• Ma_jolie odsłony: 7292

    Potrzebne kciuki i modlitwa

    Dziewczynki moja przyjaciółka wczoraj urodziła synka nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to że mały urodził się w dokładnie skończonym wczoraj 28 tc waga coś koło kg ale nie wiem dokładnie jest podłączony do respiratora i jest strasznie słabiutki potrzebujemy więc forumowych kciuków i modlitw. Ja od rana nic innego nie robię :(

    Odpowiedzi (122)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-04-20, 16:12:41
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Ma_jolie 2010-04-20 o godz. 16:12
0

minisia napisał(a):Bardzo się cieszę, ze Michałek jest już w domciu :D
Dziękuje za życzenia i składam również Michałkowi i jego najbliższym Zdrowych, Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Będą one niezwykłe i szczęśliwe, bo Michałek rośnie i co naważniejsze są już we trójeczke :D
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego :usciski:
Michałek bardzo rośnie ma już 49 cm czyli przez 3,5 miesiąca urósł 10 cm :) no i waży prawie 4 kg :)

Tylko jeszcze ten spadający cukier ale wierzymy wszyscy że będzie dobrze :)

Odpowiedz
Gość 2010-04-20 o godz. 05:59
0

Bardzo się cieszę, ze Michałek jest już w domciu :D
Dziękuje za życzenia i składam również Michałkowi i jego najbliższym Zdrowych, Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Będą one niezwykłe i szczęśliwe, bo Michałek rośnie i co naważniejsze są już we trójeczke :D
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego :usciski:

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-04-19 o godz. 16:13
0

Rodzice i Michałek dziękują za Waszą pamięć i życzenia :)

Kazali przekazać Wam życzenia Zdrowych i pogodnych Świąt i szczęścia oraz radości w nadchodzącym roku :)

Ja odwiedzę malutkiego około 26-28 grudnia bo na razie jestem przeziębiona i nie chcę go zarazić :( Już nie mogę się doczekać kiedy wezmę go na rączki i poprzyglądam mu się na żywo a nie tylko na zdjęciu :) Bardzo się ciesze że szkrabek swoje pierwsze święta spędzi w domu :) Mamy już dla niego naszykowany prezent całą torbę zabawek i ubranek :) Straszną frajde sprawiło mi kupienie mu takich cudeniek :)

Odpowiedz
Moniqueee 2010-04-18 o godz. 22:08
0

Ale cudownie! :)

Odpowiedz
wiewrióra 2010-04-18 o godz. 21:44
0

to wspaniale !!
zyczę maluśkiemu szkrabowi i jego rodzinie spokojnych i radosnych świąt :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-04-18 o godz. 21:22
0

Wspaniałe nowiny!
Michałku dla Ciebie i Twoich najbliższych spokojnych, radosnych, ciepłych Świąt w rodzinnym gronie.

Odpowiedz
Gość 2010-04-18 o godz. 20:45
0

Dużo zdrówka dla Ciebie Michałku, jesteś dzielnym chłopczykiem.

Odpowiedz
Gość 2010-04-18 o godz. 20:35
0

o jeju.... :)

ale cudowna wiadomość :)

wspaniały prezent na święta :)

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-04-18 o godz. 20:10
0

Przekazuje najlepsza wiadomość jaką tylko można Michałek w dniu dzisiejszym opuści szpital :) jego rodzice już po niego pojechali :) tak więc malutki spędzi święta z rodzicami :) Szczęśliwa ciocia dziekuje za kciuki i modlitwy :)

Odpowiedz
izak 2010-04-17 o godz. 16:57
0

Ja też cały czas trzymam kciuki za naszego bohatera.

Jesli chodzi o wysoki poziom bilirubiny to cos wiem na ten temat. Moja mała tez urodziła sie troszkę wcześniej (34 tc), urodziła się z zapaleniem płuc. Gdy to sie udało wyleczyć i miałyśmy iśc do domku przyplątała sie właśnie żółtaczka i problemy z tarczycą.

Leżałyśmy w CZD odnośnie wysokiego poziomu bilirubiny, tam naprawdę są wspaniali lekarze i wspaniała atmosfera. Ale jeśli chodzi o żółtaczkę to dopierro jak mała miała ok pół roku to bilirubina jej spadła do normalnego poziomu. Tarczyca tez się unormowała ale dopiero po roku czasu.

Także wierzę że i u was wszystko bedzie dobrze, trzymam kciuki i życzę wiary i wytrzymałości.

Odpowiedz
Reklama
monalizka 2010-04-17 o godz. 16:41
0

trzymamy maly skrzacie :)

Odpowiedz
AgaFe 2010-04-17 o godz. 04:43
0

Ma_jolie, zyczę zeby wszystko było dobrze.
A lekarze - lepiej że wszystko wola sprawdzić.

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-04-15 o godz. 01:43
0

Witajcie drogie ciocie :)

Zacznę od pozytywnych rzeczy a mianowicie ważę już 3380 kg :) i na długość też mnie przybywa :) co zresztą w mojej galerii możecie zobaczyć :) Mamusia już może ze mną spacerować po oddziale i to też czyni, a na razie przez okno pokazuje mi zimę.

Mam też złą wiadomość podejrzewają u mnie hiperinsulinizm i jutro mam mieć konsultację z panią endokrynolog i ona zdecyduje czy mogę wyjść do domu czy nadal muszę być w szpitalu i czekać aż w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie zwolni się miejsce, aby tam mogli mnie zbadać i dokładnie zdiagnozować oraz rozpocząć leczenie. Na razie strasznie spada mi cukier za to bilirubina nie bardzo chce spaść i mamusia, tata i ciocia oraz dziadkowie strasznie się o mnie martwią.

Ale ciągle mam nadzieję, że uda mi się w święta być z nimi w domku, bo i ja i oni mielibyśmy świetny prezent....

Nie wiem czemu ci lekarze, aż tak bardzo nas zwodzą ciągle mówią że może wypiszą a potem tego nie robią....

Bardzo was proszę nie zapominajcie o mnie i trzymajcie nadal kciuki oraz pomódlcie się czasem za mnie....

Buziaczki
Michałek

Odpowiedz
AgaFe 2010-04-06 o godz. 20:27
0

Kciuki zaciśnięte i życzymy rodzinnych Świąt w domu

Odpowiedz
Gość 2010-04-06 o godz. 19:16
0

No to trzymamy kciuki za dobre wyniki badań :D

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-04-06 o godz. 17:48
0

Witam drogie ciocie !

W dniu dzisiejszym kończe trzy miesiące i już ze mna coraz lepiej :) waże ponad 3 kg :) i czekam na ostatnie wyniki badań :) Pan profesor powiedział że jak będą dobre to pod koniec przyszłego tygodnia mnie wypisze i nareszcie będę z moimi rodzicami :) Także prosze Was trzymajcie za to kciuki :)

Na razie wszystko ze mna w porządku, rehabilituje się i jem albo śpie :) ale wiem że dopiero jutro powinienem sie urodzić :( No ale jakby nie było mam już 3 miesiące i powoli dorastam :)

Buziaki
Michałek

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-03-28 o godz. 03:09
0

Ginka napisał(a):my tez trzymamy bardzo kciuki! Bedzie dobrze - takie maluchy mocno walcza o zycie!

Naszym przyjaciolom urodzila sie coreczka w 29.tyg. ciazy, wazyla 860g, potem waga jej spadla do 740g!!! Teraz wazy juz 1700g i jeszcze przed swietami wybiera sie do domu!
Dziękujemy Wam dziewczyny, po tym co spotkało Amelkę i Dagmarę wiem jakim szczęściem jest to że Michałek ma sie tak dobrze choć nie jest cudownie :(

Ginka ale waga to nie wszystko Michaś też już miał kilka razy być wypisany, bo właściwą wagę ma od dawna, ale najpierw nie schodziła mu żółtaczka potem zaczeły skakać próby wątrobowe, potem zaczęło się coś dziać z naczynkami w oczkach, a teraz jeszcze i z trzustką zaczynają być problemy :( Ale wszyscy wierzymy że Michałek już tyle wytrwał to i teraz da radę :) więc trzymajcie nadal kciuki a ja będę informować na bieżąco.

Odpowiedz
Ginka 2010-03-28 o godz. 01:39
0

my tez trzymamy bardzo kciuki! Bedzie dobrze - takie maluchy mocno walcza o zycie!

Naszym przyjaciolom urodzila sie coreczka w 29.tyg. ciazy, wazyla 860g, potem waga jej spadla do 740g!!! Teraz wazy juz 1700g i jeszcze przed swietami wybiera sie do domu!

Odpowiedz
AgaFe 2010-03-27 o godz. 03:52
0

Ma_jolie, wszystko będzie dobrze, a kciuki zaciśnięte

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 22:43
0

Oczywiście nadal kciuki zaciśnięte i dużo zdrówka życzę dla kruszynka ;)

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 22:39
0

Ja też dalej trzymam kciuki za tego słodkiego okruszka ! Niech te wszytskie problemy już pójdą od niego precz ! :cisza:

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 22:33
0

a już myślałam że to post o wyjściu do domu :(

ale to nic. poczekamy jeszcze troszkę zaciskając mocno kciuki

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-03-26 o godz. 22:31
0

tuja napisał(a):nie zapominam ,kibicuję cały czas
wszystkiego najlepszego
mam nadzieję że już w domku
niestety nadal nie w domku ale ciągle mamy nadzieję że już niedługo

Dziękujemy za kciuki trzymajcie je dalej bo mały oprócz problemów z wątrobą zaczyna mieć też z cukrem i insuliną :(

Odpowiedz
szkucik 2010-03-26 o godz. 02:08
0

Ja w sumie spozniona ale tym mocniej trzymam kciuki za tego maluszka :)

Odpowiedz
tuja 2010-03-25 o godz. 13:16
0

nie zapominam ,kibicuję cały czas
wszystkiego najlepszego
mam nadzieję że już w domku

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-03-22 o godz. 18:03
0

Witam szanowne ciocie :)

Ważę już 2500 gram :) i być może po tym weekendzie wyjdę do domku :) Z moimi oczkami coraz lepiej :) Ale zato wątroba mi płata figle czeka mnie jeszcze dużo badań ale musze poczekać aż trochę urosnę. Nie zapominajcie o mnie i nadal trzymajcie kciuki :)

Pozdrawiam was
Michałek

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-03-16 o godz. 17:02
0

Drogie ciocie !

Witam was serdecznie i już wam piszę co u mnie :) Nadal jestem w szpitalu, gdyż utrzymuje mi sie żółtaczka i lekarze badają moją wątrobę :( Mam też problem z naczynkami w oczkach i niedługo wyjaśni sie czy będzie mnie czekał zabieg laserem :( Ale za to rosnę w oczach i ważę już 2350 gram :) i podobno staję sie coraz ładniejszy :) Nawet pielęgniarkom sie podobam :)

Pozdrawiam i mam nadzieję już niedługo ciocia zarzuci was moimi nowymi zdjęciami oraz że następnym razem napiszę do was z domku :)

Trzymajcie nadal kciuki :)

Odpowiedz
anna5 2010-02-27 o godz. 05:27
0

JAki on kruchutki matuchno najdroższa aż się kroi serduszko.Trzymam kciuki za maluszka :goodman:

Odpowiedz
Magducha 2010-02-26 o godz. 03:46
0

ale słodziaszek, DUŻO ZDRÓWKA :D :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2010-02-25 o godz. 18:51
0

jeszcze więcej zdrówka i sił!!!...maleńkie śliczności :)

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-02-25 o godz. 00:49
0

Drogie ciocie zgodnie zobietnicą prezentuję się tutaj :)

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=1166170#1166170

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-02-24 o godz. 22:12
0

Drogie ciocie witajcie :)

Mam już 1 miesiąc 2 tygodnie i 6 dni :) waże 1700 gram, jem już pięknie sam z butelki :) spię w normalnym łóżeczku i ciocie oraz babcie mogą mnie już odwiedzać :) A za niedługo wypiszą mnie ze szpitala :) Moja rehabilitacja coraz lepiej postepuje i lekarze mówią że z moim bioderkiem będzie już tylko lepiej :) Jestem strasznie ruchliwy i ciekawy świata :)

Chciałem Wam bardzo podziekowac za kciuki i modlitwy i mam nadzieje że jeszcze troche za mnie je potrzymacie żebym szybko wrócił do domku :)

Ciocia Karina wklei moje zdjęcie wieczorem jak mama jej je wyśle :) Mam nadzieję że się Wam spodobam bo wszyscy mówią że jestem śliczny tylko drobniutki ale ja sam nie mam lustra to Wam nie powiem czekam na Wasze zdanie, chyba że nie chcecie moich zdjęć

Pozdrawiam i ślę buziaki

Odpowiedz
tuja 2010-02-06 o godz. 21:21
0

bardzo się cieszę ,oby tak dalej :D
cały czas trzymam kciuki i ślę pozdrowienia Michałkowi i jego rodzicom

Odpowiedz
Gość 2010-02-06 o godz. 20:56
0

no super, dzielny chłopak.

kciuki cały czas trzymamy.

a co do karmienia sondą nie butelką... ja chciałam sondę jak najdłużej bo przy butli dzieci się męczą i tracą na wadze.
a ja tak zachłannie liczyłam każdy gram do 2 kg.

lalka butlę dostała po ok 2 tyg. i po kolejnych 2 była w domu.
był okres że stanęła z wagą. ale mnie wtedy nie było w szpitalu. pojechałam do domu bo byłam w strasznym stanie i poza tym musiałam załatwic pogrzeb Angeli.
do Wiktorii jeździłam tylko jak mąż skończył pracę i wieczorem wracaliśmy do domu.
ale jak zamieszkałam w hotelu i byłam u iej non stop to lalka zaczęła śmigac z wagą.
takie dzieci faktycznie dużo czują i mają niesamowitą siłę walki.

życzymy Michałkowi szybkiego powrotu do domu.
i przesyłamy całuski.

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-02-06 o godz. 20:46
0

Witajcie drogie Ciocie :)

Michałek waży już 1412 g i zjada na jeden posiłek 30 ml mleczka niestety nadal sondą ale podobno picie z butelki to już kwestia czasu :) Jest już po konsultacji okulistycznej i nie ma oznak retinopatii :) Jest bardzo ruchliwy i ostatnio sam wyciągnął sobie sonde którą dostaje mleczko ;) Taki sobie z niego cwaniaczek :) mama może go już sama przewijać i trzymać na rączkach :) Ogólnie michałek jest w bardzo dobrej formie i jak tak dalej pójdzie to może już na poczatku listopada wróci z rodzicami do domku :).

Oczywiście przesyła całusy i gorące pozdrowienia dla cioć i prosi o dalsze trzymanie kciuków :)

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-02-04 o godz. 16:26
0

Michałek dzis o 18 kończy miesiąc :) Z tej okazji postaram sie wywiedziec dla ciotek co tam u niego słychac :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-03 o godz. 16:26
0

same dobre wieści :) super :)

trzymam nadal kciuki

Odpowiedz
Gość 2010-02-02 o godz. 18:22
0

Ma_jolie napisał(a):
Oczywiście Michałek pozdrawia ciocie gomblowe i prosi nadla o kciuki :)
dziekuje i trzymam kciuki dalej baaardzo mocno :)

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-02-02 o godz. 18:02
0

Dziś rano rozmawiałam z tatusiem Michałka :) Z dobrych wieści to to że już go rehabilitują :) z bioderkiem już coraz lepiej :) na poczatku tygodnia ma miec konsultacje okulistyczną :) zjada juz po 26 ml mleczka swojej mamy na jeden raz ale nadal je za pomoca sondy :( choc moze już niedługo spróbują butelka :) Rośnie i ładnie przybiera na wadze :) oddycha juz sam bez respiratora :) temperatura ciała tez już mu sie powoli sama normuje i może być już coraz dłużej poza inkubatorem :) no i co najważniejsze może za 5 tygodni już wyjdzie do domku jak nadal bedzie tak dobrze jak teraz :)

Oczywiście Michałek pozdrawia ciocie gomblowe i prosi nadla o kciuki :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-02 o godz. 01:04
0

Michałku-rośnij zdrowo

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-02-01 o godz. 23:18
0

Dziękujemy wam dziewczyny gorąco tym bardziej ze z Michałkiem jest tak dobrze dzieki waszym kciukom jak i modlitwie :) dlatego też liczymy na więcej mały je coraz śliczniej i jak tak dalej pójdzie może w swój pierwszy miesiąc życia czyli 9 października spróbuje napić sie z buteleczki trzymajcie kciuki i czekajcie na jakieś nowe wieści :)

Odpowiedz
Gość 2010-01-31 o godz. 16:10
0

cieszę się że z maluszkiem coraz lepiej. dzielny chłopak.

trzymam mocno kciuki

Odpowiedz
Gość 2010-01-31 o godz. 15:55
0

Bardzo się cieszę, że z Michałkiem jest coraz lepiej :D
Dzielny chłopak :D
Czekam na nowe wieści i buziaczki dla Michałka :usciski:

Odpowiedz
! Agulka ! 2010-01-31 o godz. 02:29
0

swietne wiesci !!!!!!!!!!!!!
oby tak pieknie bylo dalej !!!!!!

oczywiscie kciuki nadal sciskam !

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-31 o godz. 01:50
0

Witam serdecznie :)

Mam nowe wiadomości od Michałka :) Michałek waży już 1400 gram :) je mleczko mamusi na razie przez sonde ale za niedługo chcą go zacząć przystawiać do butelki :) Oddycha samodzielnie tylko czasem sobie zapomina ale wtedy pomaga mu respirator :) ogólnie mały rozwija sie dobrze ale nadal trzymajcie kciuki a ja obiecuje opisywac postępy tego maluszka :) Bardzo dzielnego maluszka

Odpowiedz
Gość 2010-01-24 o godz. 17:14
0

Trzymam mocno kciuki i czekam na wieści.

Odpowiedz
wiewrióra 2010-01-24 o godz. 16:52
0

śledziłam wątek i strasznie się cieszę że z Michałkiem coraz lepiej :)
wciąż trzymam kciuki zeby cała rodzina już byla w domu :)

Odpowiedz
! Agulka ! 2010-01-23 o godz. 02:35
0

Zuch chlopczyk .....!!!!!!!!!!!!! Wszystko bedzie dobrze!!!! Moja coreczk kiedy sie urodzila miala 40 cm i wazyla 1240g i to w 42 tc. Teraz jest z niej taki lobuziak ze nienadarzam poprostu noi .....jest tak rezolutna i inteligentna ze neijedno dziecko w jej wieku niema takich umiejetnosci co ona ;) (no to sie pochwalilam)

Dumna mamuska!!!!!

Odpowiedz
Magducha 2010-01-20 o godz. 14:53
0

Michałku ale się cieszymy i ślemy słoneczne uściski-oby tak dalej dzielny chłopczyku :D :D :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2010-01-19 o godz. 03:12
0

Trzymam kciuki :D
Super wieści, ze jest coraz lepiej, oby tak dalej Michałku.

Odpowiedz
aga_t 2010-01-19 o godz. 02:47
0

lol Rewelacyjne wiadomosci Oby takich wiecej! Pozdrowienia dla Michalka z calego serduszka :heart:

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-18 o godz. 21:47
0

Witam!

Mam od Michałka kolejną porcję dobrych wiadomości :) a dokładnie rzecz biorąc to tak Michałe przybrał na wadze i waży już 1088 gram z racji że je pieknie przez sonde to od poniedziałku zacznie dostawać mleczko mamy :) i na razie wszystko w porzadku z nim badania ma jak na razie super wyniki czeka tylko na przesiewowe badania słuchu i wzroku :)

Pozdrawia ciocie forumowe i prosi byście o nim pamietały :) w modlitwie i kciukach

Odpowiedz
Gość 2010-01-18 o godz. 21:21
0

Super wieści :D

Michałku - trzymaj się dzielnie :D

Odpowiedz
Moniqueee 2010-01-18 o godz. 03:22
0

Michasiu! Oby tak dalej! Trzymam za Ciebie kciuki :) a Twoim rodzicom przesyłam ciepłe pozdrowienia.

Odpowiedz
mycha80 2010-01-17 o godz. 04:33
0

Michaśku tak trzymaj, dzielny chłopie ;)

Odpowiedz
zaze 2010-01-17 o godz. 03:21
0

Super ze jest z kazdym dniem lepiej. Kciuki zacisniete.

Odpowiedz
kaga 2010-01-16 o godz. 00:20
0

Ja również trzymam nadal kciuki. Niech maluszek będzie dzielny

Odpowiedz
Shannen 2010-01-15 o godz. 22:11
0

Super bardzo sie ciesze :). Dzielny chlopczyk :)

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-15 o godz. 21:56
0

Świeże newsy od Michasia :) a mianowicie ma juz odsłonięte oczka i odwraca głowkę od ostrego światła oraz odwraca głowke w kierunku dziwięku, coraz ładnie je przez sonde i znów oddycha bez respiratora a za niedługo może bedzie mógł dostac mleko mamusi :)

Pozdrawia ciocie forumowe i nadal prosi o kciuki i modlitwe

Odpowiedz
Gość 2010-01-14 o godz. 16:11
0

Trzymam cały czas kciuki :usciski:

Odpowiedz
Gość 2010-01-14 o godz. 12:46
0

Trzymam nadal kciuki :usciski: Na pewno będzie dobrze ;)

Odpowiedz
Gość 2010-01-14 o godz. 00:02
0

Dorzucam pozytywne myśli i uściski dla Michałka :usciski:

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-13 o godz. 22:57
0

Michałek ma już osiem dni i na razie jego stan jest stabilny jak tylko będe miała jakieś nowe wieści dam wam znać a wy tymczasem nie ustawajcie w waszym wsparciu bo ono wiele daje

Odpowiedz
Gość 2010-01-13 o godz. 19:34
0

Pomodlę się dziś za malucha! Niech Bóg ma go w swojej opiece!!!

Odpowiedz
Gość 2010-01-13 o godz. 19:29
0

Kciuki zacisniete. Moooooooocno

Odpowiedz
monalizka 2010-01-13 o godz. 19:14
0

kciuki trzymam

a z Michalkiem bedzie napewno co raz lepiej :D

Odpowiedz
Gość 2010-01-13 o godz. 17:13
0

to ja też kciuki zaciskam i duuuuuuuuużo wytrwałości rodzicom życzę!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-01-10 o godz. 13:48
0

to trzymamy kciuki nadal!
walcz dzielny mały chłopczyku!

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-10 o godz. 13:26
0

Raz jeszcze za wszystko Wam dziekujemy.

Wczoraj bylismy wieczorem z mężem u Asi i Piotrka i z z małym jest dobrze ale spada mu saturacja i w nocy podłączyli go do respiratora żeby sie nie męczył. Na razie jego stan jest stabilny.

Ale kciuki i modlitwy nadal są potrzebne więc jak możecie to nadal to róbcie

Odpowiedz
Gość 2010-01-09 o godz. 22:21
0

Ma_jolie polecam stronę http://www.wczesniak.pl/ a tam: http://www.wczesniak.pl/04_poznajlosy.html - baaardzo dużo krzepiących historii. Mi ta strona dodała siły i pomogła uwierzyć, że będzie dobrze.

Życzę dużo zdrowia Michałkowi i siły jego rodzicom! :)

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-09 o godz. 13:07
0

Dziękujemy Wam za wsparcie Asia z Piotrkiem już są w domu a dziś Asia jedzie do małego. Wydrukowałam jej wasze miłe słowa i jest wam Bardzo wdzięczna za wszystkie odruchy dobrego serca z Waszej strony. Na razie nie mają neta więc wszystkie informacje będą przekazywane przezemnie. Koło 14 powinnam znów coś o małym wiedzieć to napisze.

Pozdrawiam

Odpowiedz
mycha80 2010-01-09 o godz. 05:38
0

Ma_jolie napisał(a):Właśnie skończyłam rozmawiać z tatusiem Michałek już oddycha przez wąsy tlenowe, ma stosowana fototerapię, spadł z wagi z 1100 do 1046 gram, krwiak z nóżki już powoli schodzi i na razie kolejnych wylewów nie było, także na razie jest dobrze :) a mam nadzieję że będzie coraz lepiej
Trzymamy kciuki nadal i wierzymy w siłę Michałka :goodman: Walcz przyjacielu jeteśmy całym sercem z Tobą

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-08 o godz. 18:35
0

Właśnie skończyłam rozmawiać z tatusiem Michałek już oddycha przez wąsy tlenowe, ma stosowana fototerapię, spadł z wagi z 1100 do 1046 gram, krwiak z nóżki już powoli schodzi i na razie kolejnych wylewów nie było, także na razie jest dobrze :) a mam nadzieję że będzie coraz lepiej

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-08 o godz. 18:27
0

Moniqueee napisał(a):Ma_jolie napisał(a):Moniqueee napisał(a):I ja zaciskam mocno kciuki.

Jeśli chodzi o wylew, to podobno te 1 i 2 stopnia nie są szkodliwe i się ładnie wchłąniają. Bedzie dobrze
Co do wylewów to wiem ale nie we wszystkich przypadkach i dlatego sie martwimy:( ale wierzymy też ze bedzie dobrze
Ma_jolie - bo będzie dobrze! Tylko trzeba dużo cierpliwości...

Wiem, co czujesz, bo 5 miesięcy moja siostra urodziła córeczkę w 26 tygodniu...

Przytulam.
i co z mała opisz mi w pw jak mozesz moze to podbuduje na duchu Asię :) jak jej opowie m ze taki maluszek sobie swietnie radzi

Odpowiedz
Moniqueee 2010-01-08 o godz. 17:17
0

Ma_jolie napisał(a):Moniqueee napisał(a):I ja zaciskam mocno kciuki.

Jeśli chodzi o wylew, to podobno te 1 i 2 stopnia nie są szkodliwe i się ładnie wchłąniają. Bedzie dobrze
Co do wylewów to wiem ale nie we wszystkich przypadkach i dlatego sie martwimy:( ale wierzymy też ze bedzie dobrze
Ma_jolie - bo będzie dobrze! Tylko trzeba dużo cierpliwości...

Wiem, co czujesz, bo 5 miesięcy moja siostra urodziła córeczkę w 26 tygodniu...

Przytulam.

Odpowiedz
tuja 2010-01-08 o godz. 15:52
0

trzymam kciuki ,bedzie dobrze
trzymaj się Michałku , Asiu jestem z Tobą myślami

Odpowiedz
Borja 2010-01-08 o godz. 13:46
0

Trzymam mocno kciuki!

Odpowiedz
Gość 2010-01-08 o godz. 13:11
0

Trzymam mocno kciuki.
Wierzę, że będzie dobrze.

Michałku walcz!

Odpowiedz
Och 2010-01-08 o godz. 12:52
0

Zaciskam kciuki, bo musi myć dobrze.

Walcz Michałku!!!

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-08 o godz. 12:39
0

Moniqueee napisał(a):I ja zaciskam mocno kciuki.

Jeśli chodzi o wylew, to podobno te 1 i 2 stopnia nie są szkodliwe i się ładnie wchłąniają. Bedzie dobrze
Co do wylewów to wiem ale nie we wszystkich przypadkach i dlatego sie martwimy:( ale wierzymy też ze bedzie dobrze

Odpowiedz
Gość 2010-01-08 o godz. 02:21
0

Trzymam kciuki za Michałka :P Wszustko bedzie dobrze

Odpowiedz
Gość 2010-01-08 o godz. 02:16
0

Maluszku - walcz
dla swojej Mamusi i Tatusia którzy bardzo Cię kochają

trzymam bardzo, bardzo, bardzo mocno kciuki

Odpowiedz
Moniqueee 2010-01-08 o godz. 01:49
0

I ja zaciskam mocno kciuki.

Jeśli chodzi o wylew, to podobno te 1 i 2 stopnia nie są szkodliwe i się ładnie wchłąniają. Bedzie dobrze

Odpowiedz
ediee 2010-01-08 o godz. 00:09
0

Trzymam kciuki za Ciebie kruszyno!!!

Asiu bądź dzielna!

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-07 o godz. 23:58
0

aha mały sie urodził w 27 tc a nie w 28 bardzo przepraszam za pomyłkę :(

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-07 o godz. 22:12
0

Spędziłam dziś z Asią 4 h w szpitalu i już piszę co wiem ponieważ małego mogą widywać tylko rodzice i to przez 1 h dziennie :( A więc tak Michałek od wczoraj oddycha przez maseczkę a nie przy pomocy respiratora, staw biodrowy który mu wypadł z panewki podczas porodu pośladkowego już jest nastawiony i z nóżką coraz lepiej ale miał dziś wylew 2 stopnia w 4 stopniowej skali, ale lekarze mówią że mały daje sobie świetnie radę. Mimo wszystko nie ustawajcie w modlitwie i w trzymaniu kciuków.

Asia jutro wychodzi ze szpitala a ja postaram sie was codziennie informować co z maleństwem się dzieje.

A teraz trochę o Asi jest w złej formie obwinia siebie o wcześniejszy poród i stale płacze ale mam nadzieje że dziś udało mi sie jej trochę pomóc, bynajmniej sie starałam. Teraz Asia jest trochę spokojniejsza bo starałam się jej wytłumaczyć że jak chce utrzymać dla Michałka laktację to musi sie uspokoić.

Dziękuje wam za wsparcie modlitewne i psychiczne

Odpowiedz
MałgosiaWS 2010-01-07 o godz. 21:18
0

pomodlę się za jego zdrowie
będzie dobrze

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 21:05
0

I ja trzymam mocno kciuki !

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 17:23
0

Ciągle o maleństwie myślę....

Odpowiedz
kate1983 2010-01-07 o godz. 17:16
0

Zaciskam kciuki z całych sił.

Odpowiedz
Ew-kaa 2010-01-07 o godz. 16:38
0

Napewno wszystko będzie dobrze. :usciski:

Kciuki zaciśnięte.

Dawaj znać jak tylko będziesz coś wiedzieć

Odpowiedz
Asiowa 2010-01-07 o godz. 12:56
0

Maluszku walcz

kciuki zacisniete

Odpowiedz
kasiulllla 2010-01-07 o godz. 03:48
0

Zaciskamy kciuki z całych sił!!!

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 02:32
0

Trzymam kciuki !

Odpowiedz
aga_t 2010-01-07 o godz. 02:28
0

Trzymaj sie dzielnie Michałku!! Trzymamy kciuki i pamietamy o Tobie w modlitwie.

Odpowiedz
Zwykly-cud 2010-01-07 o godz. 02:22
0

Michalek moze liczyć na kciuki i modlitwę. Niech bedzie dzielny- musi byc dobrze :)

Odpowiedz
Nezi 2010-01-07 o godz. 02:02
0

Kciuki zaciskam z całych sił
Bądź dzielny, Michałku

Odpowiedz
Gość 2010-01-06 o godz. 23:20
0

Biedny maluszek :( Mocno zaciskam kciuki

Odpowiedz
Ma_jolie 2010-01-06 o godz. 23:07
0

No i wracam po rozmowie z Piotrkiem ( tatą) więc tak mały jednak ma na imię Michałek :) ważył w chwili urodzenia 1100 gram co jest całkiem spora wagą jak na tak wczesny okres ciązy i mierzył 39 cm długości. Mama czuje się już dobrze gorączka spadła i może już w środe wyjdzie ze szpitala a Michałek lezy w Krakowskim szpitalu w Prokocimiu i niestety jest podłączony do respiratora a z tegop co mówił Piotrek ma też kłopoty z nóżką bo jest zasiniała gdyż wypadła podczas porodu :( małemu dają 50-70% szans na przeżycie więc nie przestawajcie trzymać kciuków i nie ustajcie w modlitwie bardzo was prosimy

Odpowiedz
aga077 2010-01-06 o godz. 21:15
0

Moje też mocno zaciśnięte

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie