
Wiolonczela - 19 czerwca
chelsea25 - 25 czerwca
agata4444 - 27 czerwca
suika - 30 czerwca

Odpowiedz
Martu80 2010-11-13 o godz. 21:00
0

wiolonczelo, dzieki za wklejenie tego cytatu, bardzo mnie uspokoił - i w domu i w pracy mam nowy monitor :)
W poniedziałek ruszamy z przeprowadzką !!!

fajnie, że coraz nas wiecej - witam nową mamusię czerwcową :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-12 o godz. 16:12
0

Katiees - no proszę i ciebie tu przywiało :D Uważaj foruma wciąąąga lol Buziaki dla Jasiulka :)
Ja do waszego watku zagladam sobie z sentymentu, i z tego co mi wiadomo więcej czerwcowych mamusiek tak robi lol

Odpowiedz
Gość 2010-11-12 o godz. 11:57
0

O, super :) Mamy podwójną mamę w naszym gronie :) Na pewno skorzystamy z niejednej rady :) Maluszek rośnie zdrowo i oby tak dalej :) Gratulacje :)

Odpowiedz
Katiees 2010-11-12 o godz. 11:53
0

http://lilypie.com

Odpowiedz
Katiees 2010-11-12 o godz. 11:49
0

Witam Dziewczyny! Termin mam na 10.06. :) Cieszę się przeogromnie na czerwcowe (bliźniakowe zodiakalnie) Maleństwo, bo sama jestem z czerwca. Czuję się wspaniale, odkąd minął 1 - szy trymestr. Minęły nudności, bóle głowy, jakby przybyło mi energii po ostatnich sennych 3 miesiącach.

Muszę również dodać, że będzie to moje drugie dziecko, mam już synka, Jasia, który ma 3 lata i 8 miesięcy, więc z pewnością wielu z Was, które początkują jako Mamusie będe mogła służyć radą :).

jestesmy po genetycznym USG, które wyszło super, NT= 1,0 mm, NB - widoczna, więc oby tak dalej do czerwca. Pozdrawiam wszystkie czerwcówki!

Odpowiedz
Gość 2010-11-12 o godz. 11:03
0

Witaj Katiees :-) Jak samopoczucie ? Kiedy masz termin porodu ? :)

Rzeczywiście malutko nas, czerwcowych mam, ale może jeszcze ujawnią się kolejne mamusie ;)

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-11-12 o godz. 08:33
0

Lenkaa, ja tez spedzam cale dnie przed komputerem, ale nie sadze ze to jest jakis problem, zwlaszcza jezeli masz dobry monitor. Zobacz na przyklad tutaj (http://www.oko.info.pl/index.php?body=1802):

Monitory emitują następujące typy promieniowania:
rentgenowskie - promienie X
podczerwone - IR
niskoczęstotliwościowe - VLF, ELF,
ultrafioletowe - UV.
Pierwsze trzy typy promieniowania emitowane są przez tylną ścianę monitora, na skutek wysokich napięć niezbędnych do zasilania lampy kineskopowej. Obecnie jednak standardem są tzw. monitory niskoradiacyjne (LOW RADIATION), w których promieniowanie to jest w dużym stopniu eliminowane. Tego typu promieniowanie jest szkodliwe praktycznie tylko wtedy, gdy użytkownik znajduje się w bliskiej odległości za tylną ścianą monitora. Emisja promieniowania UV jest natomiast tak niska, że nie może być szkodliwa dla zdrowia. Przykładowo: podczas 1 godziny przebywania na słońcu jesteśmy narażeni na taką samą dawkę promieniowania UV jak podczas 1 roku pracy przy komputerze.
:)

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-12 o godz. 07:47
0

brzoza napisał(a):Ograniczenie komputera do 2 godzin to przesada a 8 godzin to przegięcie w drugą stronę. Do tego niedopuszczalne przez prawo- kodeks pracy pozwala na pracę pracownicy w ciąży max. 4 godziny na dobę. I wydaje mi sie że to jest rozsądna propozycja zarówno dla tych pracujęcych oraz forumujących :)
A co ja mam powiedzieć - pracuję 8 godzin przy komputerze minimum. Czasem muszę zostawać po godzinach...
Boję się prosić o zmianę organizacji pracy, bo boję się, że mnie pożegnają po macierzyńskim.... A nie stać nas na stratę pracy

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-12 o godz. 07:44
0

Katiees napisał(a):Witam dziewczyny! Melduję się jako kolejna "czerwcówka". Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona :) :) .Pozdrawiam wsyzstkie czerwcowe "spodziewajki".
Witamy :D
Fajnie, że się przyłączasz, będzie nas więcej :D
Patrzyłyście na liczbę lipcówek lub majówek? Jest ich kilkanaście - naprawdę dużo, zwłaszcza lipcówek.
A nas tylko kilka ;)
Mam nadzieję, że to taki znak, że w szpitalach nie będzie tłoczno w czerwcu ;)

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-11-11 o godz. 21:30
0

witaj Katiees :) kiedy masz termin porodu?

Odpowiedz
Martu80 2010-11-11 o godz. 16:50
0

Katiees witamy!!! Kolejna czerwcówka jest zawsze mile widziana, a pomorzanki szczególnie ;)
Jak się czujesz jako ciężarówka? Napisz nam cos o sobie.

Odpowiedz
Katiees 2010-11-11 o godz. 13:12
0

http://www.suwaczek.pl/

Odpowiedz
Katiees 2010-11-11 o godz. 13:02
0

Witam dziewczyny! Melduję się jako kolejna "czerwcówka". Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona :) :) .Pozdrawiam wsyzstkie czerwcowe "spodziewajki".

Odpowiedz
Gość 2010-11-11 o godz. 10:49
0

Ograniczenie komputera do 2 godzin to przesada a 8 godzin to przegięcie w drugą stronę. Do tego niedopuszczalne przez prawo- kodeks pracy pozwala na pracę pracownicy w ciąży max. 4 godziny na dobę. I wydaje mi sie że to jest rozsądna propozycja zarówno dla tych pracujęcych oraz forumujących :)

Odpowiedz
Martu80 2010-11-10 o godz. 17:26
0

Lenkaa, on twierdzi, że promieniowanie szkodzi. Faktycznie jak za długo siedzę w pracy, to kręci mi się w głowie i się źle czuję, ale czasem muszę.
Natomiast jeśli chodzi o kremy na cellulit, to twierdzi, że wchłania się minimalna częśc związków, a pozatym to nie działają - sprawdził na żonie i nie warto się narażać na koszty ;)
Mnie krem pomaga, nie tylko na portfel ;) Widzę różnicę :)

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-09 o godz. 20:00
0

Martu80 napisał(a):Niestety był na ostatniej wizycie ze mną i tam lekarz wyraźnie powiedział, żebym ograniczyła kontat z komputerem do 2-3 godzin dziennie
A dlaczego lekarz kazał Ci ograniczać?
Ja siedzę przed kompem co najmniej 8 godzin dziennie...

Odpowiedz
Gość 2010-11-09 o godz. 11:38
0

Martuś, no szkoda troszkę że rzadko tu będziesz gościć. :-( Ale od czego są telefony ;) Będę przekazywać dziewczynom co u Ciebie słychać :)

Rozumiem Zbyszka, dba o swoją żonę i dziecko i tak trzymac :)

Mój maż z kolei twierdzi że kilka godzin przed kompem nie szkodzi :) Co innego jakbym siedziała przy drukarce albo z tyłu monitora :)

Ale ja w sumie dużo czasu spędzam przy kompie ze względu na moje studia i kupę prac do pisania :) 8)

Martuś, Wiolonczela - w tym tygodniu przechodzimy do II trymestru :D :o

Odpowiedz
Martu80 2010-11-08 o godz. 15:01
0

Niestety był na ostatniej wizycie ze mną i tam lekarz wyraźnie powiedział, żebym ograniczyła kontat z komputerem do 2-3 godzin dziennie - a tyle to spędzam w pracy, gdzie możliwości wyskoczenia na forum nie ma, bo mam wspólny pokój z szefem :(
A przeprowadzka niedlugo, pewnie za tydzień, góra dwa...

Odpowiedz
Gość 2010-11-07 o godz. 18:40
0

Już mi znacznie lepiej :) Widocznie to był taki jednorazowy incydent. Ale szczerze współczuję dziewczynom, które cierpią dzień w dzień na mdłości i wymioty

Martu, ależ ten twój mąż serca nie ma ;) Jak to masz zakaz? Chyba muszę z nim poważnie porozmawiać ;) lol . My tutaj tęsknimy za Tobą...

Kiedy się przeprowadzacie? Mam nadzieję, że coś wykombinujesz żeby do nas zaglądac :)

Odpowiedz
Martu80 2010-11-07 o godz. 16:58
0

Lenkaa, Milcia, super są wasze dzieciątka, sliczne. Aż sie nie chce wierzyć, że to już są takie małe ludziki :)
Póki co mam mężowski zakaz zbliżania się do komputera, więc na forum bywam jedynie jak sobie wyjdzie...A niedługo przeprowadzka i wogóle nie będę miała dostępu do internetu :(
Milcia, jak samopoczucie? mam nadzieję, że już ci przeszło...

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-11-06 o godz. 20:26
0

a jakie ma zgrabne nogi :)

wiecie, ja sie troche zdziwilam ze plod jest jeszcze tak nisko, bo brzuch urosl mi duzo wyzej

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-06 o godz. 16:35
0

A to moja dzidzia:

tu główka i plecki:

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0f93f660451895b2

A tu najpierw nóżki a potem machanie rączką

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4b0b1001ccc2239f

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-11-06 o godz. 13:17
0

milcia napisał(a):To będzie nasz ostatni taki beztroski sylwester ;)
e tam, moja mama zapowiedziala ze zapewni mi beztroske na kolejne ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-06 o godz. 12:08
0

Wiolonczela, super wieści :D Cieszę się że z maluszkiem wszystko ok :) No i zazdroszczę odporności na toxo. :D Cytomegalię też przechodziłam, ale z tego co wiem można na nią powtórnie zachorować, z tym że nie jest wówczas już taka groźna. :)

To będzie nasz ostatni taki beztroski sylwester ;) Ale ja jeszcze nie mam żadnych planów, pewnie na ostatnią chwilę się coś wymyśli ;)

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-11-06 o godz. 12:01
0

i ja sie melduje po usg :) malo bylo widac, bo mialam troche zapowietrzone jelita, ale przeziernosc jest ok a male niezle skakalo. poza tym mam odpornosc na toksoplazmoze i cytomegalie wiec moge jesc nawet krwiste steki ;)
lekarz powiedzial ze przez nastepne dwa tygodnie powinnam poczuc przyplyw sil witalnych i wykorzytac je, np. zaszalec na imprezie sylwestrowej ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-06 o godz. 10:18
0

Ja też nic nie przytyłam.... no może jakieś pół kilo 8)

Lenkaa, cieszę się że mdłości już przeszły, oby już tak zostało.

Mnie nastomiast dzisiaj rano złapały mdłości i inne atrakcje :| Nie wiem czy jest to związane z ciążą czy też rotawirusem, który nęka część mojej rodziny ;) Na jedno wychodzi 8)

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-06 o godz. 08:01
0

agata4444 napisał(a):
przytyłam już 3 kg - chyba trochę za dużo jak na pierwszy trymesrt .....

pozatym czuję się dobrze, pozdrawiam was serdecznie !!!!!!!!!
Ehhh a ja w ogóle nie przytyłam... W pierwszym trymestrze powinno się przytyć 1,5-2 kg. Myślę, że 3 też może być.

A poza tym, tez czuję się lepiej - to już 2 dni bez wymiotów 8)

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-06 o godz. 07:56
0

milcia śliczne dzieciątko! I jak ładnie się ustawiło do badania ;)

Odpowiedz
Ustysia27 2010-11-06 o godz. 06:55
0

o przepraszam małe sprostowanie dopiero 15 tydzien!rozpędziłam sie za bardzawo!hehe! :D

Odpowiedz
Ustysia27 2010-11-06 o godz. 06:51
0

Wiolonczela-------> to badanie o którym piszesz o tych wynikach krwi to chyba jest to o czym mi mowiła moja ginka tzw.Test PAPA to badanie jest dosc drogie bo u mnie kosztuje 250 zl i mozna je wykonac tylko do 12 tygodnia!ale ja sie nie zdecydowałam!

Milcia------>ale masz super bąbla!!!fajnie juz widać na usg!!!ja tez juz sie nie moge doczekac nastepnego usg,tylko to jeszcze tak dlugo!!bo nastepne dopier w 22-24 tygodniu!a ja jestem dopiero w 16!

Odpowiedz
Gość 2010-11-05 o godz. 20:52
0

Wiolonczela, ja nie robię badań genetycznych z krwi. Z resztą lekarz mi ich nie proponował a ja sama nie chcę raczej ich przeprowadzać. Ale być może za granicą takie badanie jest normą, tak jak badanie np. moczu :)

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-11-05 o godz. 19:59
0

ale wielkiego masz juz potomka, milcia :o ciesze sie ze wyniki ok.
dziewczyny, a poza pomiarem przeziernosci mialyscie robione badania krwi (tez w celu wykluczenia wad genetycznych)? moj lekarz mi takie zapowiedzial miesiac temu..

Odpowiedz
agata4444 2010-11-05 o godz. 17:31
0

milcia jaki cudny mały człowieczek !!!!! to cud, że tak szybko rośnie w nas nowe życie.......... ja nie mogę się doczekać następnego usg (niestety dopiero za dwa tygodnie). właśnie przy następnym usg doktor zrobi badanie przezierności - usg genetyczne (będę wtedy w 13 tc od om). nie martwię się, bo wierzę, że nasz dzidziuś rozwija się dobrze ! ale już nie mogę się doczekać jak go zobaczę - to właśnie będzie już taki mały ludzik... bo ostatnio wyglądał jeszcze jak fasolka i miał niecałe 2 cm :)

coraz trudniej mi w spodniach, ale wszystkie ciążowe które mierzyłam są jeszcze za duże, no i beznadziejne, a ja chciałabym wyglądać ładnie młodzieżowo a nie jak stara maleńska...

muszę chyba wybrać się do h&m, może tam coś znajdę.

przytyłam już 3 kg - chyba trochę za dużo jak na pierwszy trymesrt .....

pozatym czuję się dobrze, pozdrawiam was serdecznie !!!!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-11-05 o godz. 15:02
0

Oczywiście, że nie mogę się doczekać kolejnego usg. To niezapomniane przeżycie patrzeć jak się rusza, jak bierze rączkę do buźki, wyciąga nóżki - opisac sie nie da :love:

Oto moje dziecię:

http://img403.imageshack.us/my.php?image=p1000047ly5.jpg

http://img520.imageshack.us/my.php?image=p1000046qw7.jpg

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-05 o godz. 10:38
0

milcia napisał(a):Niedawno wróciłam od lekarza. Widziałam maluszka na usg :love:

Rozwija się prawidłowo, ma już 6 cm od pupy do główki :D
Badanie przezierności wyszło dobrze - 1,83 mm Uff :D

Chyba sobie spał podczas badania i pan dr musiał naciskac mi mocno brzuch żeby go pobudzić do aktywności lol Uparciuszek nie chciał zmienić pozycji, potem wziął rączkę do buzi i wyprostował nogę ;)
Ale udało się porobić wszystkie pomiary :)

Po mamusi taki śpioch :D

Jeżli dobrze odczytuję pomiar to serduszko bije 168 uderzeń na minutę. W każdym razie jest ok :stokrotka:

Cudowny prezent na Mikołajki. Lepszego nie potrafię sobie wyobrazić :love:

Jestem przeszczęśliwa :D
Super wszystkie pomiary :D Mój maluszek na USG też sobie spał wypięty pleckami do nas i pani doktor musiała go trochę poszturchać, żeby zrobić pomiar przezierności.
Ale potem zaczął się przeciągać i fiknął koziołka
:D
Pewnie nie możesz się doczekać kolejnego USG ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-05 o godz. 09:21
0

Papaja to umów się tak żeby być już conajmniej w 10 tyg na wszelki wypadek. Albo w jeden z ostatnich dni przed 22.12.

Odpowiedz
Gość 2010-11-05 o godz. 09:15
0

Niewiem ..ale napisała mi na kartce że mam się zapisac miedzy 8.12-22.12 ...a to odpowiada 9-11 tydzień ;) chodzi mi oczywiście o usg przyziernosci karkowej itd ...

Wysłalam priv z telefonem i adresem ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-05 o godz. 09:14
0

Niedawno wróciłam od lekarza. Widziałam maluszka na usg :love:

Rozwija się prawidłowo, ma już 6 cm od pupy do główki :D
Badanie przezierności wyszło dobrze - 1,83 mm Uff :D

Chyba sobie spał podczas badania i pan dr musiał naciskac mi mocno brzuch żeby go pobudzić do aktywności lol Uparciuszek nie chciał zmienić pozycji, potem wziął rączkę do buzi i wyprostował nogę ;)
Ale udało się porobić wszystkie pomiary :)

Po mamusi taki śpioch :D

Jeżli dobrze odczytuję pomiar to serduszko bije 168 uderzeń na minutę. W każdym razie jest ok :stokrotka:

Cudowny prezent na Mikołajki. Lepszego nie potrafię sobie wyobrazić :love:

Jestem przeszczęśliwa :D

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-05 o godz. 08:59
0

Papaja napisał(a):Dziewczyny pozdrawiam Was gorace i chciałam sie zapytac cos;
bo dr. poleciła mi zrobienie usg prenatalne miedzy 9-11 tyg. ciąży czy to aby nie za wczesnie ?? ale chyba zna sie na tym co robi nie ??
Zapisałam się do doktora Roszkowskiego na 11 grudnia... ;)
Może te 9-11 tyg są liczone jako wiek dziecka, a nie od daty ostatniej miesiączki? Jeśli tak, to odpowiadałoby to 11-13 t.c. liczony od daty ostatniej miesiączki.
Mam prośbę- podaj namiary na dr Roszkowskiego - słyszałam, że to świetny ginekolog i do tego super specjalista od USG.

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 20:46
0

milcia napisał(a):Lotka, ładne imię dla córeczki wybrałaś :D :D Emilki są super 8) lol

Dla synka oczywiście też :D
Dzięki :) Emilki są the best ;)

Odpowiedz
suika 2010-11-04 o godz. 18:55
0

Dzękuję Wam za ciepłe przywitanie :) w piątek idę na pierwsze USG.Nudności już właściwie minęły chociaż ja nie miałam porannych tylko raczej wieczorne.Im bliżej końca dnia tym gorzej się czułam :)Brzucho już widać ale na razie chodzę w starych spodniach chociaż już oglądam na necie co by tu kupić ;) Mam już synka ma prawie 2 latka. Całuje mi brzuszek i mówi że jest tam dzidzia i pokazuje na moje usta i mówi mniam mniam, bo mój mąż mu powiedział że mama połknęła dzidziusia i ma go teraz w brzuchu hihi odezwę się wkrótce bo na razie mężuś ma urlop i okupuje komputer. Trzymajcie się cieplutko i noście czapki -mój gin zawsze tak mi radzi ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 18:44
0

Papaja, z tego co gdzieś przeczytałam badanie to przeprowadza się pomiędzy 10 a 14 tc.

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 18:12
0

Dziewczyny pozdrawiam Was gorace i chciałam sie zapytac cos;
bo dr. poleciła mi zrobienie usg prenatalne miedzy 9-11 tyg. ciąży czy to aby nie za wczesnie ?? ale chyba zna sie na tym co robi nie ??
Zapisałam się do doktora Roszkowskiego na 11 grudnia... ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 17:46
0

Lotka, ładne imię dla córeczki wybrałaś :D :D Emilki są super 8) lol

Dla synka oczywiście też :D

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 17:44
0

LotkA napisał(a):minisia napisał(a):Po moim porodzie przeszła mi ochota na drugie dziecko
Minisia no nie strasz dziewczyn ! ;)
lol lol lol

Spokojnie, damy radę 8) :D

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 16:08
0

minisia napisał(a):Po moim porodzie przeszła mi ochota na drugie dziecko
Minisia no nie strasz dziewczyn ! ;)

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-11-03 o godz. 14:39
0

lenkaa napisał(a):Wiolonczela, miałaś już USG? Jak tam wrażenia?
usg dopiero w ten piatek. a na razie dopadly mnie mdlosci nie jakies nie do zniesienia, ale apetytu pozbawiaja skutecznie.

fajnie ze sie zakochalas w maluchu, lenkaa :)

Odpowiedz
lenkaa 2010-11-03 o godz. 13:53
0

Wiolonczela napisał(a):Kinia Jones napisał(a):Wiolonczela, to napewno rozciąganie wiązadeł.
dzieki Kinia, uspokoilas mnie w takim razie.

usg prenatalne, genetyczne czy tez po prostu usg w 12 tyg. mam w nastepny piatek, ma byc usg i badanie krwi. a Ty lenkaa? pierwszy raz na pweno bedzie fajny :)
Wiolonczela, miałaś już USG? Jak tam wrażenia?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie