-
Gość odsłony: 1687
Studiował ktos tutaj?
Z Was albo znajomych???
Chciałam zapytac jak tam jest???
Szukam... mało ambitnego, lajtowego kierunku studiów
Pomyslałam o "wiedzy o rodzinie i społeczeństwie" na tej uczelni:
http://www.ksw.edu.pl/
Chciałabym studiowac "ot tak" tylko nie pytajcie w takim razie po co lol , byle nie było za cieżko i nie trzeba było siedzieć po nocach z nosem w ksiazkach , bo nie mam na to czasu i ochoty.
Dorcia22 napisał(a):ja miałam w tym semestrze co drugi tydzień od 16 w piatek, w sobotę i niedzielę ciurkiem do 17-18, różnie bywało ;)
To to się nie zmieniło
Za moich czasów w piątki od 16 do 20 zajęcia były w szkole na osiedlu Wysokie
W soboty siedzieliśmy w Centrum Lubicz cały boży dzień od 8 do 21
a niedziele to różnie albo Lubicz albo w budowlance na Pilotów chyba no i w niedziele tak średnio od 10 do 16
Mój pierwszy rok na tej uczelni był pierwszym rokiem działalności tej szkoły
No i kiedyś to były czasy :D
Shiadhal napisał(a):twierdzi, że powszechnym obowiązującym rozwinięciem skrótu KSW jest 'Kup Sobie Wykształcenie', więc w pewnym sensie wydaje się Twoje kryteria spełniać ;).
podpisuję się pod tym stwierdzeniem :)
z tego powodu wiele firm nie bierze pod uwagę absolwentów KSW jako przyszłych pracowników. Wykładowcy są z UJ-tu, ale poziom jest nieporównywalny.
Agusia napisał(a):Mała napisał(a):Shiadhal napisał(a):3 lata filologii ang - i można uczyć w szkole
Jesli myslisz o licencjacie, to z tego co kojarze nauczyciele mieli czas do tego roku bodajze na zdobycie tytulow magistra...
nie trzeba mgr, wystarczy wyzsze zawodowe, czyli licencjat :)
Wiedzialam, ze gdzies dzwoni... :)
Mała napisał(a):Shiadhal napisał(a):3 lata filologii ang - i można uczyć w szkole
Jesli myslisz o licencjacie, to z tego co kojarze nauczyciele mieli czas do tego roku bodajze na zdobycie tytulow magistra...
nie trzeba mgr, wystarczy wyzsze zawodowe, czyli licencjat :)
a to przepraszam, kajam się - weszłam na stronę KSW, od której wątek się zaczął, i tam jeszcze przy stosownym kierunku mamili uprawnieniami.
Odpowiedzjeśli mowa o zaocznych to na uj tak jest ;) przynajmniej na kierunku, na którym mam zajęcia ;) a i studia przyjemne i wg. studentów lajtowe ;)
Odpowiedz
http://www.ignatianum.edu.pl/
na pedagogice niestacjonarnej na części specjalności; na pozostałej część czw-pt wieczorami.
nie wiem, jak na innych kierunkach, ale też podejrzewam jakieś podobne układy.
Shiadhal napisał(a):mogę dać namiar na taką, gdzie zajęcia tylko w co drugą sobotę ;)
Jesli nie w stolicy, to poprosze :D
mogę dać namiar na taką, gdzie zajęcia tylko w co drugą sobotę ;)
Odpowiedz
zajęcia w większości są teraz na kampusie, przy zabłociu, czasami tylko były na osiedlu kazimierzowskim
a co do jednego razu w miesiącu to chyba te czasu już się skończyły ;)
Dorcia22 napisał(a):ja miałam w tym semestrze co drugi tydzień od 16 w piatek, w sobotę i niedzielę ciurkiem do 17-18, różnie bywało ;)
No własnie gdzie sa te uczelnie , gdzie za moich czasów zajecia były jeden weekend w m-cu???
ja miałam w tym semestrze co drugi tydzień od 16 w piatek, w sobotę i niedzielę ciurkiem do 17-18, różnie bywało ;)
Odpowiedz
O mamo........z UJ-tem to ja juz nie chce miec nic wspólnego.Przerabiałam to
Dlatego własnie szukam czegos na poziomie przedszkolaka
Wiem trudno to zrozumiec...z reguły wszyscy studiuja , by poprawic swój byt, zmienic prace na lepszą... a ja tak....dla siebie...dla hobby ( na wiedzy...troche takiej psychologii jest)...bo tak :)
Dorcia zajecia są 2 razy w m-cu od pt-nd?
przyjaciel śpiewał w ich chórze (albo inaczej: uczelnia ta sponsorowała chór kameralny, bo własnego nie miała).
twierdzi, że powszechnym obowiązującym rozwinięciem skrótu KSW jest 'Kup Sobie Wykształcenie', więc w pewnym sensie wydaje się Twoje kryteria spełniać ;).
a z losowych sugestii: to może chociaż kierunek / szkoła, która daje uprawnienia do wykonywania jakiegoś konkretnego zawodu? 3 lata filologii ang - i można uczyć w szkole, a kogo jak kogo - anglistów potrzeba zawsze ;) (i na pewno inne kierunki o podobny stosunku czas + wysiłek / korzyści też są, akurat ja kojarzę taki).
ja studiuję, zdania na temat uczeli są podzielone, z UJ-tu powiedzą Ci, ze uczelnia do niczego ;) to wiadomo, ale generalnie jest ok, ja jestem zadowolona, 90% wykładowców to Ci z UJ-tu, więc poziom nauki podobny.
a jak będzie po studiach to dopiero się okaże ;)
tylko jak już chcesz studiować, to moze lepiej kierunek, po którym trochę lepiej będzie o pracę ?? ;) na wiedzy o rodzinie jest bardzo duzo zakonnic ;) z tego co zauważyłam
Podobne tematy