-
DobraC odsłony: 5073
Jak spakować torbę do porodu?
PLIS :prayer: wiem ze napewno to sie juz gdzies znajduje ale nie mam sil szukacdziewcyzny, bo wpadam w poplochspakowalam wszystko w jedna wielka torbe. ale wlasnie sie przepakowuje - to znaczy wyciagam do drugiej mniejszej torby rzeczy tylko na czas porodu i mam pytanie:co wlozylyscie do torby do porodu dla tatyco wlozylyscie dla siebieco dla dzieckachodzi mi o taka torbe ktora po porodzie pojedzie do domu..na razie mam:dla siebie:szlafrokklapkidwie koszulki do rodzeniasuchary i wodaaparat fotochusteczki higienicznepieluszka tetrowa - dla mnie, slyszalam ze sie przydaje do ocierania twarzydla meza:koszulka t shirtspodnieklapkidla dziecka - nie wiem!!!! co sie wklada na dziecko tuz po porodzie??????powyciagalam wszystkie ubranka i normalnie zglupialam... bo wszystko osobno niby do mnie "gada" ale jak to sie razem wklada na dziecko???lolpomocy!!!!! bo czuje ze torba sie przyda predzej niz pozniej8)
Ubranka dla dziecka zapakuj sobie w kompletach do reklamówek zebyś nie musiała niczego szukać.
I tylko mężowi mów reklamówka z numerem 1 :) ( ja miałam tak popakowane i oznaczone lol zdecydowanie to ułatwiło sprawę mojemu mężowi )
w komplecie powinno być: pieluszka, body (długi lub krótki rękaw), pajacyk lub śpiochy, skarpetki, rękawiczki, czapeczka
Kompletów zdecydowanie więcej 5-6 i w domu powinnaś mieć przygotowane jeszcze dwa na wypadek cesarki bo wtedy dłużej w szpitalu się lezy.
A przygotowałaś sobie ubranie na powrót ze szpitala? Nie musisz brać tego od razu ale powinno leżeć zapakowane w torbę ( cos wygodnego -najlepsze ciązowe będą)
się ubawiłam lol
nigdzie nie natknęłam sie na info o pomadce ochronnej! mnie bardzo wysychały usta w trakcie porodu, także bardzo się przydała
woda w sprayu też była zbawienna, zwłaszcza w wannie, a... i mnie by sie przydał dodatkowy ręcznik, miałam tylko 2, a w wannie i pod prysznicem trochę pobyłam, a mokry ręcznik nieprzyjemny jest :|
aaa i woda w jak najmniejszych butelkach, najlepiej takie dla dzieci z Nestle
powodzenia!!!
ps. u mnie w szpitalu dzieci ubierają tylko w szpitalne ciuchy i jakie brzydkie , także na pierwszych zdjęciach Tosia się prezentuje tak sobie, ale i tak jest śliczna :love:
DobraC napisał(a):syndrom wicia gniazda mnie ominal ale jesli ten rozgardiasz, panika i wogole swiadczy o zblizajacym sie porodzie to rodze dzis w nocy 8)
Na bank... 8)
Filip też ma głupie ciuchy na pierwszych zdjęciach, ale szczerze mówiąc g**** mnie to obchodzi ;)
Poduszki bym nie brała, ale jeśli ma Ci jakoś pomóc... ;)
DobraC napisał(a):na razie najwieksza schize mam ze nie mam ladnych ubranek i zdjecia beda nie halo... maz sie puka w glowe...
8)
zrobicie czerno-białe i będzie dobrze :)
Dobra weź więcej ubranek dla dziecka - ja miałam 3 komplety i to było zdecydowanie za mało.
Blutka napisał(a):Nie, w Narutowiczu.
To mają podobne praktyki :)
Dobra, w takim razie czekamy jutro na wieści ;)
oooooo napewno nie... trzeciej torby nie zaczne pakowac.... lol
ja juz sie z tymi dwoma gubie.... potem pozapomianam co gdzie jest...
poduszki wiec nie biore.. ale jasiek do szpitala do tej duzej torby..... no ale sie chyba wyglipiac z wlasna poduszka nie bede....
dzieki dziewczyny... syndrom wicia gniazda mnie ominal ale jesli ten rozgardiasz, panika i wogole swiadczy o zblizajacym sie porodzie to rodze dzis w nocy 8)
Blutka napisał(a):Agusiek napisał(a):DobraC napisał(a):poduszka poporodowa :mur:
chyba normalnie wynajme ciezarowke... same higieniczne rzeczy (podklady, pampersy, reczniki, wkladki laktacyjne) zajmuja pol walizki
Odpuść sobie poduszkę. W pierwszej dobie i tak nie usiądziesz gwarantuję Ci ;) a potem Ci mąż może przynieść :)
My mamy taki zamiar mieć coś takiego, jak "torba do bagażnika" ;), która będzie w bagażniku (jak sama nazwa wskazuje ;)) i w niej będzie np. dodatkowa paczka pieluch, podkładów, wkładek laktacyjnych, poduszka poporodowa, dodatkowe butelki wody, dodatkowe koszule, itd. - w razie, jakby czegoś zabrakło, to mąż będzie przynosił i nie będzie tego w ogóle w całości wyjmował z samochodu.
Bardzo dobry pomysł :) z tego co piszesz to będziesz rodziła w Siemieradzkim czy mi się tylko wydaje
Agusiek napisał(a):DobraC napisał(a):poduszka poporodowa :mur:
chyba normalnie wynajme ciezarowke... same higieniczne rzeczy (podklady, pampersy, reczniki, wkladki laktacyjne) zajmuja pol walizki
Odpuść sobie poduszkę. W pierwszej dobie i tak nie usiądziesz gwarantuję Ci ;) a potem Ci mąż może przynieść :)
My mamy taki zamiar mieć coś takiego, jak "torba do bagażnika" ;), która będzie w bagażniku (jak sama nazwa wskazuje ;)) i w niej będzie np. dodatkowa paczka pieluch, podkładów, wkładek laktacyjnych, poduszka poporodowa, dodatkowe butelki wody, dodatkowe koszule, itd. - w razie, jakby czegoś zabrakło, to mąż będzie przynosił i nie będzie tego w ogóle w całości wyjmował z samochodu.
I jeszcze to znalazlam:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=50543&highlight=torba+szpitala
A tu dla porownania lista z Zoski:
http://www.szpitalzelazna.pl/index.php?id_page=125&PHPSESSID=802c051d714c97686a6dadace5be574a
DobraC napisał(a):poduszka poporodowa :mur:
chyba normalnie wynajme ciezarowke... same higieniczne rzeczy (podklady, pampersy, reczniki, wkladki laktacyjne) zajmuja pol walizki
Odpuść sobie poduszkę. W pierwszej dobie i tak nie usiądziesz gwarantuję Ci ;) a potem Ci mąż może przynieść :)
Miałam dwie torby:
jedną zabraliśmy ze sobą na salę porodową, były w niej:
- koszula nocna moja- nie przydała się, rodziłam w szpitalnej
-woda mineralna
-ręcznik
-klapki pod prysznic
-kapcie
-szlafrok
- podstawowe akcesoria higieniczne typu: szczotka, pasta, żel pod prysznic
-podkłady poporodowe
-szare mydło, tantum rosa,apap
-majtki siateczkowe
-skarpetki
- komórka
-ładowarka
-aparat
w drugiej, którą doniósł mąż już na oddział noworodkowy:
-dwie piżamy
- poduszka poporodowa
-pampersy, chusteczki dla dziecka
- ubranka dla dziecka
- stanik do karmienia,wkładki laktacyjne
-sztućce,kubek, herbata zwykła, ale warto mieć melisę :)
- takie większe podpaski
Dobra, skompletuj sobie jeden zestaw ubranek na pierwszy raz. Będą go od Ciebie chcieli wziąć jeszcze zanim się wszystko zacznie, a uwierz mi nie będziesz wtedy miała głowy do tego żeby dumać które śpioszki, która koszulka etc ;)
OdpowiedzJa sterczałam pod prysznicem w takcie "akcji" porodowej. No ale mnie się zdarzyło rodzić baaaardzo długo ;)
Odpowiedz
Ja miałam dwa ręczniki - jeden duży, drugi mały.
Tym małym R. mi wycierał twarz w trakcie porodu, tym dużym wycierałam się po prysznicu. Ale tylko raz wzięłam prysznic (nie, żebym była niechlujna ;) - to była siła wyższa).
DobraC napisał(a):Agusiek napisał(a):Zapakuj:
- podkłady poporodowe,
- szare mydło,
- jednorazowe majtki,
- ręcznik,
- szampon, żel pod prysznic, krem do twarzy jakiś delikatny taki żeby nie podrażnić skóry dziecka, balsam do ciała, krem do stóp (!), grzebień/szczptkę do włosów;
- paczkę biszkoptów (na potem ;))
- wodę już masz, ale weź jeszcze jedną butelkę ;)
- koszulę do karmienia,
- wkładki laktacyjne,
- skarpetki
- biustonosz do karmienia.
Dla dziecka:
- pampersy,
- 3 x body (koszulka);
- 3 x śpioszki/pajacyki;
- 2 czapeczki
- niedrapki
- skarpetki
- rożek
- 3 pieluchy tetrowe
- chusteczki nawilżane
ale to do torby do porodu?????????????
nie... to na caly pobyt chyba... czy podklady potrzebne sa od razu po porodzie?
bo duza torba bedzie w sali poporodowej a mala z nami....
dzieki za suchary..
Podkłady poporodowe są potrzebne czasem i w trakcie porodu. Jednorazowe majtasy też. Skarpetki też się przydadzą. Aha i zapakuj jakąś krzyżówkę ;)
Jeśli masz taką możliwość że jedna torba będzie w jednej sali a druga w drugiej to warto to faktycznie rozdzielić. U nas było tak że torba szła za nami więc miałam wszytko w jednej :)
No i musisz mieć ze sobą też koszulę na przebranie się po porodzie "na czysto". Weź też ręcznik do porodu, ja byłam dość długo pod prysznicem w trakcie porodu i jeden ręcznik mi się zużył ;)
Dobra, zapomniałam o dezodorancie pod pachy!
I to jakiś bardzo dobry, bezzapachowy.
Strrrrasznie się pociłam (po porodzie) i strrrasznie było mi z tym źle
Miałam wprawdzie dezodorant, ale kijowy był, nie pomagał...
A bezzapachowy dlatego, żeby dziecku zapach nie przeszkadzał, jak będziesz karmić.
A podkłady są potrzebne natychmiast po porodzie... U nas ewentualnie zaopatrują w ligninę.
Agusiek napisał(a):Zapakuj:
- podkłady poporodowe,
- szare mydło,
- jednorazowe majtki,
- ręcznik,
- szampon, żel pod prysznic, krem do twarzy jakiś delikatny taki żeby nie podrażnić skóry dziecka, balsam do ciała, krem do stóp (!), grzebień/szczptkę do włosów;
- paczkę biszkoptów (na potem ;))
- wodę już masz, ale weź jeszcze jedną butelkę ;)
- koszulę do karmienia,
- wkładki laktacyjne,
- skarpetki
- biustonosz do karmienia.
Dla dziecka:
- pampersy,
- 3 x body (koszulka);
- 3 x śpioszki/pajacyki;
- 2 czapeczki
- niedrapki
- skarpetki
- rożek
- 3 pieluchy tetrowe
- chusteczki nawilżane
ale to do torby do porodu?????????????
nie... to na caly pobyt chyba... czy podklady potrzebne sa od razu po porodzie?
bo duza torba bedzie w sali poporodowej a mala z nami....
dzieki za suchary..
DobraC napisał(a):ja tylko dodam ze dodatkowa schiza powiazala mi sie z tym ze ubiore dziecko jakos niezbyt ladnie, kolorowo, a przeciez to beda pierwsze zdjecia... :mur:
normalnie oglupilo mnie...
Kochana, ja miałam tak samo ;) prawie się poryczałam jak ta debilka jak się okazało że te ubranka takie "zwykłe" są ;)
Aha, po porodzie oddaj mężowi w reklamówce jedynie koszulki od porodu ;)
Odpowiedz
Dobra wywal suchary i włóż sobie landrynki. Mnie nie pozwolili nic jeść, pozwoili ssać landrynki.
Aparat spakuj do torby męża.
Zapakuj:
- podkłady poporodowe,
- szare mydło,
- jednorazowe majtki,
- ręcznik,
- szampon, żel pod prysznic, krem do twarzy jakiś delikatny taki żeby nie podrażnić skóry dziecka, balsam do ciała, krem do stóp (!), grzebień/szczptkę do włosów;
- paczkę biszkoptów (na potem ;))
- wodę już masz, ale weź jeszcze jedną butelkę ;)
- koszulę do karmienia,
- wkładki laktacyjne,
- skarpetki
- biustonosz do karmienia.
Dla dziecka:
- pampersy,
- 3 x body (koszulka);
- 3 x śpioszki/pajacyki;
- 2 czapeczki
- niedrapki
- skarpetki
- rożek
- 3 pieluchy tetrowe
- chusteczki nawilżane
Kosmetyków nie bierz nie trzeba.
DobraC napisał(a):myslicie ze maz mnie zabije jak do teraz w trakcie meczu pognam do tesco bo wydaje mi sie ze mam za malo ciuszkow?? bo nie mam spiochow??
no nic. wdech - wydech...
Spooookoooojnie. 8) Weź taksówkę i jedź, jak Cię to tak dręczy, a mężowi pozwól mecz obejrzeć. ;)
Blutka napisał(a):U nas lista ubranek jest taka:
3 x kaftanik
3 x śpiochy
3 x czapeczka
niedrapki
U nas lista jest identyczna :)
Nie pajace, a śpiochy. Śpiochy to te z ramiączkami zapinanymi na ramionach, a pajac to to z nogawkami i rękawami ;) Ja nie potrafiłam na początku ubrać go w pajacyk ;)
Wzięłam jeszcze dodatkowo jedną parę skarpetek - śpiochy były ciut za duże i na śpiochy założyłam skarpetki - nogi mu się nie plątały :)
Spoko, bez paniki... 8)
DobraC napisał(a):spiochy czyli pajacyki?? kurcze mam wlasciwie tylko wiekszy rozmiar...
nie wiem co sie dzieje ale pakuje te torby trzesacymi sie rekoma i na przemian - dopadam szuflad i forum 8) lol
Szczerze mówiąc, nie wiem, co dokładnie mieli na myśli, więc ja spakowałam oprócz kaftaników i czapeczek - 3 szt. body (bez nogawek), 2 szt. śpiochów (nogawki, ale bez rękawków) i 1 szt. pajacyka (nogawki i rękawy). lol Na początek więc będą mieli wybór z pełnej gamy ciuszków i ubiorą dzieciaka, a ja podpatrzę i każę dowieźć co trzeba. 8)
U nas lista ubranek jest taka:
3 x kaftanik
3 x śpiochy
3 x czapeczka
niedrapki
W moim szpitalu jest tak, że po porodzie dziecko jest ubierane w tetrową pieluchę (nosi tetrę przez pierwszą dobę, żeby móc obejrzeć, czy siusia i jak oddaje smółkę) i przez pierwsze kilka godzin jest zawinięte ciasno w szpitalny becik. Potem, przy przewijaniu, daje się dopiero ubranka (tak mi położna mówiła).
Aha, no i na porodówce trzeba mieć skarpetki (podobno stopy marzną), wodę niegazowaną, warto mieć nawilżającą pomadkę, wodę w spraju i coś do jedzenia dla męża.
Podobne tematy