• Gość odsłony: 5264

    Kaszanka do rozwodu

    K2 napisał(a):gonick, Kiniak, dobbi i Skrawek
    swieta trojca czy jak?

    8)

    Odpowiedzi (75)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-12, 19:44:09
    Kategoria: Z życia
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
focia 2010-10-12 o godz. 19:44
0

matylda_zakochana napisał(a):focia, nie byłas w stanie powiedzieć o tym nikomu, nawet nie byłaś w stanie napisać na forum, ale czy byłabyś w stanie napisa na forum zamkniętym? Jaka byłaby różnica, skoro i tak nikomu nie bylas w stanie powiedzieć/napisać?
Kurczak bardzo dobrze to ujęła.

awangarda w stylu retro napisał(a):argument o osbnym forum jest rozsadnym argumentem, ale w momencie gdyby na gilmblii nie istnialy zamkniete osobne dzialy.
a poniewaz istnieja powyzsza dyskuje uwazam za niepotrzebna.
Dokładnie.

Nie uważacie, że należałoby zakończyć ten wątek?

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-10-12 o godz. 18:42
0

meczy mnie to.

problem rozwodu mnie nie dotyczy, ale potrafie zrozumiec , ze ktos nie chce o swoich osobistych sprawach pisac na forum ogolnym.

argument o osbnym forum jest rozsadnym argumentem, ale w momencie gdyby na gilmblii nie istnialy zamkniete osobne dzialy.
a poniewaz istnieja powyzsza dyskuje uwazam za niepotrzebna.

Odpowiedz
Gość 2010-10-12 o godz. 18:17
0

matylda_zakochana napisał(a):focia, nie byłas w stanie powiedzieć o tym nikomu, nawet nie byłaś w stanie napisać na forum, ale czy byłabyś w stanie napisa na forum zamkniętym? Jaka byłaby różnica, skoro i tak nikomu nie bylas w stanie powiedzieć/napisać?
.
Ja nie focia, ale odpowiem.
Na zamknietym tak. Wirtualnym osobom, których się nie zna, ale które jednak są bliskie, bo wiedzą o czym się pisze, przez co się przechodzi. łatwiej jest to wyartykułować obcym, postronnym osobom. Przy jakieś watłej pewności zachowania jakiejs prywatności, kameralności zwierzeń.
A nie realnej przyjaciółce, dla której dodatkowo nasze problemy są kosmosem.
I nie wie jak sie zachować, co powiedzieć, jakiego udzielić wsparcia.
A nieprawdiłowe, niezgodne z oczekiwaniami zachowanie często dodatkowo wkurwia niesamowicie. A takie zdarza się osobom, które nie są w stanie wczuć się w sytuację, bo same tego nie przeżyły.

O swoich problemach przyjaciólkom nie mówie, na ogolnym nie piszę, ale mam bufor ujscia dla swoich emocji na zamkniętym i wiem, ze nie tylko ja. I bardzo za to jestem wdzięczna. Pozwala mi to zachowac zdrowy poziom szaleństwa w tym wszystkim.
Nie uważam, ze moje praoblemy sa wieksze od problemu bedącego tematem dyskusji, bo zgadzam ze tego nie da się wartosciowac, dlatego jestem "za".

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-10-12 o godz. 17:47
0

focia, nie byłas w stanie powiedzieć o tym nikomu, nawet nie byłaś w stanie napisać na forum, ale czy byłabyś w stanie napisa na forum zamkniętym? Jaka byłaby różnica, skoro i tak nikomu nie bylas w stanie powiedzieć/napisać?

Wydaje mi się, że pomysł stworzenia oddzielnego forum byłby najlepszym rozwiązaniem. Forumki przeciwne zamykaniu działów nie miałbyby już chyba nic przeciwko, a forumki najbardziej zainteresowane miałyby miejsce, gdzie mogłyby się wygadać.

Odpowiedz
focia 2010-10-12 o godz. 17:17
0

:o

Dziewczyny, może już czas skończyć? Wybaczcie, ale niektóre argumenty powyżej są co najmniej na poziomie przedszkola...

Jest grupa osób, które chcą nowego, zamkniętego działu, jest grupa przeciwna takiemu rozwiązaniu. I nic tego nie zmieni, każda ze stron ma swoje argumenty - i każda ze stron w pewnym wymiarze ma rację.

Inaczej patrzą na problem przedstawicielki obu grup - mam nadzieję, że nie będą musiały zmienić zdania w przyszłości. Bo naprawdę trudno jest się postawić w sytuacji osoby, która ma problemy w związku, mąż ją zdradza czy cokolwiek innego. I naprawdę trudno jest ogłosić na forum ogólnodostępnym problemy np. seksualne jakie ma się w związku.

Osoba, która pewnych rzeczy nie przeżyła ich nie zrozumie do końca. Tak jak mogę współczuć czy wspierać osobę po poronieniu czy nieudanych próbach zajścia w ciążę, tak do końca nie postawię się w jej sytuacji. Wiem że to straszna tragedia ale nie jestem w stanie się postawić na jej miejscu, nie wiem co przeżywa.

Tak samo jest z problemami pojawiającymi się przy rozwodach. Kiedy się dowiaduję, że jestem wariatką, alkoholiczką, złodziejką, jestem nieatrakcyjna seksualnie i polowałam na majątek. To tylko najłagodniejsze argumenty mojego byłego męża - możecie mi wierzyć. I wybaczcie, ale minęło wiele tygodni i miesięcy zanim byłam w stanie powiedzieć o tym najbliższej przyjaciółce. A potrzebowałam wtedy wsparcia jak nigdy w życiu. Nie wyobrażam więc sobie jak mogłabym pisać o tym na ogólnodostępnym forum. Chociaż pisałam wielokrotnie - tylko nigdy nie odważyłam się wysłać tego co napisałam.

I dla takich osób powinien być ten dział - rozwód jest tragedią i nie każdy ma ochotę krzyczeć całemu światu o tym co się dzieje – podobnie jak o swoich problemach zdrowotnych, a uwierzcie, dziewczyny w trakcie, przed czy po rozwodzie potrzebują wsparcia i poczucia, że nie są same, mają się komu wypłakać po kolejnej awanturze czy rozmowie.

Nie wiem czy wystarczająco jasno się wyraziłam, czy zrozumiecie co miałam na myśli. Ale myślę, że dalsza dyskusja na ten temat przynajmniej z moim udziałem nie ma sensu.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-12 o godz. 16:39
0

dobbi napisał(a):Agusiek napisał(a):Lexa napisał(a):K2 napisał(a):bo watek Rozwody ma pomoc ludziom, chyba, ze Agusiek, chcesz z Rozwodow drugi Clubbing zrobic.
dopiero teraz doszłaś do tego wniosku?
Słucham :o
no tak Agusiek, bo to niezla zabawa jest
ja pierd***
Tak jak w zyciu bywa.
Mając zielone swiatło trzeba bylo robić nie pisać. Podobnie z moderatorem.
Nie wierzę we władze w rękach ludu. Wierzę w rozsądnych decydentów. Ot i kolejne doświadczenie.

Odpowiedz
Kerala 2010-10-12 o godz. 05:36
0

Zaraz Aguus, momą
Te, co są "przeciwko" piszą różne rzeczy i podają różne argumenty. To, co jest argumentem dla mnie nie musi być argumentem Ziuty, choć obie zakreśliłyśmy tę samą odpowiedź.
IMHO na forum otwartym jedynym działem zamkniętym powinno być forum dla moderatorów (chyba oczywiste). Innym przypadkiem, który się dla mnie w tym kontekście broni, jest forum dla kobiet mających problem z zajściem w ciążę.
Co znamienne: ukryte forum "zdrowotne" na Forumi nie jest przeznaczone- jak zdązyłam przeczytać- dla szeregowych starających się, ale dla tych po poronieniach, po doświadczeniach in vitro, po inseminacjach zakończonych niepowodzeniem.

---w tym miejscu nastąpił fragment porównywania specyfiki obu podfor, ale zdałam sobie sprawę, iż jest to kompletnie bez sensu. Nie chodzi wszak o wartościowanie ludzkich tragedii. Myślę więc, że najlepiej byłoby pozostać przy stwierdzeniu, iż dla mnie osobiście ukryte "starania o dziecko" bronią się, zaś clubbing czy rozwody się nie bronią. Naturalnie moje odczucia są wyłącznie subiektywne i nie będę ich uzasadniać, bo nie jest celem tego topiku jałowy spór o to, kto cierpi bardziej i powinien w zwiazku z tym mieć większe prawa----------

Pomysł Sill wydaje mi się chyba pierwszym rozsądnym i logicznym pomysłem w obu wątkach, który w dodatku da się zrealizować.

kerala

Odpowiedz
Aguus 2010-10-12 o godz. 04:50
0

To teraz ja już nie rozumiem tych co są przeciwko.
Clubbing jest OK. - te co do niego nie naleza niech sie zastanawiaja co tam sie dzieje.Te co się lubią łaskawie decydują kto zasłużył na przyjęcie a kto nie ...
Starania o dziecko niech będą ukryte bo to problem i nie każdy chce o tym pisać publicznie.
Ale problemy w związku to już nie problem? Może nie każdy chce o tym pisac wiedzac,ze kazdy to moze przeczytac.
A argument,ze mozna sobie stworzyc swoje prywatne forum jest chyba kiepski.
A TWA i "Staraczki" nie mogą ?

Odpowiedz
Gość 2010-10-12 o godz. 03:37
0

Agusiek napisał(a):Lexa napisał(a):K2 napisał(a):bo watek Rozwody ma pomoc ludziom, chyba, ze Agusiek, chcesz z Rozwodow drugi Clubbing zrobic.
dopiero teraz doszłaś do tego wniosku?
Słucham :o
no tak Agusiek, bo to niezla zabawa jest
ja pierd***

Odpowiedz
Gość 2010-10-12 o godz. 03:33
0

Lexa napisał(a):K2 napisał(a):bo watek Rozwody ma pomoc ludziom, chyba, ze Agusiek, chcesz z Rozwodow drugi Clubbing zrobic.
dopiero teraz doszłaś do tego wniosku?
Słucham :o

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-12 o godz. 00:36
0

Dziewczyny, założenie forum to kwestia kilku minut. Nauczenie się obsługi forum z poziomu admina - kilka kolejnych. Wiedźmowo stoi na: http://www.fora.pl

Swoją drogą, Wiedźmy - przypominam o nim... ;)

Admin może ustawić konieczność ręcznego aktywowania uczestników. Umówcie się, że chętne na nowe forum piszą na forum priva do adminki i logują się na forum z nickiem forumowym. Adminka może rozpisać ankietę dla danej osoby i przyjmowac nową dusze. Na przykład. Można to też zrobić inaczej, jak chcecie.

Forum można ukryć, tak, żeby widoczne jedynie dla uzytkowników.

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 20:43
0

K2 napisał(a):bo watek Rozwody ma pomoc ludziom, chyba, ze Agusiek, chcesz z Rozwodow drugi Clubbing zrobic.
dopiero teraz doszłaś do tego wniosku?

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 19:46
0

bo watek Rozwody ma pomoc ludziom, chyba, ze Agusiek, chcesz z Rozwodow drugi Clubbing zrobic.

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 19:13
0

clubbing jest cacy bo się lubią... rozwody czy jak to tam zwał już nie byłyby cacy bo co

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 18:25
0

gonick napisał(a):Jest on jednak często wykorzystywany w dyskusji nad formalnym sensem istnienia takiego rozwiązania, w dyskusjach o idei zamykania for, bannerów i kliknięć.
"Clubbing to co innego, bo się lubią"

i na tej płaszczyźnie nie przyjmuję tego argumentu, bo jest najzwyczajniej nielogiczny
nie rozumiem tego, co napsials.

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 17:46
0

K2 napisał(a):gonick - ale Clubbing jest dzialem osob lubiacych sie i majacych do siebie zaufanie

Jest to argument w kwestii nieformalnej - w kwestii emocjonalnej tej dyskusji

I na tej płaszczyźnie nie mam do niego zastrzeżeń.

Jest on jednak często wykorzystywany w dyskusji nad formalnym sensem istnienia takiego rozwiązania, w dyskusjach o idei zamykania for, bannerów i kliknięć.
"Clubbing to co innego, bo się lubią"

i na tej płaszczyźnie nie przyjmuję tego argumentu, bo jest najzwyczajniej nielogiczny

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 17:39
0

gonick - ale Clubbing jest dzialem osob lubiacych sie i majacych do siebie zaufanie. ( powtarzam sie jak babcie kocham, pisalam juz to w tym tygodniu). jesli zamiast dzialu Rozwody, zalozysz dzial Sniadanie u Gonick - to nikt sie nie moze Ciebie czepnac, ze nie przyjelas kogos tam. na tej samej zasadzie nikt nie moze sie czepiac Clubbingu, ze nie sa do niego przyjmowane wszystkie osoby zglaszajace chec przynalezenia. jedyne w czym idea Clubbingu kuleje, to to, ze nie jest to napisane czarno na bialym.

a kwestia sympatii wyjdzie, bo wychodzi zawsze. na przyklad: wiadomo chyba wszystkim, ze sie z kurczakiem mocno nie lubimy. ja bym miala ogromne obiekcje przed otwarciem sie przed nia, i mysle, ze sytuacja w druga strone jest taka sama. sympatia, to owa niechec przed otwarciem sie przed osoba, ktorej nie szanujemy/ nie lubimy/ nie ufamy/ nie znamy. i przed tym nie uciec sie nie da.

czy gdyby teraz do dzialu starajacych sie o dziecko, zawitac chciala Skowronek - majac PRAWDZIWY problem, to zostalaby przyjeta? nie. dlatego, ze sie jej nie ufa, a nie dlatego ze jej problem jest mniej wazny.

Odpowiedz
Kerala 2010-10-11 o godz. 17:39
0

gonick napisał(a):Kerala napisał(a):Gonick, ale ja o clubbingu nic nie wiem, więc co mam rozważać? :)

kerala
A o nieistniejącym jeszcze wątku wiesz??

Myślałam, że dyskutujemy teoretycznie, o pewnych rozwiązaniach formalno - technicznych
a to wybacz, skoro teoretycznie to proszbardzo: moje rozważania są takie, że ani idea zamkniętych rozwodów, ani idea clubbingu do mnie nie przemawiają. Przemawia do mnie zaś idea zamkniętego wątku zdrowotnego i uważam, że ten przypadek znacząco się różni od pozostałych.
Moja opinia na temat istnienia clubbingu nie jest zresztą tajna i już chyba kiedyś ją wyrażałam. Bez ranienia uczuć uczestniczących tam pań: formuła clubbingu jest infantylna. O reszcie argumentów przeciw pisałam już wcześniej, wiec się nie powtarzam.

kerala

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 17:33
0

Kerala napisał(a):Gonick, ale ja o clubbingu nic nie wiem, więc co mam rozważać? :)

kerala
A o nieistniejącym jeszcze wątku wiesz??

Myślałam, że dyskutujemy teoretycznie, o pewnych rozwiązaniach formalno - technicznych

Odpowiedz
Kerala 2010-10-11 o godz. 17:28
0

gonick napisał(a):Kerala napisał(a):Gonick, dlaczego uważasz, że Foruma przestała już dawno być zwyklym forum?
Kerala napisał(a):Rozumiem, że dla wielu osób jest forum niezwykłym, ale one nadal stanowią mniejszość. No a na forum przychodzi większość i to z powodu większości sponsorzy płacą za bannery i reklamy
Kerala napisał(a):jest jakoś...hm...nie fair w stosunku do wszystkich tych, dla których Foruma jest zwyklym forum i którzy też mają wkład w jej istnienie. Choćby tylko przez fakt, że zapewniają określoną ilosć odsłon topików i wejść na stronę
Kerala napisał(a):IMHO fakt sympatii czy antypatii może być całkowicie obok uczucia szacunku do kogoś jako do człowieka
Kerala, rozwaz proszę to, co napisałaś powyżej pod kątem istniena działu Clubbing.
Gonick, ale ja o clubbingu nic nie wiem, więc co mam rozważać? :)

kerala

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 17:21
0

Kerala napisał(a):Mam nadzieję, że jeśli powstanie to nowe zamknięte forum, to jego użytkowniczki jak i moderator okażą się być ponad personalnymi ansami.
mam nadzieje ze nie bedzie inaczej

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 17:10
0

Kerala napisał(a):Gonick, dlaczego uważasz, że Foruma przestała już dawno być zwyklym forum?
Kerala napisał(a):Rozumiem, że dla wielu osób jest forum niezwykłym, ale one nadal stanowią mniejszość. No a na forum przychodzi większość i to z powodu większości sponsorzy płacą za bannery i reklamy
Kerala napisał(a):jest jakoś...hm...nie fair w stosunku do wszystkich tych, dla których Foruma jest zwyklym forum i którzy też mają wkład w jej istnienie. Choćby tylko przez fakt, że zapewniają określoną ilosć odsłon topików i wejść na stronę
Kerala napisał(a):IMHO fakt sympatii czy antypatii może być całkowicie obok uczucia szacunku do kogoś jako do człowieka
Kerala, rozwaz proszę to, co napisałaś powyżej pod kątem istniena działu Clubbing.

Odpowiedz
Kerala 2010-10-11 o godz. 17:02
0

Gonick, dlaczego uważasz, że Foruma przestała już dawno być zwyklym forum? Rozumiem, że dla wielu osób jest forum niezwykłym, ale one nadal stanowią mniejszość (choć nie przeczę, że mniejszość znaczącą jeśli idzie o stopień zaangazowania w forum). No a na forum przychodzi większość i to z powodu większości sponsorzy płacą za bannery i reklamy.
Chodzi mi o to, że nawet jeśli masz w jakimś sensie rację, to eksplikowanie tego w taki sposób jest jakoś...hm...nie fair w stosunku do wszystkich tych, dla których Foruma jest zwyklym forum i którzy też mają wkład w jej istnienie. Choćby tylko przez fakt, że zapewniają określoną ilosć odsłon topików i wejść na stronę.
Chodzi również o to, co napisałaś Podwawelskiej, a co chyba jest argumentem "przeciw" dla wielu z tych, którzy zakreślili w ankiecie "nie".
Czyli fakt, że jeśli Ziuta nie znosi Józi ( i vice versa), a obie niestety mają problemy rozwodowe, to Józia dostępu na forum nie dostanie. Bo Ziuta jest na forum dłużej i inne forumki uznają argument wyższości dobrego samopoczucia Ziuty nad argumentem potrzeby pomocy Józi.
Co jest niesprawiedliwe, ale też zrozumiałe z punktu widzenia samej Ziuty i jej przyjaciółek. No ale w sposób dość jasny neguje zasadę otwartości wobec każdego usera posiadającego problem.
Mnie się to osobiście nie bardzo i nieszczególnie...
Jeszcze jedno: IMHO fakt sympatii czy antypatii może być całkowicie obok uczucia szacunku do kogoś jako do człowieka.
I choć mogę nie lubić Józi, to jeśli będę mogła jej w czymś pomóc- mogę pomóc. Mam nadzieję, że jeśli powstanie to nowe zamknięte forum, to jego użytkowniczki jak i moderator okażą się być ponad personalnymi ansami.
Ale z drugiej strony nie bardzo w to niestety wierzę.

kerala

Odpowiedz
Podwawelska 2010-10-11 o godz. 16:30
0

zaraz tam problemów :)

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 16:29
0

Dorcia22 napisał:
Nie da sę zbudować swojego szczęścia na szczęściu innych.

To powiedziałam ja-zdradzona żona, zdradzona przez faceta, który się "zapomniał".

Lenka napisał:
Dorcia przemawia przez ciebie złość i kierujesz ją w niewłaściwą osobę i w niewłaściwym wątku

powinnaś wyjaśnić swoje przeżycia ze swoim męzem - bo jesli mówisz o swoich przezyciach to tylko i wyłącznie twój mąż jest winien temu że sie zapomniał i wydupczył jakąś pannę,

a sytuacja jestem_smutna to inna bajka

--------------------------------------------------------------------------

Przytoczyłam te słowa na dowód, że zamknięty dział jest moim zdaniem bardzo potrzebny, bo jak widać nie ze wszystkimi da się porozmawiać na poziomie, bez dziwnych komentarzy nawet po takim czasie...

I powtórzę się: doświadczyłam wielu niemiłych słów w momencie gdy wsparcie było mi bardzo potrzebne, teraz jak momentami dalej wsparcia potrzebuję to się nie odzywam, bo i po co? zeby znowu któraś "życzliwa duszyczka" skopała mnie po tyłku??... nie chcę wrzucać wszystkich forumek do "jednego worka" bo wiele razy mnóstwo wsparcia otrzymałam, ale chyba tak to z ludźmi jest, ze pamięta się te gorsze strony i wypowiedzi,a one przysłaniają te lepsze...

Jeszcze jedno: nie chciałabym, żeby ktoś sobie teraz pomyślał, ze robię z siebię cierpiętnicę co to taka biedna pokrzywdzona jest, próbuje tylko pokazać, że jest potrzeba wygadania się niekoniecznie od razu z przycinakami...

Odpowiedz
Wonderka 2010-10-11 o godz. 16:28
0

Shiadhal napisał(a):no ale momento - jest multum miejsc w sieci, gdzie można sobie własne malutkie darmowe forum założyć.

to jaki problem - hasło na forum rzucić, a chętne zebrać gdzie indziej? i można się zamknąć bez żadnych pozwoleń, głosowań i takich tam.
No właśnie o tym mówię. Sill utowrzyła forum więc każdy może. I tam może byc hasło dostępu i tyle. W podpisie odsyłacz i nie ma podglączy.

A takie pytanie, bo juz sie gubię - ten nowy dział to Rozwód czy Kozetka? Chciałabym mieć dostęp do Kozetki.

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 16:27
0

Podwawelska napisał(a):dobbi napisał(a):K2 napisał(a):dobbi napisał(a):plebs, lepsi, gorsi
nie sadze, zeby argument ze sie kogos nie lubi przesadzal o nie przyjeciu do dzialu - nie o to chodzi przeciez. niektore forumki poza tym, mimo tego ze maja malo postow sa powiedzmy znane i "zaufane".
K2 ja wiem, ze sa szarosci i nie postrzegam swiata w dwoch kolorach :)
hmmm powiedz w takim razie Dobbi w świetle powyższej wypowiedzi czy gdyby Twój wątek "Nigdy nie myślałam" (który sledzę i bardzo Ci kibicuję) miał być odpowiednio wcześniej ukryty to czy miałabym do niego dostęp? przykro mi ale nie sądzę ponieważ Wasze TWA mnie nie trawi a to już wystarczy ;)
Podwawelska, nie szukaj prosze problemow tam gdzie ich nie ma

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 16:06
0

gonick napisał(a):
Moim problemem jest jednak konsekwencja - ja lubię czarno -bialo - dla wszystkich tak samo i w ogóle pierdoły mające mało wspólnego z rzeczywistością.
Oki. Rozumiem. Ja patrzę na to z punktu widzenia umożliwienia babeczkom pisania o sprawach, inymnych bolesnych. Dla mnie to jest akurat dobrem wyższym niż zapewnienie poczucia równości i sprawiedliwości innym uczestnikom forum.
Nie znajdziesz sposobu by było i dobrze i sprawiedliwie dla wszystkich. Tu trzeba wartościowac co jest wazniejsze. :)
Dla mnie jednak w tej kwestii - ważniejszy jest indywidualnych interes kazdej z dziwczyn a nie zbiorowe dobro i posznaowanie praw innych uczestników forum. To tez jest wazne, to powinno być ogólną reguła zawsze i wszedzie - ale należy dopuszczać sutuacje wyjątkowe i naginać się.

Ja z dyskusji już odpadam, bo zbyt dużo czasu Forumi poświeciłam ostatnimi czasy. 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 15:53
0

kurczak napisał(a):Gonick - wg mnie należy róznić pomoc i wsparcie. Rozumiem, ze na zamknietym piszę się o frustracjach, załamaniach, o szczegółach, szczegolikach łacznie z cytatami wypowiedzanych słów itd. Z niektórych postów, mocno przemyślanych by włąsnie nie pisac tak szczegółowo, az bije chęć wyrzucenia tego wszystkiego co się zaznało, co się usłyszało. Chęć wykrzyczenia złości, bólu, poczucia krzywdy... Dla mnie to całkowicie zroumiałe - chęc wyrzucenia tego z siebie jak i blokada by o tym nie pisać.
Ale nie pisze się tego własnie dlatego ze to publiczne, bo np. będzie się ocenianym. Po co całe stado ma wiedzieć ze cos konkretnie kogoś boli. Po co ma widziec o intymnych czyichś sprawach. A o tym chce się napisać.
To w sumie jest wstydliwe i bolesne - to ze jest się tak a nie inaczej traktowane. Za takimi a nie innymi słowami ktoś się do kogoś zwraca.
Zamknięte miałoby słuzyć do opwiedzenia swojej historii - ja przynajmniej tak to widzę. A to bardzo czesto pomaga - zwerbalizaowanie uczuć, oczekiwań.

Zakładam, że sprawach o duzym zabarwieniu emocjonalny, będzie się pisac na zamkniętym. Tam bedzie można liczyć zarówno na pomoc jak i wparcie.
A na ogolnym prosić o konkretna pomoc - typu namiary na prawnika, pomoc w szukaniu mieszkania - przy ogólnym, nautralnym rzuceniu hasła "rozwodzę się/odchodze"
Kurczaku, ja to wszystko rozumiem.
To jest tak delikatna sprawa, że zdrowy rozsądek i złoty środek niewiele pomogą.

Myślę, ze sprawę należy potraktowac jak trudne społecznie problemy jak eutanazja - ja bym się nie zdecydowała, mam duzo obaw i zasad moralnych, ale jeśli ktoś sobie tego życzy, nalezy mu takie prawo dać.

Tylko jak to rozwiązać?

Moim problemem jest jednak konsekwencja - ja lubię czarno -bialo - dla wszystkich tak samo i w ogóle pierdoły mające mało wspólnego z rzeczywistością.

Dlatego też nie raczej nie bede nigdy pomocna w kwestiach formalnych i organizacyjnych.
;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 15:46
0

Gonick - wg mnie należy róznić pomoc i wsparcie. Rozumiem, ze na zamknietym piszę się o frustracjach, załamaniach, o szczegółach, szczegolikach łacznie z cytatami wypowiedzanych słów itd. Z niektórych postów, mocno przemyślanych by włąsnie nie pisac tak szczegółowo, az bije chęć wyrzucenia tego wszystkiego co się zaznało, co się usłyszało. Chęć wykrzyczenia złości, bólu, poczucia krzywdy... Dla mnie to całkowicie zroumiałe - chęc wyrzucenia tego z siebie jak i blokada by o tym nie pisać.
Ale nie pisze się tego własnie dlatego ze to publiczne, bo np. będzie się ocenianym. Po co całe stado ma wiedzieć ze cos konkretnie kogoś boli. Po co ma widziec o intymnych czyichś sprawach. A o tym chce się napisać.
To w sumie jest wstydliwe i bolesne - to ze jest się tak a nie inaczej traktowane. Za takimi a nie innymi słowami ktoś się do kogoś zwraca.
Zamknięte miałoby słuzyć do opwiedzenia swojej historii - ja przynajmniej tak to widzę. A to bardzo czesto pomaga - zwerbalizaowanie uczuć, oczekiwań.

Zakładam, że sprawach o duzym zabarwieniu emocjonalny, będzie się pisac na zamkniętym. Tam bedzie można liczyć zarówno na pomoc jak i wparcie.
A na ogolnym prosić o konkretna pomoc - typu namiary na prawnika, pomoc w szukaniu mieszkania - przy ogólnym, nautralnym rzuceniu hasła "rozwodzę się/odchodze"

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 15:29
0

kurczak napisał(a):gonick napisał(a):
będziesz sie pchała z pomocą do kogos, kogo nie lubisz??
Nie pcham się, ale jesli mogę pomóc to pomagam. Jesli takie otwarte wołanie o pomoc jest. Nic nie tracę, a ktoś może zskac.
Ludzie często pomagają, zwyczajnie bezinteresownie, nie wiedząc nawet czy kogoś lubią, bo nawet nie znają
Ale jeśli zamkniemy - to nie będziesz miała możliwości pomóc
Albo jak zsykasz uprawnienia do całego działu smutku to i tak mogą się znaleźć tam osoby, które swoich watków nie chcę Ci udostępniać

I siłą rzeczy zrobi się akcja -równi -równiejsi, Ci co mogą czytać i Ci co nie

I jeszcze jeden mój ból w tym temacie:
Może sprawę rozwiązałoby tylko uniknięcie nowych osób z zewnątrz, typu mąż, teściowa, córka matki i sąsiadka - a nie wyliczanka o postach i sympatiach - tylko jak to zrobić, zeby było dobrze

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 15:19
0

no ale momento - jest multum miejsc w sieci, gdzie można sobie własne malutkie darmowe forum założyć.

to jaki problem - hasło na forum rzucić, a chętne zebrać gdzie indziej? i można się zamknąć bez żadnych pozwoleń, głosowań i takich tam.

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 15:18
0

gonick napisał(a):
będziesz sie pchała z pomocą do kogos, kogo nie lubisz??
Nie pcham się, ale jesli mogę pomóc to pomagam. Jesli takie otwarte wołanie o pomoc jest. Nic nie tracę, a ktoś może zskac.
Ludzie często pomagają, zwyczajnie bezinteresownie, nie wiedząc nawet czy kogoś lubią, bo nawet nie znają.

Z pchaniem się na siłę w czyjeś towarzystwo to inna sprawa.

A zamknietych wątków nie można robić chyba z przyczyn technicznych.
Tylko działy, w których wątki mogą tworzyć osoby mające dostęp do działu.
Jesli chodzi o kryteria dopuszczenia to bardziej przemawia do mnie argumentacja dobbi - ze dla tych przed rozwodem, po, i tych "przed scianą". Aguskowa koncepcja - "tych z dobrym sercem", faktycznie doprowdzi do watrosciowania na tych lepszych i gorszych, którzy nie dostapili zaszczytu wstąpienia w szeregi.

BTW. Ja nie mam problemów małżenskich, ale pisze z punktu widzenia uczestniczki zamkniętego działu "zdrowotnego".

Odpowiedz
Podwawelska 2010-10-11 o godz. 15:16
0

gonick napisał(a):Podwawelska napisał(a):gonick napisał(a):A dlaczego nie mozna ukryć tylko swojego wątku?
Rzucić hasło, zostawić przez dzien, dwa, a potem, wraz z rozwojem zamknąc i pilnowac, moderować sobie.

Dziewczyny widząc, że jest problem piszą priva:

"ściskam i wtulam"
"ja też mam podobny problem"
"gdybyś potzrebowała pomocy - daj znać"

I na tej podstawie moderatorka swojego wniosku odpisuje
"dzięki wielkie, zapraszam do wątku"

i już
ja tam nie widze zadnego problemu - żadnych równych, równiejszych, żadnych ogólnych for zamkniętych, ogólnych moderatorów

Jeśli widzę, że ktos ma problem - zawsze napiszę do niego priva
co z tego priva wyniknie - zadecyduje własciciel wątku
ja mam problem :D
Problem?
z czym?
że jak będe miała problem to Cię nie zaprosze?
Kurde Podwawelska i co z tego?
będziesz sie pchała z pomocą do kogos, kogo nie lubisz??
Albo zmartwisz się tym, ze ten ktoś Cię nie zaprosi do celebrowania swojej tragedii - doprawdy...

Coraz częściej widzę, ze jednak o niezdrową ciekawość chodzi.

mnie akurat nie chodzi o ciekawość, głosowałam za zamknięciem wątku

co do powyższej Twojej wypowiedzi nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz...

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 15:15
0

Shiadhal napisał(a):gonick, tak dla porządku - Twoje rozwiązanie, gdyby miało zaistnieć w obrębie Forumi, graniczyłoby z praktyczną niewykonalnością.

NIE DA SIĘ ukryć jednego wątku - może być zamknięte i ukryte podforum, to najmniejsza taka jednostka.

więc w tej wizji byłoby tyleż tych podforów, ile problemowych wątków. i tyle samo moderatorek, przy czym każdej podforum tworzyć musiałby i uprawnienia nadawać jeden z adminów.
:(

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 15:11
0

gonick, tak dla porządku - Twoje rozwiązanie, gdyby miało zaistnieć w obrębie Forumi, graniczyłoby z praktyczną niewykonalnością.

NIE DA SIĘ ukryć jednego wątku - może być zamknięte i ukryte podforum, to najmniejsza taka jednostka.

więc w tej wizji byłoby tyleż tych podforów, ile problemowych wątków. i tyle samo moderatorek, przy czym każdej podforum tworzyć musiałby i uprawnienia nadawać jeden z adminów.

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 15:07
0

Podwawelska napisał(a):gonick napisał(a):A dlaczego nie mozna ukryć tylko swojego wątku?
Rzucić hasło, zostawić przez dzien, dwa, a potem, wraz z rozwojem zamknąc i pilnowac, moderować sobie.

Dziewczyny widząc, że jest problem piszą priva:

"ściskam i wtulam"
"ja też mam podobny problem"
"gdybyś potzrebowała pomocy - daj znać"

I na tej podstawie moderatorka swojego wniosku odpisuje
"dzięki wielkie, zapraszam do wątku"

i już
ja tam nie widze zadnego problemu - żadnych równych, równiejszych, żadnych ogólnych for zamkniętych, ogólnych moderatorów

Jeśli widzę, że ktos ma problem - zawsze napiszę do niego priva
co z tego priva wyniknie - zadecyduje własciciel wątku
ja mam problem :D
Problem?
z czym?
że jak będe miała problem to Cię nie zaprosze?
Kurde Podwawelska i co z tego?
będziesz sie pchała z pomocą do kogos, kogo nie lubisz??
Albo zmartwisz się tym, ze ten ktoś Cię nie zaprosi do celebrowania swojej tragedii - doprawdy...

Coraz częściej widzę, ze jednak o niezdrową ciekawość chodzi.

Dlaczego jak mam problem i nie chcę się nim dzielić ze wszystkimi forumowiczami ni emogę zamknąc swojego watku?

Argument, "bo to jest otwarte forum, napisz sobie priva albo porozmawiaj na gg" do mnie nie przemawia, ponieważ dobrze wszystkie wiemy, ze Foruma już dawno przestała być zwykłym forum.

Mam problem i nie chcę się dzielić nim ze wszystkimi, ale jednak z kilkunastoma forumówkami chcę, bo na tym forum się poznałyśmy i zalezy mi na ich wsparciu.
Dlaczego odmawiać komuś takiego prawa?

Odpowiedz
Podwawelska 2010-10-11 o godz. 14:57
0

gonick napisał(a):A dlaczego nie mozna ukryć tylko swojego wątku?
Rzucić hasło, zostawić przez dzien, dwa, a potem, wraz z rozwojem zamknąc i pilnowac, moderować sobie.

Dziewczyny widząc, że jest problem piszą priva:

"ściskam i wtulam"
"ja też mam podobny problem"
"gdybyś potzrebowała pomocy - daj znać"

I na tej podstawie moderatorka swojego wniosku odpisuje
"dzięki wielkie, zapraszam do wątku"

i już
ja tam nie widze zadnego problemu - żadnych równych, równiejszych, żadnych ogólnych for zamkniętych, ogólnych moderatorów

Jeśli widzę, że ktos ma problem - zawsze napiszę do niego priva
co z tego priva wyniknie - zadecyduje własciciel wątku
ja mam problem :D

Odpowiedz
Podwawelska 2010-10-11 o godz. 14:56
0

dobbi napisał(a):K2 napisał(a):dobbi napisał(a):plebs, lepsi, gorsi
nie sadze, zeby argument ze sie kogos nie lubi przesadzal o nie przyjeciu do dzialu - nie o to chodzi przeciez. niektore forumki poza tym, mimo tego ze maja malo postow sa powiedzmy znane i "zaufane".
K2 ja wiem, ze sa szarosci i nie postrzegam swiata w dwoch kolorach :)
hmmm powiedz w takim razie Dobbi w świetle powyższej wypowiedzi czy gdyby Twój wątek "Nigdy nie myślałam" (który sledzę i bardzo Ci kibicuję) miał być odpowiednio wcześniej ukryty to czy miałabym do niego dostęp? przykro mi ale nie sądzę ponieważ Wasze TWA mnie nie trawi a to już wystarczy ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 14:54
0

A dlaczego nie mozna ukryć tylko swojego wątku?
Rzucić hasło, zostawić przez dzien, dwa, a potem, wraz z rozwojem zamknąc i pilnowac, moderować sobie.

Dziewczyny widząc, że jest problem piszą priva:

"ściskam i wtulam"
"ja też mam podobny problem"
"gdybyś potzrebowała pomocy - daj znać"

I na tej podstawie moderatorka swojego wniosku odpisuje
"dzięki wielkie, zapraszam do wątku"

i już
ja tam nie widze zadnego problemu - żadnych równych, równiejszych, żadnych ogólnych for zamkniętych, ogólnych moderatorów

Jeśli widzę, że ktos ma problem - zawsze napiszę do niego priva
co z tego priva wyniknie - zadecyduje własciciel wątku

Odpowiedz
Podwawelska 2010-10-11 o godz. 14:51
0

matylda_zakochana napisał(a):Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził
A trzeba zrobić tak, żeby dobrze było

Jeżeli forum zamknięte będzie zbyt zamknięte, to będzie służyło niewielu osobom, a wtedy to nie wiem czy nie latwiej byłoby tym "niewielu" się w inny sposób kontaktować.
Jeżeli forum będzie zbyt otwarte (w sensie zamknięte, ale z łatwym dostępem) to będzie duża szansa, że osoby nieporządane, którym na tym zależy i tak się wkradną.

Moim zdaniem dla osób nowych, zawsze zostaje dział otwarty, który mógłby działać jak do tej pory. Skoro "nowa" osoba szuka forum, gdzie chciałaby napisać o swoim problemie, to chyba niekoniecznie odrazu chce się z tym kryć. Myślę, że bardziej doświadczone forumki trola szybko by wykryły, a gdyby sprawa okazała się poważna, a "nowa" godna zaufania, to wciągnąć ją do działu zamkniętego nie byłoby problemu.

Tak czy siak sprawiedliwe nie będzie.

Fakt (jak przeczytałam gdzieś wyżej) być nowym nie jest łatwo, dobrze, że ja przez ponad rok żyłam w słodkiej nieświadomości tego, co się tu dzieje ;)
a nie jest łatwo, kiedyś oberwałam za takie zdanie :D
osoby, które mają mało postów są traktowane z dystansem

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 14:50
0

Dlatego ja w zyciu jestem zwolenniczką działania metodą faktow dokonanych. Jesli jestem oczywiście przekonana o słusznosci i wiem, ze nic mojego zdania nie zmieni. Ze mniejsze zło itd.
Oczywiście w racjonalnym zakresie, pod dokładnej analizie itd.Szybciej łatwiej, często taniej i przyjemniej, bez kaszany.
Bo ilu Polaków tyle opinii i zdan. A i czesto te zdania sa na przekór wszelkiej logice i zdrowemu rozsadkowi, bo.... ktoś ma tym ukryty interes, ktoś chce pokazać siłe i władzę itd. Takie zycie.
Taki kolejny OT.

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 14:39
0

kasik_cz napisał(a):Wiesz dobbi, nie tylko Tobie jest żle tylko nie każdy potrafi (chce) o tym mówić
wyobraz sobie, ze wiem

Odpowiedz
kasik_cz 2010-10-11 o godz. 14:22
0

K2 napisał(a):
dobbi, ale to dziala w obie strony. nie chodzi o to, ze dziewczyna przechodzaca przez rozwod jest w czyms lepsza czy gorsza. ale na jakies zasadzie widzisz odrzucanie czyjejs kandydatury. bo wczesniej nic dana osoba nie powiedziala, ze ma klopoty? bo ma za malo postow, wiec jej klopoty w zwiazku nie zasluguja na zaufanie?
Dokładnie o to mi chodziło..
To, że nie piszę o swoich problemach na forum nie oznacza, że ich nie mam- niestety ...i w sumie może dobrze, że się nie odważyłam o nich napisać bo gdybym miała znowu przeczytac, że jestem "pokrzywdzona przez los ale inaczej" ...to wolę siedziec cicho . Nie ma jak oceniać ludzi nic o nich nie wiedząc
Wiesz dobbi, nie tylko Tobie jest żle tylko nie każdy potrafi (chce) o tym mówić

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 12:52
0

K2 napisał(a):dobbi napisał(a):plebs, lepsi, gorsi
dobbi, ale to dziala w obie strony. nie chodzi o to, ze dziewczyna przechodzaca przez rozwod jest w czyms lepsza czy gorsza. ale na jakies zasadzie widzisz odrzucanie czyjejs kandydatury. bo wczesniej nic dana osoba nie powiedziala, ze ma klopoty? bo ma za malo postow, wiec jej klopoty w zwiazku nie zasluguja na zaufanie?

do tego atmosfera super pospiechu i zamiatania pod dywan - najpierw zalatwiamy sprawe z Adminem, a potem dajemy ankiete? szast prast watek o modach, jak watek dyskusyjny jeszcze wisi? watek o modach jest i trwa na nim dyskusja,a juz sie pojawia ankieta?

nic nie jest czarne, albo biale. i teraz juz sie naprawde zamykam ;)
K2, ja wiem ze nie chodzi o to ze ktos kto przechodzi przez rozwod jest lepszy lub gorszy - ale cos takiego sgerowano. moze nie wprost to, ale raczej, ze jesli zamkniemy pewnien dzial to te osoby, ktore w nim sa beda lepsze. nie bardzo rozumiem na czym ta lepszosc ma polegac.

nie zgodze sie tez, ze jest to zamiatanie pod dywan, a pospiech tez nie byl jakos umawiany. po prostu tak wyszlo i nie umiem tego wytlumaczy.
co do "naboru" osob, pewnie wyjdzie w praniu, trudno na ta chwile ocenic.
nie sadze, zeby argument ze sie kogos nie lubi przesadzal o nie przyjeciu do dzialu - nie o to chodzi przeciez. niektore forumki poza tym, mimo tego ze maja malo postow sa powiedzmy znane i "zaufane".
K2 ja wiem, ze sa szarosci i nie postrzegam swiata w dwoch kolorach :)

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-10-11 o godz. 11:33
0

Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził
A trzeba zrobić tak, żeby dobrze było

Jeżeli forum zamknięte będzie zbyt zamknięte, to będzie służyło niewielu osobom, a wtedy to nie wiem czy nie latwiej byłoby tym "niewielu" się w inny sposób kontaktować.
Jeżeli forum będzie zbyt otwarte (w sensie zamknięte, ale z łatwym dostępem) to będzie duża szansa, że osoby nieporządane, którym na tym zależy i tak się wkradną.

Moim zdaniem dla osób nowych, zawsze zostaje dział otwarty, który mógłby działać jak do tej pory. Skoro "nowa" osoba szuka forum, gdzie chciałaby napisać o swoim problemie, to chyba niekoniecznie odrazu chce się z tym kryć. Myślę, że bardziej doświadczone forumki trola szybko by wykryły, a gdyby sprawa okazała się poważna, a "nowa" godna zaufania, to wciągnąć ją do działu zamkniętego nie byłoby problemu.

Tak czy siak sprawiedliwe nie będzie.

Fakt (jak przeczytałam gdzieś wyżej) być nowym nie jest łatwo, dobrze, że ja przez ponad rok żyłam w słodkiej nieświadomości tego, co się tu dzieje ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 05:36
0

dobbi napisał(a):plebs, lepsi, gorsi
dobbi, ale to dziala w obie strony. nie chodzi o to, ze dziewczyna przechodzaca przez rozwod jest w czyms lepsza czy gorsza. ale na jakies zasadzie widzisz odrzucanie czyjejs kandydatury. bo wczesniej nic dana osoba nie powiedziala, ze ma klopoty? bo ma za malo postow, wiec jej klopoty w zwiazku nie zasluguja na zaufanie?

do tego atmosfera super pospiechu i zamiatania pod dywan - najpierw zalatwiamy sprawe z Adminem, a potem dajemy ankiete? szast prast watek o modach, jak watek dyskusyjny jeszcze wisi? watek o modach jest i trwa na nim dyskusja,a juz sie pojawia ankieta?

nic nie jest czarne, albo biale. i teraz juz sie naprawde zamykam ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 23:45
0

Agusiek, ja Cie rozumiem, ale to juz mamy ustalone. mnie totalnie wyprowadzil z rownowagi argument pt. "plebs, lepsi, gorsi"- osoby, ktore sie nim podparly albo nie umieja czytac ze zrozumieniem, albo nie chca czytac ze zrozumieniem...

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 21:26
0

Szkoda że to wszystko tyle niezdrowych kontrowersji wywołało :( mam nadzieję, że pogrzmi, popada i się jednak oczyści....

Jakoś tak mam wrażenie że spora część osób nie może zrozumieć, że za podglądaczy o niezdrowym trybie odżywiania nie zostali wzięci oni (czyli ogólnie rzecz biorąc forumki), a ewentualne osoby postronne które bez większych problemów mogą się na forum dostać (patrz: mąż Madaleny, mąż Justy, tajemnicza postać która się w wątku dobsona wypowiedziała i zniknęła, pracownicy Dorci.....) i wykorzystać tą naszą potrzebę wygadania się i pogadania przeciwko drugim połówkom. Powiecie, to net zawsze istnieje zagrożenie, a ja powiem, można to zagrożenie zminimalizować więc dlaczego tego nie zrobić Dlaczego nie dać wygadać się forumkom które tego potrzebują a z w/w powodu boją się napisać na forum ogólnym. Dlaczego ktoś przyjął założenie że dział będzie zamkniętym w sobie kiszącym się workiem bab kopniętych w dupę przez mężów, które z nikim innym tylko z takimi samymi kiszonkami będą chciały gadać.

Mnie np. bardzo potrzebne są i nadal będą słowa wsparcia forumek tych o których naprawdę wiem że znają, i przejmują się, a nie że logują się i współczucie wyrażone w moim wątku jest ich 15 postem na forum. Bardzo cenię sobie zdanie wielu z Was (i mam wrażenie że nie tylko ja). Bynajmniej nie chcę tworzyć zamkniętego grona, to w jaki sposób, komu i przez kogo będą nadawane dostępy jest przecież do ustalenia i to nie przez osoby obce a właśnie przez nas. Uczesniczki forum to że chcemy "zabezpieczyć się" przed ewentualnymi "atakami" z zewnątrz. I być może na wyrost wypowiem się w imieniu tych które chcą zamkniętego działu - jest mi smutno że tak to zostało odebrane.

Odpowiedz
Wonderka 2010-10-10 o godz. 21:01
0

Som i w gołe jelonki też.

Bryza od morza :love:

Odpowiedz
Podwawelska 2010-10-10 o godz. 20:52
0

Wonderka napisał(a):Jakie wapno? U mnie nad morzem do jodu dużo i rybek smażonych i muszelek i ręcznik z jelonkiem można sobie kupić. Wapna niet.
tylko jakaś piździawka nad tym morzem od kilku dni i w kurtkach trzeba chodzić wrrrrrrrrr

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 20:51
0

a sa reczniki z golo babo?

Odpowiedz
Wonderka 2010-10-10 o godz. 20:15
0

Jakie wapno? U mnie nad morzem do jodu dużo i rybek smażonych i muszelek i ręcznik z jelonkiem można sobie kupić. Wapna niet.

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 20:07
0

Kiniak napisał(a):Wonderka napisał(a): Ja się boje wilków
Chyba Twoje zwapnienie mózgu nabrało rozpędu :lizak:
WOnda, nie pokazuj ze sie boisz to Ci dupska nie wyrwa...ale przeciez wilcy to takie mili stworzenia

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 19:42
0

Wonderka napisał(a): Ja się boje wilków
Chyba Twoje zwapnienie mózgu nabrało rozpędu :lizak:

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 19:35
0

Wonderka napisał(a):Nie wymieniajcie mnie, bo potem dostanę od Kiniaka. Ja się boje wilków
Kiniak to se może 8)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-10-10 o godz. 19:28
0

Wonderka napisał(a):Ja się boje wilków a wilki przeciez takie lagodne sa :|

Odpowiedz
Wonderka 2010-10-10 o godz. 19:25
0

Nie wymieniajcie mnie, bo potem dostanę od Kiniaka. Ja się boje wilków

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 18:01
0

gonick napisał(a):Carrie napisał(a):dobbi napisał(a):K2 napisał(a):gonick, Kiniak, dobbi i Skrawek
swieta trojca czy jak?

8)
Wielka Czwórka :P
To ja tylko poprosze, aby wymienić mi Kiniaka na Wondę i już będzie wszystko gites 8)
A to już podanie do Najwyższej 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 17:33
0

Carrie napisał(a):dobbi napisał(a):K2 napisał(a):gonick, Kiniak, dobbi i Skrawek
swieta trojca czy jak?

8)
Wielka Czwórka :P
To ja tylko poprosze, aby wymienić mi Kiniaka na Wondę i już będzie wszystko gites 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 16:20
0

Carrie napisał(a):dobbi napisał(a):K2 napisał(a):gonick, Kiniak, dobbi i Skrawek
swieta trojca czy jak?

8)
Wielka Czwórka :P
a to o to się w końcu rozeszlo 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 16:07
0

Kiniak napisał(a):Kurczak, ale nie musisz być agresywna.
Przyjmuję, bo zgadzam się w zupełności.

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 16:03
0

Kurczak, ale nie musisz być agresywna. Akurat doskonale rozumiem osoby które zostały uznane z buta za niezdrowych podglądaczy, onanizujących się cudzym nieszczęściem. Łatwo powiedzieć - won - Ciebie to nie dotyczy. Albo jak na ciężarówkach- za krótko sie starałaś to won do innego wątku Rozumiem, ze ktoś chce za zamkniętymi drzwiami omówić swój problem, ale zarzucać komuś, że się nie rozwiódł to nic nie wie, to spora przesada.

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 15:57
0

Kiniak napisał(a):
NIe mieszać mnie proszę. W nosie mam zamknięte działy, nie podoba mi się tylko sposób w jaki Kurczak przekazuje swoje złote myśli
No cóż . Marketing, promowanie siebie nigdy nie było moją najlepsza stroną. Nie mam ambicji być ulubioną forumką a i w dalszym ciągu wysoce powiewa mi czy ktoś mnie lubi, czy podobają mu się forma moich wypowiedzi, czy też moje złote mysli :D
Of kors - na dobre mi to nie wychodzi, mogłabym popracowac, bo to w sumie w moim interesie. Więcej na tym trace niż zyskuję...
Ale to taka mała dygresja /OT...

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 15:55
0

Kiniak napisał(a):Carrie napisał(a):A skąd wiesz, że się lubi, he?
O, ciekawe skąd ja wiedziałam, że to zdanie padnie lol

Może to była pointa 8)
Płęta Katy, płęta
Płęta się płącze...

Chyba czas kaszankę wydzielić lol

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 15:53
0

Carrie napisał(a):A skąd wiesz, że się lubi, he?
O, ciekawe skąd ja wiedziałam, że to zdanie padnie lol

Może to była pointa 8)
Płęta Katy, płęta

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 15:53
0

A skąd wiesz, że się lubi, he?
O, ciekawe skąd ja wiedziałam, że to zdanie padnie lol

Może to była pointa 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 15:49
0

A skąd wiesz, że się lubi, he? Może w ciemnych uliczkach walimy się po głowach maczetami? :lizak: Ile to ciekawych rzeczy można się dowiedzieć czytając o rozwodach 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 15:47
0

nikt Cie nie miesza. to byl przykad - towarzystwa, ktore sie lubi "jeszcze" oficjalnie nie zamknietego w jakis dzial.
forum Sill jakos nie wywolalo takich emocji, a jest / bylo dokaldnie tym samym - kolkiem ludzi interesujacych sie jakas dziedzina. i czy to bedzie rozwod, gotowanie, pranie czy obgadywanie, nie ma wtedy znaczenia.

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 15:36
0

dobbi napisał(a):K2 napisał(a):gonick, Kiniak, dobbi i Skrawek
swieta trojca czy jak?

8)
NIe mieszać mnie proszę. W nosie mam zamknięte działy, nie podoba mi się tylko sposób w jaki Kurczak przekazuje swoje złote myśli

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 14:36
0

Carrie napisał(a):dobbi napisał(a):Carrie napisał(a):dobbi napisał(a):K2 napisał(a):gonick, Kiniak, dobbi i Skrawek
swieta trojca czy jak?

8)
Wielka Czwórka :P
patrz, Kary, Kiniaka jakos nie zauwazylam...serio
ciemnosc widze...
To teraz drżyjcie narody.. Kiniak jako ModeLator :lizak: działu właściwego się oddźwięczy lol
Kiniak nie ma teraz czasu na pierdoły 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 14:19
0

Carrie napisał(a):dobbi napisał(a):Carrie napisał(a):dobbi napisał(a):K2 napisał(a):gonick, Kiniak, dobbi i Skrawek
swieta trojca czy jak?

8)
Wielka Czwórka :P
patrz, Kary, Kiniaka jakos nie zauwazylam...serio
ciemnosc widze...
To teraz drżyjcie narody.. Kiniak jako ModeLator :lizak: działu właściwego się oddźwięczy lol
ja juz dygam :o

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 14:12
0

dobbi napisał(a):Carrie napisał(a):dobbi napisał(a):K2 napisał(a):gonick, Kiniak, dobbi i Skrawek
swieta trojca czy jak?

8)
Wielka Czwórka :P
patrz, Kary, Kiniaka jakos nie zauwazylam...serio
ciemnosc widze...
To teraz drżyjcie narody.. Kiniak jako ModeLator :lizak: działu właściwego się oddźwięczy lol

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 13:37
0

Carrie napisał(a):dobbi napisał(a):K2 napisał(a):gonick, Kiniak, dobbi i Skrawek
swieta trojca czy jak?

8)
Wielka Czwórka :P
patrz, Kary, Kiniaka jakos nie zauwazylam...serio
ciemnosc widze...

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 13:08
0

dobbi napisał(a):K2 napisał(a):gonick, Kiniak, dobbi i Skrawek
swieta trojca czy jak?

8)
Wielka Czwórka :P

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie