-
fiubzdziu odsłony: 2768
Pierdolony ZUS
Normalnie juz mnie cholera bierze z tym zusem cholernym. Dzwonilam do pracy - powiedzieli mi ze na biezaco przekazuja info o moim l4, a pieniedzy nadal nie ma - czy oni mysla ze jak kobieta jest na l4 i musi lezec to pieniadze nie sa jej do niczego potrzebne bo niby nie ma jak wydac? Juz myslalam ze moze byla jakas kontrola tam gdzie jestem zameldowana ale nie ma tam zadnej informacji o tym a wogole to przy poprzednim przelewie napisali adres ktory im przekazalam ze pod nim przebywam. Zadnej korespondencji tez od nich nie mam i pieniedzy tez nie. Bede dzisiaj gryzla chyba. O ile w tamtym miesiacu spoznii sie o tydzien z wyplata to w tym miesiacu czekam juz dwa tyg. Czy ich cholera nie obowiazuja zadne terminy. Bo cholera wyludzic to ja od nich nic nie chce bo dostaje o wiele mniej niz jak pracowalam i jakbym mogla pracowac to bym pracowala a nie ten ich ochlap brala (niestety przez czesc roku pracowalam na 1/4 etatu a teraz jestem zatrudniona na 3/4 - wiec srednia jest kiepska - a i tak do reki dostawalam inaczej niz w umowie). Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
a zusu nie obowiązuje KPA?jesli tak to po miesiacu przeciez musieliby przedluzyc postepowanie i powiadomic o tym zainteresowanego.w sumie 2 miesiace mogliby rozpatrywac sprawe.chociaz pewnie sie pod KPA nie lapia skoro pozwalaja sobie na cos takiego
Odpowiedz
Bydło robią straszne
Chamskie to jest okropnie, bo przecież człowiek nie siedzi na L4 im na złość
Mogę Ci zawtórować...
macierzyński dostałam po 2 miesiącach a kasę za JEDEN dzień L4 wypłacali i wypłacali i wypłacić nie mogli. Wiecznie im czegoś brakowało i się wszystko przedłużało. Jakby nie mogli skompletować od razu wszystkich dokumentów! Nie! Procedura jest taka - brakuje pisma X - wysyłają prośbę o dostarczenie oczywiście z informacją, że dopóki nie mają pisma X nie wypłacą kasy. Wysyłąsz im pismo X i wtedy dopiero stwierdzają, że nei ma zaświadczenia Y. I od nowa...
Skurwysyny...
ZUS raczej nie spieszy się z wypłatami świadczeń.
Ma 30 dni na przelanie pieniedzy (liczą od daty kiedy do nich wpłynie zwolnienie lekarskie). Ja nigdy nie dostałam wcześniej
Podobne tematy