Kilka razy widziałam ten program. Skusiła mnie ciekawość, ponieważ swojego czasu pisałam dość obszerną pracę naukową o programach typu reality - show. I powiem szczerze, że byłam przekonana zarówno ja, jak i moi recenzenci, że "zamknięte domy" już się ludziom przejadły, a tu jednak.....
W Polsce z tymi programami to jest tak: "okropne, tandeta, jak można się zgłosić do czegoś takiego itd.", ale w dużej mierze to widzowie kształtują ramówki stacji telewizyjnych. Jest popyt - jest też podaż Jeśli jakaś stacja telewizyjna ogłosi, że pokaże śmierć na żywo, wszyscy się oburzą, ale i tak większość zasiądzie przed telewizorem... Takie mamy społeczeństwo...
Polecam "Show" Ślesickiego. Świetnie ujął w nim istotę programów reality - show.
oglądam czasami z nudów ale ludzie którzy tam siedzą są okropni
Odpowiedz
Ludzie są różni - ja np.na samą myśl o choćby krótkim wystąpieniu przed kamerą zaczynam się denerwować i nawet na własnym ślubie kamery nie miałam!
A dla innych to jest marzenie ich życia i idą do programów typu "wybacz mi", "chwila prawdy" czy inne takie "szoły" ;) a potem mają co wnukom opowiadać! ;)
Oleta napisał(a):margo203 napisał(a):Gufeer napisał(a):Oleta napisał(a):A najbardziej żałosne jest to, że dali się zamknąć w tzw."domu BB" w jakimś niszowym programie, którego prawie nikt nie ogląda...
Ja myślałam, że takie prograsmy mają sens tylko gdy jest duża oglądalność, a tak??? Zamknąć się w domu pełnym kamer, wychodzisz po miesiącu, a tu się okazuje, że nikt z sąsiadów nawet nie wie, że był taki program!!! lol
No i nagroda cieniutka Zaledwie 100 tys zł. Pięć razy mniej niż we wcześniejszych edycjach
to czy byl sens brac w tym udzial?
No wiesz... Niekktórzy zrobiliby wiele coby tylko być w telewizorze lol
kurcze, wsłasnie ostatnio rozmawiałam z kolezanka, zeby mi dawali i milion, to bym nie wystąpiła 8)
margo203 napisał(a):Gufeer napisał(a):Oleta napisał(a):A najbardziej żałosne jest to, że dali się zamknąć w tzw."domu BB" w jakimś niszowym programie, którego prawie nikt nie ogląda...
Ja myślałam, że takie prograsmy mają sens tylko gdy jest duża oglądalność, a tak??? Zamknąć się w domu pełnym kamer, wychodzisz po miesiącu, a tu się okazuje, że nikt z sąsiadów nawet nie wie, że był taki program!!! lol
No i nagroda cieniutka Zaledwie 100 tys zł. Pięć razy mniej niż we wcześniejszych edycjach
to czy byl sens brac w tym udzial?
No wiesz... Niekktórzy zrobiliby wiele coby tylko być w telewizorze lol
Gufeer napisał(a):Oleta napisał(a):A najbardziej żałosne jest to, że dali się zamknąć w tzw."domu BB" w jakimś niszowym programie, którego prawie nikt nie ogląda...
Ja myślałam, że takie prograsmy mają sens tylko gdy jest duża oglądalność, a tak??? Zamknąć się w domu pełnym kamer, wychodzisz po miesiącu, a tu się okazuje, że nikt z sąsiadów nawet nie wie, że był taki program!!! lol
No i nagroda cieniutka Zaledwie 100 tys zł. Pięć razy mniej niż we wcześniejszych edycjach
to czy byl sens brac w tym udzial?
Oleta napisał(a):A najbardziej żałosne jest to, że dali się zamknąć w tzw."domu BB" w jakimś niszowym programie, którego prawie nikt nie ogląda...
Ja myślałam, że takie prograsmy mają sens tylko gdy jest duża oglądalność, a tak??? Zamknąć się w domu pełnym kamer, wychodzisz po miesiącu, a tu się okazuje, że nikt z sąsiadów nawet nie wie, że był taki program!!! lol
No i nagroda cieniutka Zaledwie 100 tys zł. Pięć razy mniej niż we wcześniejszych edycjach
A najbardziej żałosne jest to, że dali się zamknąć w tzw."domu BB" w jakimś niszowym programie, którego prawie nikt nie ogląda...
Ja myślałam, że takie prograsmy mają sens tylko gdy jest duża oglądalność, a tak??? Zamknąć się w domu pełnym kamer, wychodzisz po miesiącu, a tu się okazuje, że nikt z sąsiadów nawet nie wie, że był taki program!!! lol
Okropieństwo :vom:
Widziałam tylko sytuację jak jakaś dziewczyna o tipsach dłuzszych niż ręce płakała ze szczęścia bo dostała jakiego pluszowego jednorożca :o Do tego prowadzący taki wyuzdany jak reszta towarzystwa, że na początku myślałam że to jakiś program erotyczny ;)
Jedna wielka porażka!
Nie, nie, nie.
W pt trafiłam na program pierwszy raz, a wczoraj drugi raz. Widziałam dziewczynę chyba wchodzącą do programu - nawiasem mówiąc była szalenie podobna do J.Liszowskiej.
Zgadzam się z Pinat - pierwsza edycja to była zagadka, mało kto domyślał się, ile jest pokazywane w tv (mam tu na myśli zwłaszcza momenty pod prysznicem, golizny, przebieranie się itp - kąpiele w strojach, zasłanianie się ręcznikiem) i jakie są reakcje widzów. Z tego co zdążyłam zauważyć w tej serii (oceniam po tych 2 krótkich fragmentach, które widziałam) dziewczyna wręcz prężyła się przed kamerami pod prysznicem myjąc się mydełkiem Fa lol a nie sądzę, by on jedyna lol nie interesuje mnie to
Eh pierwszy BB miał jakiś sens, różni ludzie, zróżnicowani wiekowo, poglądami i temperamentami, ale wszystkie kolejne reality stawały się coraz głupsze... Nastawione wyłącznie na sceny pod prysznicem albo inne tego typu akcje, poza tym wszyscy tacy jacyś nijacy, podobni do siebie, mówiący o tym jacy to są elastyczni, wrażliwi, pewni siebie i spełnieni w życiu (to mówią dziewczyny, których ideałem jest kariera Frytki...)
Jeśli to mają być typowi przedstawiciele naszego narodu to ja dziękuję bardzo
widzialam moment, kiedy laska musiala wyjsc bo zlamala regulamin. Jak zobaczylam jak sie tlumaczyla z tego powodu i jak zachowywala, to stwierdzialam, ze to program zdecydowanie nie dla mnie!!
I tyle widzialam :)
Podobne tematy
- Big Brother 1486
- Big Brother - część II 170
- Big escape 4
- Jeansy Big Star 19