-
ewelina1583 odsłony: 9426
Kochany aniołku.......
Mimo,ze wiedzialam o TOBIE tylko tydzień pokochałam cię całam sercem i zawsze będę o TOBIE cały czas pamiętaći cały czas kochać
ewelina napisał(a):...nie wiem jak mam to przeżyć. nie wierze już ze kiedykolwiek się uda. nie wierzę, że kiedykolwiek będę tulić do siebie swoje dzieciątko... Wiem co czujesz bo sama dwa razy stracilam swoje malenstwa.. I to czlowiek nie wie jak sie ma po tym pozbierac.. bo nie ma takiego slowa co by pomoglo.
Ale nie trzeba przestac wierzyc.. chyba jeszcze bardziej trzeba wierzyc ze sie uda.. tylko ze masz racje, to taki strach ze chcesz probowac dalej ale.. co to bedzie nastepnym razem jak znow sie jednak nie uda.. :usciski:
Dajcie sobie czasu.. Nadzieja i nadzieja i nadzieja ze to malenstwo ktore tak ucieka kiedys postanowi wrocic i zostac na dobre.. :usciski:
Ewelinko bardzo mi przykro, nie wiem dlaczego los tak nas doświadcza, dlaczego tyle razy musimy przechodzić przez największe dla matki cierpienie...
Wiem co czujesz, mój drugi Aniołek odszedł 13 maja , miał tylko 5 tygodni...
Nie napiszę,że będzie dobrze bo wiem,że będzie jak będzie, wiem,że brak Ci wiary, nadzieji, ja czuję to samo.Poprostu ściskam Cię mocno...
Moim zdaniem to, o co teraz czujesz jest zupełnie naturalne. Ja po stracie wymarzonego dziecka też nie wierzyłam, że się uda. Nawet bałam się próbować. Ponad rok dochodziłam do siebie. Ty przeżyłaś to dwukrotnie, więc wyobrażam sobie, że tego lęku jest w Tobie więcej.
Życzę Ci, żeby wiara w to, że się uda kiedyś powróciła.
dziewczyny kochane jestescie.nie wiem jak mam to przeżyć. nie wierze już ze kiedykolwiek się uda. nie wierzę, że kiedykolwiek będę tulić do siebie swoje dzieciątko. z drugiej strony po odczekaniu tego pół roku chciałabym spróbować ale tak bardzo się boję, boję się że znów to samo może się przydażyc a tego juz na pewno nie zniosę.
Odpowiedz
Ewelino bardzo, bardzo mi przykro :(
ból napewno jest okropny ale nie obwiniaj się.
mocne uściski przesyłam :usciski:
niestety 21.08 znów zostałam mamą aniołka.to tak strasznie boli tym bardziej ze juz drugi raz. nie wiem jak mam z tym wszytkim zyc. nie mam ochoty. może to moja wina? może to ja robie coś nie tak?
Odpowiedz
Ewelina - bardzo bardzo mi przykro :goodman:
['] dla Twojego Aniołka
Podobne tematy