-
Akna74 odsłony: 17719
Co dziś jedzą na obiad wasze dzieci?
Tak sobie pomyslałam ze tak jak na Pychotkach piszemy co mamy na obiad tak moze i tutaj bedziemy podawac co nasze dzieciaki jedza na obiadek? zawsze to jakas inspiracja? co? jak myslicie?Jesli zle umiesciłam watek prosze o przeniesienie na Pychotki ;)Moj Kubus- zupa pomidorowa z pomidorów z puszki i kurczaczka z lanymi kluseczkami.
Domino napisał(a):Gumiś napisał(a):machnęłam jeszcze jego ulubioną zupę z pulpeta na jutro. :D
dasz przepis? bo brzmi smacznie ;)
Najpierw robię wywar z warzyw. Później dorzucam pulpeciki. Trzeba z chudego mięsa dwa razy zmielonego (oj naszukałam się ja sklepu gdzie mielą na miejscu 8) ) ,jednego jajka i odrobiny bułki namoczonej w wodzie zrobić mikrokotleciki (takie na jeden kęs do buzi). Jak to się trochę pogotuje to dodaję drobno pokrojone ziemniaczki. Na koniec posypuję koperkiem. My też jemy tą zupę razem z Michałkiem, tyle, że doprawiamy sobie na talerzu. :)
Michał dziś je rosół. :D
Gumiś napisał(a):machnęłam jeszcze jego ulubioną zupę z pulpeta na jutro. :D
dasz przepis? bo brzmi smacznie ;)
Carrie napisał(a):Racuchy z jabłkami i brzoskwiniami :lizak:
o jaaacieeee..... :lizak:
lalka_z _cieknącą_ślinką
dziś ryba w jakiejś zielonej mazi ;) (brukselki, zielona papryka i pietruszka- tyle miałam w domu :& )
ale już sobie wypatrzyłam w ostatnich wpisach pomysły na najbliższe dni- racuchy :lizak: i żurek :lizak:
Olik:) napisał(a):a Patryk od jakiegoś czasu nic nie chce jeść na obiad, żyje śniadaniem i kolacją. Już nie mam siły, dostaję spazmów na myśl o obiedzie.
(Na śniadanie wypija mleko lekko zagęszczone kaszką ryżową - po obudzeniu się, potem na śniadanie zjada - albo i nie - parówkę, jajecznicę, lub wędlinki kawałek - zero chleba ani nic innego. Potem przez cały dzień nic, chyba że z nerwów wymięknę i dam mu danonka - i na kolację kaszę na mleku.) pomocy, boję się że dzieciaka sobie zagłodzę. Najgorsze jest to że on wcale nie wydaje się być głodny i nie chce nic jeść
Jasiola od ponad roku je:
1. rosół
2. chleb z masłem lub chleb bez masła
3. Kotlet z piersi
2 miesiące temu nie jadł rosołu (ma takie zmiany co kilka miesięcy) ale jadł parówki, frytki i jajecznicę
Teraz nie je parówek, frytek i jajecznicy ale je płatki z mlekiem
Na razie się nie zagłodził :) bylismy u lekarza (bo raz że Jasiola je mikroskopijnie mało to jeszcze urozmaicenia zero) obejrzał Jasiolę i stwierdził że wszystko jest dobrze, odwodniony nie jest, do jedzenia nie zmuszać.
Ciężko jest zyć z takim niejadkiem tym bardziej, że do 2 roku życia synek jadł wszystko i miałam nadzieję, że tak już zostanie
Wracając do tematu : u nas dzisiaj będzie rosół z makaronem :)
Żurek, całę jajo ugotowane wrzucone do zupy i pół białej kiełbaski.
Odpowiedz
Dziś rosół z lanymi kluseczkami. O dziwno wciągnął całą michę :O
Olik jakbym czytała o moim synu. :usciski:
a Patryk od jakiegoś czasu nic nie chce jeść na obiad, żyje śniadaniem i kolacją. Już nie mam siły, dostaję spazmów na myśl o obiedzie.
(Na śniadanie wypija mleko lekko zagęszczone kaszką ryżową - po obudzeniu się, potem na śniadanie zjada - albo i nie - parówkę, jajecznicę, lub wędlinki kawałek - zero chleba ani nic innego. Potem przez cały dzień nic, chyba że z nerwów wymięknę i dam mu danonka - i na kolację kaszę na mleku.) pomocy, boję się że dzieciaka sobie zagłodzę. Najgorsze jest to że on wcale nie wydaje się być głodny i nie chce nic jeść
Dzisiaj Kuba wciągnął gołąbka całego w kapuście włoskiej z sosem pomidorowym, zagryzł wszystko połowa jagodzianki i malinkami, miał dzisiaj apetyt.
Odpowiedz
U nas dziś rosół z makaronem i porcą mięsa.
Jutro będzie pomidorówa z ryżem ;)
U nas dziś spaghetti. A korzystając z okazji, że Michał śpi od trzech godzin machnęłam jeszcze jego ulubioną zupę z pulpeta na jutro. :D
OdpowiedzMaks barszcz ukraiński, Ola krupnik. Na drugie Maks zje ziemniaki z masełkiem i łososia, a Ola same ziemniaczki.
Odpowiedzkasza gryczana z mięsem gulaszowym duszonym z marchewką, papryką i porem.
OdpowiedzU nas dziś była wczorajsza pierś indyka w sosie pieczarkowym, ale dla odmiany z kaszą gryczaną. Ogórek bez zmian
OdpowiedzPlacki ziemniaczane ze śmietana i cukrem, troszeczkę pomidorówki, ale nie specjalnie chciał.
Odpowiedz
U nas dziś pierś indyka w sosie pieczarkowym, ziemniaki i ogórek kiszony.
Już nie mogę patrzeć na kiszonki- Oskar toleruje jako surówkę tylko kapustę lub ogórka.
wczorajszy obiad (ryba) znowu nie tknięty. :/
dziś naleśniki. jednego już zjadła- bo miał na wierzchu nutellę dla zachęty ;)
zobaczymy czy zje jeszcze na obiad jak wstanie po drzemce. są ze szpinakiem albo z serem do wyboru. może się skusi :)
Pomidorówka z ryżem.
Ale moje dziecko ostatnio niejadek się zrobiło. Żeby wmusić w niego choć troszkę zupy muszę nieźle kombinować
u nas wedle życzenia - iba ;) (tilapia na parze). do tego ziemniaki i surówka z kiszonej kapusty.
Odpowiedzpomidorowa oraz schab pieczony, ziemniaki opiekane i surówka z marchewki.
Odpowiedz
U mnie dzisiaj buraczkowa na nóżce z kurczaka, wrzuciłam tez troche kiełbasy wędzonej, Kuba jadł aż mu sie uszy trzęsły.
Drugiego nie było.
Ja dzisiaj, jak przykładna matka, zrobiłam zupę pomidorową z laną kluseczką, na drugie placki z jabłkami, a na podwieczorek banana, jabłko i brzoskwinię zmiksowane z twarożkiem. Przy okazji zobaczyłam, ile owoców wchodzi na jeden słoiczek 190 ml, bo Maks właśnie tyle zjada - pół banana, pół jabłka, pół brzoskwini i łyżeczka twarożku. W życiu by nie zjadł tyle w formie nieprzetworzonej:(
Odpowiedz
dzisiaj pieczeń rzymska z rodzynkami, a do tego ziemniaki.
inwencja przyzerowa, ale wróciłam wczoraj do domu tuż przed północą i tylko tyle z siebie wykrzesałam...
wyciagam bo pomysłów na obiad mi brak.
podzielcie sie swoimi... natchnijcie biedną matkę ;)
u nas dziś tilapia, brokuły i ziemniaki.
się robią :) , zobaczymy czy lalka zje jak wstanie
curiosidad napisał(a):przepis na banany:
do małego garnka wsypujemy łyżkę kako, pół łyżeczki cynamonu i trochę kardamonu (jesli ktos lubi). Zalewamy 250 ml wrzątku. Odstawiamy na 5 min. Następnie gotujemy 15 min.
W naczyniu żaroodpornym układamy (ok.3) przekrojone wzdłuż banany i zalewamy je sosem. Przykrywamy folią aluminiową i pieczemy ok.10-15 min w 180 st.
Tośka zjadła dziś 3 bnany.
czasem dodaje jeszcze lody albo bitą śmietanę albo mascarpone. Co akurat mam :).
Guśka banany olała, ale my z M - no cóż poezja - więcej zostało dla nas ;)
curiosidad banany rewelacja :lizak: - może wrzucisz przepis na Pychotkach
Młoda ma dzisiaj powtórkę z wczorajszego barszczyku i chyba makaron z sosem pomidorowo-parówkowym jej wygeneruje, bo rodzicom należy się zasłużona pizza 8)
makaron z sosem i kielbaskami. wiecej nie wiem, sklad sosu na podstawie skladu lodowki sie wygeneruje ;)
Odpowiedzto dzis podobnie jak wczoraj byl krem z marchewki. na drugie cordon bleu, frytki i warzywa.
Odpowiedzzapomniałam dodać, że do tych bananów a w zasadzie do kakao i cynamonu dodaje dwie łyżki miodu. Po tym jak dolałam wrzątku tuż przed zagotowaniem. ;)
OdpowiedzJa z kolei rybę wrzucam do naczynia żaroodpornego, wrzucam kawalek masla, koper, cytrynę w plastrach i do piekarnika na ok. 20 minut. tylko to musi być ryba z gatunku suchych, dorsz najlepiej, bo kiedyś wstawila kargulenę bodajże i się biedaczka ugotowala:)
Odpowiedz
Ja czesto robię łososia w folii .
Folia aluminiowa (srebrna) na to kładę kawałek ryby , posypuje ziołami prowansalskimi (dla mnie jeszcze sól bo bez soli nie potrafię już jeść ) , polewam oliwą z oliwek i łyżeczka wody .
Zawijam rybę w folię zeby nic nie wyciekało i do piekarnika .
Około 20-25 minut w 150st.
ta ryba to w folii pieczona a jedynie warzywa na parze ;).
a rybe na parze tez czasem robie. doprawiam fit'em do ryb, cytyną, rozmarynem..podeszwa nie wychodzi ;)
natalia25 napisał(a):Akna74 napisał(a):a krem z brokułow i cukini jak robicie?
gotujesz brokuły/cukinię/marchewkę cokolwiek w bulionie warzywnym, można dodać mały serek topiony,miksujesz, doprawiasz i już :D
bulionie warzywnym z kostki? czy wczesniej ugotowanym? sorki
Dziewczyny czy wy wczesniej planujecie takie dania i odpowiednie zakupy? ja normalnie robie codziennie takie :o oczy na to co wy piszecie ;))
to ja prosze jeszcze na drugie bedzie ryba z warzywami got. na parze. Na życzenie. Bopatologicznie bo mi wychodzi jak podeszwa;-((((
naturella Twoją zupę juz przetestowalam (ciut zmodyfikowalam, bo u nas smietana w zupie jest be ;) ) i byla pyszna (dla nas tez starczylo ;) ).
A Marcel dzis mial krupnik, na drugie ziemniaki, buraczki i schab - co zjadl ? 3 lyzki zupy i pol ziemniaka z odrobina buraczkow i wez takiemu gotuj...
przepis na banany:
do małego garnka wsypujemy łyżkę kako, pół łyżeczki cynamonu i trochę kardamonu (jesli ktos lubi). Zalewamy 250 ml wrzątku. Odstawiamy na 5 min. Następnie gotujemy 15 min.
W naczyniu żaroodpornym układamy (ok.3) przekrojone wzdłuż banany i zalewamy je sosem. Przykrywamy folią aluminiową i pieczemy ok.10-15 min w 180 st.
Tośka zjadła dziś 3 bnany.
czasem dodaje jeszcze lody albo bitą śmietanę albo mascarpone. Co akurat mam :).
Podam Wam przepis na nietypową pomidorową. Mój Maks uwielbia, a jemu rzadko co smakuje:)
Bardzo drobno kroimy 1 cebulę i 1 marchew, dusimy na lyżce-dwóch masla ok. 10 minut. Do gara, litr wody, puszka pomidorów, maly przecier (puszeczka), 2 kostki rosolowe i niech się gotuje. Ok. 20 minut (marchewka i cebula mają być miękkie), pod koniec dodajemy dużo natki pietruszki (z pol pęczka, albo caly jeśli maly), ok. 150 ml śmietany 30-36% homogenizowanej i laną kluskę (jedno jajko, poltora lyżki mąki pszennej, wymieszać widelcem na gladką masę, ma mieć konsystencję gęstej śmietany, wlewać do zupy gotującej się cienkim strumieniem).
Natalia chyba będziesz moją idolką ;) Nawet nie znam niektorych potraw które ty robisz lol ;)
Odpowiedz
curiosidad napisał(a):banan pieczony w sosie kakaowo-cynamonowo-kardamonowym
przepis! nie dla Mlodej, mniejsza z nia - ja sie obslinilam ;)
deser tez dzis zrobiłam: banan pieczony w sosie kakaowo-cynamonowo-kardamonowym :)
Odpowiedzna drugie bedzie ryba z warzywami got. na parze. Na życzenie. :)
Odpowiedz
natalia25 napisał(a):u nas dzisiaj ossobuco
A masz jakis szybki przepis?
U nas dziisaj zupa ogórkowa - taka mega gęsta i kaloryczna, bo ze śmietaną 36%. Albo mi się wydaje, albo Maks się zaokrąglil ;) ale waga zostala pożyczona, więc nie mogę sprawdzić ;)
Odpowiedz
natalia25 napisał(a):U nas hitem jest zupa krem z cukinii, krem z pomidorów
dorzucam do tego zestawu jeszcze krem z brokułów (pycha)
w zasadzie cukinię i brokuły Mania toleruje tylko pod taką postacią
paluszki krabowe w ciescie a'la Natalia :).
zupy niet. Pózniej beda warzywa gotowane na parze z jakims makaronem.
pulpety w sosie pomidorowo-czosnkowym zostaly zignorowane, wiec zostaja na jutro.
parowka z serem w ciescie francuskim sie piecze.
flaki (pierwszy raz) i gulasz z wolowiną, kaszą gryczaną ogórkiem kiszonym i burakami.
Odpowiedzu nas dziś kapuśniaczek i klopsiki w sosie własnym ;) zapewne z kasza lub ziemniakami.
Odpowiedz
u nas dzisiaj były cielęce klopsiki z pietruszką + ziemniaczane pure z brokułami.
z zup gotuję dla majki pomidorowa, ogórkowa, rosół, jarzynowa (kalafior, brukselka, fasolka, groszek ziel), sama kalafioriwa.
no ja tez racej gotuje albo lekko obsmazem i do wywaru z warzyw wrzucam...
Moje dziecko zawsze wcna zupy po powrocie ze spaceru. No i mam w repertuarze: rosół, pomidorowa, ogorkowa, krupnik, ostatnio barszcz ukrainski. Macie pomysł jeszcze na jakies? to tak naprawde najwieksza i chyba jedyna porcja warzyw jaka wcina moje mlode;-(
Bo drugie danie to juz roznie, marchewka owszem ale brkuły ble...;-((
a dzisiaj był krupnik, na drugie ziemnaczki, mielony w sosie koperkowym i brokuły (jak wcisne, albo schowam za mielonym)
mam takie pytanko odnosnie najzwyklejszego w swiecie kleika ryzowego, w jego skladzie jets procz witB1 tylko maka ryzowa, czy moge to rozumiec tak ze jezeli zmiele ryz na make i dorzuce do mleka wyjdzie na to samo? tego nie musze gotowac a tego z tym zmielonym? co myslicie?
Odpowiedz
klopsiki jak juz (raz na ruski rok) zrobie, to szybko obsmazam a potem dusze.
a dzisiaj w planach gulasz z indyka z jablkami.
igamalczyk napisał(a):Młoda nie zje najeden obiad więcej niz 2 klopsiki
a nie możesz zrobić tak żebyście i wy je zjedli??
a jak nie to zrób z mniejszej porcji
albo zostaw na drugi dzień
chyba jednak mrozić z jajkiem to nie zbyt dobra sprawa.
igamalczyk napisał(a):Takie klopsiki z jajem można mrozić, prawda?
tego to ja nie wiem bo zazwyczaj robię na już do zjedzenia ale można zamrozić samo mięso.
moja Maja llubi królika nie grymasiła przy nim
możesz wziąść większą porcję i zrobić jakieś klopsiki
mięso+jajko+bułka+natka pietruszki
Macie może pomysły na królicze mięso.Dostałam dziś obgotowanego królika w maleńkich porcyjkach dla Patki.Narazie zieliłam kilka porcji i dodałam do zupki,ale śrenio jej to wchodzi...
Odpowiedz
Ja też słyszałam ,że wątróbki nie wolno maluchom i ciężarnym.Niewiem gdzie to wyczytałam, ale jeszzce bedąc w ciąży...
Ja nie będę dwała wątróbki.
ale smaczne przepisy tu podajecie.Moje dziecko też uwielbia makaron-na wszystkie sposoby i wszelkiej maści zupy.
Na weselu(miała 11mies.) dałam jej łyżeczkę zupki gulaszowej, zeby się rozgrzała(zimno bylo!),a ona w ryk "dajjjj mami"...zjadła pół miseczki!!! Od tamtej pory codziennie gotuję zupy.
wlasnie - jak to jest z watrobka dla maluchow?
bo slyszalam dwie skrajne opinie:
(1) absolutnie nie, bo tam sie kumuluja wszystkie toksyny z organizmu.
(2) zdecydowanie tak, super zrodlo zelaza.
i w sumie jeszcze Mlodej nie dawalam.
Tak naprawde to wedzona to tylko w Lebie jadlam ale za to pasjami caly tydzien na zimnej wedzonej tilapii, chyba kilka kilogramow przerobilam. lol
Odpowiedz
o, wedzonej nie widzialam, bedzie sie trzeba rozejrzec ;).
a Mloda do zloba dostala ciag dalszy chili, jak nie zje to sobie w domu szpinak w ciescie wg Naturelli (+feta) zapieczemy.
Ja nie Natalia ale powiem pyszna ryba, a juz wedzony filet to niebo w gebie.
OdpowiedzJuż poszly ziemniaczki z królikiem i fasolką (na dworze podawane 8) ), a jak wstanie to będzie jadl rosol z wolowiną i laną kluską.
Odpowiedza moja pieczen w zlobku olala, po poludniu zrobilam chili i zjadala pieknie.
OdpowiedzPrzed spaniem pomidorowa z laną kluseczką, po spaniu fasolowa na gęsto, z drobno pokrojonym boczkiem.
OdpowiedzPodobne tematy