• Grzybowa odsłony: 51241

    Wakacyjne mamuśki

    Witam wszystkie wakacyjne mamuśki .

    Mamuśki:
    1. Bialaa – Piotr i Paweł, 6. czerwca, godz. 15. 00
    2. Rysiaczka - Tobiasz, 20. czerwca, godz. 21.50, 3300 g, 51cm
    3. Grzybowa - Hania, 27. czerwca, godz. 13.13, 3140g, 52 cm
    4. Pychotka – Filip, 28. czerwca, godz. 15.15, 3250 g, 51cm
    5. Mo_nicka - Nikodem, 30. czerwca, godz. 20.30, 3500g, 54cm

    To co?? Zaczynamy lol

    Odpowiedzi (1360)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-06-18, 04:45:24
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Grzybowa 2010-06-18 o godz. 04:45
0

Shannen napisał(a):setna strona 8)
Ktos zalozy 2 czesc watku? 8)
Założyłam lol

Zapraszam do nowego wątku:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=1088257&sid=9a62e77deb452ee6fa051b9e6f910d1e#1088257

Odpowiedz
Shannen 2010-06-18 o godz. 04:39
0

setna strona 8)
Ktos zalozy 2 czesc watku? 8)

Odpowiedz
Shannen 2010-06-18 o godz. 04:39
0

Grzybowa napisał(a):EE to ja chyba produkcję zaczynam w przyszłym roku bo chcę mieć "trójeczkę" a latka lecą lol ;)

No, Igorowi tez by sie siostrzyczka przydala ;) - ale nie chce miec kolejnego cc (boje sie operacji i tej sali, a juz wstawanie najmniej mile wspominam ).
Po 3 latach mozna zajsc w ciaze, zeby rodzic sn i nic sie nie stalo (polozna na oddziale, gdy wychodzilam ze szpitala powiedziala do mnie, ze zapraszaja, za 3 lata, zapytalam "dlaczego?" i dostalam wyjasnienie ;) )

Grzybowa, a co ty myslisz, ze moje stoja w miejscu (latka) ? ;)

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 04:30
0

U Hani ciemiaczko miało 3x3, potem 2x3 i pediatra kazała podawać 2 krople Vigantolu raz dziennie, oprocz tego Cebion Multi 3 krople też raz dziennie.
Na kontrolę i szczepienie idziemy w drugiej połowie września po przyjeździe ze Słowacji i zobaczymy jak tam ciemiączko. Hania dwa tygodnie temu ważyła 4750g, używamy jeszcze Pampersów dwójek, ale następna paczka to będzie chyba już większa ;) Ubranka nosi na 62cm, a niektóre 62/68cm ;)

Odpowiedz
Grzybowa 2010-06-18 o godz. 03:39
0

EE to ja chyba produkcję zaczynam w przyszłym roku bo chcę mieć "trójeczkę" a latka lecą lol ;)

Mojej Hani podaję 1 kroplę Devikapu. Ciemiączko miała 1x1,5 cm. Poza tym dostaje w kroplach Cebion multi, Esputicon no i oczywiście to okropne żelazo. Czasami dnia mi brakuje, żeby podać jej te krople. Nie chcę jej podawać wszystkiego naraz bo toż to prawdziwe okropieństwa. Wiem bo sama próbowałam. Z tego wszystkiego to chyba Cebion ma najlepszy smak
W ten weekend Hanka została obdarowana w kilka zabawek. Między innymi w karuzelkę. Niestety jedną już zakupiłam więc chętnie sprzedam. Kto chętny zapraszam do odpowiedniego wątku.

Odpowiedz
Reklama
Shannen 2010-06-18 o godz. 02:28
0

Alexa napisał(a):Shannen napisał(a):Alexa wykorzystasz przy nastepnym brzdacu
produkcja wstrzymana 8) ;)


lol lol lol to tak jak u mnie ;), przynajmniej na najblizsze 3 lata, chociaz maz zapytal sie kiedy drugie jak mnie z sali operacyjnej wywozili :o lol

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 02:23
0

Ja czekam z utęsknieniem na wrzesien - wraca nasza pediatra z urlopu i Ola bedzie miala juz abonament w Damianie. mam kilka pytan do pediatry, a ta zastepcza, u ktorej bylismy to istna krowa, naprawde, powinna miec specjalizacje z patologii albo czegoś podobnego, a nie z pediatrii grrrr

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 01:54
0

panna_van_gogh napisał(a):wiec uznałam ze nie bede szalec z chodzeniem do przychodni...
Ja do przychodni to w ogóle staram się chodzić jak najrzadziej. Po co narażać dziecko na zarazki tam szalejące? :)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-18 o godz. 01:17
0

Lexa napisał(a):naturella napisał(a):A jakie to jest male ciemiączko? Bo Ola ma 1 x 1,5 cm - to male, czy duze?
małe, ale od jeśli w karcie wypisu miała już takie małe, to nie należy panikować.

Młody w karcie wypisowej ma 1 x 1.
nie panikuję 8)

Odpowiedz
Gość 2010-06-18 o godz. 00:49
0

naturella napisał(a):A jakie to jest male ciemiączko? Bo Ola ma 1 x 1,5 cm - to male, czy duze?
małe, ale od jeśli w karcie wypisu miała już takie małe, to nie należy panikować. Po prostu teraz przez to, że kobiety dobrze odżywiają się, jedzą witaminy i dbają o płód w ciąży 9kwestia lepszych warunków materialno-bytowych), bardzo dużo dzieci rodzi się już z maleńkimi ciemiączkami, które siłą rzeczy szybko zarastają.
Trzeba po prostu obserwować, jeśli będą jakieś powody do niepokoju, to lekarz powinien zlecić badanie krwi i moczu pod kątem gospodarki fosforowo-wapniowej organizmu i wydalania wapnia i dopasowywać dawkowanie lub ew. odstawienie witaminy D3.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-06-18 o godz. 00:33
0

panna mogę się podpisac pod tobą - mój mały był ważony dwa razy bo dwa razy byliśmy u lekarza - raz sprawdzić przeciwciala - drugi raz na szczepieniu ;) nawet by mi się nie chcialo iśc tylko po to żeby go zważyć lol ;)
Ale z tego co wyczytalam to niektore dziewczyny mają chyba wagi w domu 8)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-17 o godz. 22:42
0

Ja sie zaczynam zastabnawiac czy nie zaniedbałam dziecka,
bo nikt mi nie kazał chodzic do wazenia, a juz na pewno nie co tydzien na przyklad jak niektore z Was
ale skoro patrze na jego coraz grubsze paple, pieluchy szybko zmienilismy,
a własnie wychodzimy ostatecznie z rozmiaru 62 to chyba zle nie przybiera,
wiec uznałam ze nie bede szalec z chodzeniem do przychodni...
zobaczymy w piatek..

OT - jestesmy po wizycie Dziadków 8)

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 21:43
0

A to mnie nat uspokoilaś ;)
maly się budzi - spadam go nakarmić i do knajki na obiad wybywamy :tonqe:

Odpowiedz
izapietrzak 2010-06-17 o godz. 21:26
0

naturella napisał(a):Z Maksem to chyba jak pól roku mial 8) ja na razie też monotonnie, bo Ola zielone kupska miala, jak sobie pozwolilam parę dni jeść nieco szerzej... no i mam w pamięci problemy z Maksową nietolerancją mleka, więc też się hamuję.
nasz Igor ma bardzo wrażliwą skórkę i pediatra kazała nam uważać, bo jak do tego dojdzie skaza to będzie masakra :(

My byliśmy u pediatry jak Igor miał 10 dni i wtedy miał ciemiączko 1x1 i nie dostałam witaminy D3, hmmm.
Wtedy też ważył 4660g czyli więcej o 150g niż waga urodzeniowa. Idziemy na wizytę jak skończy 3 yg. zobaczymy jaka waga będzie wtedy (ale coś mi się wydaje, że waga ciężka ;) ) i będę pytać co z tymi witaminami.

Czytam intensywnie wątek od początku. 8)

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 21:20
0

Alexa, mi o minimalny chodzilo, bo ja raczej w tę stronę skrzywiona:) Maksymalnego dla dzieci piersiowych nie ma, podobnie jak siatki centylowe są raczej dla dzieci butelkowych - piersiowe to czasem wyskakują z siatki na samym początku, a po pewnym czasie do niej wracają. To nawet się jakoś nazywa - garb centylowy, czy jakoś tak, wie może któraś z Was?

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 21:03
0

Shannen napisał(a):Alexa wykorzystasz przy nastepnym brzdacu
produkcja wstrzymana 8) ;)

naturella napisał:
Prawidlowy przyrost wagi to 500-1000 g w miesiąc
to coś u nas on się nie sprawdza - i teraz kurna znowu mam myśleniówkę czy my nie za dużo przybieramy ale lekarka mówila że wszystko gra

a ile tych kropel witaminy D3 podajecie? bo pediatra wspominala ze to od regionu zależy i czasem zalecają jedną a czasem dwie - my podajemy jedną

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 20:39
0

Z Maksem to chyba jak pól roku mial 8) ja na razie też monotonnie, bo Ola zielone kupska miala, jak sobie pozwolilam parę dni jeść nieco szerzej... no i mam w pamięci problemy z Maksową nietolerancją mleka, więc też się hamuję.

Odpowiedz
izapietrzak 2010-06-17 o godz. 20:27
0

cześć :D
Dziewczyny a kiedy eksperymentowałyście z pomidorami w diecie?
ja dość monotonnie jem, staram się mało nabiału, nie wiem czy nie przesadzam

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 20:21
0

A jakie to jest male ciemiączko? Bo Ola ma 1 x 1,5 cm - to male, czy duze?

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 20:15
0

naturella napisał(a):Uświadomcie mnie, co ma wspolnego male ciemiączko z zapotrzebowaniem dziecka na tę witaminę? Bo nie kumam...
Podobno przyspiesza zarastanie PODOBNO jak małe to nie powinno się podawać.
Nie wiem wprawdzie, jakie to małe, ale Maksowi podawałam do wiosny. Potem odstawiłam. Niech łapie ze słońca.

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 19:57
0

Paracetamol mozna tak samo, ale najlepiej brac zaraz po karmieniu. Prawidlowy przyrost wagi to 500-1000 g w miesiąc, więc Twoj maly, Monika, wcale źle nie przybiera. Moja Ola przybrala 250 g w tydzien, nie wiem jak teraz przybiera - myslalam o kupnie wagi dla dzieci, moglabym jakos kontrolowac przybieranie Oli i nieprzybieranie Maksa;)

Dalam dzisiaj pierwszy raz D3, nie smakowala malej, krzywila się strasznie. Po VitaK się tak nie krzywi:) Nawet Maks sie zalapal na D3, bo sie domagal:) A D3 to zalecenie WHO, wg najnowszych zalecen powinno sie podawac D3 bodajze do 18 lat :| Uświadomcie mnie, co ma wspolnego male ciemiączko z zapotrzebowaniem dziecka na tę witaminę? Bo nie kumam...

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 19:42
0

DobraC napisał(a):Milosz w tydzien znow szarpnal - przybral 345g, co onzacza ze wazy teraz 4800 :o w takim tempie to nie wykorzystamy jumbopacku dwojek ktore dzis kupilismy...
Dobra Mikołaj to przybiera na wadze tak, ze ja jestem w szoku :o Dla z obrazowania sytuacji:
10.08. - 3900 g
20.08. - 4700 g
24.08. - 4900 g :D
Takze skoki ma niezle, w 10 dni 800 g, w 4 dni 200 g :D
A mierzy juz 59 cm, czyli 5 cm "przyrostu" na koncie lol
Kończą mi się papmersy 2 i zastanawiam sie czy kolejny jumbo pack to nie za duzo 8)

Dziewczyny jak to jest z przeciwbolowymi, paracetamol mozna tak samo jak w ciazy? A ile można? Bo wzielam jeden wieczorem, jeden rano, ale głowa nadal łupie

Odpowiedz
Shannen 2010-06-17 o godz. 19:31
0

Alexa wykorzystasz przy nastepnym brzdacu

Pychotka- ja sie wlasnie wybiaram na Pola z malzem, dzieckiem i psiakiem :D

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 18:42
0

Moj wazy 5kg i ledwo co mieści sie w 2 pampersa, w brzuszku są niby ok ale gorzej z udami :D.

Podobno dzisiaj jest jakaś impreza na Polach Mokotowskich dla matek z dzieciakami wiecie coś o tym???

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 17:34
0

Shannen napisał(a):Grzybowa napisał(a):
Zapomniałam się pochwalić, że Hania waży już 4600 g i mam szczerą nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni zbytnio nie "utyje" bo mam jeszcze jedną dużą paczkę Pampersów "2" lol ;)
Kurcze, to ja sie zastanawiam, czy Igorowi nie zakladm malych pampersow
4830g wazyl 31 lipca i do dnia dzisiejszego zakladam mu pampersy 2 mini do 6-ciu kg.
ja jeszcze kilka dni temu "wbijałam" Olika w w pampki 2 mimo jego wagi 6600 bo jakoś mi sie wydawało że on taki "malutki" przecież jest lol ;) ale zapinaly się normalnie lol
teraz już na 3 przeszłam mimo tego że prawie cała duża paka 2 została nam też ;)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-17 o godz. 17:03
0

algaj napisał(a):monika77 napisał(a): Pytalam o wit D3 i w stanach sie nie praktykuje jej podawania, chyba, ze sa problemy. Ta ze slonca wystarczy, jestem skolowana i nie wiem co robic, dawac na wlasna reke....?
absolutnie nie dawaj na własna reke
w Polsce czasem daje się za dużo D3, nie zbadawszy wczesniej dziecka
moj Kuba w ogole nie bral i nie bierze D3, ma małe ciemiączko, a jądra kostnienia wytworzyły się same
Algaj,
wiem ze Ty masz takie info z pierwszej reki ;)
wiec sie podpytam jeszcze: Twoj Synek wcale nie bral wit. D? bo ja sie własnie zastanawiam skad ten ped do niej u nas
a jakie ma ciemiaczko?

Odpowiedz
Shannen 2010-06-17 o godz. 17:02
0

Grzybowa napisał(a):
Zapomniałam się pochwalić, że Hania waży już 4600 g i mam szczerą nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni zbytnio nie "utyje" bo mam jeszcze jedną dużą paczkę Pampersów "2" lol ;)
Kurcze, to ja sie zastanawiam, czy Igorowi nie zakladm malych pampersow
4830g wazyl 31 lipca i do dnia dzisiejszego zakladam mu pampersy 2 mini do 6-ciu kg.

Odpowiedz
algaj 2010-06-17 o godz. 15:20
0

monika77 napisał(a): Pytalam o wit D3 i w stanach sie nie praktykuje jej podawania, chyba, ze sa problemy. Ta ze slonca wystarczy, jestem skolowana i nie wiem co robic, dawac na wlasna reke....?
absolutnie nie dawaj na własna reke
w Polsce czasem daje się za dużo D3, nie zbadawszy wczesniej dziecka
moj Kuba w ogole nie bral i nie bierze D3, ma małe ciemiączko, a jądra kostnienia wytworzyły się same

Odpowiedz
Grzybowa 2010-06-17 o godz. 06:53
0

Gumiś napisał(a):
Zazdroszczę, bo mi się jakiś mały szczoszek trafił. I do tego żadna pieluszka mu nie groźna. 8)
Oj Gumisiu toż to twój Michaś i moja Haneczka będą baaaardzo do siebie pasować lol Moja gwiazda też dzisiaj 3 razy się obsikała choć dotychczas się jej to nie zdarzało. Nie mówiąc już o pierdzeniu (nie mylić z prukaniem). Bije wszystkich na głowę ;) lol

Zapomniałam się pochwalić, że Hania waży już 4600 g i mam szczerą nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni zbytnio nie "utyje" bo mam jeszcze jedną dużą paczkę Pampersów "2" lol ;)

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 05:29
0

Pychotka.. morze... piekne zdjecia - piekny pies Cool ja juz nie moge sie doczekac 10 wrzesnia gdy stane na plazy i poczuje to slone powietrze. Mam nadzieje ze synkowi tez sie spodoba
Dobra a gdzie sie wybierasz żeby powdychać jodu :D ? Oj uwielbiam tego mojego psiaka, szczególnie jak hasa szczęśliwa po plaży.
Ja tez mam nadzieje, że Filipowi spodoba się nadmorski klimat.

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 05:13
0

chyba macie zlote dzieci :P , nie wiem skad znajdujecie czas na pisanie.
Moj maly wprawdzie pospi w ciagu dnia, tylko, ze ja wtedy sprzatam, gotuje itp itd. A wieczorem jak otworzy oczka tak ma prawie, ze otwarte do rana :( .I nie tylko oczka, buzke tez lol Zastanawiam sie ile nocy mozna spac po dwie godziny ....
Wczoraj bylismy u pediatry i Kuba przytyl 700 gram, wiec wazy 4 kg. Nie mysliscie, ze za malo ? Pytalam o wit D3 i w stanach sie nie praktykuje jej podawania, chyba, ze sa problemy. Ta ze slonca wystarczy, jestem skolowana i nie wiem co robic, dawac na wlasna reke....?

Odpowiedz
Grzybowa 2010-06-17 o godz. 04:32
0

Macie rację dziewczyny. Walnęłam się z tymi miesiącami lol
Sorki -nieświadomie wprowadziłam w błąd.

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 04:23
0

Gumiś napisał(a): Alexa napisał(a):
Kupilam mu dzisiaj granatową budrysówkę z kapturem - super ...... tylko zapomnialam jakoś że wczoraj kupilam mu co? kurtkę z kapturem - granatową lol no nic - będzie mial dwie - zresztą inne są
ale to już chyba zmęczenie materiału - czyli mnie lol ;)
Oj chyba przydałaby się dłuższa drzemka. lol

:
nooooooooooooo, tylko on lubi spać wtedy kiedy ja nie lubię i na odwrót ;)

Sikanie sobie po plecach przestało nam się zdarzać od kiedy ma tą szynę - jedyny plus tego dziadostwa

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 04:07
0

DobraC napisał(a):
U nas nie liczac zasiusianego raz od gory do dolu taty - w tym temacie cisza.
Zazdroszczę, bo mi się jakiś mały szczoszek trafił. I do tego żadna pieluszka mu nie groźna. 8)

Taaaak... moja Ola potrafi za to obesrać za jednym wystrzalem następujące rzeczy: przewijak, pajacyk, pieluchę świeżą, matkę, matki koszulę nocną i podlogę w salonie a wszystko to o 4 w nocy, gdzie matka polprzytomna kiwa się nad przewijakiem
A czy Ola też przy wystrzale też robi takie wielkie oczy, później głośne "Yyyyyyyy" a po wszystkim minę niewiniątka?

Odpowiedz
DobraC 2010-06-17 o godz. 04:07
0

Naturella chcialam napisac "nie przewijac w nocy" 8) ale przypomnialam sobie ze Twoja Olenka mala. Nasz chlopak przerzucil sie na zalatwianie potrzeby raz na dwa dni wiec nie ma niebezpieczenstwa nocnego 8)

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 04:02
0

Taaaak... moja Ola potrafi za to obesrać za jednym wystrzalem następujące rzeczy: przewijak, pajacyk, pieluchę świeżą, matkę, matki koszulę nocną i podlogę w salonie 8) a wszystko to o 4 w nocy, gdzie matka polprzytomna kiwa się nad przewijakiem

Odpowiedz
DobraC 2010-06-17 o godz. 04:01
0

Gumisiu lol lol muszkietyer trenuje celnosc pchniecia lol
U nas nie liczac zasiusianego raz od gory do dolu taty - w tym temacie cisza. za to moglabym napisac kilka postow o celonosci ulewania

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 03:58
0

Alexa napisał(a):
Kupilam mu dzisiaj granatową budrysówkę z kapturem - super ...... tylko zapomnialam jakoś że wczoraj kupilam mu co? kurtkę z kapturem - granatową lol no nic - będzie mial dwie - zresztą inne są
ale to już chyba zmęczenie materiału - czyli mnie lol ;)
Oj chyba przydałaby się dłuższa drzemka. lol

Od jakiegoś czasu wiem, ze moje dziecko potrafi nasikać sobie do ucha. A dziś poznałam nową sztuczkę lol . Potrafi też nasikać wprost do pudełka z kremem

Odpowiedz
Shannen 2010-06-17 o godz. 03:58
0

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=1087451#1087451

Odpowiedz
DobraC 2010-06-17 o godz. 03:55
0

my tez dzis mielismy rajd po sklepach w poszukiwaniu ubranka na chrzest. i.... wrocilismy z niczym . szczerze mowiac albo nie wiemy czego szukamy albo nic nam sie nie podoba . to co nam sie spodobalo w mothercare z kolei zupelnie nie pasowalo nam cena. no i nic nie mamy. nie wiem w czym bedziemy go chrzcili, zwlaszcza ze maz sie uparl ze jesli spodnie to maja byc jasne. no wez i znajdz

patunieczka - ja sie jeszcze nie przelamalam z karmieniem na zewnatrz. fajnie ze napisalas ze fajnie ;).

dzis sobota wiec wazenie........ i powiem szczerze - zaczynam sie bac. Milosz w tydzien znow szarpnal - przybral 345g, co onzacza ze wazy teraz 4800 :o w takim tempie to nie wykorzystamy jumbopacku dwojek ktore dzis kupilismy...

wiecie co.. taka refleksja.. czy producenci lekow podajac dawki ktore sie podaje niemowlakom uwzgledniaja w tych dawkach "straty" ? lol bo ja sie zastanawiam czy Mily dostaje to co powinien :)

Pychotka.. morze... piekne zdjecia - piekny pies 8) ja juz nie moge sie doczekac 10 wrzesnia gdy stane na plazy i poczuje to slone powietrze. Mam nadzieje ze synkowi tez sie spodoba

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 03:33
0

panna_van_gogh napisał(a):Grzybowa napisał(a):
Z tego co wiem na rotawirusy szczepi się do 6 miesiąca (szczepiona doustna).
Chyba nie, trzeba do 16 tygodnia podac obie dawki - tak przynajmniej podaja w dostepnych i zrodłach
potwierdzam ;)

Pychotka twoje zdjęcia zawsze takie robiące wrażenie są ;) śliczne :D

Olivier po wczorajszym wychwalaniu dzisiaj ma jazdę aktualnie śpi (w końcu ) ale nawet spacer o dziwo nie zmorzył go snem kamiennym jak zawsze - śpi systemem : co chwilę na chwilę
Kupilam mu dzisiaj granatową budrysówkę z kapturem - super ...... tylko zapomnialam jakoś że wczoraj kupilam mu co? kurtkę z kapturem - granatową lol no nic - będzie mial dwie - zresztą inne są
ale to już chyba zmęczenie materiału - czyli mnie lol ;)

Odpowiedz
patunieczka 2010-06-17 o godz. 03:32
0

Hello :)

My po dniu pełnym wrażeń - najpierw junior zrobił głębokie wrażenie na nocującej u nas babci, bo przez całą noc ie wydał nawet jednego dźwięku, więc prawie jej się zapomniało, że w mieszkaniu jest dziecko.
W połdnie zrobiliśmy rajd po sklepach i teraz M. zbija łóżeczko :) Oprócz tego przybyło dużo gadżetów dzieciowych typy karuzelka itp.

A popołudniu byliśmy na ślubie (Piter był najmłodszy 8) ale grzecznie obudził się na składanie życzeń) i potem posunęliśmy uczcić skończone 4 tyg i przejście od noworodka do niemowlaka do Arsenału. Ponieważ skończy się napój w butli musiałam się przemóc i w rezultacie mu jedliśmy przy stole, a mały z nami - z piersi. I było fajnie :)

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 01:37
0

Na szybko się Was podpytam o wrzesniowe doświadczenia nadmorskie: gdzie warto jechać
My z uporem maniaka od 3 lat jeździmy we wrześniu i w maju do Jastarni omijamy sezon bo wtedy nie da się tam żyć :(, strasznie dużo łudzi. głośno, na płazy nie można znaleźć wolnego miejsca a ttak we wrześniu spokój i cisza i najważniejsze bez problemu mogę wychodzić z psem an plaże bo w sezonie wszędzie sa ograniczenia a moja goldenka jest jak kaczka cały czas by w wodzie siedzila. W tym roku tez jedziemy z dzieckiem i psiakiem. Juz nie mogę się doczekać :D :

Na potwierdzenie że jest super puściutko wyszukałam zdjęcia z tamtego roku z wrzesnia


Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-16 o godz. 23:29
0

Grzybowa napisał(a):
Z tego co wiem na rotawirusy szczepi się do 6 miesiąca (szczepiona doustna).
Chyba nie, trzeba do 16 tygodnia podac obie dawki - tak przynajmniej podaja w dostepnych i zrodłach

Odpowiedz
DobraC 2010-06-16 o godz. 20:35
0

no wlasnie, mam nadzieje ze Milkowi tak dzis zostanie bo teraz jedziemy do konstancina na spacer (i dograc ostatnie szczrgoly chrzcin) a pozniej do galerii zakupic chrzestny ;) stroj.

zapomnialam Wam powiedziec. na wlosach na grzywce zrobila mi sie zloto ruda plama. myslalam ze to slonce czy cus. Ale Mariola stwierdzila ze toczesto po porodzie sie tak robi. I niezle sie napocila zeby te zlotosci zakryc farba. Swoja droga to byl ekstra kolor, szkoda ze taki plamiasty :)

Zauwazylyscie cos takiego?

Odpowiedz
Gość 2010-06-16 o godz. 20:13
0

DobraC, o dziwo Weronika też dziś spi jak tfu tfu aniołek.. cobym nie wypowiedziała w złą godzinę! 8) Mamy dziś w planach wypad do Janek na zakupy.. tylko czemu znowu jest taki upał...

Odpowiedz
Grzybowa 2010-06-16 o godz. 19:21
0

DobraC napisał(a):Maz patrzy na mnie podejrzliwie twierdzac ze Mily zawsze taki jest tylko ja dramatyzuje... Normalnie
Dobra u mnie jest podobnie. Jak siedzę z małą w domu często zdarza się, że mnie terroryzuje ;) lol . Natomiast jak mąż siedzi z nami to nasza córcia to istny aniołek. I też słyszę ten tekst: dramatyzujesz

Odpowiedz
DobraC 2010-06-16 o godz. 18:45
0

boje sie glosniej doetchnac. Milosz spac od 22 do 3 - cyc, potem do 7 - cyc, potem do 11 - cyc i nadal pieknie spi :o My tez spalismy . Maz patrzy na mnie podejrzliwie twierdzac ze Mily zawsze taki jest tylko ja dramatyzuje... Normalnie

Co do cery wlasnej - nie bede sie wypowiadac Jednym slowem - dramat.
Cera Miloszka tez ostatnio troche nie ten teges

Odpowiedz
Grzybowa 2010-06-16 o godz. 17:43
0

Alexa napisał(a):U mnie jest jak było czyli dobrze - Grzybowa nie strasz ;)
ale mialaś przed ciążą też problemy? czy tylko teraz?
Przed ciążą zdarzały się jakieś pojedyncze pryszcze. A teraz to mam zatrzęsienie. Nic tylko pozostaje mi zachodzić w kolejną ciążę lol ;) Kto wie może uda nam się zrobić braciszka dla Hani. lol

Wiesiu Kasieńka jest śliczna lol Cieszę się, że się w końcu zdecydowałaś podzielić swoim szczęściem z nami :D

Hania pomimo moich obaw poszczepiennych wczorajszy dzień zniosła dobrze. Obyło się bez gorączki i marudzenia. Czyli dzień jak codzień.
Z tego co wiem na rotawirusy szczepi się do 6 miesiąca (szczepiona doustna). My jej jednak nie będziemy podawać. Jest to kosztowny biznes. Na pneumokoki i meningokoki zaszczepimy gwiazdę jak będzie szła do żłobka bądź przedszkola.

Odpowiedz
Gość 2010-06-16 o godz. 17:41
0

My nie szczepimy na rotawirusa, a pneumokoki też sobie darujemy, bo jeśli Han ia nie idzie do żłobka to można przed przedszkolem. Inna pediatra powiedziała, że ona swoich dzieci by nie zaszczepiła. Mi to się wydaje jakieś przereklamowane te całe pneumokoki - moim zdaniem chodzi o kasiore ;) Także jak narazie nie szczepimy, zobaczymy przed przedszkolem ;)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-16 o godz. 17:31
0

mrówka napisał(a):
Co w ogóle myślicie o tych szczepionkach (pewnie temat już był poruszany a ja go przegapiłam )
Był poruszany ;)
w skrocie: czesc z nas szczepi, czesc - nie ;)
ja pneumokoki daruje sobie na razie, zanim nie idzie do złoba, a poza tym z pneumo nie ma ograniczen wiekowych
z rota - sa i to mnie gnebi bo tez w piatek mam szczepienie

Odpowiedz
mrówka 2010-06-16 o godz. 17:18
0

Przepraszam, że tak wpadam rzadko i tylko z pytaniami się do was kieruję :( ale moje dziecko jest coraz bardziej absorbujące niestety :(
Mam pytanie czy któraś z Was szczepina przeciwko pneumokokom i rotawirusom???????????? Ja mam wątpliwości Na bank Kornelcia dostanie 6 w 1 ale z tymi nadal się waham i nie wiem czy szczepić. Skojarzoną będzie miała w środę więc nie wiem czy wtedy też ewentulnie musiałabym ją zaczepić na te pozostałe???
Co w ogóle myślicie o tych szczepionkach (pewnie temat już był poruszany a ja go przegapiłam )

Odpowiedz
Gość 2010-06-16 o godz. 16:32
0

P. dostał urlop we wrześniu!!!!!!!!!!! :taniec: :taniec:
Witaj Bałtyku! :D

Na szybko się Was podpytam o wrzesniowe doświadczenia nadmorskie: gdzie warto jechać, a gdzie już nie ma sensu?
Ja np. kocham Białogórę, ale wiem, że po sezonie, to nie znajdę tam nawet jednego czynnego baru ;)
I na co zwracać uwagę szukając pokoju dla siebie i dziecka?
A może macie jakieś sprawdzone lokalizacje dla modelu 2+1, ze sniadaniem i w rozsądnej cenie (max 60pln/osoba)?

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-16 o godz. 15:42
0

Sliczna Kasia ;)
a wychodzic zaczniesz ;) nie bedzie wyjscia ;)

Odpowiedz
Gość 2010-06-16 o godz. 13:37
0

Witam w ten piękny sierpniowy poranek ;) Czy wy jeszcze śpicie o tej porze? Fajnie, że napisałyście o tych szczepionkach, bo my własnie musimy się na jakąś zdecydować. Byliśmy ostatnio z Kasią na USG bioderek i HURRA okazało się, że bioderka w porządku (a w szpitalu nas straszyli, że raczej nie). Byliśmy też u pediatry. Mała ładnie przytyła, tylko na twarzy pojawił się jej trądzik ( w tym wieku ). Dostaliśmy maść z antybiotykiem, więc na razie smarujemy i czekamy na efekty.
Grzybcia nie strasz, bo ja już niestety widzę różnicę pomiędzy moja cerą w ciązy a teraz :( Z tego wniosek, że lepiej być w ciąży ;).
Klusia sukienka jest super! A wypadania włosów też się obawiam. Na razie jakoś się mojej głowy trzymają, ale widać różnice w wyglądzie niestety :(
Co do wyjść na zakupy, to ja na razie nigdzie się nie ruszam bez M. Ciekawe, kiedy mi się odmieni. Sama bym się nie zabrała z tym wszystkim.
A teraz zdjęcie Kasi w drugim tygodniu :)
http://imageshack.us

Odpowiedz
Gość 2010-06-16 o godz. 05:21
0

U mnie jest jak było czyli dobrze - Grzybowa nie strasz ;)
ale mialaś przed ciążą też problemy? czy tylko teraz?

u nas po wczorajszym szczepieniu gorączka nawet na moment nie zawitała ale na wszelki wypadek mialam kupiony efferalgan w czopkach :D

Odpowiedz
Grzybowa 2010-06-16 o godz. 05:08
0

Muszę się pożalić. Otóż ciąża się skończył a wraz z nią super cera. Obecnie moja twarz wygląda jak nastolatki tj. pełno pryszczy Teraz nic tylko czekam na to wypadanie włosów

Hania póki co spokojna jak trusia i nie ma gorączki :taniec:

Odpowiedz
Gość 2010-06-16 o godz. 04:48
0

natalia25 napisał(a):[odbilo mu sie tak, że pół coffee heaven popatrzyło na nas lol 8)
tez tam kawę pilam lol lol lol lol lol
Ajka ale w korku? lol

mój w samochodzie to w 95% śpi a jak nie śpi (co nam się zdarzyło od połowy drogi powrotnej) to moja prawa ręka trzęsie fotelik dodatkowo - jakby dziur nam było malo na drogach lol lol wystarcza 8)

Odpowiedz
Gość 2010-06-16 o godz. 04:41
0

Jezdzisz do przodu i do tylu? U nas dzialalo lol

Odpowiedz
Gość 2010-06-16 o godz. 04:28
0

Moj tak długo spal w tym wózku że jak się już po udanych zakupach mrożoną kawką raczylam to go na mleko obudzilam czego normalnie nie robię bo aż mi głupio było lol lol lol
A potem dziecię rozdawalo uśmiechy na prawo i lewo robiąc furorę wśród personelu lol lol Po czym zasnął znów 8)

Odpowiedz
Gość 2010-06-16 o godz. 03:57
0

Anirrak napisał(a):Są jekies argumenty za szczepionką 5w1 a przeciw 6w1?
Bo się zdecydowałam na tę drugą - a widzę, że wiekszość z Was wybiera 5w1? Dlaczego?
Bo mnie lekarz tej drugiej nie zaproponowal - dlatego 8) a ja sama nie pomyślałam

Klusia sukienka śliczna - a link wklejalam ja bo własnie te ciuszki do chrztu u tego sprzedającego mi się podobały lol ;)

U nas był problem z chrzestnym - bo nie chcialam nikogo ze strony męża już 8) a mój brat jedyny nie ma bierzmowania ale udało się załatwić i jest mój brat i moja przyjaciółka :D :D

Natalia z tego co wiem chrzestni musza być panem i panią ;)

Naturella bryka wygląda odjazdowo :D

Panna my dzisiaj tez po zakupach - napisz jeszcze że twoje dziecko na zakupach to istny aniołek a uwierzę w to pokrewieństwo dusz naszych dzieci lol bo mój mały w tym temacie to się chyba w mamę wdał lol lol grzeczniutki jak aniołek lol ;)

chwala temu kto wymyślil Reserved z ciuszkami od niemowlaczka :supz: lol
:D :D :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2010-06-16 o godz. 01:06
0

No wlasnie, jest tak jak Natalia pisze, szczepionka oprocz wirusa zawiera tez dodatkowe skladniki - i wlasnie one sa najbardziej ryzykowne z calej szczepionki. Kazde dodatkowe, nowe szczepienie to nowa porcja tych skladnikow. My Maksa szczepilismy skojarzonymi, szlo to tak, ze najpierw 6w1, potem 5w1 (bo bez polio bodajże), znow 6w1 (jedną opoznilismy, wzw typu B przyspieszylismy i udalo się za jednym wkluciem), potem bylo MMR + Havrilx przeciwko ospie i na koncu znow 6w1. Tym samym szczepienia poki co zakonczylismy. chyba nie ma mozliwosci wiekszego ograniczenia ilosci kluc dziecka, wiec wychodzi na to, ze minimum jest 5 szczepien. Maksimum to pewnie kilkanascie, jak się szczepi nieskojarzonymi.

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 23:27
0

matylda_zakochana napisał(a):Grzybowa napisał(a):U mnie szczepionka 6w1 kosztuje 185 zł a 5w1 kosztuje 120 zł.

Oprócz argumentu - kasy dodałabym jeszcze ilość wkłuć. W szczepionce 6w1 jest również WZW a w 5w1 jej nie ma i trzeba kłuć w drugą nóżkę dzieciaka.
Czytałam kiedyś, że przy 6w1 częściej jakieś powikłania się zdarzają. Ostatnio nią szczepiłam i teraz zastanawiam się czy dobrze zrobiłam
Po kazdej się zdarzają. Jest caly długi watek na ten temat. 6w1 to większe obciążenie organizmu niż 5w1, logiczne ;)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-15 o godz. 23:06
0

Co do szczepien:
jeszcze chyba zadne dziecko nie umarło od jednego wklucia wiecej wiec szczepimy 5 w 1 ;)

a ja dzis zabralam Mlodego i pojechalam na zakupy pierwszy raz :)
przywizelismy 146 pieluch, spodnice dla Mamy, dwa t-shirty dla Taty i spodnie bojowki dla Dziecka :)

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 23:05
0

Natalia - dzięki za info o pediatrach.
Shanen - u nas póki co nic nie wycieka ale karuzela chodziła może raz. Zresztą łóżeczko służy nam głównie za przewijak, bo mała śpi w wózku - tak mi wygodniej.
Sprawa krztuszeń się wyjaśniła - raz: zmieniliśmy butelkę (obie o minimalnym przepływie a z jednej leci bardziej niż z drugiej), dwa: mój eksperyment przestawienia małej tylko na cyca, był o kant tyłka rozbić, bo jak się poddałam i dałam butlę to się rzucała na nią jak lew i krztusiła na potęgę .... Więc zostajemy przy butli co 3 godziny + cyc w międzyczasie. Jak na razie jest git.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-06-15 o godz. 20:38
0

Grzybowa napisał(a):U mnie szczepionka 6w1 kosztuje 185 zł a 5w1 kosztuje 120 zł.

Oprócz argumentu - kasy dodałabym jeszcze ilość wkłuć. W szczepionce 6w1 jest również WZW a w 5w1 jej nie ma i trzeba kłuć w drugą nóżkę dzieciaka.
Czytałam kiedyś, że przy 6w1 częściej jakieś powikłania się zdarzają. Ostatnio nią szczepiłam i teraz zastanawiam się czy dobrze zrobiłam

Odpowiedz
Grzybowa 2010-06-15 o godz. 20:34
0

U mnie szczepionka 6w1 kosztuje 185 zł a 5w1 kosztuje 120 zł.

Oprócz argumentu - kasy dodałabym jeszcze ilość wkłuć. W szczepionce 6w1 jest również WZW a w 5w1 jej nie ma i trzeba kłuć w drugą nóżkę dzieciaka.

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 19:59
0

panna_van_gogh napisał(a):Anirrak napisał(a):
Są jekies argumenty za szczepionką 5w1 a przeciw 6w1?
Bo się zdecydowałam na tę drugą - a widzę, że wiekszość z Was wybiera 5w1? Dlaczego?
Kasa ;)
A ile one kosztują?
Bo szczerze mówiąc, to umówiłam się na szczepienie, ale o kasie nie gadałam :|

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 19:56
0

Klusia, fajna ta sukienka. Ja mam podobną dla Oli, tyle, że nie wiemy kompletnie kiedy chrzest:)

Ajka, rowerek jest fajny, Maks lubi jak się go wozi, bo sam jeszcze nie umie pedalować. Największy plus rowerka to to, że jest bardzo stabilny i solidny, no i nie ma ozdóbek typu baldachim, glowa wiewiórki, pozytywki itp.

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 19:46
0

Naturella, Ola ślicznościowa :)

My chrzcimy 16 września czyli już za 3 tyg :)
Znalazłam Weronice sukienkę na allegro (któraś z was kiedyś podawała linka na aukcje tej sprzedającej)- co myślicie? Chciałam skromną jakąś bez trenów i innych falbanek.. w sklepach TYLKO takie k,oronkowo falbaniaste.. z resztą na allegro też.. znalazłam 2 rozsądne i chyba ta wygra :)

http://imageshack.us

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 19:42
0

Nat fajna bryka, ale w tyle widze rowerek, na ktory sie czaimy. Maks lubi na nim jezdzic. Mo teraz moje dziecko ma taki bez pedalow i widze, ze bardzo dobrze sobie z tym radzi i czas by bylo ja na cos doroslejszego przesadzic.

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-15 o godz. 19:41
0

Anirrak napisał(a):
Są jekies argumenty za szczepionką 5w1 a przeciw 6w1?
Bo się zdecydowałam na tę drugą - a widzę, że wiekszość z Was wybiera 5w1? Dlaczego?
Kasa ;)

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 19:38
0

Dobra, to nasza bryka na tarasie:


A tu Ola, ma dwa tygodnie:




Odpowiedz
Mała 2010-06-15 o godz. 19:31
0

6w1 dodatkowo ma zoltaczke, na ktora i tak sie szczepi dziecko, wiec Zosia bedzie jeden raz mniej kluta :)

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 19:28
0

Ja też się szykuję dopiero na Święta z chrztem...
Myślałam jeszcze o 6 pażdziernika - bo to nasza szósta rocznica slubu i byłoby romantycznie ;) 8)
Wszystko zlezy od tego, czy uda sie nam usadzić 20 osób w salonie, załatwić firmę caterringową
i czy będę miała wenę na chrzciny w domu - czy mnie lenistwo dopadnie i wygra opcja restauracyjna?
Generalnie, to na razie jakos mi się nie chce o chrzcie mysleć - zwłaszcza, że mam moralniaka w tym temacie

Są jekies argumenty za szczepionką 5w1 a przeciw 6w1?
Bo się zdecydowałam na tę drugą - a widzę, że wiekszość z Was wybiera 5w1? Dlaczego?

Odpowiedz
Grzybowa 2010-06-15 o godz. 19:16
0

Klusia śiczności ta twoja córcia!!

My już po szczepieniu. Faktycznie ta szczepionka to nie to samo co Hexa. Wycofywana jest tylko ta seria, która podana jest na stronie. Niewłaściwą szczepionkę znaleziono na Śląsku a wycofywana jest w całym kraju. Przy czym pozostałe 5w1 są w porządku więc nie ma się co martwić.

Hania szczepienie zniosła dzielnie jednakże szykuję się na najgorsze. W apotece nabyłam już coś przeciwgorączkowego w razie gdyby coś się działo.

Co do chrztu my będziemy świętować w 1 dzień Bożego Narodzenia. Chciałam wcześniej ale jest kilka argumentów za tą datę tj. remontu ciąg dalszy u nas i brak mebli lol a do grudnia mamy zamiar wyrobić się z wszystkim. A poza tym nie chcę jeździć w święta do jednych i do drugich dziadków jak to bywało dotychczas. Chcę te święta spędzić u siebie w domu. Dlatego też zbiorę rodzinę i posiedzimy u nas. U nas chrzestną matką będzie moja siostra (po której Hania ma drugie imię - w dowód wdzięczności za pomoc i uczestnictwo w porodzie lol ) a ojcem chrzestnym będzie przyjaciel mojego męża.

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 19:12
0

naturella napisał(a):Z pewnością ;)

A! I chcialam dodac, że ja to mam szczęście do wybrednych dzieci. Maks nigdy nie chcial butki. Ola ma 16 dni i już odmawia NAN1, gapila się na mnie jak sroka w gnat i ani lyka nie wziela. Za to na pierś się rzucila jakby chciala odgryzc :|
A tu to ja zazdraszczam straszliwie chciałabym żeby Weronika mi się tak rzuciła na cyca... a tu nic, butla i tyle, cyc czasem ale tylko w ramach pociumkania...

DObraC, Ty się nie stresuj, jeszcze Miłosz się uśmiechnie do Ciebie :) na pewno już niedługo!!

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-15 o godz. 18:40
0

naturella napisał(a):A! I chcialam dodac, że ja to mam szczęście do wybrednych dzieci. Maks nigdy nie chcial butki. Ola ma 16 dni i już odmawia NAN1, gapila się na mnie jak sroka w gnat i ani lyka nie wziela. Za to na pierś się rzucila jakby chciala odgryzc :|
Kochana,
wiedza co dobre ;)
a taaaaaakich piersi 8)

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 18:36
0

Z pewnością ;)

A! I chcialam dodac, że ja to mam szczęście do wybrednych dzieci. Maks nigdy nie chcial butki. Ola ma 16 dni i już odmawia NAN1, gapila się na mnie jak sroka w gnat i ani lyka nie wziela. Za to na pierś się rzucila jakby chciala odgryzc :|

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 18:36
0

panna_van_gogh napisał(a):Carrie napisał(a):naturella napisał(a):Że za spokojna, za cichutka, za cierpliwa...
Po mamie 8)
Najlepsze cechy zawsze sa po Mamach 8)
I inteligencję dzieci też dziedziczą po matkach :lizak:

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-15 o godz. 18:35
0

Carrie napisał(a):naturella napisał(a):Że za spokojna, za cichutka, za cierpliwa...
Po mamie 8)
Najlepsze cechy zawsze sa po Mamach 8)

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 18:34
0

naturella napisał(a):Że za spokojna, za cichutka, za cierpliwa...
Po mamie 8)

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 18:32
0

Hy hy, DobraC, chyba matce się nie dogodzi - bo ja z kolei się martwię, że Ola za spokojna. Prawie nie placze. Jak się budzi to sobie leży i patrzy dookola. Jak glodna to nawoluje w stylu "leeee" (to chyba po francusku o mleko się upomina? poliglotka...), ale to pojedyncze dźwięki co parę minut. Za bliskie mi się wspomnienia o drącym się, czerwonym ze zlosci Maksie, ktory jak byl glodny to kopal nogami w materac, zebym mogla teraz bez problemu zaakceptowac to, ze dziecko nie placze. I stale mi się wydaje, że coś z malą jest nie tak. Że za spokojna, za cichutka, za cierpliwa...

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-15 o godz. 18:20
0

DobraC napisał(a):ja dzemy jem wszystkie. tzn wszystke smaki - tez niskoslodzone z lowicza :lizak: choc ostatnio bardziej na miod sie przerzucilam.
ser zolty tez jem. jeszcze sie tylko nie wiem czemu na rybe nie moge odwazyc pieczarek tez nie probowalam, za blisko mi grzybow sa :)

a ja widzisz odwrotnie ;) ryby jadam i pieczarki tez namietnie ;)
a co do usmiechu: Maks sie szczerzy kiedy spi albo jak jest najedzony (ale to chyba do własnych mysli o cycku)
siwadomie jeszcze nie, ale jakos niespecjalnie mnie to martwi ;)

Odpowiedz
DobraC 2010-06-15 o godz. 18:19
0

Awa no ja wiem.. ale jesli taki bedzie to nie wiem jakim sposobem ale podmienili nam dziecko w szpitalu ;). Bo z naszymi szczerzacymi sie fizjonomiami za nic nie bedziemy do niego pasowac...

obudzil sie.. kiedyz on mi da znac slodkim gaworzeniem a nie krzykiem. pelne juz masz uszeta tego krzyku :(

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-06-15 o godz. 18:14
0

Dobra no co Ty!
przeciez jestes najlepsza Mama dla swojego Malego :tuli:
kazde dziecko jest inne.
a poza tym moze Milosz bedzie nieusmiechajca sie osoba :)
zna takich osobnikow ;)

Odpowiedz
DobraC 2010-06-15 o godz. 18:11
0

acha - Klusia.. fotka corci sliczna. corcia sliczna :). ale ja wlasnie zlapalam dola, mimo postanowien ze porownywac dzieci nie bede. kiedy moj sie tak usmiechnie....
przyznam ze na razie troche doluje mnie fakt ze maly albo spi albo krzyczy. jakos tak malo ma chwil gdzie po prostu lezy sobie i patrzy. bez smoka dodam, ze smokiem mu sie zdaza. troche na macie czasem, troche jak tata nagle wejdzie z pracy. ale tak swiadomie, w odpowiedzi na usmiech to nie. i zastanawiam sie czy on w ogole widzi a moze ja sie za malo z nim "bawie" ? no i stad tylko o krok mi do dola ze "jaka ze mnie matka..." ;) ech...

Odpowiedz
DobraC 2010-06-15 o godz. 18:08
0

ja dzemy jem wszystkie. tzn wszystke smaki - tez niskoslodzone z lowicza :lizak: choc ostatnio bardziej na miod sie przerzucilam.
ser zolty tez jem. jeszcze sie tylko nie wiem czemu na rybe nie moge odwazyc pieczarek tez nie probowalam, za blisko mi grzybow sa :)

chcialam pojsc na spacer do lasu z Milym i psem ale jest taka pogoda ze co sie chce zbierac to pada albo sie zbiera na deszcz ja tam chetnie zmokne przy tej temperaturze ale wozka mi szkoda ;). co prawda mam okrycie ale jest tak fajnie fabrycznie zlozone ze szkoda mi je rozkladac, bo mam swiadomosc ze podam z taka plachta nie dam rady :)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-15 o godz. 18:00
0

Klusia napisał(a):Panna, Mała, może ser żółty faktycznie było go sporo.. zupełnie nie pomyślałam - skoro jem normalny ser to stopiony na zapiekance też mi się wydał bezpieczny...
Ale wydaje mi sie ze na zapiekance bedzie podpadał pod "smażony" a ten chyba jest jeszcze bardziej ciezkostrawny
nota bene ja sie jeszcze sera nie odwazyłam

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 17:56
0

Panna, Mała, może ser żółty faktycznie było go sporo.. zupełnie nie pomyślałam - skoro jem normalny ser to stopiony na zapiekance też mi się wydał bezpieczny...

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 17:44
0

panna_van_gogh napisał(a):Słuchajcie,
jaki dzem jest stosunkowo bezpieczny?
chce mi sie czegos słodkiego na kanapki tylko nie wiem jaki kupic
Ja jem od powrotu ze szpitala dżem malinowy z Łowicza niskosłodzony, absolutnie nic się u nas po nim nie dzieje. I do tego jest smaczny ;) Polecam lol

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-15 o godz. 17:42
0

Mała napisał(a):Klusia napisał(a):Ja zrobiłam Weronice krzywdę zapiekanką z pieczarkami :mur: :mur: :mur: pyszna była, ale moje dziecię odchorowało ją wczoraj wieczorem i w nocy ...
Moze to nie pieczarki tylko zolty ser (byl na zapiekance?). Pieczarki przy karmieniu piersia sa dozwolone (tak pisza).
Tez mi sie wydaje ze to mogl byc ser, bo pieczarki testowałam wielokrotnie i sa jak najbardziej ok

a za podpowiedzi dzemowe dzieki serdeczne! :drinkers:

Odpowiedz
Mała 2010-06-15 o godz. 17:36
0

Klusia napisał(a):Ja zrobiłam Weronice krzywdę zapiekanką z pieczarkami :mur: :mur: :mur: pyszna była, ale moje dziecię odchorowało ją wczoraj wieczorem i w nocy ...
Moze to nie pieczarki tylko zolty ser (byl na zapiekance?). Pieczarki przy karmieniu piersia sa dozwolone (tak pisza).

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 17:34
0

Ja zrobiłam Weronice krzywdę zapiekanką z pieczarkami :mur: :mur: :mur: pyszna była, ale moje dziecię odchorowało ją wczoraj wieczorem i w nocy ...

Odpowiedz
algaj 2010-06-15 o godz. 17:33
0

Mała napisał(a):
Z owocow lesnych, jagod, malin moze?
maliny dość alergizujące, ale jagody w miarę bezpieczne

Odpowiedz
Mała 2010-06-15 o godz. 17:32
0

panna_van_gogh napisał(a):Słuchajcie,
jaki dzem jest stosunkowo bezpieczny?
chce mi sie czegos słodkiego na kanapki tylko nie wiem jaki kupic
Z owocow lesnych, jagod, malin moze?

Odpowiedz
Zwykly-cud 2010-06-15 o godz. 17:32
0

panna_van_gogh napisał(a):Słuchajcie,
jaki dzem jest stosunkowo bezpieczny?
chce mi sie czegos słodkiego na kanapki tylko nie wiem jaki kupic
Ja bym powiedziala, ze kazdy. Moj mąz jest alergikiem na wszystkie owoce oprocz bananow i borowek amerykanskich ;) ale dzemy zajada bez obaw.

Chyba ze o coś innego niz alergia na owoce chodzi.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-06-15 o godz. 17:30
0

panna_van_gogh napisał(a):Słuchajcie,
jaki dzem jest stosunkowo bezpieczny?
chce mi sie czegos słodkiego na kanapki tylko nie wiem jaki kupic
Czarna porzeczka, aronia i coś jeszcze. Jak soki.

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-06-15 o godz. 17:26
0

Słuchajcie,
jaki dzem jest stosunkowo bezpieczny?
chce mi sie czegos słodkiego na kanapki tylko nie wiem jaki kupic

Odpowiedz
Gość 2010-06-15 o godz. 17:14
0

upsss poprawka

http://imageshack.us

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie