-
claretta odsłony: 2606
Zaginął... - prośba o pomoc,zwłaszcza do forumek z Wrocławia
Napisałam juz posta w wątku "pomóżmy", ale moze tutaj ten temat zwróci większa uwagę... Prośba o odzew zwłaszcza do forumek z Wrocławia, znajomych znajomego, do każdego, kto cokolwiek może wiedzieć na temat zaginionego...
Piszę na prośbę mojej dobrej koleżanki - jej bliski znajomy zniknął bez wieści kilka dni temu... Świętował z kilkoma znajomymi narodziny synka w klubie "PRL" na wroclawskim Rynku, wyszedł w któryms momencie zadzwonić po taksówkę... od tamtej pory nikt go nie widział. Następnego dnia miał odbierać ze szpitala żonę wraz z maleństwem...
http://www.zaginieni.pl/main.php?S=missing&L=pol&T=database&T2=mdb&BASE=display&TAB=z&REF=43637373030323&IFRAME=1
Boze,to tragiczne.
Ja do mojego meza dzwonie bardzo czesto,w roznych sytuacjach ... nawet na jego kawalerskim dzwonilam ... drże o niego na kazdym kroku, tym bardziej jak jest alkohol,wole wiedziec co sie z nim dzieje -zeby w razie czego wiedziec gdzie jechac,co robic...
Ciezko sobie wyobrazic co czuje ta kobieta.Ma przy sobie ukochane dziecko,nowonarodzone ... i wlasnie stracila meza ...
Tak, odnaleziona, ale w rzece
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4516374.html
Pokoj jego duszy :( Nie jestem w stanie sobie wyobrazic, co przezywa teraz ta zona :(
Kinga napisał(a):zajrzałam a tam: osoba została odnaleziona...
mam nadzieję że wszystko jest ok?
właśnie teraz też zajrzałam i chyba już wszystko wyjaśnione ;)
zajrzałam a tam: osoba została odnaleziona...
mam nadzieję że wszystko jest ok?
Podobne tematy