Czy wyrwane włosy odrastają?

Ja wole swoich nie zapuszczać

jak je uczesze to są całkiem fajne ale potargane to tragedia :o

katza, a nie masz w tym miejscu jakiejś blizny?

Tak

tak odrastają. ja wiem, bo mój jedyny siwy włos jest uparty i odrasta zawsze. a zresztą masz dowód taki ze włosy na nogach wydepilowanych i tak wracają , albo brwi tez traca kształt po jakims czasie po regulacji

dziewcze drogie, zamiast depresji (wiem że się łatwo mówi) proponuję zestaw ładnych chustek ładnie montowanych na głowie lub tymczasową perukę (albo jedno i drugie) i będziesz skarbie wyglądała jak Liza Minelli ;)
poza tym tak jak Anja, napisała Dermatolog!!! a w następnej kolejności psycholog, jeżeli masz taką depresję, że z domu nie wychodzisz, tzn że potrzebujesz pomocy lekarza.
pamiętaj, że stres nie pomaga na odrastanie włosów
i najważniejsze, nie łam się na zapas
włosy odrastają nawet te wyrwane z cebulkami (patrz depilacja ;) )
wszystko zależy tylko od tego z jakiego powodu wypadły
i błagam zaloguj się pod innym nikiem, masz na pewno jakieś ładne imie, a trudno zwracać się do kogoś "ej ty łysa" tobie takie "dobijanie" się też nie pomaga

trzymaj się dziewczyno i walcz
nie ma się co załamywać

idź kobitko jak najszybciej do dermatologa

Witam serdecznie.Jestem tu pierwszy raz.Blagam poradzcie albowiem jestem zalamana, nie zartuje, z powodu wlosow dopadla mnie straszna depresja,malo co kontaktuje sie z otoczeniem.Otoz od 6 lat doczepiam(bez zadnej pauzy)wlosy(cala glowa,tj. okolo 400-500 pasemek).Stala sie rztecz straszna gdyz na glowie nie mam juz prawie wlosow, pozostal tzw puszek,wlosy wypadly w komplecie z cebulkami, nie stac mnie na transplantacje.Czy jest szansa, ze nowe cebulki odrosna po chocby kilku latach?Mam isc do dermatologa?Dziewczyny, mam 26 lat i zeroi wlosow!Czy juz na zawsze bede lysa?


Witam serdecznie.Nazywam sie ewelina.Blagam poradzcie, mam straszny problem.Otoz od 6 lat doczepiam wlosy(bez zadnej przerwy), na glowie mialam zawsze okolo 500-600pasemek, niestety z biegiem czasu prawie wszystkie moje wlosy powypadaly wcalosci z cebulkami.Na glowie pozostal tylko puszek, widac skore glowy,zmuszona jestem nosic peruke_wstretne uczucie.W dodatku ciezkie wlosy(taka ilosc)mylam codziennie.Byly to wlosy indyjskie lokowane,bardzo ciezkie.Blagam niech ktos mi odpowie rzetelnie na pytanie czy nowe cebulki urosna jeszcze,chocby mialo to trwac latami?jest malutka nadzieja?nie stac mnie na transplantacje.Jestem krotko przed zalamaniem nerwowym, mam dopiero 26 lat i czy juz na zawsze bede lysa????

ja tez mam minimalna luke w jednej brwi
ale to taki typ urody ich i juz tego sie nie zmieni

no mi tez nie rosna tak gdzie bym chciala
trudno
chociaz chcialabym wyrownac sobie te brwi, zeby byly w miare identyczne
a tak to jedna mi rosnie wiekszym lukiem niz druga

ja tez mam przerwe po srodku brwi ale sobie nie golilam... i mi juz kilka lat nie rosna... i mam zonka bo musze brazowa kredka domalowywac tak jakby :o

katza, poczekaj jeszcze trochę - moze odrosną. I koniecznie idź do kosmetyczki, żeby ona wprawną ręką Ci ładnie wyregulowała.

mi_ napisał(a):benitka608 napisał(a):katza napisał(a):kiedyś sobie goliłam(maszynka) cale

o matko, a po co goliłaś całe?
zeby sobie ksztalt kredka namalowac taki jaki sie chce chyba

benitka608 napisał(a):katza napisał(a):kiedyś sobie goliłam(maszynka) cale

o matko, a po co goliłaś całe?

Poważnie, nawet to zdjęcie w podpisie mam z brwiami tylko namalowanymi, ale to było kiedyś, co ja mam teraz zrobić?

katza napisał(a):kiedyś sobie goliłam(maszynka) cale

Blizn nie mam, zawsze rosły jak szalone kiedyś sobie goliłam(maszynka) cale potem jak zmądrzałam to zapuściłam, miałam ładny kształt, ale znów sie dorwałam tym razem z pincetka, to tu to tam aż znowu zrobiły sie cienkie. Teraz w sierpniu biorę ślub i chciałam znów mieć troszkę gęściejsze, a tu zonk w lewej brwi na początku wystąpiła luka . Kurcze co ja teraz zrobię , mój przyszły sie nabija żebym sobie przeszczepiła ale gdy by to było tańsze chyba bym sie zdecydowała.

mi niestety odrastają zawsze :o

a w niektóych miejscach mogłyby już wyginąć

kiedys jak bylam u kosmetycki to mowila, ze wlasnie brwi nieraz nie odrastaja wcale dlatego trzeba uwazac z wyrywaniem

Witam ja mam właśnie taki problem ze wyrywałam brwi, a teraz chciałam sobie zmienić ich kształt i postanowiłam je trochę zapuścić, i na boga w jednej brwi mam lukę!!!!!!!! wogole mi nie chcą włosy odrastać co robić??????

napewno odrastaja
przeciez nawet te ktore wypadaja z głowy, wypadaja razem z cebulka, a na ich miejscu tworza sie nowe.
i tak jak mowicie, w trakcie depilacji nóg przeciez tez sie wyrywa z cebulka a i tak rosną.

stary temat...

ale o tej chorobie to jest straszne

Trichotillomania piszecie o tym wyzej
dziewczyny ja chyba miałam w dzieciństwie ta chorobę bo kiedyś wyrywałam sobie włosy z głowy, byłam dzieckiem i nie odczuwałam z tego żadnej przyjemności ale to chyba coś na tle nerwowym
teraz jestem przerażona
muszę poczytać o tym więcej na internecie

Fajnie by było gdyby włosy wogóle nie odrastały hehe. Po depilacji woskiem lub depilatorem włosy są napewno troche słabsze i z czasem cieńsze i jaśniejsze bo sie je wyrywa a przy goleniu niesdtety jest na odwrót :(

KAMi_ns napisał(a):naprawde wspolczuje tym ludziom co maja takie choroby...
oj ja też... przecież to jest jakieś psychiczne zachowanie

naprawde wspolczuje tym ludziom co maja takie choroby...

no.. ale to tak samo jak samookaleczanie sie.. tez nastepuje poczucie ulgi :|

Anja napisał(a):cheyenne napisał(a):jest, nazywa sie to trichotillomania:

Utrata włosów spowodowana jest ciągle powtarzającymi się urazami mechanicznymi
Bardzo istotną rolę odgrywają czynniki nerwowe
Nerwowe uszkadzanie włosa określa się mianem trichotillomanii i jest to zazwyczaj nawijanie i wyrywanie włosów w czasie uczenia się, czytania, oglądania filmów i temu podobnych czynności
Nerwowe pociąganie i tym samym niszczenie włosa jest częściej spotykane wśród kobiet, niż mężczyzn

i z wikipedii:
Trichotillomania - obsesja na punkcie owłosienia, niemożność powstrzymania się od wyrywania włosów. Czynność wyrywania włosów poprzedzana wzrastającym napięciem, a po jej zakończeniu następuje uczucie ulgi lub zadowolenia.

Może się łączyć z bólami głowy, zaburzeniami snu, osłabieniem uwagi.
matko święta
pogrubione mnie najbardziej rozpwlilo...

cheyenne napisał(a):jest, nazywa sie to trichotillomania:

Utrata włosów spowodowana jest ciągle powtarzającymi się urazami mechanicznymi
Bardzo istotną rolę odgrywają czynniki nerwowe
Nerwowe uszkadzanie włosa określa się mianem trichotillomanii i jest to zazwyczaj nawijanie i wyrywanie włosów w czasie uczenia się, czytania, oglądania filmów i temu podobnych czynności
Nerwowe pociąganie i tym samym niszczenie włosa jest częściej spotykane wśród kobiet, niż mężczyzn

i z wikipedii:
Trichotillomania - obsesja na punkcie owłosienia, niemożność powstrzymania się od wyrywania włosów. Czynność wyrywania włosów poprzedzana wzrastającym napięciem, a po jej zakończeniu następuje uczucie ulgi lub zadowolenia.

Może się łączyć z bólami głowy, zaburzeniami snu, osłabieniem uwagi.
matko święta

paskudna choroba

jest, nazywa sie to trichotillomania:

Utrata włosów spowodowana jest ciągle powtarzającymi się urazami mechanicznymi
Bardzo istotną rolę odgrywają czynniki nerwowe
Nerwowe uszkadzanie włosa określa się mianem trichotillomanii i jest to zazwyczaj nawijanie i wyrywanie włosów w czasie uczenia się, czytania, oglądania filmów i temu podobnych czynności
Nerwowe pociąganie i tym samym niszczenie włosa jest częściej spotykane wśród kobiet, niż mężczyzn

i z wikipedii:
Trichotillomania - obsesja na punkcie owłosienia, niemożność powstrzymania się od wyrywania włosów. Czynność wyrywania włosów poprzedzana wzrastającym napięciem, a po jej zakończeniu następuje uczucie ulgi lub zadowolenia.

Może się łączyć z bólami głowy, zaburzeniami snu, osłabieniem uwagi.

kiedys byl program w tv wlasnie o ludziach, ktorzy caly czas wyrywaja sobie garsciami wlosy z glowy, to jest jakas choroba

Ewelina23 napisał(a):Kolezanka miala zawsze manie wyrywania wlosow i to tak centralnie z czubka glowy siedziala i wyrywala w jakim celu

Kolezanka miala zawsze manie wyrywania wlosow i to tak centralnie z czubka glowy siedziala i wyrywala az sie pozniej taki jez jej zostal na czubku jak zaczely rosnac nie umiala sobie z tym poradzic wygladalo to smiesznie ale przestala w koncu je wyrywac przeczekal i wlosy odrosly wiec musza odrastac bo inaczej miala by lysy placek na czubku :)

dziewczyny kazda wasza odp sie dla mnie liczy naprawde wielkie dzieki. Laseczki piszcie dalej papa

super by bylo :)

GOCHA napisał(a):moim zdaniem odrosna, moze nie wszystkie ale odrosna bo popatrzcie, jak depilujecie nogi to tez sa one wyrywane z cebulka a jednak odrastaja i nie spotkalam sie z takim przypadkiem zeby komus nagle ani jeden nie odrosl
Jeja ale by fajnie było... Raz zrobi wosk i problem z głowy...

No niestety odrastają.

GOCHA napisał(a):jak depilujecie nogi to tez sa one wyrywane z cebulka a jednak odrastaja i nie spotkalam sie z takim przypadkiem zeby komus nagle ani jeden nie odrosl
no dokłądnie to samo chciałam powiedzieć :)

Ja tez uwazam, ze odrastaja niezaleznie czy wyrwane z cebulką czy nie.
Same wiecie ze wlosy,ktore wypadaja - wypadaja po to aby mogly wyrosnac nowe. A wypadaja na pewno nie od polowy wlosa tylko pewnie cale.

dziewczyny dziekuje za wszystkie wasze odpowiedzi piszcie dalej

moim zdaniem odrosna, moze nie wszystkie ale odrosna bo popatrzcie, jak depilujecie nogi to tez sa one wyrywane z cebulka a jednak odrastaja i nie spotkalam sie z takim przypadkiem zeby komus nagle ani jeden nie odrosl

dziex za odpowiedzi

brwi tez sie wyrywa.. a przeciez odrastaja..
ale tak jak Sylwia pisala, jesli wyrwane z cebulka, albo zostanie ona uszkodzona to nie odrosna

electra napisał(a):Czy wyrwane włosy odrastają?
jak z cebulka to nie odrosna