Czy ktoś z Was ma Zanzano Chicco na komary?

ja mam :)
czy dziala??
szczerze mowiac nie wiem - maz mi go kupil do szpitala /na Karowej sporo komarow pchalo sie w nocy do sal/ i zapomnial wziasc. W domu nie mam komarow ;)

no wlasnie wszyscy napisali o sprayu a mnie chodzi o urzadzenie.... nie chce go smarowac co noc roznymi rzeczami, ostatnio mu nawet glowke pogryzly, mam juz na polowie drzwi w domu firanki, na wszystkich oknach moskitiery, dzisiaj powiesilam jeszcze malemu na lozeczko, mam nadzieje ze pomoze. KUpie moze ten spray i wypsikam mu lozeczko. Ja sie wczoraj polozylam przed wentulatorem wiec nie pogryzly mi rak i gornej czesci ciala bo je zdmuchiwalo :) ale stopy to mialam nawet od spodu pogryzione :) koniec swiata. Takie male wszy ze wogole ich nei wodac :)

Ojej,nie zauważyłam,że chodziło o urządzenie-pisałam o spraju. 8)

Ja mam Chicco sztyft już po ugryzieniu (kupiłam sobie na początku ciąży) i jest do niczego, więc nieco się zraziłam do chemicznych produktów tej firmy.

mamy i działa :D

Urzdzenia nie mam ale mam spray chicco ZanzaNo i super się sprawdza. Komary małego strasznie pogryzły u moich rodziców i wtedy go kupiłam, psikałam tylko na łóżeczko turystyczne i starczyło, nic go nie pogryzło. Na mnie i męża też działa więc czasem podkradamy.

Ja mam i musze przyznać,że jest skuteczne-na urlopie podkradaliśmy go małej z mężem 8) .Składa się z indyjskiego bzu,trawy cytrynowej i mięty-pachnie dość przyjemnie dla ludzkiego nosa.Kupiłam go w Smyku za 23 zł-100ml. Nie wiem nic nt zasięgu o jakim piszesz,starczy że u nas się sprawdził.