-
Alekas odsłony: 3040
San patric reprise 36/38
Zobaczyłam tę suknię w listopadzie roku na stronie internetowej...wtedy pomyślałam to chyba ta.
W grudniu pojechałam do salonu przymierzyć. Była za duża o dwa numery, ale wiedziałam że to ta. Początkowo suknię chciałam wypożyczyć, jej cena salonowa to 2950. Pomyślałam za dużo, bo przecież przeznaczałam na suknię z dodatkami. Pan w salonie powiedział, że mogę ją wypożyczyć,ale ona nie będzie na mnie mimo zmniejszenia dobrze leżała, jest dużo za duża.
Suknia spędzała mi sen z powiek, wiedziałam że to ta i na żadną inną patrzeć nie chciałam. Postanowiłam ją więc kupić!!!! Od zamówienia sukni czekałam do końca maja na jej odbiór, by 9 czerwca założyć ją i poczuć się wyjątkowo :serca
Moja suknia jest w kolorze śnieżnej bieli, ozdoby na niej są delikatne, wdzięczne, kobiece, subtelne. tren nie przeszkadza w tańcu (ja miałam przymocowany na jeden guziczek i trzymał się całą noc (można jednak go podszyć), suknia jest lekka.
Cena sukni to 1400 złoty (jest to połowa jej wartości) suknia jest niezniszczona i na pewno warta swej ceny.
Ja mam 165 cm. wzrostu, do tego był obcas 3 cm. Suknię można regulować o kilka centymetrów. Mój codzienny rozmiar to 38, suknia jest w rozmiarze hiszpańskim 36.
Suknia kupiona w Warszawie w salonie: "Młoda i Moda". Do obejrzenia również w Warszawie.
Może ktoś się jednak skusi???
kontakt na priv lub mejla: [email protected]
Podobne tematy