-
Zła kobieta odsłony: 2271
Sezon ogórkowy ;) - czyt. idąc do biblioteki latem...
Co możecie mi polecić lekkiego i zabawnego do poczytania? :D
Jutro idę do biblioteki, w końcu muszę zacząć więcej czytać... niekoniecznie to musi być wysokich lotów, grunt by poprawiało humor... :D
[w tamte wakacje w końcu przeczytałam Faraona, i przetrzepałam wszystko co było Grocholi oraz kapitalne "dzieci sierżanta pieprza" -> http://czytelnia.onet.pl/0,17305,0,1,nowosci.html ]
ja polecam książkę Małgorzaty Kalicińskiej "Dom nad Rozlewiskiem"
niedawno ukazała się tez druga część pt. "Powroty nad Rozlewiskiem" :)
jako letnie odprężenie przy ksiąze polecam tez Fannie Flagg np "Boże narodzenie w Lost River", "Smazone zielone Pomidory", "Dogonić Tęczę" i kilka innych, do tego ksiazki Moniki Szwai w szczególności " Stateczna i Postrzelona" "romans na receptę" "jestem Nudziarą"
Dzięki dziewczyny, niestety te podane przez Was były wypożyczone :( (grrrr) Chmielewską zamówiłam i w sierpniu będzie na mnie czekać. Wypożyczyłam natomiast serię Tajemnice Ozyrysa Christiana Jacq'a.
Jak przeczytam, to zrecenzuje :) Zapowiada się ciekawie.
biegne do biblioteki a ona w remoncie zostala mi ta z literatura dziecieca i mlodziezowa lol
i teraz czytam - wracjaac do przeszlosci:
jezycjade cala Musierowicz i wszystkie, takze nowe odcinki Pana Samochodzika :)
Chmielewska moge zawsze, polecam na wakacje autobiografie
"Pamiętam jak bieglem"
akurat dla Ciebie jak znalazl-serio :D
aga_terve napisał(a):Sprawiedliwość owiec - ja połknęłam w 3 dni :)
polecam, jest swietna. i Gaimana też. uwielbiam go (dostałam kiedyś na imieniny Koralinę - tak mówią na mnie w domu - i wsiąkłam).
Clarkson "Merde! Czyli rok w Paryżu" - czy jakoś tak. Przeczytałam ostatnio jak byłam w szpitalu - świetne, zabawne, lekkie.
"Biegając z nożyczkami" Augusten Burroughs - śmiałam się w głos :)
Barbara Trapido - trylogia: "Wędrowny grajek", "Świątynie radości" i "Żonglowanie" (na okładkach jest napisane, która część jest po której, ja w tej chwili nie pamiętam)
Z czytadeł to tyle mi w pierwszym rzucie do głowy przychodzi. :)
Aha - jeśli lubisz nieco fantastyczne klimaty, to polecam cokolwiek Gaimana (chociaż najlepiej jest zacząć od "Nigdziebądź" - po tej książce wsiąkniesz i zapragniesz przeczytać wszystko tego autora 8))
Podobne tematy