• Jania odsłony: 11499

    Czy ktoś użytkuje wózki firmy Jane?

    Wczoraj poczytałam i pooglądałam te wozki i przyznam, że dość mnie zaintrygowały, bo są badzo lekkie, praktycznie jedną ręką można wyjąć gondolę a drugą złożyć stelaż :oCiekawa jestem na ile są popularne i jak się sprawdzają.

    Odpowiedzi (57)
    Ostatnia odpowiedź: 2014-06-30, 20:15:32
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
daria899 2014-06-30 o godz. 20:15
0

praktycznie go jeszcze nie używaliśmy, bo dopiero przyszedł, ale naprawdę wygląda solidnie, materiały dobrej jakości, to na pierwszy rzut oka widać. dobre się prowadzi (na razie po mieszkaniu ;)) i łatwo składa.

Odpowiedz
milka098 2014-06-25 o godz. 16:26
0

ja teraz zastanawiam się nad ich nowym modelem, Epic - http://www.dladzieci.euro-trade.pl/pl/nasza_oferta/291-Jane/nowosci. bardzo fajnie wyglądają, ten brązowy kolorek jest śliczny, no i ciekawe rozwiązania. wchodzą dopiero od lipca, a tak bardzo chciałabym poczytać opinie zanim kupię. :(

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 14:27
0

Fakt, piszę o tegorocznym modelu - strata, bo rebel miał kiepską ocenę w testach, dzięki temu nowemu fotelikowi slalom zaczął być dla mnie poważnym kandydatem na wózek dla malucha

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 14:24
0

Ale piszesz o nowym foteliku, nie rebel pro, który w testach wypadał słabiej niż maxi cosi.

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 14:20
0

Madeleine napisał(a):Lenka napisał(a):mam pytanie o wozek jane slalom pro - jest możliwosc wpiecia na stelaż fotelika maxi cosi cabrio? jelsi tak to czy adapter montuje sie tylko raz i dowolnie zmienia gondole z fotelikiem, czy przy kazdej zmianie fotelika na np. gondole trzeba adapter zdejmowac?? (pytam bo przy teutoni adapter montuje sie tylko raz i sie go juz nie sciaga)Nie, nie można. Montuje się foteliki Jane - bez adapterów.
Które wg testów są tak samo bezpieczne jak Maxi cosi cabrio (bez isofixa)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-09-24 o godz. 14:19
0

Lenka napisał(a):mam pytanie o wozek jane slalom pro - jest możliwosc wpiecia na stelaż fotelika maxi cosi cabrio? jelsi tak to czy adapter montuje sie tylko raz i dowolnie zmienia gondole z fotelikiem, czy przy kazdej zmianie fotelika na np. gondole trzeba adapter zdejmowac?? (pytam bo przy teutoni adapter montuje sie tylko raz i sie go juz nie sciaga)Nie, nie można. Montuje się foteliki Jane - bez adapterów.

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 14:18
0

Lenka napisał(a):mam pytanie o wozek jane slalom pro - jest możliwosc wpiecia na stelaż fotelika maxi cosi cabrio?
Z tego co wiem to nie.

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 14:15
0

mam pytanie o wozek jane slalom pro - jest możliwosc wpiecia na stelaż fotelika maxi cosi cabrio? jelsi tak to czy adapter montuje sie tylko raz i dowolnie zmienia gondole z fotelikiem, czy przy kazdej zmianie fotelika na np. gondole trzeba adapter zdejmowac?? (pytam bo przy teutoni adapter montuje sie tylko raz i sie go juz nie sciaga)

Odpowiedz
kasia! 2013-09-24 o godz. 14:14
0

agus juz co nieco moge doradzic wiec ;)
guinny ma bardzo mala gondole jak dla mnie odpada
maclarena nie znam modelu ale znam ludzi bardzo zadolonych z firmy
ja 2 raz nie wybralabym slalom pro ale chyba jestem bardzo wymagajaca;)
a xlandera nie bierzesz od uwage ???ja nie bralam i teraz zaluje bardzo fajnie wyglada fakt ciezki ale slalom tez :D

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 14:10
0

Jako że Jane Slalom jest jednym z moich typów dziś sprawdziłam że nowy fotelik jane strata wypadł w testach nieporównywalnie lepiej od poprzedniego rebela - i jest oceniony na same 4, z 5 za bezpieczeństwo
Ale przez to mam mętlik w głowie Jane/Quinny/maclaren MX3 (wyżaliłam się w wątku ogólnym o wózkach).

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-09-24 o godz. 14:07
0

Akurat odpinanie kółek w slalomie to pikuś (pod warunkiem, że nie są bardzo brudne ;) ). Ale oczywiście lepiej byłoby tego nie robić.

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 14:03
0

Dzieki.
bardzo mi sie ten wozek podoba, tylko czemu mam taki maly bagaznik... Zawsze bede musiala odpinac kolka, jakikolwiek wozek wybiore

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 14:01
0

Rege, w wersji "codziennej", czyli bez odczepiania kółek, luzowania przedniego, żeby był mniejszy stelaż, tylko rączkę podnieść i siup - wymierzyłam tak z grubsza 53x62x93. 62 - szerokość z kółkami, 53 - wysokość, 93 - długość (z podniesioną rączką, długość z rączką normalną - 98).

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 14:00
0

Jakie sa wymiary Jane Slalom po zlozeniu razem z kolkami?
Na jednych stronach podaja 63x50x85 a na innych 104...
I jak wysoko jest gondola?
Niestety w sklepie, w ktorym ogladalam gondoli nie mieli.

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:56
0

kasia! napisał(a):Madeleine moze mocno przesadzam a moze twoje dziecko jedzilo w nim w lato a nie zima czy teraz kiedy jednak musi miec ciepla kurtke na sobie
pudło, mam dziecko prawie w identycznym wieku, jak Twoje. Wysokie.

Tak swoją drogą to ja wręcz żałuję, że nie sprowadziłam sobie fotelika 9-18 z Niemiec, aby nadal był montowany tyłem do kierunku jazdy...

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:54
0

Jasne, jasne, ale pamiętaj, że "niemieszczenie się" oznacza wyłącznie wystawanie głowy. Nogi mogą spokojnie wystawać, jak również dziecku może być ciasno.
Po prostu kręgosłup i kręgi szyjne maleńkiego dziecka nie są przystosowane do takich przeciążeń przy hamowaniu, kiedy siedzi przodem do kierunku jazdy.
Wcześniej, niż w jakimś 10 miesiącu życia, nie powinno się przesadzać do większego fotelika.

Odpowiedz
kasia! 2013-09-24 o godz. 13:51
0

skrzaciku ale ja wlasnie mam zamiar przesadzic malego kiedy juz ewidentnie nie bedzie sie miescil w tym foteliku co ma sa przeciez foteliki od o do 18kg wiec chyba ktos zaprojektowal to tak zeby nie zrobic krzywdy dziecku

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:50
0

Po prostu nie wolno przesadzać maleńkiego dziecka, które SAMO stabilnie nie siedzi do fotelika samochodowego od 9 kg.

Należy zmienić fotelik dopiero wtedy, kiedy wystaje czubek głowy zza fotelika lub dziecko przekroczy dopuszczalną wagę.

To tyle ode mnie.

Odpowiedz
kasia! 2013-09-24 o godz. 13:46
0

Madeleine moze mocno przesadzam a moze twoje dziecko jedzilo w nim w lato a nie zima czy teraz kiedy jednak musi miec ciepla kurtke na sobie
co do gondoli to nomand tez je ma wiec nie wiem czy teraz to zmienili kupowalam wozek pod koniec 2007 roku czy co ....
zatrzaski sa i strzelaja
" Co ma waga do wzrostu dziecka?"bardzo przepraszam zapomnialam dodac ze jest jeszcze wysoki o ile tak mozna powiedziec o dziecku

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:45
0

kasia! napisał(a):ja tez mam jane slalom pro moj 3,5 miesiaczny syn fakt ze duzy bo 7kg wazy :P ledwo miesci sie do fotelika czekamy az przybedzie 2 kg i wskoczy do fotelika od 9kg ;)
stelaz jest bardzo dobry zero minusow
mnie tylko irytuje material na gondoli zatrzaski strzelaja jak szalone opuszcze daszek w gondoli trzask , nie mowiac o tym ze zeby przypiac przykrywke do gondoli musialam dorabiac dodatkowe zatrzaski i pomimo tego jest starsznie naciagnieta i ciezko wpina sie w te zatrzaski ale tak to woz super :D
kupilam go ze wzgledu na duza spacerowke mam nadzieje ze bedziemy zadowoleni
Ja mam chyba inny model gondoli, bo zastrzasków nie odnotowałam.

Ale z tym fotelikiem mocno przesadzasz Co ma waga do wzrostu dziecka? Moje dziecko ważyło 7kg w wieku 3 miesięcy, 10kg w wieku 7 miesięcy, a z fotelika rebel pro wyrósł w wieku 9 - a i tak, jakby się uprzec, mógłby w nim jezdzic jeszcze ze 2 tygodnie.
Zresztą temat wałkowany wielokrotnie i na forum, i na fotelik.info i podobnych.

Odpowiedz
Fibulka 2013-09-24 o godz. 13:41
0

Niestety amortyzacja przy tego typu kolach jest jaka jest (ale i tak go wole bo z innymi kolami jest roznica 3kg w wadze wozka),tylko to byl dla mnie jakis minus.Jednak problem juz rozwiazalam,bo dokupie taki super materacyk amortyzujacy i do tego (tutaj jest taka moda) na tzw.wklady do gondol (super to wyglada) i do tego dodatkowo amortyzuje wlasnie.Poza tym tutejsze chodniki nie maja nic wspolnego z polskimi 8) ,a te 5 miesiecy sie przebujam gondolka potem juz spacerowka, do ktorej tez na poczatek dokupie taki wklad wlasnie,zeby Mala byla na plasko i miala super wygodnie.

Odpowiedz
kasia! 2013-09-24 o godz. 13:38
0

ja tez mam jane slalom pro moj 3,5 miesiaczny syn fakt ze duzy bo 7kg wazy :P ledwo miesci sie do fotelika czekamy az przybedzie 2 kg i wskoczy do fotelika od 9kg ;)
stelaz jest bardzo dobry zero minusow
mnie tylko irytuje material na gondoli zatrzaski strzelaja jak szalone opuszcze daszek w gondoli trzask , nie mowiac o tym ze zeby przypiac przykrywke do gondoli musialam dorabiac dodatkowe zatrzaski i pomimo tego jest starsznie naciagnieta i ciezko wpina sie w te zatrzaski ale tak to woz super :D
kupilam go ze wzgledu na duza spacerowke mam nadzieje ze bedziemy zadowoleni

Odpowiedz
Ajuto 2013-09-24 o godz. 13:37
0

Ja mam Jane Slalom Pro i uważam, że wózek jest super. Żadne bezdroża mu nie straszne. Co do fotelika, to miałam tylko firmowy i uważam, że był ok, ale fakt, że maxi-cosi jest lepszy. Co do gondoli, to ma funkcję kołyski i to mi sie przydało, tak jak możliwość przewożenia dziecka w gondoli samochodem. Spacerówka jest duża i wygodna, a przy tym lekka, no i ma regulowany podnóżek - to bardzo ważne dla maluszka.
Jakbym kupowała jeszcze raz, to wybrałabym to samo.

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:33
0

Dosia, ja miałam w ogóle dwa foteliki - rebel pro i pożyczony maxi cosi cabrio, i używałam tylko tego drugiego. Nawet nie ze względów bezpieczeństwa, ale wygody - w jane dziecko przyjmuje pozycję bardziej siedzącą i średnio mi to leżało. Plus to, że jeśli brałam do samochodu stelaż, to i gondolę, bo co niby z nią miałam zrobic lol

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:31
0

Ja Nomada polecam z całego serca, ale dla 5 miesięczniaka i wzwyż. Uważam, że za za słabą amortyzację jak na kręgosłupik noworodka.

Natomiast jako spacerówka WYMIATA. Jeszcze tylko Maclaren MX3 jest tak świetnie wyważony i tak dobrze się prowadzi (ale jest jednak ciut większy, no i trzykołowy).

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:30
0

Dzieki Mad, liczylam na ciebie ;)
No wlasnie o to mi chodzi ze chcialabym Maxi Cosi a to ogranicza mi wybor wozka i tak sie krece w kolko.
Musimy faktycznie przemyslec czy to wpinanie fotelika bedzie nam potrzebne, bo na razie jezdzimy jednym samochodem wiec mozna zawsze wziac w sumie gondole.
No ale jesli ktos bedzie mial info to czekam :)

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:26
0

Dosia napisał(a):Czy wiecie moze czy do Jane Slalompro pasuje jakis inny fotelik ? Bo te firmowe w jakis testach na fotelik.pl albo maja brak danych albo malo punktow :(
Nie. Ale powiem Ci szczerze, że gdybym teraz miała kupowac wózek, olałabym firmowy fotelik i kupiła od razu maxi cosi (jest większy niż rebel pro, bezpieczniejszy oraz trochę inaczej wyprofilowany). Poza pierwszym miesiącem znosiłam dziecko do samochodu na rękach, a fotelik był na stałe w samochodzie - bo ciężki.

Podobnie opcja wpinania fotelika w stelaż - jak już włożyłam wózek do bagażnika, to i gondolę razem ze stelażem, więc po wyjęciu z samochodu po prostu przekładałam małego, żeby miał wygodniej.

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:23
0

no ja się tylko czepię tych kółek, raz mi pękło od podjazdu na krawężnik, bardzo szybko je wymieniono, ale musiałam posłać cały wózek (miałam jeszcze spacerówkę Volanta, więc przeżyłam, a ostatnio mąż wywijał nogą ;) i mu but "wciągnęło" pomiędzy dwa kółka ... o ile to jego wina to ,że mam skancerowane jedno koło to inna sprawa, takie toto delikatne, ponadto wad brak

Odpowiedz
Fibulka 2013-09-24 o godz. 13:21
0

Mieszkam w Hiszpanii od 5 lat.Jane - firma hiszpanska,tych wozkow jest tutaj full.Teraz przed zamawianiem swojego tez przerabialam temat i wybralam Jane Nomad.Nie slyszalam zadnej negatywnej opinii.Dobre jest wlasnie to,ze potem spacerowka jest tak super,lekka,duza,wygodna,ze nikt jej nie zamienia bo nie ma takiej potrzeby (spacerowka Nomad 6.5kg).Slalom pro jest super ale ja chcialam 4 kolka.Generalnie wszyscy mi polecaja a na polskich forach znalazlam tylko jedna negatywna opinie.

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:18
0

Czy wiecie moze czy do Jane Slalompro pasuje jakis inny fotelik ? Bo te firmowe w jakis testach na fotelik.pl albo maja brak danych albo malo punktow :(

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 13:15
0

Jania napisał(a):Ale co zrobić gdy trzeba czekać 1-2m-ce na niezbedną do uzytkowania czesc?
Powiedziano mi,że dwa tygodnie od wysyłki wózka, zobaczę jak będzie na prawdę. Dla mnie to drugi wózek,więc nie ma problemu.

A prawda jest taka,że nawet jakby mi się zepsuł Volant to też musiałabym czekać około dwóch tygodni, więc to chyba ryzyko posiadania wózka jest ;)

Janiu, ja też naczytałam się o tych wózkach na forach i same superlatywy.
Zanim kupiła Carrerę żałowałam,że nie mam jej od początku, bo do niej można wpiąć i fotelik i gondole, ale nie żałuję, bo żadna spacerówka "parasolka" nie ma takiej super amortyzacji jak mój drugi wózek.

Odpowiedz
Jania 2013-09-24 o godz. 12:55
0

Laura napisał(a):Jania napisał:
a ja właśnie zniechęciłamsię do tego wózka. Miałam okazję porozmawiać z użytkownikami i ...

Jania a co to za użytkownicy? Z jakiegoś forum? I ile tych negatywnych opinii zebrałaś? Pytam bo ja szukałam info i czytałam właściwie same pozytywne. Owszem, ktoś pisał o małym koszyku czy braku odwracania spacerówki ale to są oczywistości, o których wiadomo przy zakupie.
Jedna para z kursu pierwszej pomocy dla dzieci i noworodków - 2 para spotkana w mieście

niestety nie mam z nimi kontaktu, z tego co mówili wózki na dużych kołach dawaly radę w piasku plazowym

Ale i tak najwiekszym minusem tych wózków jest ich serwis, bo to że kółko się łamie to jedna sprawa, w innych wózkach też psują się cześci. Ale co zrobić gdy trzeba czekać 1-2m-ce na niezbedną do uzytkowania czesc?

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 12:48
0

Jania, wiadomo - nie ma wózka idealnego ;)

Dla mnie jeżdżenie po plaży w ogóle nie było istotne i nie brałam tego kryterium pod uwagę. Ale z tego, co widziałam (a byłam nad morzem łącznie 4 tygodnie) - żaden wózek nie radził sobie dobrze w tych warunkach - czyt. najwygodniej jest ciągnąc pojazd po piachu. Przy czym oczywiście lepiej miec duże koła i lekki wózek (jechałam raz wózkiem na maksa obładowanym dłuższy kawałek po kopnym piachu - szczerze mówiąc, to była masakra).

Poza tym - jeśli ktoś zakłada, że będzie robic większe zakupy w czasie spacerów, to koszyk pod wózkiem będzie mały (np. taki volant ma naprawdę sporo większy koszyk). Mi to nie przeszkadza, bo kupuję głównie chleb i warzywa w okolicznych sklepach - ale to kwestia gustu i zwyczajów.
Aha, nie ma różnicy w dostępie do koszyka, czy jest zamontowana gondola, czy spacerówka - są na tej samej wysokości (czyli w przypadku gondoli to jest niżej niż w tradycyjnych wózkach).

Natomiast pierwsze słyszę o łamaniu się kółka :o

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 10:10
0

Jania napisał(a):a ja właśnie zniechęciłamsię do tego wózka. Miałam okazję porozmawiać z użytkownikami i ...
Jania a co to za użytkownicy? Z jakiegoś forum? I ile tych negatywnych opinii zebrałaś? Pytam bo ja szukałam info i czytałam właściwie same pozytywne. Owszem, ktoś pisał o małym koszyku czy braku odwracania spacerówki ale to są oczywistości, o których wiadomo przy zakupie.

Jania napisał(a):Madeleine napisał(a): po plaży - no cóż, generalnie nie ma wózka, którym się jezdzi super po piachu (chociaż może joggery dają radę?).Podobno testowali też wózki z dużymi pompowanymi kołami i świetnie dawały radę.
silenca napisał(a):To ciekawe jakie, Volant tak samo kiepsko jedzie po plaży jak i Carrera a plażę mam na co dzień.
Też jestem ciekawa jakie wózki sprawdzają się tak dobrze na plaży. Dopytasz tych ludzi o marki?

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 01:26
0

Jania napisał(a):Madeleine napisał:
po plaży - no cóż, generalnie nie ma wózka, którym się jezdzi super po piachu (chociaż może joggery dają radę?).

Podobno testowali też wózki z dużymi pompowanymi kołami i świetnie dawały radę.
To ciekawe jakie, Volant tak samo kiepsko jedzie po plaży jak i Carrera a plażę mam na co dzień.

Odpowiedz
Jania 2013-09-24 o godz. 01:03
0

Madeleine napisał(a): po plaży - no cóż, generalnie nie ma wózka, którym się jezdzi super po piachu (chociaż może joggery dają radę?).
Podobno testowali też wózki z dużymi pompowanymi kołami i świetnie dawały radę.

Mad, nie krytykuję Twojego wyboru, sama wiesz jak bardzo napalona byłam na ten wózek. Po prostu takie wypowiedzi uzbierałam i wydają się istotne z punktu widzenia kupującego. Ciągle nie wykreśliłam go zreszta z mojego planu zakupowego, jedynie ograniczyłam się do używanego za mniejsze pieniądze.

Odpowiedz
Gość 2013-09-23 o godz. 11:26
0

Jania napisał(a):To że kółko się łamie to czesta przypadłość wózka. Mało tego pary mówią, że długo czeka się na cześci - i tak na kółko około 3 tygodni - przynajmniej u mnie. Koszyk jedynie na małe drobiazgi - przy wersji ze spacerówką w ogóle kiepski dostęp. W lesie ciężko jechać, a będąc nad morzem chcieli wózek wrzucić do wody tak ich zirytował swoją przydatnością :o
:o Pierwsze słyszę. Sprawę wózkową analizowałam przed porodem chyba pół roku (Bluemendale może zaświadczyc lol ) i nigdzie nie spotkałam się z informacjami o łamaniu się kółka.
Z serwisem to racja - bo jest tylko jeden w Polsce (dystrybutor jest w ogóle jeden dla Jane i Graco) i wg mnie oni nie przerabiają.
Koszyk jest dosyc mały, jak pisałam, ale dostęp do niego jest ok. Po lasach, polach itp. jeżdżę, prowadząc wózek jednym palcem, w ostateczności ręką. A siłaczką nie jestem.
A po plaży - no cóż, generalnie nie ma wózka, którym się jezdzi super po piachu (chociaż może joggery dają radę?).

Odpowiedz
Gość 2013-09-23 o godz. 10:54
0

Laura dzięki ;)
Ten Powertwin fajny ale chyba przy dwójce dzieci w tym samym wieku to opcja foteliki wchodzi w grę - czyli na dłuższe wojaże odpada raczej.

Odpowiedz
Jania 2013-09-23 o godz. 03:07
0

a ja właśnie zniechęciłamsię do tego wózka. Miałam okazję porozmawiać z użytkownikami i ...

To że kółko się łamie to czesta przypadłość wózka. Mało tego pary mówią, że długo czeka się na cześci - i tak na kółko około 3 tygodni - przynajmniej u mnie. Koszyk jedynie na małe drobiazgi - przy wersji ze spacerówką w ogóle kiepski dostęp. W lesie ciężko jechać, a będąc nad morzem chcieli wózek wrzucić do wody tak ich zirytował swoją przydatnością :o

Plusy - lekki - to niewątpliwy atut, na drogach prowadzi się bosko - ale który wózek nie prowadzi się dobrze na dobrych drogach. W rezultacie chcą go sprzedać i zapomnieć, ze taki wózek mieli. Daje to sporo do myślenia.

Nie wykluczam, że przy jakiejś małej cenie odkupię go, ale tylko ze względu na to, że mój synek urodzi się grudzień/styczeń. Odliczam 6 tygodni, podczas których w dalekie lesne tereny udawać się nie będę. A potem marec/kwiecień i tak pomyślę nad porządnym wózkiem z dużymi kołami.

Odpowiedz
Gość 2013-09-23 o godz. 01:30
0

Alexa napisał(a):Aga napisał(a):bliźniacze fajne som :lizak:
Aga gdzie je znajdę? w necie tylko pojedyńczy znalazłam - koleżanka szuka wózka bliźniaczego i to nie ma być jakaś "landara" ;)
Alexa tu jest polska strona: http://www.jane.pl i tam są dwa bliźniacze: Powertwin oraz Twin Two. W katalogu, któy można pobrać chyba są nieaktualne kolory.

Mad dzięki za info! Dziś porównam ceny na stronach niemieckich i hiszpańskich - mam możliwość kupienia i wysłania tego wózka przez znajomych. Ciekawe czy są spore różnice.

Odpowiedz
Gość 2013-09-23 o godz. 00:34
0

Kometa, ok. 25 eur, z tego, co pamiętam. Na ebayu handluje jane m.in. casitabambini i robi sporo wysyłek do Polski.

Gabingo - http://www.jane.es ;)

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 15:03
0

a macie jakies fotki ? zaciekawilyscie mnie lol

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 15:00
0

Madeleine napisał(a):Chociaż, przy obecnym kursie euro, jednak sprowadziłabym wózek z Niemiec.
A jaki to koszt??

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 12:49
0

Jeden kierunek spacerówki - absolutnie nie, już bardziej przeszkadzał mi brak możliwości przełożenia gondoli w drugą stronę, żeby mały widział więcej świata.

Składa się prosto, ale dwoma rękami. Wadą może byc ten mały kosz - akurat przy moim trybie życia jest ok, bo w okolicznych sklepach robię małe zakupy, ale zgrzewki wody się tam nie wrzuci ;)

W gondoli (wersja 2006, zimowe dziecko) słabo była rozwiązana pokrywa - nie było tego pionowego elementu, który chroni dziecko od wiatru. Na szczęście zima była ciepła i bezwietrzna ;)
Ale w wersji 2005, jak i 2007, już tego problemu nie ma.

Marine jest faktycznie boski :love: Po osiedlu jezdzi - miodzio.

A kupowałam w calineczce - w sumie za komplet z gondolą i spacerówką oraz dostawą dostałam chyba 11 czy 12% rabatu (ale się targowałam).
Na niemieckim ebayu było taniej jeszcze o jakieś 100 złotych (wtedy, wliczając transport), ale w sumie zawahałam się, bo w razie reklamacji byłby problem.
Chociaż, przy obecnym kursie euro, jednak sprowadziłabym wózek z Niemiec.

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 09:31
0

Aga napisał(a):bliźniacze fajne som :lizak:
Aga gdzie je znajdę? w necie tylko pojedyńczy znalazłam - koleżanka szuka wózka bliźniaczego i to nie ma być jakaś "landara" ;)

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 02:15
0

Przypomniała mi się jeszcze jedna wada w Jane Slalom Pro: mały koszyk na zakupy. Wiem, że nie wszystkim się przydaje ale ja lubię chodzić na długie spacery i przy okazji zrobić jakieś zakupy. Mimo to nadal się nim zachwycam. I ten kolor marine :lizak: . Chyba jestem nienormalna bo jak zobaczyłam ten wózek to nie mogłam zasnąć bo cały czas o nim myślałam.

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 01:54
0

Zakochałam się w Jane Carrera Pro, kupiliśmy, wspaniale sprawdził się na wakacjach, na co dzień jednak wolę Volanta z amortyzacją.

Postanowiłam wyprać w Volancie tapicerkę i dwa dnie jeździłam Carrerą, wczoraj na zwykłej jeździe po kostce pękł plastik przy kole z przodu ... będę reklamować, mam nadzieję,że to tylko trefny egzemplarz, bo wózek nadal bardzo m się podoba

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 01:44
0

Madeleine, Sun czy ten wózek ma jakieś wady? No, oprócz braku przekładanej rączki - bo dla mnie to chyba wada, czasem fajnie byłoby popatrzeć się na dziecko. Zakochałam się w tym wózku i najchętniej już bym go postawiła w pokoju, heh.
Aha i czy prosto się go składa?

Mad gdzie go zamawiałaś? Muszę sprawdzić jego ceny na stronach niemieckich i hiszpańskich.

Odpowiedz
kasia! 2013-09-22 o godz. 00:39
0

a ja mam pytanie czy nie przeszkadza wam 1 kierunek spacerowki?tzn brak mozliwosci przekladania raczki?
pytam choc chyba i tak juz jestem zdecydowana na slalom pro ;)

Odpowiedz
Gość 2013-08-14 o godz. 13:11
0

Zmierzyłam rączkę - tak mniej więcej 104 cm.

Odpowiedz
Keito 2013-08-13 o godz. 00:11
0

Ta cena to podobna do Quinny, Mutsy itd.

Ja też podzielam zdanie, że jeżeli kupować wózek to porządny i taki, który starczy na dłużej i nie trzeba będzie kupować nowego w między czasie. Jeżeli są możliwości finansowe, to czemu nie :)

Odpowiedz
Gość 2013-08-12 o godz. 11:40
0

Zmierzę jutro, ok?

Cena za komplet faktycznie spora (ja płaciłam 2700 z dostawą, można ściągnąc jeszcze taniej z Niemiec) - sama spacerówka kosztuje chyba 1600-1700 - ale w porównywalnej cenie jest wiele innych modeli, wg mnie - gorszych ;)

Dla mnie spacerówka była bardzo ważna - bo to jest średni interes, wydac 3 tysiące po to, żeby po roku (albo i wcześniej) kupic lekką parasolkę ;) A niestety baaardzo wiele spacerówek od wózków wielofunkcyjnych jest bardzo małych/ wąskich/ niskich/ ciężkich.

Odpowiedz
b.londynka 2013-08-12 o godz. 09:08
0

Sun, Mad, mozecie zmierzyc na jakiej wysokosci jest raczka jesli ustawi sie ja maksymalnie wysoko?

Odpowiedz
Keito 2013-08-12 o godz. 05:15
0

Znajomi kupili - chyba też model slalom pro (taki grafitowo-pomarańczowy) Lekki, fajnie wygląda, dużo miejsca i ma hamulce tarczowe ;).

Jedyny mankament to chyba cena ok. 3 tys.

Odpowiedz
Gość 2013-08-12 o godz. 03:41
0

Mam slalom pro - nadal jestem zachwycona nim - do tego stopnia, że w ogóle do końca sezonu wózkowego nie zamierzam kupic żadnej parasolki, spacerówki itp. A to się raczej żadko zdarza, żeby opędzic się jednym wózkiem ;)

Odpowiedz
Gość 2013-08-12 o godz. 03:38
0

Mamy jane slalom pro. Jeszcze nie używany. ;)
Leciutko chodzi faktycznie.

Odpowiedz
Gość 2013-08-12 o godz. 03:16
0

bliźniacze fajne som :lizak: wczoraj pojeździlismy z chłopakami w hurtowni i mimo podwójnego obciążenia to dało się jedną reką -pewnie póxniej będzie trochę gorzej ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie