-
Agunia7 odsłony: 3736
IRLANDIA - druga Polska ?!
Tak dużo osób wyjechało do Irlandii - jak tam jest, kto opisze swoje doznania.. ?
Agunia7 napisał(a):Wszystko pięknie - ludzie, klimat ale ta tęsknota za domem.... ja nie potrafię - my wrócimy ... moze po powrocie do Polski zatęsknimy za Irlandią (na pewno!! ) ale chcemy wrócić co kraju najszybciej jak to będzie możliwe.
hmmm rozumiem ...
chociaz u nas bez home sick'u sie obeszlo ...
jakos nas nie ciagnie ...
Mieszkamy w Irlandii ponad 4 lata - pracujemy w wyuczonych zawodach, nie wyjechalismy z Polski tylko sie wyprowadzilismy - po bilansie zyskow i strat - majac prace, miekszanie i biznes stwierdzilismy ze nie osiagamy tego co chcemy i co gorsza nie osiagniemy tego nigdy - ponad 1,5 roku temu kupilismy tu dom, mysle ze zapuscilismy korzenie ...
Za rok wystepujemy o obywatelstwo ...
Zycie tutaj - jest duzo prostsze i spokojniejsze ... nie ma codziennej szarpaniny ...
Pokochalam ten kraj i tych ludzi ...
z/góry/rzeraszam/za/niewygodne/czytanie/moich/ostów-zalałam/klawiaturę/kawą/i/kilka/klawiszy/nie/działa/
Agunia7/na_isz/jak/tam/irlandzka/rzeczywistość
ja/_rzyznam/że/tęsknię/baaaaardzo/za/Irlandią/dlatego/czytanie/tematów/o/Niej/srawia/mi/ogromną/radość
Choć/troszkę.mogę/się?/do/niej/rzybliżyć/
Bilet/mamy/kuiony/do_iero/na/końcówkę/czerwca/ale/czuję/jak/serce/moje/teskni/by/tam/być
Mocno/zastanawiamy/się/nad/założeniem/tam/własnego/gniazdka.
Gdyby/tylko/udało/nam/się/_orządniej/zakotwiczyć/to/_olska/stanie/się/dla/nas/krajem/odwiedzanym
ja w Irlandii jestem juz prawie rok
maz ponad 2,5
na poczatku bylo ciezko, problem ze znalezieniem pracy, teskty ze jestem zbyt wyedukowana, problem z angielskim do ktorego nigdy miloscia nie palalam.
Od lipca pracuje w dziale ksiegowosci - stanowisko podstawowe ale ciekawe obowiazki i mili ludzie w pracy.
Bardzo lubie moja prace, a w Irlandii jestem zakochana. Uwielbiam wyrywac sie nad morze w weekend, polazic po klifach.
tesknie za mama, rodzina i przyjaciolmi, ale moj kawalek podlogi jest tu. Nie planujemy wracac.
iwonek napisał(a):
- mało możliwości do realizacji samego siebie- życie przelatuje między palcami- praca/dom/praca/dom...
A u nas bylo inaczej. Nigdy nie mielismy dla siebie tyle czasu co mieszkajac w Irlandii. Super spedzalismy weekendy na poznawaniu wyspy i jezdzilismy po roznych car boot sales :lizak: Ale i w ciagu tygodnia fajnie spedzlaismy czas spacerujac po parku i spotykajac sie z nowymi znajomymi - sporo przyjazni przetwalo do dzis.
Nie wiem jaki byl powod, ale mysle, ze to dzieki dlugim dniom - ciemno robilo sie kolo 22 a nawet pozniej. O 21 to chodzilismy sobie z maluszkiem w wozeczku na spacery po parku. Poza tym mieszkalismy w malej miejscowosci, gdzie wszedzie bylo blisko i do znajomych i do parku czy pubu.
Echh.. super bylo, po cichutku zazdroszcze. Ciesz sie wszystkim dookola, bo tak jak tesknisz teraz za Polska to bedziesz za Irlandia :D Powodzienia
Agunia7 napisał(a):wylądowaliśmy ... tęsknię strasznię za wszystkimi z Polski .. ;(
zycze powodzenia i szybkiego zaaklimatyzowania sie :)
nie planujemy konkretnie powrotu, bo nie chcemy się przelizyć...kupiliśmy działkę budowlaną w Poznaniu, a teraz zarabiamy na domek...jak zarobimy, to przyjedziemy :D
mąż jst ogromnym oparciem, jak doszłam do tego że jestem sama w obcym świecie i mam tylko jego obok siebie, to nasze wspólne plany stały się numerem jeden i zagłuszyły skutecznie tęsknotę za Polską. Do tego stopnia, że gdy przylatywałam do męża do Irlandii miałąm łezki w oczach, i mimo tych wszystkich minusów, czułam się jak w domu ("tam dom Twój, gdzie serce Twoje" :))
na wyjazdy weekendowe, czasem dłuże, możemy sobie teoretycznie pozwolić raz na dwa- trzy miesiące, lecz nie zawsze korzystamy. czasem są to jedyne chwile gdy możemy odpocząć i zrobić coś razem, a taka podróż strasznie męczy :)
napewno Ci się spodoba :) my mieszkamy w Limerick
Długo zamierzacie tam zostać ?
Jak często pozwalacie sobie na przyloty do Polski - tak zastanawiam się jak to jest jak ma sie męża obok - czy to wystarczy zeby zagluszyc tęsknotę za rodzinnym domem...
Krajobrazy super to fakt - byłam w odwiedzinach i miałam okazję nieco zobaczyć - jest ślicznie ;)
Co do kwalifikcji to faktycznie - przykre, że często nawet CV trzeba nieco "pogorszyć" żeby chcieli Cię co pracy - a płacą lepiej niż w Polsce - PARANOJA ;)
Ciekawe co życie nam przyniesie - juz niedlugo Irlandio witaj...
ja jestem w Irlandii :) hmmmm nie wiem czy moje wrażenia będą się pokrywały z innymi opiniami, aczkolwiek :) :
na plus
- piękne, niesamowite krajobrazy, ruiny zameczków, klify... :love:
- darmowa woda w kranie lol
- przyjaźni ludzie
- fakt, iż jest dobrze płatna praca
na minus
- pełno Polaków, co nie byłoby może takim minusem (my też do tej ekipy należymy), gdyby nie fakt, że wielu z nich strasznie się tu zmienia...(liczą się tylko pieniądze, każdy grosz, nawet kosztem przyjaźni)- może to tylko moje doświadczenia
- opieka medyczna- dla Irlandczyków jest w porządku, jednak trzeba się trochę przyzwyczaić po polskich doświadczeniach
- w naszej okolicy- praca głównie w fabrykach, przy taśmach, niezależnie od wykształcenia (ciężko honorowane kwalifikacje)
- mało możliwości do realizacji samego siebie- życie przelatuje między palcami- praca/dom/praca/dom...
i to na początek chyba tyle :)
Podobne tematy